Dziwna praca kotła G124 Buderusa

[jolly_bb]

Witajcie,

 

chciałem się poradzić forumowych ekspertów w jednej sprawie.

 

Mianowicie: kocioł Buderusa G124 (32kW) z zasobnikiem CWU taktuje tzn. grzeje 3 minuty, później 5 minut działa sama pompa. Skutkiem tego dziennie kocioł rozpala się i gasi kilkadziesiąt razy.

 

W domu jest około 30 grzejników z termostatami, niektóre dość mocno skręcone, większość ustawiona na około 2.5-3 ale część rozwarta na 3-5(max). Do ogrzania komfortowego (21-22st) jest około 220m2 powierzchni, 60m2 grzane słabo (14st), 80m2 tak na 17stopni.

 

Wydaje mi się, że rozumiem, czemu tak się dzieje z kotłem: krzywa grzewcza (korzystam z pogodówki) ogranicza temperaturę kotła od góry (np. przy obecnych temperaturach +2st kocioł nagrzewa się na max 55st) a logika pompy (zabezpieczenie przeciwkorozyjne) od dołu (40 stopni). Tym samym kocioł zagrzewa się do 55 stopni, wyłącza się, a pracująca pompa CO wychładza go dość szybko do 40 stopni - po czym kocioł uruchamia się znowu.

 

Zakładam, że nie pomyliłem się w rozumowaniu, ale nie wiem zupełnie jak sobie poradzić z tym problemem... Kocioł nie ma modulacji mocy. Próbowałem różnych rzeczy. Trochę pomaga skręcenie zaworu na powrocie (kocioł wtedy załącza się co 10 minut, nie co 5) ale to chyba nie jest dobre rozwiązanie. Myślałem bardzo podnieść krzywą grzewczą, ale wtedy przegrzeję dom (w sumie może nie, bo mam termostaty na kaloryferach) i będzie to raczej bardzo nieekonomiczne.

 

Czy nie pomogłoby przestawienie pompy CO? Ona chyba jest wbudowana w kocioł (?) a w instrukcji (nawet serwisowej) nie ma mowy nic o tym jak zmienić jej bieg. Czy rozwiązaniem byłoby postawienie akumulatora ciepła/bufora (mógłbym do niego podłączyć też kominek z PW wtedy)?

 

Generalnie temperatura w domu jest OK i co do działania samej pogodówki nie mam zastrzeżeń, ale to taktowanie po pierwsze niszczy kocioł po drugie zwiększa zużycie...

[fachman19]

32 kW dla 360 m2 to 2 x za dużo.

Czy podczas grzania cwu też kocioł rozgrzewa się tyko do 55 C. Jaką masz zadaną temperaturę cwu.

Jeżeli są podobne to tak będzie .Należy zwiększyć temperaturę kotła do 80 C podczas grzania cwu.

[jolly_bb]

32 kW dla 360 m2 to 2 x za dużo.

Czy podczas grzania cwu też kocioł rozgrzewa się tyko do 55 C. Jaką masz zadaną temperaturę cwu.

Jeżeli są podobne to tak będzie .Należy zwiększyć temperaturę kotła do 80 C podczas grzania cwu.

 

Mogę zmienić nastawienie CWU do 80 stopni, ale chyba nie mam możliwośći ustawienia temp kotła jako osobnego parametru.

 

Spróbuję ustawić CWU na bardzo gorącą!

 

DODATEK:

CWU na 60 stopni (maximum, pewnie zeby sie nie poparzyc za bardzo)...

 

 

Mam instrukcje serwisowa oraz zwykla ale wlasnie nie umiem wymusic zeby kociol nagrzewal sie do wyzszej temperatury, chyba ze zrezygnuje z automatyki i ustawie na sztywno na pokretle 90, 75 czy iles stopni. Ale wtedy krzywe grzania i tym podobne mile i nowoczesne rzeczy szlag trafi przeciez.

 

Wiem ze kociol przewymiarowany, niestety taki kupilem dom. Myslalem, ze jest jakis trik zeby obejsc ten problem.

