art63 20.05.2004 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2004 Zmartwiliście mnie tymi skroplinami Ja wymyśliłem to tak : chodzę z zew. do piwnicy po ścianie schodzę pod wylewkę ( taka zetka wew.) i pod wylewką dochodzę do kanału wentylacyjnego z którego wychodzę kondygnację wyżej w salonie przy kominku . Powyżej kanał zaślepiam bo będzie służył do wentylacji salonu. Może dać sobie z tym spokój i poprowadzić kanał pod wylewką w salonie prosto do ściany zew.??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neptunek 20.05.2004 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2004 Może dać sobie z tym spokój i poprowadzić kanał pod wylewką w salonie prosto do ściany zew.??? Pewnie ze ja bym dal sobie spokoj, najprosciej poprowadzic pod wylewka z lekkim spadkiem i na koncu kratka - po problemie. Zawsze jeszcze mozesz zaciagac powietrze z piwnicy - jak nie jest ogrzewana i ma jakies inne dojscia powietrza do niej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
art63 20.05.2004 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2004 Ale styropianu ma być tylko 5cm - nie zmieszcze w tym kanału.Chyba że pod stropem w piwnicy?, w tym miejscu w piwnicy ma być kotłownia na paliwo stałe więc estetyka nie taka ważna . Piwnice to raczej suterena ma być lekko ogrzewana . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neptunek 20.05.2004 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2004 To tym bardziej jak masz miejsce i nie zalezy ci na wygladzie estetycznym to rob jak najprosciej bo przeciez kazde kolanko to dodatkowe koszty, rura tez za darmo nie jest a tu chodzi tylko o sam fakt aby powietrze z zewnatrz dotarlo do kominka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mat Ravic 20.05.2004 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2004 A co z przemarzaniem takiej rury? Czy w zimie nie jest zbyt duża ilość powietrza bardzo zimnego zasysana do domu? Jak myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przekorek 20.05.2004 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2004 Myślimy, że powietrze z zewnątrz wpada do kominka i wypada kominem bez szkody. Boć przecie wkład jest jest zaizolowany wełną, wiec na temperature w domciu to nie powinno miec wplywu (przy pozamykanych szybrach cieplego nawiewu - a warto mieć zamykane - żaluzjowe) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 20.05.2004 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2004 Bardzo dobry temat, jak dla mnie na czasie. Nie dalej jak wczoraj odwiedziłam "salon kominkowy", zadając panu pytanie: jak doprowadzić powietrze z zewnątrz do kominka. Pan zapytał mnie najpierw o powierzchnię pokoju, w którym będzie kominek (35m) i czy będzie to pomieszczenie zamknięte (nie). I wiecie co usłyszałam? Że nie ma potrzeby doprowadzania powietrza z zewnątrz! A co do rury, to 50 w zupełności podobno wystarcza, ale powinno jej być ok. 15m, żeby bardzo zimne powietrze w zetknięciu się z gorącym wkładem nie spowodowało pękania tego ostatniego.No i co wy na to? Bo już zgłupiałam całkiem po przeczytaniu Waszych postów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lucky Strike 20.05.2004 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2004 W tej sytuacji najskuteczniejszym rozwiązaniem jest doprowadzenie powietrza z zewnątrz osobnym kanałem do palenisk a w przypadku kominków z otwartym paleniskiem, oraz w okolice kominka a najlepiej w okolice poboru powietrza do grzania w przypadku wkładów kominkowych." To jest cytat z pierwszej lepszej strony: http://www.kominki.waw.pl/ [/url] Czyli dokładnie to co ja napisłam, powietrze z zewnątrz do palenia, a że doprowadzone w okolice poboru powietrza do grzania, bo to te same okolice. Tyko, że powietrze do palenia z reguły doprowadza się w bardzo bliskie okolice otworów we wkładzie, jesli wkład takowe posiada. A powietrze do grzania to są te dalsze okolice. Jeśli wkład jest przystosowany do poboru powietrza do paleniska tylko z przodu to faktycznie te dwa powietrza się mieszają i w zasadzie masz trochę racji. Pozdrawiam i nie złość się. Złość piękności szkodzi. No tak, to jest włanie ten przypadek, że ten sam tekst rozumiemy inaczej. Jednak nie zgadzam się na stwierdzenie że w istocie mówimy to samo. Jeli jednak lubisz aby twoje było na wierzchu, to zapewniam że to mój ostatni post w tej sprawie. Moim zdaniem to znaczy że przy kominkach z wkładem doprowadzamy z zewnštrz powietrze do grzania. To znaczy pod kominkiem z tyłu. Powietrze omywa radiatory (czyli zewnętrznš czeć wkładu z wypustkami. Powietrze do spalania wlatuje otworami z przodu, poniżej szyby. Może sš kominki z wlotem powietrza od dołu, ale ja się z nimi nie spotkałem. Jeli wlot jest z przodu, ciekawe jak chcesz doprowadzić powietrze z zewnštrz blisko otworów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lucky Strike 20.05.2004 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2004 Pan zapytał mnie najpierw o powierzchnię pokoju, w którym będzie kominek (35m) i czy będzie to pomieszczenie zamknięte (nie). I wiecie co usłyszałam? Że nie ma potrzeby doprowadzania powietrza z zewnątrz! A co do rury, to 50 w zupełności podobno wystarcza, ale powinno jej być ok. 15m, żeby bardzo zimne powietrze w zetknięciu się z gorącym wkładem nie spowodowało pękania tego ostatniego. Zmień "salon kominkowy" Bzdury jedna po drugiej mówił Ci ten pan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adamkom 20.05.2004 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2004 BaruLucky Strike w ostatnim poście dobrze napisał. Zmien salon kominkowy lecz najpierw zaproś kominiarza do