Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komin & piec, a dym wewnątrz budynku


in2dex

Recommended Posts

Witam! :)

Palę drewnem mokrym i suchym oraz węglem, mam spory piec z nadmuchem (Chojnówka moderator) lecz może deczko za mały dla tego budynku. komin z wkładem kamiennym obmurowanym cegłą na wysokość piwnicy, parteru, poddasza i kilka metrów miejsca nad poddaszem. Wysoki na około 12m. Zakończony komin cegłą klinkierową bez wystawionej rury, strażaka, daszka- nic. W kominie jest wkład kamienny (kamionka) z fi ok 15cm. W bliskim sąsiedztwie nie ma wyższego budynku. Dodam, że komin na poddaszu nie jest obrobiony bo poddasze nie zostało jeszcze w pełni zagospodarowane. Komin, to kamionka, cegła i obok dodatkowa kamionka do wentylacji i z niczego więcej się nie składa, bez żadnej foli, ocieplenia, nic.

Gdy otworzę piec dym wali się do środka i to spory, na dach trzeba wchodzić raz w tygodniu aby przeczyścić, bo już się palić nie da. Na poddaszu zimno, na piecu nie więcej niż 60stopni. No nie da się tak żyć. Jak temu zaradzić?

W najbliższym czasie zamierzam zamontować na dachu jakiś daszek zwykły lub typu strażak. Do pieca zamierzam doprowadzić kanał od zachodu z powietrzem z zewnątrz rurą fi 10cm wprost do dmuchawy, a nad piecem zrobić okap z wentylatorem na zewnątrz w stronę północną. Czym chłodniej na zewnątrz tym gorzej.

Zamierzam malować na klatce schodowej, ale się wstrzymuje bo to nie ma sensu. Co poradzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc piszę..

Powietrze doprowadziłem do dmuchawy, ociepliłem lekko komin na poddaszu, założyłem zwykły daszek na komin i jak było tak jest bez zmian.

Kolega wyżej pytał się czy mokre czy suche są sadze i dziś jak czyściłem muszę stwierdzić, że są mokre jak smoła. Co to może być, na piecu 60 i dobić lepiej się nie da..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co z Ciebie za majster jak ty zdjęcia w kółko chcesz????? :D Komin w kalenicy (czubek dachu) pobudowany cegłą klinkierową na wysokość ok 8cegieł od kalenicy, teraz z eleganckim daszkiem na wysokość ok 30cm. Obok szyb wentylacyjny. No siedzę w budownictwie już tyle lat i nadal nie rozumiem po co Ci te zdjęcia? :p Poczytam sobie twoje posty na tym forum bo nie wiem co mam myśleć o tobie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tak dokładnie wygląda twój kocioł?

https://kotly.com.pl/produkty_img/606/66fe6d7605819e50a3fa8e57b99fcc26.jpg

Jeśli tak to napisz nam trochę jak w nim palisz. Objawy które opisujesz są prawdopodobnie z powodowane złym paleniem w kotle. Poczytaj troszkę w tym temacie i tam się rozpytuj.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gersik - tak mam identyczny. A jak pale? Spore "kny" drewna wrzucam do niego i zamykam, a na zimną noc więcej węgla. Stając na wprost do niego drewno wrzucam w poprzek a nie wzdłuż, drewno jest z deka przy mokre, ale tego nie mogę zmienić.

Puławiak- znamy dobrze mechaników samochodowych którzy naprawiają samochody rzekomo na "słóch" i "oko " i raczej do niech nie jeździmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak drewno mokre, to i piec dymi, i komin trzeba czyścić raz w tygodniu; napisz coś więcej o regulacji pieca (zamykasz czopuch dużo, mało wcale; jak ustawiona dmuchawa itp). Wyczyść komin (znaczy zaproś kominiarza do wyczyszczenia - tak na wszelki wypadek) i piec, sprawdź drożność i ciąg (najlepiej jak wcześniej, "za pomocą" kominiarza - ale takiego co zna się na robocie a nie na wystawianiu kwitków) następnie popal trochę suchym drewnem lub węglem i zobaczysz różnicę. Prędkość dmuchawy zmniejsz do minimalnej. Ten okap z wentylatorem nad piecem to moim zdaniem niezbyt dobry pomysł. I nie irytuj się prośbą o zdjęcia - jesteś jak piszesz z budowlanki a nie zduństwa - więc wszystkiego o kominach pewnie nie wiesz (inaczej nie miał byś problemu:) ) a jedno zdjęcie więcej powie niż kilka postów opisu. A nie wiem jak Ty - ja tam raczej wolę mechanika co się zabiera do naprawy widząc i "słysząc" mój samochód a nie takiego, co próbuje naprawiać tylko na podstawie mojego opisu :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gersik - tak mam identyczny. A jak pale? Spore "kny" drewna wrzucam do niego i zamykam, a na zimną noc więcej węgla. Stając na wprost do niego drewno wrzucam w poprzek a nie wzdłuż, drewno jest z deka przy mokre, ale tego nie mogę zmienić.

Puławiak- znamy dobrze mechaników samochodowych którzy naprawiają samochody rzekomo na "słóch" i "oko " i raczej do niech nie jeździmy

 

a jak rozpalasz w nim to od góry czy od dołu?

i kiedy ostatnio czyściłeś kocioł tak porządnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wołam o fotki bo widywałem różne cuda, komin teoretycznie wykonany prawidłowo zgodnie ze sztuką ale widywałem różne cuda które powodowały nieprawidłową pracę. Taki ciekawy przykład komin z wkładem kwasoodpornym ponad 80 cm nad kalenicę po bokach knały wentylacyjne i nad dachem wykonany taki manewr wyloty kominów wentylacyjnych otwarte w taki sposób że w środku komina wykonane było takie okienko w środku którego biegł goły wkład kwaso tak na wysokości około 30-40 cm powodowało to tam takie chłodzenie że w większość czasu ciąg był wsteczny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przemo1 nie przesadzaj z tym mechanikiem, bo o mechanikach np. online nie słyszałem, po prostu zostawmy ten wątek bo popadniemy w skrajność :)

Puławiak owszem są różne cuda i ja sam je widzę z okna, więc po części już Cię rozumiem, ale ja opisywałem już komin i pisałem że siedzę w branży już trochę czasu.

 

Postawiłem już nie jeden komin i działa, tu wina leży pewnie w piecu i na tym muszę się skupić... Co do okapu kolega wyżej widzę że z hejtował pomysł..

Zamontowałem dziś okap i wyprowadzenie rurą na zewnątrz i podłączyłem wentylator i światło od okapu pod kontakt od światła w kotłowni. Idę do kotłowni zapalam światło a z nim zapala się okap, podkładam; dym idzie sobie na zewnątrz; ze światłem gaszę wszystko i jest elegancko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

in2dex

 

Wyciąg w kotłowni? I Ty twierdzisz, że "siedzisz w budowlance". Ręce opadają.

 

Moim zdaniem problem leży w sposobie palenia i mokrym opale - co już zostało wcześniej zasugerowane. Komin też może być przyczyną, np. jego zakończenie, sposób podłączenia kotła itp.

 

Napisz cokolwiek, będziemy wiedzieli, że żyjesz. Wiesz, ten wyciąg.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...