Edytowane 21 Stycznia 2014 przez jolly_bb

[gersik]

Odłącz pogodówkę i wstaw termostat pokojowy.

[fachman19]

Chyba podnosisz nie tą temperaturę.

 

Na tym pokrętle na kotle ustaw na 70 -80 C a ciepłą wodę na np 45 C.

 

Automatyka pogodowa ustawi odpowiednią temperaturę kotła .Na tym pokrętle ustawia się temperaturę maksymalną .Podczas grzania cwu kocioł musi sie rozgrzać to wysokiej temperatury 70-80 C

 

Kocioł to nie zbiornik na cwu

[jolly_bb]

rozumiemy sie. CWU oczywiscie to inna temp niz temp kotla. Ale temperatura podawana na CO to juz jest to samo co temp kotla (nie mam mieszacza).

 

dobrze rozumuje, ze jak ustawie na pokretle na sztywno 75st kotla, to po prostu zrobie sobie plaska krzywa grzania na poziomie 75st? jesli tak, po co w ogole pogodowka? bedzie to wtedy jak w zwyklym kotle sprzed 40 lat, gdzie o wszytkim decydowaly glowice termostatyczne w pokojach.

 

oczywiscie przetestuje to z samego rana (zeby miec porownanie z poprzednimi dniami) ale dobrze tez zrozumec co sie robi.

 

czujnik pokojowy mam ale ustawilem jego wplyw na zero - jest w durnym miejscu- tak go zamontowal poprzedni wlasciciel-musze go przeniesc

[fachman19]

To pokrętło o którym piszę ma taki napis AUT.

Niema ono nic wspólnego z pogodówką .

To takie mechaniczne ograniczenie temperatury kotła .Taki bezpiecznik .

Podczas grzania cwu kocioł grzeje na maxa i pracuje tylko pompa ładująca cwu.

Po zakończeniu grzania cwu włączy sie pompa CO ,a temperatura kotła spadnie do wyliczonej przez pogodówkę .Daj mu szanse

[gersik]

Moim zdaniem sterowanie pogodowe w przewymiarowanym kotle i w dodatku bez modulacji mija się z celem. Na jaką temperaturę by go nie nastawił i tak będzie taktował. Myślę że tem. na kotle trzeba ustawić na taką wartość aby kocioł miał najwyższą sprawność i sterować nim termostatem pokojowym.

Sprawdź czystość filtrów.

Edytowane 21 Stycznia 2014 przez gersik

[fachman19]

Co ma piernik do wiatrak

Co ma przewymiarowanie do pogodówki

Kocioł zawsze jest przewymiarowany .W temperaturze 10 C jest przewymiarowany 4 x w stosunku do -20 C

Jaką tamperaturę uważasz za optymalną i jak określisz sprawność w kotle atmosferycznym.

Ciekawe jak bez kosztów zamontujesz termostat i w którym pomieszczeniu?

[jolly_bb]

nie wyczekalem do rana i sprawdzilem teraz. ustawienie pokretla z AUT na 70 st nic nie zmienilo. albo to jest max temp kotla, do ktorej i tak jest daleko bo krzywa grzewcza nie puszcza albo cos w automatyce "nadpisuje" to ustawienie i nie ma ono znaczenia

 

w instrukcji serwisowej i ogolnej to pokretlo jest tylko nazwane, bez opisu.

 

a jak podbije znacznie krzywa grzewcza? temperature zdlawia termostaty na kaloryferach.

 

bede musial przeniesc ten czujnik pokojowy...

[fachman19]

Grzanie cwu się zmieni

[jolly_bb]

Wygląda na to, że przeciwzamarzaniówka powoduje ciągłą pracę pompy i wyciąga ciepło z kotła, więc ten się szybko wychładza. Jako że nie ma modulacji, to grzeje z pełną mocą i szybko dochodzi do maksimum, wyłącza grzanie i znów szybko się wychładza.

 

Realnie ta ochrona przeciw zamarzaniu to na jakiej powinna być temp. ustawiona? Nigdzie nie skręcałem kaloryferów poniżej * a kocioł i tak załączy się co najmniej raz na godzinę...