Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wiolka super post czekamy na kolejne foty. Czy na forum ktoś z Opolszczyzny widzi9ał już wybudowany nasz projekt ???? CHętnie bym zobaczył go też na zywo ...Pozdrawiam

 

20140323_150823.jpg20140323_150939.jpg

 

Proszę bardzo. Trochę mokro, bo deszcz padał, w sumie do dziś tak siąpi ale chłopaki działają. Zdjęcia są z niedzieli, dzisiaj podjadę wieczorem i zobaczę co się zmieniło. Miały być wylane ławy tak więc zobaczymy. Na żywo całości nie widziałam jedynie zdjęcia na forum Archonu. Ale już jakiś zarys mam. Jakby ktoś chciał pooglądać to zapraszam do siebie jak będzie już coś więcej stało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...
Dzisiaj, po konsultacji ze znajomymi, ktorzy wybudowali dom (inny projekt, ale to nie ma znaczenia) doszliśmy do wniosku, ze dobrze byłoby zamienic wiatrołap z dolną łazienką- wiąże się to naturalnie ze zmianą umiejscowienia drzwi wejściowych. Myslę, że jest to dobry pomysł, a dotyczy głównie przejścia z garażu do wiatrołapu. Tak jak jest teraz do wiatrołapu musimy przejść cały korytarz, a zamieniając łazienkę z wiatrołapem mozemy, po przeniesieniu drzwi garażowych w strone bramy od garażu, wejść prosto do wiatrołapu, tym samym nie brudząc podłogi:) w całym korytarzu. Proszę o uwagi i ewentualnie inne propozycje pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli uważasz że tak Ci będzie wygodniej to myślę, że możesz spokojnie to zamienić. Ja już mam ściany postawione i muszę stwierdzić, że odległości pomiędzy wejściem do domu przez "śluzę" pomiędzy garażem a wiatrołapem w oryginale wcale nie są takie duże jakby się mogło wydawać patrząc na rysunki. Mi zależało na dużej szafie w wiatrołapie, więc nie kombinowałam, żeby nie przedobrzyć. W sumie możesz poprzesuwać drzwi w łazience i szafa też się zmieści, ale likwidujesz "śluzę". Albo też robisz dodatkowe drzwi z wiatrołapu do "śluzy" i robisz tam małą szafę. Z tym że wtedy ilość drzwi wynosi 4. Ewentualnie zwężasz wtedy nowo powstałą łazienkę i robisz szafę na całej ścianie i zyskujesz dodatkowe pomieszczenie gospodarcze w "śluzie". Opcji jest wiele, zależy od oczekiwań.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzilo mi o odleglosc od sluzy do wiatrolapu, ale raczej o wnoszenie błota itp. idąc do wiatrołapu ściągnąć obuwie. Tak jak pisalaś raczej zrobimy ze sluzy pomieszczenie (szafe) na buty i kurtki, wejscie od wiatrolapu (dawnej lazienki), przesuniemy drzwi od garazu, bedzie wejscie z wiatrolapu. Scianke pomiedzy przesuniemy tak aby ta szafa jednak była. Dzieki temu zmniejszy nam sie lazienka, nie bedzie kabiny, znajomi mają dwie i ta na dole ani razu nie uzywana. Pozdrawiam i dzieki za odpowiedz. Moze jakos sie tu jak i na forum archona ożywi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam wszystkich zlociakow :)

 

Tez w tym roku z zona planujemy budowę domy wg tego projektu. Na pewno jest to optymalne rozwiązanie dla rodziny 2+2 (moze 3). Projektu jeszcze nie mamy kupionego bo szukamy dobrego architekta do adaptacji.

 

Nasze zmiany:

Parter:

- poszerzenie o około 1m garazu. 17m to za mało na auto, kosiarkę, rowery, narzędzia i 101 gratów potrzebnych przy domu.

- wyciągniecie kuchni o 0,9m, Wyrównanie ściany kuchni do lini garażu.

- wyprostowanie pokoiku, brak wnęki pod schodami.

- pod schodami obniżona spiżarnia

- zamiana wiatrołapu z łazienką,

- likwidacja okien w garażu i kotłowni

- likwidacja co najmniej 2 kominów. Brak kominka, łazienki i kuchnia w jednym pionie, ogrzewanie prawdopodobnie PC.

- zamiana okna narożnego na klasyczne w kuchni

Poddasze:

- Zamiana łazienki z pralnia i pomieszczeniem gospodarczym

- rezygnacja z dachówki na rzecz blachy płaskiej w rąbek stojący

- okna dachowe tylko dwa, po jednym w łazience i pralni

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiollka86 to jest po prostu ekonomicznie uzasadnione - kupić taki projekt gotowy, żeby zmian w adaptacji nie było dużo.

