bigrw 27.01.2014 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 (edytowane) przywołaj przepisy....bo dokładnie o podpieciu zbiornika wyrównawczego dokładnie czy na zasilaniu czy na powrocie nic nie ma....natomiast jest o zabezpieczeniu całej instalacji i jakie musi posiadać zabezpieczenia Edytowane 27 Stycznia 2014 przez bigrw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 27.01.2014 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 (edytowane) a ubezpieczyciel będzie bazował tylko i wyłącznie na tym czy wogóle była instalacja zabezpieczona przed rozszerzalnością cieplną i jakie zastosowano ku temu środki aby zabezpieczyć ją podczas uzytkowania Edytowane 27 Stycznia 2014 przez bigrw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 27.01.2014 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 dlatego stosować należy np. zbiornik wyrówwnaczy i zawór bezpieczeństwa lub w układach zamknietych zbiornik przeponowy (odpowiedniej wielkości) + zawór bezpieczeństwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 27.01.2014 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 nawet jeśli zbiornik wyrównaczy otwarty będzie podpięty na zasilaniu pieca nie zwalnia to właściciela z odpowiedzialności jeśli zamarznie wyjście na nie ogrzewanym strychu (nie ocieplonym itp)....iż króćce wylotowe ze zbiorników czesto są wkładane np do kanalizacji na strychu nieocieplonym albo też tak jak już widziałem nawet pod dachem wypuszczony na zewnątrz....(i domyslacie się co się stało)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 27.01.2014 13:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 (edytowane) Do samej instalacji nie mam zastrzeżeń. Jest zrobiona zgodnie ze sztuką . Patrzyłam na schemat od mojego kotła jak i na inne schematy i jest wykonana prawidłowo.Nie chce "poprawiać" fabryki ... Połącznie z zbiornikiem wyrównawczym jest wykonane prawidlowo , nie ma po drodze żadnych "elementów" ...Wyrównawczy od początku był opatulony mocno wełną , a obecnie jest na poddaszu ogrzewanym ... Problemem jest "oszczędność" hydraulika. Sądzę że gdyby puścił to wszystko na rurach fi32 to problemu by nie było ... Sądzę że głównym problemem jest na samym początku wąskie gardlo od razu z wyjścia z kotła (fi22) i tutaj sądzę że jest główny problem.Wychodzi woda rurką fi22 i od razu trafia na trójnik gdzie o ta wodę z fi22 walczy już pompa grzejnikowa , bojler no i daaalej pompa podłógówki ... Na mój rozum jak na początku zwiększy się przepustowość to starczy wody dla bojlera , grzejników jak i podłógówki , bo sam przepływ przez rurę np. fi32 będzie dużo większy niż przez fi22 Chodzi też o koszty. Nie chce całej instalacji zmieniać , bo to spore koszty ... Na razie dziś spróbuję ustawić inaczej sterownik.Będzie tak że przy zapotrzebowaniu na CWU wyłączą się w tym momencie pompy CO i włączy się tylko pompa CWU.Sądzę że to może pomóc bo cała siła pójdzie na CWU i jak dogrzeje to wtedy włączą się pompy CO ... Nie mniej jednak wolałbym naprawić instalację , ale bez żadnych radykalnych zmian , bo to wszystko kosztuje ... Wolałbym zmusić bojler do pracy grawitacyjnej ... Edytowane 27 Stycznia 2014 przez kaszpir007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyzolek 27.01.2014 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 Kaszpir,jak dobrze pamiętam masz problem tylko z przepływami na podłogówce. Czy z grzejnikami też jest jakiś problem?Bo zużycie opału masz rewelacyjnie niskie.Jeżeli jest problem tylko z OP, to może tylko na tym się