Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Poranna mgła.... dylematy inwestorów


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 66
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

jestem i ja :)

 

my nie mamy rolet... od początku budowy miały być, w zasadzie byliśmy na stówkę pewni... ale jak przyszło co do czego to zrezygnowaliśmy, bo nam niepotrzebne jednak takie cuś... doszliśmy do wniosku że koniecznie chcieliśmy mieć, bo teraz to taki powiedzmy standard, że się tak robi w większości przypadków... ale jak mam wydać na nie kupę kasy a nie korzystać to po co? bezsensu przecież :)

 

.

a rolety nie mogą od środka mieć innego koloru - tak jak bramy garażowe???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Karolina!!!!

 

Nie spotkałam się z roletami dwukolorowymi.

My znów nie wyobrażamy sobie życia bez rolet. ......Nasz stary domek znajdował się blisko ulicy, więc piesi przechodząc zaglądali z ciekawości w okna. Teraz budujemy na obrzeżach miasta, lecz jest to osiedle domków. Nie chcę firan, więc czułabym dyskomfort gdyby miał mi ktoś z ciekawości zaglądać. Po drugie, to wyjeżdżając z domu czuję, że jest bezpieczniej ( to takie " głupie gadanie", ale na moją podświadomość działa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rolety tez nie wyobrazalam sobie zycia bez nich a jednak:jedyny plus to ze zaslaniaja ,chociaz za taka kase to mozna zaslonic okno roznymi cudami

-od zimna nie chronia ,raczej sa mostkami

-od zlodziei tym bardziej nie ,zostaw na kilka dni nie otwierane w dzien ,zaraz zlodzieje sie zainteresuja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rolety tez nie wyobrazalam sobie zycia bez nich a jednak:jedyny plus to ze zaslaniaja ,chociaz za taka kase to mozna zaslonic okno roznymi cudami

-od zimna nie chronia ,raczej sa mostkami

-od zlodziei tym bardziej nie ,zostaw na kilka dni nie otwierane w dzien ,zaraz zlodzieje sie zainteresuja

 

mysle ze jednak chronia, zwlaszcza przed wychlodzeniem z powodu wiatru, troche ocieplenia da sie umiescic przy kasecie

poza tym przed zlodziejami rowniez, o ile nie mieszka sie na odludziu

ja od frontu mam akurat nieuzywany pokoj i pomieszczenie gosp. i cala zime mam opuszczone rolety, chyba ze akurat przygrzewa sloneczko :)

 

a cena...mie wiem ile kosztowaly bo ustalilam jedna cena za okna + rolety i brame i drzwi

 

ale jak wczesniej usilowalam liczyc jakies szyby antywlamaniowe to tez jakos dzuo wychodzilo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój rozsądek mówi, że zakładanie rolet z powodu złodziei jest bez sensu.

Od złodziei nie ochroni NIC, będą chcieli to wejdą.

Mam przykład po sąsiedzku. Dom z robionymi na zamówienie oknami antywłamaniowymi + pancerne szyby + rolety antywłamaniowe. Wsio z najwyższej półki. Alarm cichy i głośny. W sumie do przyjazdu ekipy złodzieje mieli od momentu dotknięcia okna (włączył się cichy alarm) 8 minut. W momencie naruszenia ramy okiennej wył już także głośny. Okno otworzyli na tzw łapkę, czyli wyważyli. Złapali co było pod ręką, akurat laptop leżał na stole, i zwiali. Nawet pies już ich nie złapał, bo uciekli przez płot, 80 m przez łąkę do samochodu.

 

Tak to wygląda. Co by w domu nie założyć antywłamaniowego to narobią tyle szkody, że często przekroczy ona wartość tego co ukradną.

U sąsiadki 2 skrzydłowe okno 2,20 x 2,20 kosztowało sporo więcej niż ten durny laptop, nie nowy zresztą.

 

Jeśli chodzi o resztę powodów, że nie lubię rolet.

