Stuki z kotła na ekogroszek podczas pracy podajnika

[Mataj]

Czołem,

Od pewnego czasu zauważyłem zwiększoną częstotliwość stuków podczas pracy podajnika ślimakowego w kotle Cichewicza Futura Econo.

Podajnik ślimakowy wymieniany był na początku roku na nowy (poprzedni skończył żywot po 3 latach pracy - od nowości kotła) - wymiana dokonana przez serwisanta Cichewicza.

 

Przez stuki rozumiem dźwięk podobny do tego podczas pękania ekogroszku, czasem są to zgrzyty.

 

Wątpię, aby była to kwestia podajnika ślimakowego (jest stosunkowo "świeży"), nie sądzę również aby wynikało to ze złego ekogroszku (jeden dostawca od min. 3 lat, na jednej tonie jadę od początku sezonu grzewczego, więc partia z grubsza ta sama), Wykluczam również, że dźwięki pochodzą bezpośrednio z motoreduktora (chociaż nie kryję, że byłbym rad, gdyby działał deczko ciszej). Dźwięk jest taki, jakby ekogroszek po drodze o coś zahaczał.

 

Jakieś sugestie? Czy jest jakiś element, który mógł się zużyć w tzw. międzyczasie? Trafił mi się jakiś niewymiarowy ekogroszek? Co może te nieprzyjemne dźwięki powodować? Wcześniej również było to słyszalne, ale jakby rzadziej.

 

Ps. Jeśli jakiś temat zdublowałem to z góry przepraszam, ale znalazłem jedynie niezbyt zbliżone do mojego tematy.

[zyzolek]

Stawiam na twarde eko.

[bobasxx]

Twarde eko, do tego o granulacji przekraczającej 25 mm.

[Mataj]

Twarde eko? To jest miękkie? Chyba lepsze z węgla kamiennego, niż brunatnego?

[Jarecki79]

Twarde eko? To jest miękkie? Chyba lepsze z węgla kamiennego, niż brunatnego?

 

Tak się potocznie mówi.... jako twardy określiłbym np. węgiel pieklorz a miękki jaret....

 

co do problemu, to czy zaczął występować zaraz po zmianie ślimaka? Jest możliwość,że nowy jest deczko za długi i w przypadku retorty fajkowej haczy o kolano i przeskakuje, wystarczy końcówkę szlifierka przyciąć.... dla diagnozy wyjmij palnik, wyczyśc palenisko i zwróć uwagę, czy końcówka ślimaka nie rysuje żeliwnego kolana....

 

inna opcja, to po starym, który się wytarł w rurze mógł zostac nagar... - trzeba to wyskrobać... więc także wyjęcie palnika, demontaż przekładni, wysunięcie ślimaka i czymś poświecić i przeczyścić rurę.....

[zyzolek]

Kamienne eko, to twarde eko.

Brunatne eko, to miękkie eko.

Co by wykluczyć haczący ślimak domowym sposobem, wygasić kocioł, usunąć cały popiół z popielnika i retorty.

Włączyć ślimak i podawanie paliwa na stałe w trybie rozpalania, tak żeby ślimak chodził non stop. Bierzesz zegarek albo stoper do ręki i mierzysz czasy miedzy tymi stukami. Jeśli są regularne, to coś haczy w ślimaku, jeśli nieregularne, to będzie raczej twarde eko, albo zbyt duża granulacja eko.

Podczas tego zabiegu będzie spadać czyste eko do popielnika robiąc hałas, więc warto coś miękkiego, np styropian, kawałek wykładziny lub starą szmatę wyłożyć na dno popielnika. Potem te eko szufelką znowu do zasobnika.

Mam nadzieję, że moja prosta domowa instrukcja coś pomoże:)

[Mataj]

Problem pojawił się niedawno (w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Ten ślimak ma przebieg jakieś 4-5 miesięcy użytkowania (kocioł w sezonie letnim nie jest używany, w tym sezonie grzeję od 2 miesięcy. Może trafił mi się faktycznie grubszy sortyment. Ekogroszek jest od jednego dostawcy, ale u niego na kilku workach może być zupełnie inna granulacja. Chociaż nie wydaje mi się on jakiś większy.. A jakieś kolana, czy "rura" w której jest ślimak? To odpada?

[Mataj]

Włączyć ślimak i podawanie paliwa na stałe w trybie rozpalania, tak żeby ślimak chodził non stop. Bierzesz zegarek albo stoper do ręki i mierzysz czasy miedzy tymi stukami. Jeśli są regularne, to coś haczy w ślimaku, jeśli nieregularne, to będzie raczej twarde eko, albo zbyt duża granulacja eko

 

Raczej to wykluczam (haczenie). Stuki występują raz co sekundę, dwie, raz co kilka obrotów ślimaka. Sprawiają wrażenie zupełnie nieregularnych. Może to faktycznie eko, ale dźwięk jest niepokojący :-/

 

W kwestii kamienny, brunatny - używam wyłącznie kamiennego, bo zużycie mam pi razy oko 30% mniejsze, chociaż więcej spieków to rzadziej musze dorzucać.

 

Dzięki za wszystkie dotychczasowe rady.

[pionan]

u mnie nieco inny problem, mianowicie podczas pracy ślimaka co jakiś czas słychać wyrażne i dość głośne piski. Co może być przyczyną?? Otwierałem rewizję w rurze, zaglądałem do środka, nic specjalnego nie zauważyłem.

z góry dzięki za rady

[zyzolek]

u mnie nieco inny problem, mianowicie podczas pracy ślimaka co jakiś czas słychać wyrażne i dość głośne piski. Co może być przyczyną?? Otwierałem rewizję w rurze, zaglądałem do środka, nic specjalnego nie zauważyłem.

z góry dzięki za rady

 

Zrób dokładnie to samo, co pisałem powyżej i stoper do ręki.

Można wtedy coś domowym sposobem wykluczyć

Sam nie raz tak robiłem, i zawsze było to coś nie teges z eko.

[Mataj]

Nie mam zbyt dużego doświadczenia z eko, ale paliwo ponoć coraz gorsze. Po tym co piszecie zastanawiam się nad przesiadką na lżejszy brunatny, ale pewnie każdy z nich ma tyle zalet co i wad.

Proszę, my tu piszemy a kocioł od godziny cichutko podaje "wungiel"