skupić i tu szukać pozytywnych rozwiązań.Przerabianie od nowa gotowej instalacji to nie mały wydatek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gersik 27.01.2014 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 Jak to nie ma. Jest wymóg stosowania rury bezpieczeństwa? A co to jest rura bezpieczeństwa i jak się ją podpina to chyba nie trzeba tłumaczyć. A może;rura bezpieczeństwa łączy najwyżej położoną część przestrzeni wodnej kotła lub wymiennika ciepła z przestrzenią powietrzną naczynia wzbiorczego powyżej rury przelewowej, zabezpiecza instalację przed nadmiernym wzrostem ciśnienia i pozwala na odprowadzenie wody i pary do naczynia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 27.01.2014 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 Gersik...ok nie bedę się tutaj wykłucał bo nie ma o co w żadnym przypadku nie ma mozliwosci wzrostu cisnienia na piecu nie zaleznie czy będzie na zasilaniu lub też na powrocie zainstalowny zbiornik przelewowy (wyrównawczy)....gdyż fizyka cieczy mówi sama za siebie jedynym warunkiem jest bezpieczeństwo uzytkowania przejawiajace się tym iż nie może być mozliwosci przypadkowego zamknięcia jakiegoś zaworu powodujacego iż obieg otwarty zamieni sie w zamknięty ....dlatego tez stosuje sie jeszcze jedno zabezpieczenie tj. zawór bezpieczeństwa.....jako drugi stopień zabezpieczeń....no nic temat zakończony...ale pozdrawiam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 27.01.2014 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 kaszpir...tak jak pisałem...juz ci kiedyś...zrób tak....:1) zdemontuj zawór ZZ za pompą od CWU to pozwoli ci na określenie na jakim poziomie jest twój przepływ cieczy na bojler grawitacyjnie....2) wymontuj pompę od CWU3) zmostkuj pompy od grzejników i od OP razem podpinając je pod sterownik tam gdzie jest wtyczka do pompy głównej od CO i ustaw na sterowniku tak aby pompa włączała ci się o 1stC wyzej niż zadana....(ja mam obecnie 58 zadana a uruchomienie pompy 59....piec u mnie i tak dochodzi do temp. ok 62 stC)pompy nie muszą działac cały czas uwierz mi....mój 5 sezon jest teraz obecnie i cały czas tak palę...i ogrzewam OP i CWU (grawitacyjnie) i grzejniki4) na sterowniku pompę CWU wyłącz bo jej nie będzie....5) na zaworze 4dr (lepszy byłby w tym miejscu zawór 3dr) staw ręcznie w skali od 1 do 10 przepływ ciepłej wody z pieca na ok. 2-4 w zalezności jaką nastawisz tyle wody z pieca będzie dosilało ci OP do wymaganej temperatury...6) okres podtrzymania będzie okresem grzewczym bojlera.... i nie stosuj wtedy zaworu zwrotnego.... na linii do bojlera....przed samym wejsciem do bojlera odpowietrznik autmatyczny....i tylekoszty....ok. 50 zł z przeróbką (godzinka roboty) a na próbę tak jak kiedyś pisałem mozesz wziąść i zmostkowac pompy oc CO i OP w jedną .....(zakładając sobie na kablu pomp CO i OP włączniki do lampek, aby móc je sobie wyłączać w razie potrzeby....) i zobaczysz czy układ CO nadal będzie ci grzał.... innym wyjsciem jest zmostkowanie wszystkich trzech pomp wtedy przeływ z pieca się zwiekszy przez tą rurkę fi22 ale bedziesz grzał jednocześnie CO i OP i CWU...a że zima piec chodzi czesto to i wody ciepłej ci nie zabraknie....a latem wystarczy wyłącznikami na kablach od pomp od CO i OP wyłaczyć je i ustawienia pozostają bez zmian.... piec poprostu bedzie długo w potrzymaniu i dość długo bedzie pompował wodę....