Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Osobna pompa do C.W.U. - wady, zalety, komentarze


endodontist

Recommended Posts

Witam,

 

przeszukałem forum, ale nie znalazłem wątku, który zbiera opinie dotyczące wad i zalet rozwiązania w którym

c.w.u. będzie realizowane przez osobną pompę.

Większość rozwiązań jakie spotkałem to pompy do cwu woda-powietrze, ale nie wiem czy to jedyne rozwiązanie.

Coraz częściej myślę o zastosowaniu tego rozwiązania w projektowanym domu...

 

ZALETY:

- pompa do co przy ogrzewaniu niskotemp. ma za zadanie generować niższą temp. [np. 35oC] przez co pracuje większą sprawnością,

- w okresie letnim pompa co może być wyłączona, poprawiając regenerację kolektora gruntowego

[ta zaleta oczywiście traci sens jeżeli planujemy pompę rewersyjną]

- główna pompa do co nie musi uwzględniać podczas cyklów pracy dostarczania ciepłej wody, w związku z tym może się załączać rzadziej, zwiększa się przez to żywotność pompy

- niezależny system... jeżeli padnie pompa co wciąż mamy ciepłą wodę [ale nie wiem jaka to pociecha, jeżeli zamarzamy]

- niskie koszty eksploatacji, koszt uzysakania ciepłej wody na 1 dzień dla 4 osobowej rodziny powinien zamknąć się w 1.5-2.0 PLN?

- wspomaganie klimatyzacji jakiegoś pomieszczenia latem

- dodatkowe osuszanie pomieszczenia

- uproszczenie instalacji???

 

WADY

- wzrost kosztów inwestycji (o 5 000-12 000 PLN???)

 

proszę o komentarz odnośnie moich wad i zalet oraz dopisywanie własnych uwag.

proszę również forumowiczów, który mają takie rozwiązanie u siebie o podanie firmy/modelu pompy do c.w.u. i uwag czy to była dobra czy zła decyzja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

przypuszczam, że pompa za 5000 zł będzie działać dobrze tylko wtedy kiedy właściwa pompa do ogrzewania i tak nie będzie grzać budynku lub będzie grzać niewiele - poza sezonem grzewczym i w okresach przejściowych. według mnie to przerost formy nad treścią, ale niech się pompiarze wypowiedzą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 dzień dla 4 osobowej rodziny powinien zamknąć się w 1.5-2.0 PLN?

 

u mnie pompa na do CO I CWU na potrzeby CWU pracuje 4-5 godzin tygodniowo. Czyli 16-20 godzin miesiecznie. jej pobor mocy to okolo 2kWh na godzine pracy czyli 32-40 kWh miesiecznie, wczesniej chodzila tylko w taniej taryfie czyli miesieczny koszt byl w granicach 10-13 zł :)

teraz ustawiłem ja ze ma grzac CWU bez znaczenia na taryfe.

Przyjmyjac ze chodzi tylko w drogiej to koszt w granicach 27 zł. Cóż więcej potrzeba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobna pompa do cwu przy kaskadzie już "istniejącej" to dla mnie chory pomysł. Czemu ma to służyć, nie wiem. Z pewnością koszty wyższe, może jeszcze P-W Ci proponowali????

Planujesz duży dom, zużycie ciepłej wody też pewnie będzie proporcjonalne, nawet jeśli nie przez mieszkańców czy gości, to sprzątaczki i ogrodnik będą czasami też potrzebować.. (z malutkim przymrużeniem oka).

Ja bym zaproponował coś w rodzaju grzania przepływowego w wężownicy nierdzewnej w dużym zbiorniku, np. Galmet Multi-Inox (pojemności od 600l do 2000l).

Wykorzystasz w większości tanią energię, podobnie co przy c.o., a w dodatku nie ma problemu legionelli (niektórzy śnią o niej i budzą się przerazeni w środku nocy) :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

photos: Tak z ciekawosci, jaie masz miesieczne zuzycie CWU?

Szczerze to nie wiem. Jej czas pracy odczytuję w lato bo działa tylko na cel CWU.

Zbiornik 170 ltr grzeje około pol godziny. W domu mam 2 osoby dorosłe i dwójka małych dzieci.

