ogrzewanie w nowym domu, a i tak zimno

[poziomka707]

witam wszystkich,

 

proszę o radę co może być nie tak. nie znam się na tych rzeczach dlatego proszę o wyrozumiałość i ewentualnie co trzeba podać. przeprowadziliśmy się niedawno do domku z poddaszem użytkowym - jakieś 120 m2 powierzchni użytkowej. z tym, że poddasze jest na razie nieczynne (w stanie surowym że tak powiem). nie jest ocieplone - nie ma jeszcze zrobionych sufitów podwieszanych, nie są jeszcze założone grzejniki. nie jest ono ogrzewane w żaden sposób. obecnie mieszkamy na dole. w korytarzach, łazience i kuchni jest ogrzewanie podłogowe. w kuchni i wejściu głównym oraz na klatce schodowej na górę są również grzejniki. w łazience jest również grzejniki taki ala suszarka. w salonie i pokoju dodatkowym są ułożone panele podłogowe i grzejniki. mamy grzejniki aluminiowe - wszędzie jest założona odpowiednia ilość żeberek w stosunku do wielkości pomieszczenia. wszędzie założone są na grzejnikach termostaty i temperatura ustawiona jest na 21-22 stopnie. piec jest firmy Dworek bodajże kocioł MZN z nadmuchem, ale nie jestem do końca pewna (mogę podać dokładnie model jeśli będzie to niezbędne). W piecu można palić węglem, miałem i drewnem – używam tego wszystkiego. Na piecu temperatura została ustawiona na 55-56 stopni. Mamy również bojler na ciepłą wodę, który jest z zew. Ocieplony styropianem. Ma pojemność 200 litrów. Do ogrzewania podłogowego jest zastosowana pompka, która działa na poziomie drugim. Podłogowe grzeje bez zarzutu. Dom został właściwie ocieplony – mam tutaj na myśli fundamenty, podłogi i ściany. Góra została, że tak powiem odcięta starymi drzwiami ocieplonymi styropianem. Jednak musi być jakaś strata ciepła, ponieważ nie czuć w domu tych 21 stopni. Czy powodem może być nieocieplone poddasze? Czy mogą mieć też na to wpływ małe szparki przy wew. parapetach których jeszcze nie zatkaliśmy sylikonem? I czy może mieć też wpływ to, że w oknach nie mamy jeszcze żadnych rolet ani firanek? Proszę o rady i wskazówki. Pozdrawiam

poziomka707

[kurka wodna]

Jaki masz strop? Jeżeli betonowy i bez wylewki na poddaszu to sparwa jest oczywista-brak izolacji.

[poziomka707]

Jaki masz strop? Jeżeli betonowy i bez wylewki na poddaszu to sparwa jest oczywista-brak izolacji.

 

witaj,

strop jest betonowy i jest wylewka, która była w całym domu robiona maszynowo, tzw. sucha bodajże. czy to coś zmienia wówczas?

poziomka707

[zyzolek]

Jeżeli na stropodachu brak ocieplenia, to sorry, ale mamy taki klimat.

Przepraszam nie mogłem się powstrzymać.

Najwięcej ciepła ucieka przez stropo-dach

[poziomka707]

Jeżeli na stropodachu brak ocieplenia, to sorry, ale mamy taki klimat.

Przepraszam nie mogłem się powstrzymać.

Najwięcej ciepła ucieka przez stropo-dach

 

witaj,

dziękuję za odpowiedź. czyli mam rozumieć, że całe nasze ciepełko ucieka tym nieocieplonym poddaszem? a czy położenie np. wełny na stropie coś zmieni czy też nic?

[bigrw]

napewno coś zmieni jak posiadasz tą wełnę do ocieplenia dachu to ją tam rozłóż i wywiń lekko na ściany kolankowe.....

welnę latem zuzyjesz do ocieplenia dachu....

....ale rozumiem iz rurki od ogrzewania CO na poddaszu są jednak grzane....?

a co do samego odczucia ciepła w świerzym domku....

to ono zawsze jest kiepskie na początku ze wzgledu na to iż duzo wilgoci technologicznej jest w ścianach stropach i posadzkach....nie wyschną w miesiąc....

dom schnie i nabiera temp kilka lat...(nie chodzi o temp. powietrza w pomieszczeniach)

[zyzolek]

witaj,

dziękuję za odpowiedź. czyli mam rozumieć, że całe nasze ciepełko ucieka tym nieocieplonym poddaszem? a czy położenie np. wełny na stropie coś zmieni czy też nic?