(tylko po co marnowac prąd dla pompy CWU, dlatego najlepiej się jest jej pozbyć i ZZza pompą)pozdrawiamRobert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyzolek 27.01.2014 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 kaszpir... tak jak pisałem...juz ci kiedyś... zrób tak....: 1) zdemontuj zawór ZZ za pompą od CWU to pozwoli ci na określenie na jakim poziomie jest twój przepływ cieczy na bojler grawitacyjnie.... 2) wymontuj pompę od CWU 3) zmostkuj pompy od grzejników i od OP razem podpinając je pod sterownik tam gdzie jest wtyczka do pompy głównej od CO i ustaw na sterowniku tak aby pompa włączała ci się o 1stC wyzej niż zadana....(ja mam obecnie 58 zadana a uruchomienie pompy 59....piec u mnie i tak dochodzi do temp. ok 62 stC) pompy nie muszą działac cały czas uwierz mi....mój 5 sezon jest teraz obecnie i cały czas tak palę...i ogrzewam OP i CWU (grawitacyjnie) i grzejniki 4) na sterowniku pompę CWU wyłącz bo jej nie będzie.... 5) na zaworze 4dr (lepszy byłby w tym miejscu zawór 3dr) staw ręcznie w skali od 1 do 10 przepływ ciepłej wody z pieca na ok. 2-4 w zalezności jaką nastawisz tyle wody z pieca będzie dosilało ci OP do wymaganej temperatury... 6) okres podtrzymania będzie okresem grzewczym bojlera.... i nie stosuj wtedy zaworu zwrotnego.... na linii do bojlera.... przed samym wejsciem do bojlera odpowietrznik autmatyczny....i tyle koszty....ok. 50 zł z przeróbką (godzinka roboty) a na próbę tak jak kiedyś pisałem mozesz wziąść i zmostkowac pompy oc CO i OP w jedną .....(zakładając sobie na kablu pomp CO i OP włączniki do lampek, aby móc je sobie wyłączać w razie potrzeby....) i zobaczysz czy układ CO nadal będzie ci grzał.... innym wyjsciem jest zmostkowanie wszystkich trzech pomp wtedy przeływ z pieca się zwiekszy przez tą rurkę fi22 ale bedziesz grzał jednocześnie CO i OP i CWU...a że zima piec chodzi czesto to i wody ciepłej ci nie zabraknie.... a latem wystarczy wyłącznikami na kablach od pomp od CO i OP wyłaczyć je i ustawienia pozostają bez zmian.... piec poprostu bedzie długo w potrzymaniu i dość długo bedzie pompował wodę....(tylko po co marnowac prąd dla pompy CWU, dlatego najlepiej się jest jej pozbyć i ZZza pompą) pozdrawiam Robert Masakra, co koledze proponujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyzolek 27.01.2014 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 Kaszpir zrób mały teścik.Wyłącz pompę grzejnikową,otwórz na maksa zawór 4d i pozostałe zawory, jeśli posiadasz i przy włączonej samej pompie OP zobacz jakie masz przepływy.Jakie są na 1 biegu jakie na 2 i 3. Oczywiście wszystkie rotametry i zawory pętli na maks otwarte.Po tym teście będziemy dalej myśleć, co z tym zrobić.Mam pewne podejrzenia, co nie teges, ale na razie się nie wypowiadam, bo jestem tylko praktykiem i zwykłym użytkownikiem, który to i owo na własnej skórze doświadczył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 27.01.2014 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 Kaszpir, jak dobrze pamiętam masz problem tylko z przepływami na podłogówce. Czy z grzejnikami też jest jakiś problem? Bo zużycie opału masz rewelacyjnie niskie. Jeżeli jest problem tylko z OP, to może tylko na tym się skupić i tu szukać pozytywnych rozwiązań. Przerabianie od nowa gotowej instalacji to nie mały wydatek Wiem że to nie mały wydatek , dlatego jak już myślę nad jakimiś niewielkimi modyfikacjami , bo wszystko kosztuje i to nie mało ... Na pewno nie wchodzą w rachubę tak radykalne zmiany , bo kosztowało by mnie to kilka tysięcy złotych ... Są pewne mankamenty które mnie wkurzają. Wkurza mnie to że zapewne z powodu małych średnic jak wyłączę pompę bojlera to przez długi czas kocioł wchodzi w podtrzymanie i wygląda że nie ma co robić jakby nie miał odbioru ciepła ... Różnica pomiędzy temepraturą na kotle a tą na powrocie do około 20 stopni ... Niestety po tej "nudzie" kotła przychodzi "chłodna fala" i kocioł otrzymuje od razu tyle zimnej wody że niesamowicie się męczy ... Zapewne gdyby były dużo wyższe średnice to temperatura powrotu była by wyższa i nie było by takiego "szoku" dla kotła. Dlatego u mnie pompa bojlera musi robić za bufor a raczej za pompę kotłową. 