Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Koncepcja ogrzewania domu - pro


fiodork

Recommended Posts

Witam,

 

Buduje dom i bardzo proszę szanownych użytkowników o opinie na temat mojej koncepcji ogrzewania domu.

 

Na początek parę danych wejściowych.

Dom powierzchnia ogrzewania ok 250 m2, podłogówka plus grzejniki w 4 sypialniach, garażu i jednym pomieszczeniu piwnicy. Kotłownie zlokalizowane w piwnicy, skład na opal. Kominy ceramiczne i kanałami wentylacyjnymi Shiedla. Ciepła woda z zasobnika.

 

Założenie było takie, aby ogrzewać ten dom piecem na kokoszek plus kominkiem akumulacyjnym z DGP zlokalizowanym w salonie. Z racji tego ze zdarza mi się nie być w domu przez kilka dni, musze tez zainstalować piec gazowy. Obsługa pieca na ekogroszek nie jest dla mnie problem i składowanie opalu mam rozwiązane bardzo dobrze. Kominek na drewno będzie używany codziennie.

 

Z racji tego ze ogrzewanie domu będzie częściowo przez kominek, zastanawiam się nad zamontowaniem na początek tylko piec gazowy. Ewentualnie piec na ekogroszek później jeżeli koszty ogrzewania gazem Beda nie akceptowalne. Pozwoli to bardzo ograniczyć koszty inwestycyjne

 

Na dzień dzisiejszy składam sie ku prostemu taniemu piecowi z otwarta komora spalania, który nie będzie potem żal wymienić na kondensacyjny jeżeli ogrzewanie gazowe się sprawdzi.

 

Co myślicie o takim rozwiązaniu ? Czy rekomendujecie może piec z zamknięta komora spalania ? Nie chciałbym instalować teraz pieca kondensacyjnego z uwagi na koszty pieca oraz tez na koszty komina ze stali nierdzewnej.

 

Pozdrawiam,

Edytowane przez fiodork
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecyduj się na jeden system, a kasę z pozostałych przeznacz na ocieplenie.

Przy trzech systemach 3 kominy.

Kominek DGP to kotłownia w salonie - masz wówczas dwie kotłownie na paliwo stałe :yes:.

Jeżeli w piwnicy chcesz umieścić kocioł na paliwo stałe i gazowy musisz wydzielić oddzielne pomieszczenia - oba muszą spełnić warunki dla kotłowni /wentylacja/. Połączenie trzech systemów w jeden - gaz., ekogroszek, kominek - komplikuje instalacje i jest kosztowne. Przy tej powierzchni domu od początku kocioł kondensacyjny i nie ma co cudować. Itd., itp.

Zrób OZC, policz wszystko i dopiero wybieraj. Przy dobrym ociepleniu różnice w kosztach ogrzewania pomiędzy nośnikami mogą się stać mało istotne.

Co będzie tańsze/droższe /gaz, węgiel/drewno/ za 10 lat to wróżenie z fusów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Kombinujesz za dużo i bezmyślnie.Rachunki za ogrzewanie zależą głównie od domu a nie od źródła ciepła,także w pierwszej kolejnosci zorientuj się ile energii będzie potrzebował dom do ogrzania a dopiero potem zastanawiaj się nad systemem grzewczym lub ograniczeniem zużycia.

Twój dom zużyje na ogrzewanie gazem 250*80*0,27=5400zł ale równie dobrze może zużyć 250*40*0,27=2700zł i to tylko od Ciebie zależy.

Mając gaz nie zastanawialbym się nad syfiarstwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palenie węglem to wstyd i dziadostwo, a co najgorsze trucie ludzi dymem który zawiera metale ciężkie sądzę i powoduje choroby płuc w tym raka. Poza tym sensownie zbudowany dom nie potrzebuje węgla z przyczyn ekonomicznych. Tylko ludzie bezmyślnie budują nowe domy opalane węglem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiem. Jestem tego doskonale swiadomy :yes:

 

Z racji tego ze przyszłość jest niepewna, wole nie zamykać sobie możliwości zmiany sposobu ogrzewania w przyszłości.

