pablomoc 24.01.2014 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Witam, W ostatni weekend zabrałem się za uszczelnianie retorty. Wszystko poszło zgodnie z planem. Poprawa w grzaniu kotła jest widoczna gołym okiem (tzn. szybciej dochodzi do zadanej). Pojawił się tylko jeden problem. Pojawiły się spieki, i to sporo, czasem nawet wielkości mandarynki. Spieki spadają do popielnika.Nadmuch już minimalizowałem do 5%, przesłona na wentylatorze przymknięta prawie na max. Pale wesołą z mysłowic. czas podawania 6s przerwa 53s. macie jakieś propozycje i rady ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yendrek3 24.01.2014 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 moze groszek jest jakis lewy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablomoc 24.01.2014 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 nie, przed uszczelnieniem nim paliłem i nie było problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yendrek3 24.01.2014 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 no to skoro mowisz ze przed uszczelnieniem nie bylo problemu to teraz po uszczelnieniu moze ten ma za malo powietrza i to powoduje taki efekt wypalania sie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 24.01.2014 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Spróbuj otworzyć przesłonę i wtedy dobierać nadmuch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablomoc 24.01.2014 09:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 przy otwartej przesłonie w podtrzymaniu szybko się zapada kopiec ale skoryguje to najwyżej nastawami w podtrzymaniu, ale spróbuję z czym ewentualnie można jeszcze pokombinować ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 24.01.2014 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Ja bym zaczął od tej przesłony - bywa że Wesoła na niektórych palnikach nie lubi manewrów przesłoną i po jej otwarciu pali się lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablomoc 24.01.2014 10:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 sprawdzę i jutro opiszę efekty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej_M_ 24.01.2014 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 przy otwartej przesłonie w podtrzymaniu szybko się zapada kopiec ale skoryguje to najwyżej nastawami w podtrzymaniu ,,,, Pablomoc natura sama podpowiada Ci, jak należy proces palenia poprowadzić a Ty usiłujesz na siłę, tak jak wszyscy obrócić wszystko do góry nogami. Niech się pali w tym "okresie podtrzymania" a Ty nie przeszkadzaj w tym procesie tylko umiejętnie dokładaj opału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablomoc 25.01.2014 16:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 (edytowane) czyli radzicie żeby przesłonę odsłonić całkowicie czy kawałem w tej chwili z uchylenia 1 cm zrobiłem 2 cm ale efekt widzę minimalny w jakim przypadku zalecane jest manewrowanie przesłoną na wentylatorze ? Edytowane 25 Stycznia 2014 przez pablomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyzolek 25.01.2014 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 czyli radzicie żeby przesłonę odsłonić całkowicie czy kawałem w tej chwili z uchylenia 1 cm zrobiłem 2 cm ale efekt widzę minimalny w jakim przypadku zalecane jest manewrowanie przesłoną na wentylatorze ? Jeśli dmuchawa nie ma płynnej regulacji mocy, albo jest za mocna do potrzeb palnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablomoc 25.01.2014 17:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 Ok, teraz już rozumiem. Czyli przesłonę mam otworzyć na maxa i operować nadmuchem, tak ? wrzucam jeszcze zdjęcie jak wygląda popiół z wczorajszego dnia oraz w jak wygląda płomień (resztki pospychałem z brzegów palinka żeby było widać jaki jest kopczyk). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 25.01.2014 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 No widać jak środkiem palnika rośnie Ci spiek - dość typowy dla Wesołej anno domini 2013 kaczan kukurydzy. Sztuka polega na tym, żeby tak dobrać przerwę podawania, żeby spiek się zdążył przewrócić na palnik i wypalić, przy zbyt krótkiej przerwie przewróci się i kolejne porcje opału zepchną go do popielnika - i to pewnie jest ten koks który Ci widać w popiele. Niestety, na szytych na miarę małych kotłach z małymi palnikami ta sztuka jest trudna a czasami wręcz niemożliwa - wydłużanie przerwy może spowodować niedostatek mocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablomoc 26.01.2014 09:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 No widać jak środkiem palnika rośnie Ci spiek - dość typowy dla Wesołej anno domini 2013 kaczan kukurydzy. Sztuka polega na tym, żeby tak dobrać przerwę podawania, żeby spiek się zdążył przewrócić na palnik i wypalić, przy zbyt krótkiej przerwie przewróci się i kolejne porcje opału zepchną go do popielnika - i to pewnie jest ten koks który Ci widać w popiele. Niestety, na szytych na miarę małych kotłach z małymi palnikami ta sztuka jest trudna a czasami wręcz niemożliwa - wydłużanie przerwy może spowodować niedostatek mocy. I to też przetestowałem, próbowałem wydłużyć przerwę ale efekt był taki że ciężko dochodził do zadanej, więc wróciłem do krótszej przerwy i otworzyłem bardziej przesłonę (całej nie otworzyłem ale teraz jest na 50% otwarta) i zwiększyłem nadmuch na 7% z 4%. Efekt taki, że łatwo dochodzi do zadanej i nawet przebija. Nie widzę też żeby się bardzo spiekało. Zauważyłem też że najbardziej spieka jak wychodzi piec z dłuższego podtrzymania. W trakcie pracy jak już się rozhula to tak bardzo nie spieka. No nic, zaraz wyciągnę popiół i porównam z tym z wczoraj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.