100% wydajnośc grzejników i podłógowki uzyskuję na 2 biegu. Szczerze mówiąc zastanawiam się wogóle nad sensowością modernizacji ... Wiem że są wady , ale jakieś niesamowitej tragedii nie ma ... Głowna wada to pobór pradu ... Sądzę że po prostu kupię jedną pompę energooszczedną i ona pójdzie na grzejniki (tam powinna idealnie się nadać) a pompa klasy B (LFP) pójdzie na podłogowkę. Jest ona bardziej energooszczedna niż pompa obecnie używana ... Po prostu boję się modernizacji.Miałem nadzieję na jakieś minimalistyczne zmiany które od razu w zauważalny sposób by pomogły , jak trzeba niemalże całą kotłownię przerobić to szkoda kasy na to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 27.01.2014 20:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 kaszpir... tak jak pisałem...juz ci kiedyś... zrób tak....: 1) zdemontuj zawór ZZ za pompą od CWU to pozwoli ci na określenie na jakim poziomie jest twój przepływ cieczy na bojler grawitacyjnie.... 2) wymontuj pompę od CWUt A jaka pewność że po demontażu zaworu zwrotnego nie będę miał "cofki" ciepłej wody i jej odsysania z bojlera ? Przecież po drodze jest pompa która ciągnie wodę i pompuje ją na grzejniki ... Czy grawitacja wygra z silną pompą ? Bo coś niestety wątpie i boję się że pompa grzejnikowa będzie wyciągała ciepło z bojlera ... Chyba na razie pomyślę nad zakupem jednej pompy energooszczednej. Pójdzie ona na grzejniki , a ta z grzejników pójdzie na podłógówkę ... I będzie kilkadziesiąt watt oszczędności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 27.01.2014 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 Kaszpir zrób mały teścik. Wyłącz pompę grzejnikową,. Kiedyś jak jeszcze nie miałem grzejników i pompy grzejnikowej to pamiętam że przepływy miałem identyczne ... Więc nie jest to wina pompy grzejnikowej ani bojlerowej , bo kiedyś miałem podłączoną pompę bojlera przez sterownik ... Przepływ na podłogówce pamiętam zawsze był 1L ... Nie tak dawno wyłączyłem pompę grzejnikową i bojlera i nie zauważyłem żadnego wzrostu przepływu ... Nawet co dziwne , jak pozamykam wszystkie pętle podłogówki i zostawię tylko jedną to przepływ na tej jednej pętli wzrasta tylko dwu krotnie ... A chyba powinien wzrosnąć kilku krotnie ??? Jak jest listwa z 9 pętlami i w każdym przepływ 1L to chyba po wyłączeniu 8 pętli powinno być 9L ??? Zaworem nie kreciłem , bo kręcenie nim nie wpływa na przepływ a jedynie na temepraturę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyzolek 27.01.2014 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 Kaszpir zrób test z otwartym zaworem 4d na max. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyzolek 27.01.2014 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 No i w trakcie testu wyłącz pompkę cwu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 27.01.2014 21:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 Kaszpir zrób test z otwartym zaworem 4d na max. Zrobiłem i efekty takie że zmieniła się temepratura , czyli tak jak powinno ... Nie wzrósł przepływ ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 28.01.2014 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 widze kombinujesz z przepływami ....ale po co skoro ci podłogówka grzeje...jabym nie kombinował...jak jest w tym przypadku ok...co do tego iż boisz się że będziesz miał cofkę w bojlerze....ja tak mam i nie mam problemów z ciepłą wodą uzytkową w bojlerze....bo jesli nawet pójdzie trochę wody z powrotu.....to i tak bojler ci się dogrzeje znowu w fazie rozgrzewania grawitacyjnie....(jesli nie będzie tej pompy od cwu)....NIE CHCESZ NIC NIE RÓB....TAK BĘDZIE PROŚCIEJ....ale jesli chcesz się o czymś przekonać....to poporostu zastosuj coś co nie będzie ci generować wogóle kosztu przeróbek.....podpowiedziałem ci co możesz zorbić z tym co masz aby wogóle nie przerabiać instalacji...tak aby móc sprawdzić czy będzie ok...zastosuj włączanie się pomp jednocześnie....wtedy tylko woda będzie krażyć tylko i wyłącznie zgodnie z prawidłowym przepływem...(kwestia wyregulowania pracy poszczególnych pomp) to że masz złe przekroje to jest rzeczywiscie błąd...bo nik nie przeliczył przepływów cząstkowych....oraz dla poszczególncyh ukladów grzejnikowego, OP, i CWUale tragedi nie ma....poprostu odpowiednio dobrać warunki pracy dla całości układu a nie tylko dla jednego z nich.....i będzie gitwiesz to co ja ci mówie to nie jest jakaś fanaberia....bo wszyscy moi znajomi tak mają (nie posiadają pomp CWU i grzeją wodę do wartości temp zadanej na piecu grawuitacyjnie) ja mam 200 l zasobnik CWU i nie mam problemów z jego dogrzaniem.....mam na kotle 58 w CWU temp. jest na poziomie ok. 56 stC obecnie u mnie cały dzień ktoś w domu jest ze względu na to iż mam małe dziecko więc...nie mógł bym sobie pozwolić na brak ciepłej wody....kwestia jest tylko jeszcze jedna....iż twój przekrój z kotła i tak zbydowana instalacja do CWU (kolanka trójniki itp w taki a nie inny sposób ) może powodować zbyt mały przepływ przez bojler....(aby to sprawdzić czy było by ok musiałbyś wymontowac pompę CWU zastapić ją rurą i wymontować ZZ oraz zmostkować pompy CO i OP tak aby się uruchamiały powyżej temp. zadanej o 1stC.....problemem może być tylko ta twoja rurka odpowietrzająca z odpowietrznikiem na linii zasilania do CWU....bo odpowietrznik powinien być w najwyzszym punkcie zamontowany...a obecnie jest przed....i może się zapowietrzać grzejąc grawitacyjnie CWU)koszt przeróbki tak jak pisałem ok. do 50 zł z robotą...) miejsce na pompę sobie zostaw tylko zastąp ją tak jak pisałem rurką zawsze będziesz miał możliwość założenia innej bardziej energo oszczędnej....(i zmostkowanie jej z tymi dwoma)OK.nic myślę że nie ma sensu dalej wałkować tematu....ZROBISZ CO ZECHCESZ....ale warto sprawdzić ....bo oszczędnosci będą.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 28.01.2014 08:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 (edytowane) [quote=bigrw;6337630ale jesli chcesz się o czymś przekonać....to poporostu zastosuj coś co nie będzie ci generować wogóle kosztu przeróbek.....podpowiedziałem ci co możesz zorbić z tym co masz aby wogóle nie przerabiać instalacji...tak aby móc sprawdzić czy będzie ok...zastosuj włączanie się pomp jednocześnie....wtedy tylko woda będzie krażyć tylko i wyłącznie zgodnie z prawidłowym przepływem...