Czyli wedlug wskazan pracy tygodniowo zuzywam okolo 8 zbiornikow (nagrzan jest wiecej ale wiadomo że nie zuzywamy do konca). Dokładnie nie jestem w satnie tego określić bo licznik pompy nie wskazuje minut pracy tylko godziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalety, które kolega "endodontist" wymienił rzeczywiście mają miejsce: PCi na c.o. działa tylko w sezonie grzewczym bez konieczności pracy na potrzeby c.w.u. z wyższą temp. zasilania a przez to z niższym COPem, regeneracja DZ jest lepsza. Tylko, że... czy to uzasadnia kupno osobnej PCi wziąwszy pod uwagę, że na c.w.u. potrzeba stosunkowo mniej energii niż na c.o. (u mnie od 02.2013: 2615kWh na c.o. vs. 1088kWh na c.w.u.) ? Nie wiem jak ustalić o ile "słabsze" byłoby DZ gdybym miał jedną PCi. Wydaje mi się, że dla DZ nie jest to jakiś znaczący uzysk z tego, że latem DZ nie jest eksploatowane. Mniej załączeń nie jest do końca prawdą: mając jedną PCi pracuje ona na c.w.u. w tym samym cyklu co na c.o.: albo na początku albo na końcu grzeje c.w.u. - nie ma konieczności dodatkowego załączenia. Koszt: u mnie 3 osoby średnio na dobę licząc od prawie roku: 3,18kWh 97,5% w 2T, średni koszt dobowy 1,14zł. Więc też nie jest to jakaś rewelacja a wręcz średnio to samo gdy ma się jedną PCi. Wada: moc elektryczna PCi jest mała i musi ona pracować długo: na dobę około 6-7 godzin. Temperatura zadana 47 st.C.

Jest jedna ciekawa zaleta PW PCi do c.w.u. - chłodzenie domu latem i suchy garaż zwłaszcza zimą z mniej więcej stałą temperaturą wynikającą ze stałej temperatury wyrzucanego powietrza. Ja np. mam kanał wylotowy na korytarz i garaż. Strumień schłodzonego powietrza ładnie roznosi się latem po salonie i kuchni. Gdybym robił kanały rozprowadzania powietrza to tym razem wylot poprowadziłbym z rozgałęzieniem na parter, garaż i dodatkowo na poddasze użytkowe. Wiadomo, że latem na poddaszu jest najcieplej. Zimą powietrze pobieram z łazienki na parterze a wylot kieruję pół na pół do garażu i korytarz. Wiosną, latem i jesienią pobieram z zewnątrz budynku. Przełączenie ręcznym zaworem na kanałach. Kolejny ważny element: wykonanie kanałów. Ponieważ PCi przerabia stosunkowo dużo powietrza ważne jest wykonanie ich z "tłumikami" Ja niestety mam bez i hałas jest dość znaczny, no ale PCi pracuje w tygodniu od 13:00 do 15:00 i od 2:00 do 6:00 więc uciążliwość jest przesunięta na godziny kiedy nie ma nas w domu albo kiedy śpimy. W weekendy chodzi jak potrzebuje. Kiedy zastanawiałem się czy wybrać dwie oddzielne PCi najważniejszym pytaniem było czy zimą kiedy powietrze pobieram z wnętrza budynku czy nie wystąpi podciśnienie :-) Jakoś nie stanowi to problemu kiedy tak jak napisałem część wylotową z PCi kieruję na garaż a część z powrotem do domu.

Dzisiaj kiedy podejmowałbym ponownie decyzję wybrałbym jednak jedną mocniejszą PCi aby dawała radę na c.o. i c.w.u. ze względu na koszt (byłby według mojej oferty o 1500 zł niższy) oraz ze względu na uciążliwości związane z długim czasem pracy tej pompy i hałasem jaki generuje. Nie wiem jednak czy miejsce na DZ by wystarczyło. Obecnie mam wciśnięte 6 pętli spiralnego kolektora po 100mb każdy "na styk" w powierzchnię działki i temperatury DZ nie są wcale takie fajne: wczoraj po 2,5h pracy 2,5 / -1,3.

Takie to są moje wrażenia z użytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalety, które kolega "endodontist" wymienił rzeczywiście mają miejsce: PCi na c.o. działa tylko w sezonie grzewczym bez konieczności pracy na potrzeby c.w.u. z wyższą temp. zasilania a przez to z niższym COPem, regeneracja DZ jest lepsza.

 

A co to za różnica, czy podczas grzania cwu pracuje duża pompa ciepła (jedna z kaskady ~12kW) przez krótki czas z niższym COP, czy na potrzeby cwu pracuje oddzielna mała pompa dłuższy czas także z niższym COP?

Tego nie rozumiem ;)

 

Regeneracja DZ - ulubiony temat "powietrzniaków".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki rafikW!!!

u mnie problemu z hałasem raczej nie będzie, mam zaplanowaną sporą kotłownię w garażu.