Kominek będzie tak czy siak. Lubimy jego klimat a poza tym jest to na dzień dzisiejszy najekonomiczniejszy sposób ogrzewania domu. Wiem to z autopsji.

Ocieplenie domu będzie zrobione według mnie i tak bardzo dobrze (20 cm styro, 30 cm wełny, pilnowanie, aby ocieplenie domu bylo zrobione szczelnie)). Z pomieszczeniami i wentylacja tez nie ma żadnego problemu bo mam piwnice i wszystko zostało pomyślane dla wariantu pierwszego opisanego przeze mnie powyzej.

 

Kominek będzie systemem autonomicznym. Ne będzie miał polaczenia z CO tylko rozprowadzenie gorącego powietrza. Ekogroszek i gaz nigdy nie chodziły by jednocześnie. Stopień komplikacji oczywiście byłby większy. ale do zrobienia.

 

Z moich wyliczeń wynika ze cena kWh z węgla wynosi 0,15 zl a z gazu 0,23 zl. W teorii różnica w koszcie ogrzewania wynosiłaby ok 1500 zl rocznie. Aczkolwiek przy użyciu kominka będzie ona mniejsza. Na dzień dzisiejszy jestem skłonny wstrzymać inwestycje w ekogroszek, przy czym komin i tak powstanie. Chce sprawdzić jakie będzie rzeczywiste zużycie gazu. Mam jeszcze zainstalowane rurowe GWC wiec to tez powinno trochę zmniejszyć zapotrzebowanie na energie.

 

Pytanie zasadnicze na dzisiaj czy kocioł gazowy prosty ale dobry będzie ok w tej sytuacji ?

 

Jedno jest pewne. Ceny nośników będą rosły, dlatego chce mieć możliwość używania jak największej liczby w przyszłości przy minimalnej kwocie inwestycji :D

Edytowane przez fiodork
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz w złym kierunku. Komin to strata ciepła, to radiator. Skup się na zbudowaniu domu o niskim zapotrzebowaniu na ciepło. Zamiast budować komin - to też są koszty kup styro 0,031-0,033 zamiast 0,04. Zainstaluj wentylację mechaniczna z odzyskiem ciepła. Zaoszczędzisz w ten sposob te 1500 zł. Rocznie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując Twoje rozwiązania:

Kominek niezależny z rozprowadzeniem chcesz mieć bez względu na pozostałe opcje, więc komin i tak stawiasz - czyli ten temat mamy zamknięty.

Pozostaje do wyboru:

opcja 1:

chcesz kupić tani, prosty kocioł gazowy aby sprawdzić, czy koszty będą dla Ciebie akceptowalne. Jeśli będą, to wymienisz go na "full wypas" oszczędny itp.

opcja 2

zakup prostego kotła gazowego jak w pierwszej opcji, następnie, jeśli koszty będą wysokie, to wstawisz kocioł na ekogroszek.

 

Moim zdaniem, jeśli ocieplenie masz zrobione dobrze, to nie ma sensu kupować gazowego kotła "przejściowego" - żeby ocenić realnie koszty, potrzebujesz min 1 sezonu grzewczego (w pierwszym i tak będą najwyższe). Zakładając wariant 2 (pesymistyczny dla gazu), przez ten sezon dopłacisz w kosztach gazu znaczną część różnicy do kotła kondensacyjnego, a potem jeszcze musisz zapłacić za "przekładkę" na ekogroszek. Kup od razu kocioł gazowy kondensacyjny z "średniej półki", taki, który umożliwi późniejszą w miarę tanią, rozbudowę sterowania (o np. pogodowe) - jeśli koszt gazu będzie dla Ciebie OK, to rozbudowa powinna jeszcze trochę zaoszczędzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz w złym kierunku. Komin to strata ciepła, to radiator. Skup się na zbudowaniu domu o niskim zapotrzebowaniu na ciepło. Zamiast budować komin - to też są koszty kup styro 0,031-0,033 zamiast 0,04. Zainstaluj wentylację mechaniczna z odzyskiem ciepła. Zaoszczędzisz w ten sposob te 1500 zł. Rocznie

 

Dlaczego radiator skoro jest wewnątrz domu a poza tym jest izolowany ??

 

Niskie zapotrzebowanie na ciepło to dla mnie od początku priorytet. I robię co w mojej mocy aby to osiągnąć.