Uwielbiam przestrzeń, widok za oknami, kontakt z przyrodą, także wieczorem. Jak sobie wyobrażę ilu pięknych rzeczy bym nie zobaczyła, albo nie usłyszała, siedząc za spuszczonymi na głucho roletami, robi mi się smutno. Np. wchodzę o 5 rano do salonu, a za oknami paraduje stadko saren, albo grasuje eskadra gili. Widok wart wszystkiego. Mając rolety nie zobaczę ich, bo sam ruch (nawet jeśli bezgłośny) spłoszy wszystko co dzikie w pobliżu domu.

Zdarza mi się bywać, nawet nocować, w domach, gdzie rolety są i są używane. Przy spuszczonych wcale nie podnosi mi się poziom poczucia bezpieczeństwa. Za to czuję się jak w więzieniu, albo w piwnicy. Tak samo reaguję na kraty w oknach. Dla mnie to zamknięcie, ograniczenie mojej przestrzeni życiowej.

Poza tym są jeszcze względy estetyczne. Rolety są OHYDNE. Szpecą elewację. Dom wygląda jak fabryka, a okna jak witryny sklepowe po zamknięciu.

 

Funkcję ochrony przed wiatrem i zimnem mogą znakomicie, a może nawet lepiej spełnić okiennice. Okiennice dodają domowi urody. Okiennice mogą być bardzo różne: pełne, żaluzjowe, z pojedynczych płaszczyzn, albo łamane. Do każdej elewacji da się coś dobrać. Dom z okiennicami otwartymi lub zamkniętymi wygląda jednakowo przyjaźnie i ciepło.

 

:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe....

nie ....ja pewnie tak kręcę...

Nasz poprzedni dom, był kupiony i sami go remontowaliśmy ( mój mąż, tak jak i twój to taka "złota rączka"). Ten domek sprzedaliśmy w listopadzie.

 

Jeżeli chodzi o budowę, to najpierw wybraliśmy projekt domu o pow. 140 m2, lecz potem zmienialiśmy wszystko w gminie i wybraliśmy "M 122".

 

Powiększyliśmy okna w salonie na dwa o wym. 4,80

 

001.jpg

 

W salonie przesuneliśmy ścianę w stronę tarasy, teraz ma szerokość 6,46. Aby dach był proporcjonalny powiększyliśmy również pomieszczenie gospodarcze z tyłu domu.

 

Mam nadzieję, że jest to troszkę czytelnę, ale dopiero uczę się wklejać zdjęcia

001.jpg

Edytowane przez KPO1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wroce jeszcze do rolet....jesli chodzi o zlodziei to ok nie sprawdza sie jesli dom jest daleko od sasiadow, ale ja np mam 20-40m do sasiadow i wszystko widac jak na dloni

jak cos za oknem widac do nie zasuwam rolet, ale jak robi sie ciemnosc to owszem, wole prywatnosc, tym bardziej ze sasiedzi blisko

A dziki biegajace po ulicy to ogladam z pietra :p , tam nie mam rolet :)

a bazant nie ucieka jak podnoszę, chociaz jest 5m od domu

 

No ze bez rolet ladniej..ok, ale jak dla mnie wiecej na + niz na - :)

 

KPO1, pokaz jeszcze elewacje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi również bardziej zależy na tej prywatności. Jak pisałam, wcześniej mając okna od ulicy nie było osoby, która niechciała zajrzeć do środka. Popatrzeć co robimy, jak mieszkamy. Strasznie nas to wkurzało.

 

Co do elewacji to my dopiero ruszamy jak się ociepli więc nic jeszcze nie widać.

 

to są wizki z projektu bez zmian

murator-m122-poranna-mgla-Domy_2314_18_30373_634x377_crop.jpg

 

]murator-m122-poranna-mgla-Domy_2314_19_30375.jpg

murator-m122-poranna-mgla-Domy_2314_19_30375_63x38_crop.jpg

murator-m122-poranna-mgla-Domy_2314_27_30374_63x38_crop.jpg

Edytowane przez KPO1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...