 

Karvvos moim zdaniem tak duże zmiany adaptacyjne będą kosztowne. Architekt będzie Wam musiał przerysować właściwie wszystkie rysunki. Czy na pewno nie ma projektu gotowego większego o te 10-15m2, w którym nie musielibyście wprowadzać aż tylu przeróbek? Pamiętaj, że w ramach adaptacji łatwiej jest odciąć balkon, zlikwidować wykusz, niż wydłużać lub poszerzać budynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam po długiej przerwie, zwłaszcza Ciebie wiollka86. Zazdraszczam postępów w budowie! ;)

U nas trochę się pokomplikowało, ja wylądowałam w szpitalu, wszystko się przeciągnęło, o mały włos nie kupiliśmy domu od developera - ale nie potrafiliśmy zrezygnować z miłości do domu w złoci.

I tak: we wtorek klepnęliśmy działkę pod naszym miastem - 900 m, idealny kwadrat. We czwartek jedziemy do notariusza, kupujemy projekt, koleżanka architekt szybko go adaptuje i załatwiamy formalności. W połowie czerwca wylatujemy na urlop i trochę to komplikuje, ale damy radę :) Może już w lipcu coś powoli zaczniemy dłubać.

 

Zmian nie planujemy dużo: powiększamy sypialnię na górze, z dwóch małych robimy jedno pomieszczenie gospodarcze na pralnię, wywalamy parę okien i już. Zastanawiamy się, czy w garażu i jadalni nie wstawić okien stałych, bez możliwości otwierania. Budować będziemy też z Porothermu, na dach Braas, reszta wylezie w praniu.

Jak już wskoczę na budowlane tory to będę pisać regularnie i zrobię dziennik. Jakie to wszystko stresujące to jeden Pan Bóg wie! ;)

 

I pytanie: jak u Was z kanalizacją/szambem i planowanym ogrzewaniem?

 

Uściski i serdeczności dla złociaków! :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :) W jadalni w projekcie jest okno stałe. A w garażu bym zostawiła otwierane. Ja swoje tylko skróciłam o połowę. Mają teraz 70 cm wysokości na 100 szerokości.

Co do kanalizacji to ja mam normalną miejską kanalizację a ogrzewanie na ekogroszek, bo gazu nie ma a na PC nie bardzo mamy kasę, a poza tym mam wodę gruntową na 80 cm pod ziemią więc nie wiem czy w ogóle by się dało. Zrobiliśmy tylko na całym parterze z wyjątkiem gabinetu i garażu podłogówkę, kominek zostaje tak jak był, bez żadnych płaszczów wodnych.

Co do szybkiej adaptacji to nie byłabym taka pozytywnie nastawiona, może i zaadaptować szybko ale pozostałe formalności wydają się trwać w nieskończoność. Wątpię żeby w ciągu miesiąca udało Ci się ogarnąć temat tak, żeby w lipcu zacząć coś robić. Ale trzymam kciuki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda. My najdłużej czekaliśmy na dość banalne pisemko uzgadniające zjazd z drogi gminnej. Czasem na warunki przyłączy też się trochę czeka, mapki od geodety też nie są z dnia na dzień. Do lipca może być ciężko ze wszystkimi papierami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda. My najdłużej czekaliśmy na dość banalne pisemko uzgadniające zjazd z drogi gminnej. Czasem na warunki przyłączy też się trochę czeka, mapki od geodety też nie są z dnia na dzień. Do lipca może być ciężko ze wszystkimi papierami.

Ja czekałam na to samo pisemko o dostępie do drogi publicznej miesiąc czasu. W urzędzie nie kwapili się żeby je wystawić a architektka mi mówiła, że jakiegoś pana nie ma i nie ma jak odebrać. Całe szczęście, również pracuję w wydziale urzędu i pisemko się znalazło i pan również, a architektka przyłapana na kłamstwie- po prostu nie chciało jej się ruszyć żeby je odebrać. Takie oto zdarzenie. Mapki geodeci zrobili mi w tydzień, energetyka i wodociągi też tydzień. Biorąc pod uwagę że wszystko załatwiałam tego samego dnia po tygodniu miałam komplet dokumentów. Z tym, że trzeba jeszcze wszystko na ZUD złożyć a u nas w starostwie odbywa się on 2 razy w miesiącu. Przy sprawnym ogarnięciu tematu myślę, że w cąigu 3 miesięcy minimum można ogarnąć się z papierami. Z tego co się orientowałam to z reguły trwa to około 5-6 miesięcy bo papiery lubią sobie leżeć w różnych miejscach aby nabrać mocy urzędowej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • 3 months później...

Witam,

Będę zaczynał budowę Domu w Złoci G2 na wiosnę 2015 i cieszę się, że w końcu znalazłem miejsce gdzie są inni "złociacy". W moim przypadku będzie mało zmian a najważniejsza to wydłużenie budynku o 1 metr, tak by w kuchni można było zrobić spiżarnię oraz by salon był większy. Nie rozumiem czemu tak dużo osób rezygnuje z okien: w kuchni, w łazience na dole i w salonie/jadalni (te duże). Przecież bez tych okien cały dom traci swój urok i elegancję. Jeśli ktoś jeszcze z forumowiczów zaczął budowę tego domu to chętnie poczytam o postępach. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
  • 2 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...