Vas 18.05.2004 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2004 Witam, Na początku kwietnia złożyłem w Starostwie komplet dokumentów (podanie, mapki, oświadczenia itp) w celu uzyskania pozwolenia na rozbiórkę budynku mieszkalno-gospodarczego z bali drewnianych. Pan, podczas składania dokumentów poinformował mnie, że pozwolenie się uprawomocni po 30 dniach od złożenia w/w dokumentów, chyba że dostanę wcześniej "pismo" z odmową. Po miesiącu, gdy nic nie otrzymałem, poszedłem na wszelki wypadek spytać co i jak, i tu "panienka z okienka" mi mówi że muszę donieść z gminy zaświadczenie czy budynek nie jest przypadkiem w rejestrze obiektów zabytkowych??? Co , się pytam? Czemu ja mam donieść, czemu przy składaniu dokumentów powiedziano mi że Starostwo samo sprawdzi ten rejestr? Więc, mając czysto na białym podbitą kopię podania o rozbiórkę z datą ponad miesiąc wstecz i nie mając żadnej pisemnej odmowy, mogę przystapić legalnie do rozbiórki nie zaprzątając sobie głowy jakimś rejestrem zabytków (mniemam, że jest to niedopatrzenbie Starostwa - nie moje?) Czy ktoś ma pod ręką art. na który mógbym się powołać lub potwierdzić że to Starostwo ma rację? Dziękuję za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 18.05.2004 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2004 Jeśli masz potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia zamiaru rozpoczęcia rozbiórki i nie dostałeś w ciągu 30 dni (plus 2-3 na pocztę) sprzeciwu ani decyzji nakładającej obowiązek uzyskania pozwolenia, to w zasadzie możesz rozbierać, ale pamiętajm że to Ty dostaniesz po głowie, jeśli chałupa przypadkiem jest w rejestrze zabytków (ryzyko raczej minimalne, bo pewnie byś o tym wiedział, np. z księgi wieczystej). Sprawdź tylko, czy budynek spełnia warunki z art. 31 pr. budowlanego: Art. 31. 1. Pozwolenia nie wymaga rozbiórka: 1) budynków i budowli - niewpisanych do rejestru zabytków oraz nieobjętych opieką konserwatorską - o wysokości poniżej 8 m, jeżeli ich odległość od granicy działki jest nie mniejsza niż połowa wysokości; 2) obiektów i urządzeń budowlanych, na budowę których nie jest wymagane pozwolenie na budowę, jeżeli nie podlegają ochronie jako zabytki.2. Rozbiórka obiektów budowlanych, o których mowa w ust. 1 pkt 1, wymaga uprzedniego zgłoszenia właściwemu organowi, w którym należy określić rodzaj, zakres i sposób wykonywania tych robót. Przepis art. 30 ust. 5 stosuje się odpowiednio.3. Właściwy organ może nałożyć obowiązek uzyskania pozwolenia na rozbiórkę obiektów, o których mowa w ust. 1 pkt 1, jeżeli rozbiórka tych obiektów: 1) może wpłynąć na pogorszenie stosunków wodnych, warunków sanitarnych oraz stanu środowiska lub 2) wymaga zachowania warunków, od których spełnienia może być uzależnione prowadzenie robót związanych z rozbiórką.4. Właściwy organ może żądać, ze względu na bezpieczeństwo ludzi lub mienia, przedstawienia danych o obiekcie budowlanym lub dotyczących prowadzenia robót rozbiórkowych.5. Roboty zabezpieczające i rozbiórkowe można rozpocząć przed uzyskaniem pozwolenia na rozbiórkę lub przed ich zgłoszeniem, jeżeli mają one na celu usunięcie bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa ludzi lub mienia. Rozpoczęcie takich robót nie zwalnia od obowiązku bezzwłocznego uzyskania pozwolenia na rozbiórkę lub zgłoszenia o zamierzonej rozbiórce obiektu budowlanego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
modulor 18.05.2004 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2004 Witam, ja też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vas 18.05.2004 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2004 ale pamiętajm że to Ty dostaniesz po głowie, jeśli chałupa przypadkiem jest w rejestrze zabytków (ryzyko raczej minimalne, bo pewnie byś o tym wiedział, np. z księgi wieczystej). . Pytałem w gminie i okazuje sie ze jest to chata z 1936 roku i z mocy prawa jest w "ewidencji" konserwatora zabytkow, ale nie figuruje w rejestrze zabytkow. Jednak wydaje mi sie, ze to Starostwo jest zobowiazane do sprawdzenia tego, a nie ja? Ale zostawmy to, czy taki wpis tylko do ewidencji spowoduje duze opóźnienie w uzyskaniu pozwolenia rozbiórki, czy jest to tylko kwestia formalna? Pozostałe wymogi formalne są spełnione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 19.05.2004 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2004 Ja burzyłem dom z 1910 roku w tzw "strefie ochrony konserwatorskiej".Urząd sam wysłał pismo z zapytaniem do konserwatora zabytków i uzyskał odpowiedź. Ja dostałem kopię pisma pocztą. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vas 26.05.2004 15:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2004 Ja burzyłem dom z 1910 roku w tzw "strefie ochrony konserwatorskiej". Urząd sam wysłał pismo z zapytaniem do konserwatora zabytków i uzyskał odpowiedź. Ja dostałem kopię pisma pocztą. pozdrawiam U mnie niestety, wysłano mnie do konserwatora osobiście (pewnie starostwo oszczedza na znaczkach ). Gmina miała chatę w ewidencji konserwatorskiej. Kazano porobic zdjęcia, moze Konserwator zlituje sie i na tej podstawie wyda decyzje. Dodatkowo dodam ze chata sie sypie wiec... Ale bałagan totalny w tym Starostwie, co tam idę, to chcą coś innego i z głupia rozbiorka, nikomu niepotrzebnej chaty, bede borykał sie kilka miesięcy (już prawie dwa). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.