Piwnica jest pod całym domem [powierzchnia około 150-170m2], wkopana jakieś 2.5M pod poziom, ciekawe jakie temepratury będą tam panować...

zastanawaim się jak ogrzewać piwnicę i czy całą z garażem, czy tylko część... ale prawdopodobnie całą, bo ciężko będzie zaizolować sam garaż....

Dodatkowo na etapie planowania mogę pomyśleć i policzyć jak i gdzie najlepiej wykorzystać schłodzone powietrze...

 

 

Z Twojego opisu nie wynikają jakieś większe wady takiego rozwiązania, poza hałasem :)

A różnicę w kosztach rekompensuje delikatniejsza eksploatacja kolektora gruntowego...

 

czekam na dalsze opinie i komentarze :)

 

PS. w ciągu otstatnich kilku dni stałem się wielkim fanem tego forum :D

mam nadzieję że liczba błędów popełnionych przy budowie domu będzie mocno ograniczona :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Twojego opisu nie wynikają jakieś większe wady takiego rozwiązania, poza hałasem :)

A różnicę w kosztach rekompensuje delikatniejsza eksploatacja kolektora gruntowego...

 

Widzisz to, czego nie napisal :)

 

Sekcja "wnioski" jest tutaj:

"Dzisiaj kiedy podejmowałbym ponownie decyzję wybrałbym jednak jedną mocniejszą PCi aby dawała radę na c.o. i c.w.u. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki rafikW!!!

u mnie problemu z hałasem raczej nie będzie, mam zaplanowaną sporą kotłownię w garażu.

 

Może źle sie wyraziłem. Hałas nie generuje pompa ale powietrze w kanałach wywiewnych. Można go ograniczyć stosując tłumiki. Ja niestety nie zastosowałem. Nie wiem czy ich użycie w sposób znaczący obniży hałas będący wynikiem wylatującego z dużą prędkością powietrza i to w dużej ilości, coś chyba 450m3/h

Dzisiaj raczej nie zdecydowałbym sie na dwie PCi, choć może w wyniku "pójścia" w jedną pompę miałbym duży problem z racji zbyt słabego DZ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może można "wpiąć" wylot z pompy ciepla do cwu do całego układu wentylacji mechanicznej i zimą wyrzucać chłodniejsze powietrze na zewnątrz albo mieszać ze świeżym powietrzem z zewnątrz a latem wrzucać chłodniejsze powietrze do domu. Centralę wentylacyjną chyba też postawię w kotłowni w piwnicy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy dociepleniu Twojego domu raczej nie mial bys problemu z obecnym DZ. W opisie podajesz glebe srednio gliniasta. "Styklo" by.

 

Wczoraj w wątku "Temp DZ" 'Idaho' czy jakoś tak, napisał:

Na zewnątrz -17. Wej DZ5,8 wyj DZ 3,7 (pomiar po 4h pracy). Kolektor 5x150 mb pe40 meandry. Piasek

i się zgarbiłem. Mógłby być problem jeżeli miałbym wyciągać z mojego DZ jeszcze dodatkowe 1200kWh - 1300kWh energii na cwu.

Może za jakiś czas dojdę do wniosku, że dam ogłoszenie: "zamienię Dimplex SI 7TE + bufor 200l +Dimplex BWP 30HLW na Dimplex SI 11TU" :D ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w wątku "Temp DZ" 'Idaho' czy jakoś tak, napisał:

Na zewnątrz -17. Wej DZ5,8 wyj DZ 3,7 (pomiar po 4h pracy). Kolektor 5x150 mb pe40 meandry. Piasek

i się zgarbiłem. Mógłby być problem jeżeli miałbym wyciągać z mojego DZ jeszcze dodatkowe 1200kWh - 1300kWh energii na cwu.

Może za jakiś czas dojdę do wniosku, że dam ogłoszenie: "zamienię Dimplex SI 7TE + bufor 200l +Dimplex BWP 30HLW na Dimplex SI 11TU" :D ?

 

Nie pamietasz chyba jak zawsze "sprzeczalem" sie z adiqq pol zartem, po, serio, zeby sobie wyskalowal termometry w pompie? Po wyskalowaniu w wodzie lodowej kazalo sie, ze ma 2K zawyzony odczyt. Moze to podobny przypadek, bo tutaj cuda sie nie zdarzaja (wykluczam sytuacje, ze DZ ma zakopane na 4m).

Ja podaje odczyt z wyskalowanych termometrow (maja poprawke dokladnie -1K). Bez tego tez bym oglosil, ze moje DZ ma 5,1*C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...