 

Na dzień dzisiejszy nie chce instalować kolejnego konsumenta prądu w domu i wentylacja będzie hybrydowa z nawiewem przez GWC i wentylacja przez anemostaty sterowana poziomem wilgotności i samopoczuciem domowników. Aczkolwiek nie zamykam sobie możliwości instalowania rekuperatora w przyszłości. Nie jestem fanem przewymiarowanej wentylacji, ale bardzo cenie możliwość regulacji.

 

Przez ściany uważam ze 20 cm zwykłego styropianu da wystarczająca ochronne i zwiększenie wydatków nie zwróci się już w rozsądnym okresie czasu. Ale moze sie myle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do przemo1

 

Dziękuje bardzo.

 

Mniej więcej o takie cos mi chodziło :) Z tym ze w opcji 1 jeżeli koszty będą akceptowalne to nic nie robiłbym tylko zostawił ten kocioł taki jak jest.

 

Mam jedno pytanie. Od jakiej kwoty można kupić jeszcze miarę znośny kocioł kondensacyjny ? Z tego co się orientuje to te naprawdę dobre kosztują od 7-8 tys w goreć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek parę danych wejściowych.

Dom powierzchnia ogrzewania ok 250 m2, podłogówka plus grzejniki w 4 sypialniach, garażu i jednym pomieszczeniu piwnicy. Kotłownie zlokalizowane w piwnicy, skład na opal. Kominy ceramiczne i kanałami wentylacyjnymi Shiedla. Ciepła woda z zasobnika.

Po co Ci te 4 grzejniki w sypialniach? Czemu nie chcesz regulować temperatury przepływem w podłogówce?

 

Z racji tego ze ogrzewanie domu będzie częściowo przez kominek, zastanawiam się nad zamontowaniem na początek tylko piec gazowy. Ewentualnie piec na ekogroszek później jeżeli koszty ogrzewania gazem Beda nie akceptowalne. Pozwoli to bardzo ograniczyć koszty inwestycyjne.

Na dzień dzisiejszy składam sie ku prostemu taniemu piecowi z otwarta komora spalania, który nie będzie potem żal wymienić na kondensacyjny jeżeli ogrzewanie gazowe się sprawdzi.

Podłogówka jest układem niskotemperaturowym, piec niekondensacyjny sprawdzi się w takich warunkach gorzej od kondensacyjnego (szacuję, że o jakieś 20% minimum) - może Ci to zafałszować obraz.

 

Nie chciałbym instalować teraz pieca kondensacyjnego z uwagi na koszty pieca oraz tez na koszty komina ze stali nierdzewnej.

Do pieców kondensacyjnych możesz stosować rury z tworzywa, są zdecydowanie tańsze.

 

Z racji tego ze przyszłość jest niepewna, wole nie zamykać sobie możliwości zmiany sposobu ogrzewania w przyszłości.

Obecnie to bym się spodziewał coraz większych ograniczeń w stosowaniu węgla, stąd nie pchałbym się w budowanie komina dla pieca na ekogroszek.

 

Dlaczego radiator skoro jest wewnątrz domu a poza tym jest izolowany ??

Nie jest tylko wewnątrz, wystaje przecież ponad dach.

 

Mam jedno pytanie. Od jakiej kwoty można kupić jeszcze miarę znośny kocioł kondensacyjny ? Z tego co się orientuje to te naprawdę dobre kosztują od 7-8 tys w goreć.

Masz Immergasa z 5 letnią gwarancja i modulacją płomienia 3-24kW za ~3500zł. Junkers Cerapur 22kW będzie modulował dopiero od 7kW. Nie wiem jak jest kotłami innych firm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co Ci te 4 grzejniki w sypialniach? Czemu nie chcesz regulować temperatury przepływem w podłogówce?

 

Bo nie mam tam podlogowki

 

 

Podłogówka jest układem niskotemperaturowym, piec niekondensacyjny sprawdzi się w takich warunkach gorzej od kondensacyjnego (szacuję, że o jakieś 20% minimum) - może Ci to zafałszować obraz.

