Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kupowanie bez faktur - czy się opłaca?


franekF

Recommended Posts

Nie raz zdarzyło mi się, że sprzedawca proponował znaczny upust cenowy, jeśli kupię u niego bez faktury. Tak było w tartaku i w składzie budowlanym. Czy warto w to wchodzić?

 

Przeciw:

1. Nie ma faktury - nie ma gwarancji na towar. Bedą ew. kłopoty w wymianą czy oddaniem tego, co zostanie. Ale z drugiej strony towar nie jest gorszy od tego na fakturę, więc może warto ryzykować?

2. Jak ktoś korzysta z ulgi, to nie może sobie odliczyć poniesionych wydatków. Ale jeśli jest dużo taniej - ten argument nie ma to znaczenia

 

Za:

1. Cena

2. Cena

3. Cena

 

Co na to Państwo forumowicze? Jak jest Wasza praktyka w tych sprawach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zbieram wszytko z 7% VAT-em, a tam gdzie dają 22% proszę, żeby mi "coś" innego zafakturowali co podlega pod 7% ( czesto, gęsto sie udaje :smile: )

Tak było np z siatką na ogrodzenie ( zamieniono na drut ) i drewnem na krokwie ( mamy na deski SOSNOWE )

 

takie kombinatorstwo, ale cóż na jedną metodę Polak zawsze znajdzie kontr-metode...

pozdrawiam

Bułka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak bułeczka. Faktury opłaca się brać dla 7% VAT, kto musi udokumentowac wydatki z KM to 22 też dobre.

Limit odliczeń to 30 000 czyli rachunków trzeba mieć na 150 000 aby wykorzystac całą ulgę. Dom zwykle kosztuje więcej. Towary takie jak deski szalunkowe, piasek itp. mozna więc bez obaw brać bez rachunku bo tu żadna gwarancja nie wchodzi w grę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Wowka

Ja tez jestem legalista i uwazam, ze prawa nalezy przestrzegac ale Twoje rozumowanie jest typowe dla homo sovieticus. Jako wolny obywatel wolnego kraju nie mam obowiazku dokumentowania kazdego zakupu. O ile chce uzyskac ulge lub cus w podobie to musze wydatki stosownie udokumentowac, ale nie musze udowadnia ze nie jestem wielbladem ani zlodziejem. To państwo musi mi udowodnic ze popelnilem przestepstwo lub wykroczenie a nie

ja mam udowadniac swoją niewinnosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale byłem pewien, że moja wypowiedź kogoś sprowokuje do bezpośredniej polemiki. I to polemiki w nie najlepszym stylu. Co do kwestii homo sovieticus – spuśćmy na to zasłonę milczenia.

Cypel, powtarzam a co z kwestią moralną - to drewno na 80% było kradzione. Czy 20% uspokoi Twoje sumienie legalisty.

A na 100% oferta sprzedaży bez ewidencjonowania wynikała z chęci oszukania fiskusa. To czy posiadając fakturę przedstawisz ja do rozliczenia z US to rzeczywiście jest Twoją i tylko Twoją sprawą.

Udowodnienie, że nie jesteś wielbłądem może polegać np. dobrowolnym pokazaniu pleców bez garbu i po sprawie jest zanim się sprawa właściwie zaczęła. A w przypadku kilkunastu metrów3 drewna na budowie co pokażesz?

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę Was, zostawcie kwestie moralne.

Sam nie wiem jak podchodzić do oszukiwania Urzędu Skarbowego. Czy postepuje źle i pozbawiam biednych ludzi opieki społecznej, czy wręcz przeciwnie - postepuje dobrze i sprawiam, że złodzieje, którzy są u władzy nie mają z czego kraść. Prawda leży pewnie gdzieś pośrodku.

Każdy z nas jest przecież dorosły i sam oceni, jak ma postąpić. I niech konsekwencje jego postępowania zaciążą tylko na jego sumieniu.

 

Jest jeszcze jeden argument przeciw kupowaniu bez faktur. Ubezpieczenie. Jesli ktoś ubezpieczył budowę (ja tak), to musi mieć rachunki, by w razie szkody zakład mu oddał pieniądze. Inaczej ubezpieczenie nie ma sensu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprowokowała mnie ta "moralność", więc się włączam w dyskusję. Po pierwsze, jeśli wypowiedzi "z fakturą czy bez" wywołały moralność do tablicy - to znaczy, że wiemy o co chodzi. Jeśli jest prawo, to powinno się go przestrzegać. I słusznie. Ale, czy to prawo jest mądre i w jakim celu zostało ustanowione właśnie takie - sprawa druga. Jeśli my uczciwie płacimy 22 czy 7 tam gdzie trzeba, to absolutnie mamy prawo zapytać - co się dalej z tą kasą dzieje? I komu ona służy? A tu niestety - d.. blada. Albo topimy bezsensownie w odwołanie nowej matury, broniąc archaicznego modelu edukacji, albo podtrzymujemy rachityczne przedsiębiorstwa państwowe, które dla dobra całego społeczeństwa dawno powinny paść, albo dzielimy między kolesiów-wybrańców zasiadających w Radach Nadzorczych, Agencjach, Fundacjach etc. Krótko mówiąc, wydawane są najgłupiej jak można. No i teraz pytanie również z kategorii moralnej: czy nawet jako mały fragmencik społeczeństwa mamy prawo pozwalać na marnotrawienie naszych pieniędzy???? To może sami już je lepiej wydajmy na przyzwoicie zbudowany dom? W końcu w ten sposób zwalniamy być może swoje przyszłe miejsce pod mostem czy na dworcu, a i państwu będzie lżej??????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam absolutnie żadnych skrupułów w niepłaceniu podatków jeśli to jest tylko możliwe i nie jest ryzykowne. Każda złotówka zainwestowana przez każdego z nas w budowę własnego domu jest najbardziej jak tylko można racjonalnie i uczciwie wydana. Każda ta złotówka zwiększa bogactwo każdego z nas z osobna i wszystkich nas razem. Z każdą złotówką nasz kraj i naród jest bogatszy.