(kwestia wyregulowania pracy poszczególnych pomp) . Wczoraj ustawiłem tak sterownik że miał priorytet CWU , czyli jak spadłą temepratura o 1 stopień od zadanej to sterownik wyłączał pompy CO (obie bo mam je połączone) i włączał dopiero jak nagrzał bojler co zadanej temperatury + 1 stopień ... Nie wiem czy czujnik temperatury bojlera mi świruje czy może niezbyt precyzyjnie dotyka bojlera , ale mimo że pompy były wyłączone i była włączona tylko pompa bojler to podnoszenie temperatury trwało masakrycznie dlugo i nie osiągnął swojej docelowej ... Więc albo czujnik do bani , albo coś nie tak ... Wiem że musiałem szybko z takiej pracy zrezygnować , bo miałem na palniku krater a potem sterownik zgłupiał i poleciało na niego mnóstwo zimniej wody i mocno kocioł walczył aby z tym sobie poradzić.Skończyło się na sporym wzrośnie spalania w tym czasie ... Zastanawia mnie jedno ... Obecnie cały czas woda w bojlerze jest wymieniana , bo działał nonstop pompa CWU. Czy zatem temperatura na wyjściu z bojlera to temperatura wody w bojlerze ? Bo chyba jest tak że do bojlera (pionowo bojer) wchodzi z góry ciepła woda a dołem wypływa chlodniejsza i wymiana trwa tak długo aż zacznie wypływać dołem ciepła woda , czyli czy jakbym dał czujnik na wyjściu z bojlera to temepratura tam podawana była by prawidłowa i była temperaturą wody w bojlerze ?? Sądzę że spróbuję w przyszłości zrezygnować z pompy CWU ...A na razie sądzę że kupię z jedną energooszczędną pompę i pozamieniam pompy. Aha i jeszcze jedno ... Jak szybko jest grzana woda grawitacyjnie ? Pytam bo mam bojler 80L , więc mały i szybkie uzupełnienie strat jest wymagane.Przy pompie zwiększam bieg pompy i jest szybko ... A grawitacyjnie ? Czy czasami nie będę musiał mocno ciągnąć kotła do minimum 60 stopni ? Edytowane 28 Stycznia 2014 przez kaszpir007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 28.01.2014 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 temp. wody na wyjściu z bojlera (z układu CO) to nie jest temp. wody w bojlerze.... rozkład jest w bojlerze wielowarstwowy....u samej góry jest najcieplejsza....u samego doły bojlera nazimniejsza.... wiec nie dokońca może to odzwierciedlać temp wody w bojlerze.... u mnie mam tak że mam termomert na zasilaniu do bojlera i na powrocie do bojlera....róznica w temp. pomiedzy zasilaniem a powrotem jest na poziomie 3-5 stC w zalezności ile w danej chwili zuzyje ciepłej wody.... co do szybkości przepływu wody....poprzez bojler w przypadku zasilania go grawitacyjnie .....to woda przepływa tym szybciej im wieksza jest różnica jej temp. bo np bojler jest bardziej wychłodzony poprzez napływ świerzej wody z rurociągu (zimnej) więc... tak jak mówiłem... sam na twoim miejscu przerobiłbym tylko i wyłącznie samo podejscie do bojlera... czyli tą rurkę odpowietrzajacą za pompą CWU bym zlikwidował i przeniósł tą rurke i odpowietrznik tuż przed wejściem do bojlera.... usunał bym ZZ (albo tak bym zrobił że zastąpił bym go MUFĄ aby móc póżniej w razie czego go sam zamienić na ZZ jesli wg ciebie będzie konieczny) wymontowałbym pompę CWU i zastapił ją rurką.... ustawił włączanie pomp zmostkowanych CO i OP o 1 stC taka przeróbka praktycznie nic nie pociągnie za sobą do kupienia....(no chyba że mufę ) nawet sam byś był wstanie to zrobić.... i okazało by się czy przepływ twoimi przekrojami jest wystarczający aby nagrzać CWU... nie wiem na ile masz obecnie kocioł nastawiony....i czy twój sterownik pozwoli ci ustawic temp. załączania pomp wyzej.... ja mam tak jak pisałem obecnie 58 stC zadana i 59 stC włączanie się pomp.... spadek temp. na piecu po włączeniu się wentylatora jest na poziomie 3-4 stC od zadanej.....i dość szybko dochodzi do niej znowu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.