Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wieje jak diabli na styku okna z murem :(


Recommended Posts

Witam

 

Chciałbym Was zapytać o możliwe rozwiązania jak mogę "zakleić" mikro szparę między ościeżnica okna a murem od wewnątrz. Normalnie tej zimy jak tam dmucha i mrozi to aż mam szron na zawiasach okiennych i to od wewnątrz. Jak przyłożę dłoń to straszeni wieje.

 

Okna były montowane jakieś 10 lat temu w starym domu. Zamontowano je w szczelinę miedzy dwoma murami z suporeksu, tak jak to kiedyś budowano. "Fachowcy" oblecieli pianką i cześć. I tak w jednym miejscu pianki było więcej a w innym tyle co kot napłakał. Dwa lata temu z zewnątrz budynku ociepliłem 3cm styropianem ale tylko samą wnękę okienną tak żeby trochę przykryć ramę okna ale to za bardzo nic nie dało. Niestety mur budynku jest popękany i przez te szczeliny wiatr przedostaje się do dylatacji w murze i hula aż miło tzn. nie miło.

 

Kiedyś obleciałem od wewnątrz wszystkie okna silikonem ale przy pierwszej zimie dał taki grzyb że ustawia nie przewidział (na silikonie i ścianie) wiec teraz odstępuje od tego pomysłu.

 

Może podpowiecie mi co mogę zastosować bo zaczyna robić się nieciekawie. Przynajmniej tak doraźnie, bo zapewne najlepszym rozwiązaniem byłoby skucie trochę tynku wokół okna i włożenie taśmy uszczelniającej albo tam akrylu czy czegoś w tym stylu.

 

Liczę na wasza pomoc.

 

Pozdrawiam

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może podpowiecie mi co mogę zastosować bo zaczyna robić się nieciekawie. Przynajmniej tak doraźnie, bo zapewne najlepszym rozwiązaniem byłoby skucie trochę tynku wokół okna i włożenie taśmy uszczelniającej albo tam akrylu czy czegoś w tym stylu.

 

W mojej ocenie w takim przypadku zastosowanie jakichkolwiek środków doraźnych może tylko pogorszyć sytuację ponieważ w żaden sposób nie będą odnosić się do przyczyny, a jedynie do skutku. Proszę zajrzeć do ostatniego numeru kwartalnika Profiokno dostępnego na stronie firmy Aluplast jest tam artykuł Pana Michała Sawickiego pod tytułem "Historia naprawy pewnego montażu". Jak najbardziej na temat:-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuje kolego T12345T

 

tego szukałem można powiedzieć co prawda bez kucia się nie obejdzie ale może jakoś się uda to załatać.

 

W moim przypadku najgorsze jest to że mam cholernie wielkie i ciężkie parapety z lastryko które ciężko będzie usunąć ;)

 

Cieszę się, że mogłem pomóc. A z tym parapetem, to może wystarczy go podkuć z obu stron na bokach oraz na całej długości styku z progiem ościeża, obluzować i cofnąć nieco do wewnątrz nie wyjmując całkowicie z bocznych wydr, ale wystarczająco do wykonania napraw podłoża w obrębie okna i wykonania uszczelnień. Jak to nie możliwe, trudno, trzeba będzie powalczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...