siebie, bo on przybedzie jak bedziesz miec kłopoty w trakcie urzytkowania kominka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HARY 20.05.2004 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2004 Nam brak dopływu powietrza zakwestionował kominiarz(mamy kupiony 13 kW piec kominkowy tzw. kozę). Trochę za późno sprowadziliśmy kominiarza no i mieliśmy problem bo były zrobione już podłogi. Sprawę rozwiązaliśmy tak: w rogu pokoju (około 2m od pieca, na samą podłogą) przebiliśmy się przez ścianę z rurą 100 -prosty odcinek przycięty równo z elewacją i z każdej ze stron zakończony osłoną z siatką. W rogu pokoju stoi komoda więc otworu nie widać, nic nie huczy i nie wychłada się pokój. Zgadzam się jednak że, lepiej dopływ powietrza doprowadzić pod kominkiem ale bez przesady nie utrudniaj sobie tego nadmiernie, jeszcze nie takie przyjdzie Ci rozwiązać problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 20.05.2004 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2004 Witam.Hej "Lucki Strike" to co piszesz o wkładach bez dolotu powietrza bezpośrednio do paleniska to prawie sedno tematu.Ale wkładów z możliwością bezpośredniego przyłączenia czerpni powietrza wprost do paleniska jest bardzo dużo, zwłaszcza tych "nieco lepszych" firm.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aishan 21.05.2004 04:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2004 może tak: warto dać przepustnicę na "wyjściu" przy kominku. tylko zastosowany mechanizm powinien być szczelny (w pozycji zamknietej) i łatwo dostepny w okolicach kominka. Ciekaw jestem jest coś gotowego pasującego do rur PCV i to w różnych przekrojach. Widziałem takie przepustnice w Castoramie, o różnych średnicach, ale sposób ich regulacji jest dalece niepokojący - to takie dość lichawe cięgno, co jak się zepsuje [a wg mnie zepsuje na pewno - no za 2-3lata] to naprawić to będzie b. trudno - będzie trzeba mieć bezpośredni dostęp do tej przepustnicy. Swoją drogą zastanawiam się, czy przy takiej "zetce" będzie istniał problem zbierania się wody, no bo ruch powietrza będzie tylko przy zapalonym kominku, a wtedy powinna taka woda odparowywać [z racji ułożenia rury będzie napływać w okolice kominka - a tam ciepło]. No ale mnie poprawcie jak się mylę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka 21.05.2004 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2004 [/url] Jeli wlot jest z przodu, ciekawe jak chcesz doprowadzić powietrze z zewnštrz blisko otworów? Witam w piątkowy poranek,Tarnawa ma dwa regulowane doloty powietrza z boku przy szybie, rura z zewnątrz dochodzi na tył wkładu, gdzie założony jest trójnik i rurami spiro doprowadzone jest do tych otworów. A jak wlot jest tylko z przodu to nie wiem jak to rozwiązać, może pod wkładem. Ale wtedy obudowa musi być z wnęką pod wkładem. Niech się raczej wypowiedzą fachowcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaEm 21.05.2004 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2004 Z tymi średnicami to jest chyba przesada. Czytałem jakiś czas temu że wystarczy 70-100, później że min 110 , a ostatnio 160 zdaje się że za jakiś czas będzie jak nic min 200mm średnicy a to juz przesada - nie palisz wychładzasz sobie pomieszczenie czyli non stop musisz palić i tak w kółko macieju!!!!!! Po ostatnich przemyśleniach postanowiłem zwiększyć średnicę nawiewu ze 160-ciu do 500 mm W ten sposób zapewnię sobie szansę wejścia do domu w stanie nieważkości, czyli po spożyciu jakiegoś zestawu wypoczynkowego w odpowiednim gronie sympatyków preparatu No i Mikołaj nie będzie musiał się męczyć w szamocie o średnicy 20 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 21.05.2004 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2004 Po ostatnich przemyśleniach postanowiłem zwiększyć średnicę nawiewu ze 160-ciu do 500 mm W ten sposób zapewnię sobie szansę wejścia do domu w stanie nieważkości, czyli po spożyciu jakiegoś zestawu wypoczynkowego w odpowiednim gronie sympatyków preparatu No i Mikołaj nie będzie musiał się męczyć w szamocie o średnicy 20 cm Nie męcz się - zdejmij poprostu wszystkie drzwi po drodze z dworu do kominka. Będziesz miał dopływ powietrza przekrojem 2,05x08m i w stanie nieważkości nie będziesz musiał się schylać, nie wspominając już o świętym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyss 21.05.2004 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2004 Ale co zrobisz z siatką na gryzonie i robale? Otwierana? Też uważam, że powietrze musi być doprowadzone. Byłem w domu, gdzie kominek wygasa po zamknięciu okien... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ryby 21.05.2004 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2004 Wtedy to najlepiej zamontować bramę garażową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaEm 21.05.2004 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2004 Nie męcz się - zdejmij poprostu wszystkie drzwi po drodze z dworu do kominka. Będziesz miał dopływ powietrza przekrojem 2,05x08m i w stanie nieważkości nie będziesz musiał się schylać, nie wspominając już o świętym. Spoko - za dwa tygodnie szef mojej ekipy wiesza wiechę, to się przekonam, czy nawiew jest optymalnie ustawiony w stosunku do inwestora poruszającego się po budowie w pozycji do zbierania ryżu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
art63 21.05.2004 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2004 No rozwialiście moje problemy zfi rury. Oczywiście że takie zapasowe wejście jest potrzebne , ale nierozgłaszajcie tego żeby się moja żona o nim nie dowiedziała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.