 

Na pewno poprawi i to od razu, szczególnie teraz jak jest zima na zewnątrz

[poziomka707]

napewno coś zmieni jak posiadasz tą wełnę do ocieplenia dachu to ją tam rozłóż i wywiń lekko na ściany kolankowe.....

welnę latem zuzyjesz do ocieplenia dachu....

....ale rozumiem iz rurki od ogrzewania CO na poddaszu są jednak grzane....?

a co do samego odczucia ciepła w świerzym domku....

to ono zawsze jest kiepskie na początku ze wzgledu na to iż duzo wilgoci technologicznej jest w ścianach stropach i posadzkach....nie wyschną w miesiąc....

dom schnie i nabiera temp kilka lat...(nie chodzi o temp. powietrza w pomieszczeniach)

 

bardzo dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź. może rzeczywiście skorzystamy z rozłożenia tej wełny na posadzce. rurki do CO są na górze ale nie są grzane i nie ma w nich chyba też wody - gdyby była na pewno by tam zamarzła. góra jest odcięta całkiem. dopiero latem będziemy tam coś robić. a dom ma dopiero 3 lata. a mam pytanie, czy te szpary przy parapetach wew. uszczelniać silikonem?

pozdrawiam

poziomka707

[kbab]

rurki do CO są na górze ale nie są grzane i nie ma w nich chyba też wody - gdyby była na pewno by tam zamarzła.

Połóż na posadzce termometr - jestem pewny, że się mylisz.

[yendrek3]

to fakt, nawet jezeli masz zrobione wylewki na gorze to dam sobie reke uciac z enie masz wiecej jak 5cm styro pod wylewka. To jest roche malo a na powierzchni calego stropu to mozesz palic i palic i cepla i tak nie bedzie widac. Do tego jak tsoc wyzej wspomnial wilgoc technologiczna bedzie jeszcze wylazic przez rok i dopiero nastepnej zimy poczujesz ze w domu jest cieplej

[poziomka707]

to fakt, nawet jezeli masz zrobione wylewki na gorze to dam sobie reke uciac z enie masz wiecej jak 5cm styro pod wylewka. To jest roche malo a na powierzchni calego stropu to mozesz palic i palic i cepla i tak nie bedzie widac. Do tego jak tsoc wyzej wspomnial wilgoc technologiczna bedzie jeszcze wylazic przez rok i dopiero nastepnej zimy poczujesz ze w domu jest cieplej

zapewne masz rację, wiem tylko że na górze było wyrównywany poziom styropianem, ale na jaką grubość tego nie wiem. i zapewne ta wilgoć technologiczna też ma tutaj znaczenie, bo to nowy budynek i potrzeba czasu, aż mury się nagrzeją. czy wyłożenie tej wełny coś pomoże?

pozdrawiam

poziomka707

[bigrw]

poziomka pytasz kolejny raz czy cos pomoze....

pomoże....

mam nadzieje że masz rację że te rurki u góry rzeczywiscie nie mają wody.....bo smiem watpić i tym bardziej rozkładałbym tą wełne....

kolega z głupoty grzał i przestał grzać i wg niego spuscił wodę z układu....ale wody z układu nie da sie idealnie spuscić zawsze coś zostanie i może rozwalić gdzie niegdzie rurki tak jak mojemu koledze który nie chciał mnie słuchać....a wtedy czekałoby cie troszke dodatkowej pracy...

wiec rozwijaj jak najpredzej pewnie masz 15 między krokwie wiec i taką rozlóż

pozdrawiam

[propan]

Ciepłe powietrze unosi się, więc im lepsze zabezpieczenie na górze, tym lepiej. U mnie podłoga na strychu była ocieplona super, ale ciepło uciekało przez niedocieplone składane schody i dopiero po ociepleniu ich jest ok.

Jeżeli jesteś pierwszą zimę po przeprowadzce to też inaczej odczuwasz temperaturę w nowych, zimnych murach, dom musi się "dogrzać" i zadomowić się w nim musicie...powoli, ocieplicie górę i za rok będzie wam cieplej...