Natomiast złotówka oddana urzędnikom jest po części zmarnowana i przyczynia się do wzrostu powszechnej zamożności w minimalny sposób. Kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że dyskusja wre.

Gwoli wyjaśnienia - pisałem o konkretnym przypadku sprzedaży drewna z tartaku bez faktury. Drewno to było moim zdaniem kradzione z lasu państwowego (czytaj - dobra naszego wspólnego)lub też prywatnego. Taka transakcja jest wg mnie wątpliwa moralnie. Nie chcę być taktowany jako potencjalny paser. Takie jest moje zdanie i przyznacie mi z pewnością rację - mam do takiego zdania prawo.

Inną kwestią są nasze powinności względem fiskusa. Mnie też "cholera bierze" gdy widzę marnotrawienie publicznych (czytaj - naszych) pieniędzy. Niemniej są działy naszej rzeczywistości które bezwzględnie musimy wspólnie sfinansować takie jak szkolnictwo, obronność, bezpieczeństwo, opieka zdrowotna. Kochani, jeśli psioczymy, że policja nie zapewnia nam bezpieczeństwa jakiego byśmy sobie życzyli, że w szkole dziecku znowu zmniejszono wymiar godzin języka angielskiego, że ...... To jest to wynikiem zarówno tego, że pieniądze przeznaczone na ten cel ktoś źle wydał czy zdefrałdował jak i tego, że pieniądze na ten cel po prostu od nas podatników nie wpłynęły.

Są jednak i takie czynności których zdrowo myślący człowiek nie jest w stanie przeprowadzić. Np. legalne zatrudnienie na swojej budowie przykładowo pomocnika do podawania zaprawy. Jeśli jest to osoba nie mająca zarejestrowanej firmy ( kto taką rejestruje:) :) )to powinienem zawrzeć z nim pisemną umowę, odebrać od niego kilka oświadczeń dla celów ewidencji ZUS i US zgłosić pracownika w ciągu 7 dni na specjalnych formularzach do ubezpieczenia emerytalnego, wypadkowego, rentowego, chorobowego. Następnie wyliczyć i wypłacić pomocnikowi wynagrodzenie pomniejszone o podatek dochodowy, i ubezpieczenia już wyżej wymienione. Przekazać pieniądze kilkoma przelewami do US i ZUS Następnie powinienem wyrejestrować go z ubezpieczenia emerytalnego, wypadkowego, rentowego, chorobowego w ZUS. Przesłać odpowiedni PIT do Urzędu Skarbowego a na koniec pamiętać by wydać mu w przyszłym roku wypełniony druk PIT 8B i trzymać całą dokumentację przez kolejnych 5 lat.

Może co nieco pomyliłem a na pewno jeszcze coś pominąłem ale nie jestem w stanie nad tym zapanować i co najważniejsze nawet nie próbuję.

Mrożek by lepiej tego nie wymyślił :(

 

 

_________________

 

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Wowka dnia 2002-06-19 11:48 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kółeczko się zamyka. Masz rację Wowka, bo każdy kij ma dwa końce. Podejście naszych wspaniale nam rządzących kojarzy mi się z wizytą mojego 3-letniego wówczas synka w ZOO. Chcieliśmy mu pokazać słonia. Kiedy podeszliśmy do wybiegu moje maleństwo pyta - to gdzie ten słoń? A słoń stał tuż przed nami, tylko że dla mojego dziecięcia był .... zbyt duży, żeby go mógł zobaczyć! Dlatego łatwiej gonić niedopłaconą złotówkę, niż milionowe przekręty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech Zyje szara strefa!!!

do Wowki- cytuje:"Niemniej są działy naszej rzeczywistości które bezwzględnie musimy wspólnie sfinansować takie jak szkolnictwo, obronność, bezpieczeństwo, opieka zdrowotna. "

Nie dlaczego bezwzglednie musimy finansować szkolnictwo i opieke zdrowotną???? hęęę? a moze palisz i chcesz zebym ci finansował leczenie raka? czy wybierasz sie na jakies drogie studia np. lotnictwo i chcesz zebym Ci je sfinansował?

Mamy wszyscy WOLNĄ WOLĘ!!! i nie pozwalam, zeby tzw. panstwo przejmowało obowiązków wynikających z WOLNOSCI!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

On 2002-06-18 21:00, hawkmoon wrote:

Nie mam absolutnie żadnych skrupułów w niepłaceniu podatków jeśli to jest tylko możliwe i nie jest ryzykowne. Każda złotówka zainwestowana przez każdego z nas w budowę własnego domu jest najbardziej jak tylko można racjonalnie i uczciwie wydana. Każda ta złotówka zwiększa bogactwo każdego z nas z osobna i wszystkich nas razem. Z każdą złotówką nasz kraj i naród jest bogatszy.

Natomiast złotówka oddana urzędnikom jest po części zmarnowana i przyczynia się do wzrostu powszechnej zamożności w minimalny sposób. Kropka.

Nooo, tylko że Ci urzędnicy jak się nachapią to też zbudują PRYWATNE domy - wzrośnie ich prywatne bogactwo a więc i bogactwo wszystkich nas, więc naród będzie bogatszy...

Nieprawdaż, hawkmoon ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...