 

Ja Bede miał system mieszany. Cześć pomieszczeń ogrzewanych ogrzewaniem podłogowym a cześć grzejnikami. Uważam to rozwiązanie z różnych powodów za bardziej odpowiednie dla mnie.

 

Do pieców kondensacyjnych możesz stosować rury z tworzywa, są zdecydowanie tańsze.

 

możesz napisać 3 zdania więcej ?

 

 

Obecnie to bym się spodziewał coraz większych ograniczeń w stosowaniu węgla, stąd nie pchałbym się w budowanie komina dla pieca na ekogroszek.

 

A to na pewno. Ja tez się spodziewam ze w którymś momencie, z różnych przyczyn przerwanie politycznych, gazu nie będzie albo będzie tak drogi ze nie będzie możliwe ogrzewanie domów gazem. Gaz musimy importować. Gazu nie mogę sobie sam przewiesić skąd chce. Węgiel mamy swój. Przynajmniej na razie. I mogę go gromadzić kiedy mi pasuje. Cena gazu bedzie rosla bardziej niz cena wegla, szczegolnie po uwolnieniu cen. Na razie PGNiG doplaca do gazu dla odbiorcow indywidualnych.

 

 

Nie jest tylko wewnątrz, wystaje przecież ponad dach.

 

No ale wystaje stosunkowo nie duzo. Poza tym sa w domu wieksze emitery ciepla niz metr komina :)

 

 

Masz Immergasa z 5 letnią gwarancja i modulacją płomienia 3-24kW za ~3500zł. Junkers Cerapur 22kW będzie modulował dopiero od 7kW. Nie wiem jak jest kotłami innych firm.

 

Dzięki wielkie za ta informacje. Przyjrzę się tym kotłom.

 

I da się postu napisać bez opluwania i jadu :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz napisać 3 zdania więcej ?

Nie musisz robić komina z rur ze stali nierdzewnej, spaliny są tak chłodne, że producenci kotłów kondensacyjnych i prawo dopuszcza stosowanie rur z tworzywa. W Immergasie nazywa się to "seria zielona", jest taniej niż z nierdzewki.

 

 

Dzięki wielkie za ta informacje. Przyjrzę się tym kotłom.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz robić komina z rur ze stali nierdzewnej, spaliny są tak chłodne, że producenci kotłów kondensacyjnych i prawo dopuszcza stosowanie rur z tworzywa. W Immergasie nazywa się to "seria zielona", jest taniej niż z nierdzewki.

 

Hehe koncepcja jest mi znana. Bardziej mi chodziło, czy spotkałeś się " na żywo" z czymś takim, czy są z takim kominem jakiś problemy. Jak kształtują się koszty takiego komina (budowa nowego komina) oczywiście mniej więcej.

 

Chciałem się jeszcze zapytać, jeżeli ktoś jest w temacie, czym różnią się tak naprawde kotly kondensacyjne za 4 tysiące od tych za 8 ?? :) W sensie czy warto iść w te z wyższej polki.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

 

Chciałem się jeszcze zapytać, jeżeli ktoś jest w temacie, czym różnią się tak naprawde kotly kondensacyjne za 4 tysiące od tych za 8 ?? :) W sensie czy warto iść w te z wyższej polki.

 

Pozdrawiam,

 

Na przedział cenowy kotła wpływają moim zdaniem głównie 2 czynniki:

1. Marka - ja w wszędzie

2. Coś, co ja nazwę "klasa" - większość większych producentów ma w swojej ofercie różne klasy, dlatego też pisałem wcześniej, żebyś wybrał taki "ze średniej"- w ramach jednego producenta różnią się min komponentami (np. rodzaj palnika) oraz sterownikami standardowymi i możliwością rozbudowy (ważne np. przy planowanej współpracy z innym źródłem ciepła, odrębnym sterowaniu grzejnikami i podłogówką itp). Ja akurat posiadam kocioł Vitodens 100 (gdyby nie finanse na etapie budowy, wybrałbym pewnie serię 200) - natomiast użytkuję dopiero pierwszy sezon, i wstrzymam się jeszcze z głębszą oceną (kocioł działa bez awarii, serwis dostępny, zużycie gazu CWU+kuchenka+CO przy moich 170 m2 i obecnych temp to max 6m3/doba, układ mieszany 120m2 podłogówki + grzejniki w sypialniach - tyle na razie mogę napisać). Viessmann np. ma w swojej ofercie kondensaty serii 100, 200 i 300; inni producenci pewnie podobnie - poczytaj o różnicach na ich stronach, popytaj zaprzyjaźnionego instalatora (najlepiej co najmniej dwóch) i podejmij decyzję - zacznij jednak od dokładnego przemyślenia i sprecyzowania własnych oczekiwań od systemu ogrzewania (nie zapomnij też o CWU:) ). Jeśli pytasz, czy warto inwestować w wyższą półkę, to moim zdaniem warto (może nie koniecznie w najwyższą) - polecam przynajmniej tzw średnią klasę, dopytaj i sprawdź też dostępność serwisu w Twojej okolicy. Jak już zdecydujesz się na konkretny model, to sprawdź cenę przy 2 wariantach - kupujesz sam (lokalny dystrybutor, internet) oraz kupujesz przez instalatora (pewnie rabaty ma większe, tylko czy zechce się podzielić ? :) ).

Edytowane przez przemo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe koncepcja jest mi znana. Bardziej mi chodziło, czy spotkałeś się " na żywo" z czymś takim, czy są z takim kominem jakiś problemy. Jak kształtują się koszty takiego komina (budowa nowego komina) oczywiście mniej więcej.

Na żywo nie, u siebie mam z nierdzewki. Problemów nie powinno być żadnych, to tylko komin.

 

Chciałem się jeszcze zapytać, jeżeli ktoś jest w temacie, czym różnią się tak naprawde kotly kondensacyjne za 4 tysiące od tych za 8 ?? :) W sensie czy warto iść w te z wyższej polki.

Marka - jakość wykonania, lepszymi wyświetlaczami, bardziej rozbudowanymi sterownikami. Porównaj sobie funkcje, wybierz te, które chcesz mieć w sterowniku i sprawdź czy te tańsze to mają. Te z wyższej półki będziesz pewnie mógł łatwiej zintegrować z innymi systemami od tego samego producenta. Mi to nie było potrzebne, a długość gwarancji była zachęcała do zaufania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie wszystkim za informacje.

 

Bardzo bym prosił jeszcze o inne spostrzeżenia odnośnie budżetowych kotłów kondensacyjnych :)

 

A teraz wspomniany już komin z tworzyw sztucznych. Jako inzynier podchodze do tego tematu troche podejrzliwie.

 

W necie znalazłem coś takiego:

 

http://www.kominypolskie.com.pl/pdf/pc_tworzywa_muratorEXPO111008.pdf

 

Co o tym sądzicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z założenia kocioł kondensacyjny najoszczędniej pracuje gdy ma na powrocie jak najniższą temperaturę. Stąd najlepiej się sprawdza przy systemach niskotemperaturowych - podłogówka, przewymiarowane grzejniki.

Istotna jest temperatura powrotu, a nie na wyjściu; to od niej zależy temperatura spalin.

Do czego potrzebujesz temperaturę wody 80 st. C?

 

Ceny zależą od dostawcy kotła, np Viessmann ma w ofercie jedne i drugie.

Odradzam zakup przewodów spalinowych z polipropylenu bez atestów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z założenia kocioł kondensacyjny najoszczędniej pracuje gdy ma na powrocie jak najniższą temperaturę. Stąd najlepiej się sprawdza przy systemach niskotemperaturowych - podłogówka, przewymiarowane grzejniki.

Istotna jest temperatura powrotu, a nie na wyjściu; to od niej zależy temperatura spalin.

Do czego potrzebujesz temperaturę wody 80 st. C?

 

Ceny zależą od dostawcy kotła, np Viessmann ma w ofercie jedne i drugie.

Odradzam zakup przewodów spalinowych z polipropylenu bez atestów.

 

witam

 

wydaje mi się, że nie można montować kominów z tworzywa sztucznego innych niż danego producenta kotłów

dlaczego?

z godnie z dopuszczeniami, certyfikatami dopuszczającymi do obrotu są częścią składową kotła

 

tak, że komin Viessmanna nie może być użyty do kotła Junkersa i odwrotnie

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...