Pomozcie, tragiczne skosy na poddaszu

[nowy1234]

Witam, Mam pewien problem ze skosami na poddaszu. Kupilem dom z niewykonczonym poddaszem. Dach czterospadowy, generalnie jest ok, ale laczenia plyt na skosach to doslowna fala, przy szpachlowaniu ktos to calkowicie zepsul. Czy macie jakies pomysly jak na tym etapie sprobowac choc troche wyprostowac te linie, bez demolki poddasza?

Edytowane 1 Lutego 2014 przez nowy1234

[toma1]

Jest sposób na wyprostowanie takiej pseudo fahowej pracy zastosuj taka tasme http://allegro.pl/tarti-rigips-tasma-z-wkladka-aluminiowa-alux-30m-i3866510424.html w rogach i wyprostujesz te nierownosci.

[Dominik bfc]

napewno nic nie pomorze ta taśma powyżej, jest ona dobra ale do poddaszy które są zrobione poprawnie i równo w takim wypadku jak na zdjęciach nic nie poradzisz taśmą. Jedynie co możesz zrobić to przy pomocy np. sznurka traserskiego,lasera, ołówka i liniała zaznaczyć prostą linię i naszpachlować równo do niej . Jak podeschnie druga warstwa ,, dorównująca ,, z wykonaną zabudową i na trzeci raz ostateczne szpachlowanie. Jak są duże garby to trzeba je wyciąć lub zeszlifować gk w tym miejscu i będzie mniej do naciągnięcia do namalowanej nowej linii...

[LasekD]

Może zrobić rogi na okrągło i nie będzie widać tych nierówności;)

Nie śmiejcie się-naście/dziesiąt lat temu każdy tynk tak wyglądał