Mac4don 09.01.2014 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2014 Witam wszystkich, gdyż jest to mój pierwszy post.Od jakiś 2 tygodni przeglądam to forum, w poszukiwaniu informacji o domach całorocznych zbudowanych w technologii szkieletowej. Niestety większość informacji to luźne dywagacje osób, które takiego domu nie widziały na własne oczy, a co dopiero mówić o doświadczeniu z mieszkaniem w takim domu.Dlatego prosilbym takie osoby, które mieszkaja w domu szkieletowym o podzielenie się swoją wiedzą na temat tych domów.Nie ukrywam, że chciałbym zamieszkać w takim domu. Mam już kontakt z firmą, która zajmuje się budową takich domów od 2002. Oglądałem 3 domy na różnym etapie budowane przez tą firmę i powiem, że wygląda to solidnie.Nie wiem natomiast jak wygląda w praktyce mieszkanie w takich domach?Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i poświęcony czas,pozdrawiamMaciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wlade 09.01.2014 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2014 My mieszkamy w "kanadyjczyku " piąty miesiąc (okolice Poznania) i co i nic mieszka się podobnie jak domach budowanych tradycyjnie. Na co dzień ani nie widać, że jest to inny dom, ani, tego nie czuć, ani się o tym nie myśli.W moim przypadku to raczej położenie domu i działki wymusiło takie a nie inne zastosowanie pewnych rozwiązań w domu ( np ogrzewanie prądem, szambo) Mieszka się dobrze, nic nie pęka, nie trzeszczy - niewielki minus to nieco gorsza akustyka (parter/piętro) w porównaniu do tradycyjnego betonowego stropu- ale byliśmy tego świadomi i niespecjalnie nam to przeszkadza. Fajnie jest, że aby coś powiesić na ścianie nie muszę iść po wiertarkę, mam też wrażenie, że (mając duże okna od południa) nawet o tej porze roku temperatura w słoneczne dni wyraźnie podnosi się w salonie - latem problem rozwiązują rolety.. same plusy jeżeli chodzi o budowę, szybko sprawnie, fachowo. Jak masz jakieś konkretne pytania, pisz na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jakuboski 10.02.2014 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 My mieszkamy w "kanadyjczyku " piąty miesiąc (okolice Poznania) i co i nic mieszka się podobnie jak domach budowanych tradycyjnie. Na co dzień ani nie widać, że jest to inny dom, ani, tego nie czuć, ani się o tym nie myśli.W moim przypadku to raczej położenie domu i działki wymusiło takie a nie inne zastosowanie pewnych rozwiązań w domu ( np ogrzewanie prądem, szambo) Mieszka się dobrze, nic nie pęka, nie trzeszczy - niewielki minus to nieco gorsza akustyka (parter/piętro) w porównaniu do tradycyjnego betonowego stropu- ale byliśmy tego świadomi i niespecjalnie nam to przeszkadza. Fajnie jest, że aby coś powiesić na ścianie nie muszę iść po wiertarkę, mam też wrażenie, że (mając duże okna od południa) nawet o tej porze roku temperatura w słoneczne dni wyraźnie podnosi się w salonie - latem problem rozwiązują rolety.. same plusy jeżeli chodzi o budowę, szybko sprawnie, fachowo. Jak masz jakieś konkretne pytania, pisz na priv Jaki macie przekrój ścian i jak z akumulacyjna budynku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wlade 11.02.2014 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Jaki macie przekrój ścian i jak z akumulacyjna budynku Przekrój zewnętrznych ścian:tynk, styropian 10 cm, farmacell, wełna 15cm, OSB, płyta g-k Przekrój wewnętrznych: płyta g-k, osb, welna 10 cm, płyta g-k Akumulacja znikoma- jak dla mnie jest to nieodczuwalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sursum 12.02.2014 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2014 Sporo takich domków wynajmowanych jest jako całoroczne domki letniskowe. Wynajmij taki na jakiś długi weekend i sam będziesz miał jakiś ogląd. W Polsce generalnie nie ma tradycji budowania domów o małej akumulacji cieplnej, co przy uwzględnieniu długiego okresu grzewczego jest sporym problemem. Jako dom wykorzystywany sporadycznie to jest świetna technologia, natomiast sam nie wybudowałbym takiego domu jako podstawowego, w którym przebywa się te co najmniej 350 dni w roku, z wyjątkiem urlopu. I przeszkodą raczej nie jest tu fakt niemożności wybudowania takiego domu (bo się da i jest to rozwiązanie sensowne z punktu widzenia ekonomii, a trwałość też jest wystarczająca), tylko raczej brak kultury technicznej (co tyczy się przecież nie tylko postawienia takiego domu, ale też jego remontów, konserwacji itp itd). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.