hanka55 08.02.2014 15:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 (edytowane) Już widzę jak każdy czyta przed napaleniem w piecu dwie strony przykazań z lodówki . jedna od Hanki, druga od Kominiarza. A trzecia od grabarza. Amen! Dlatego uważam, że każdy kto chce zobaczyć zwęglone zwłoki swoich bliskich, powinien darować sobie czytanie, zaufać swemu zadufaniu w "szczęścia łut", a przy "wpadce" pożarowej, jako sądową dyscyplinę dodatkową, mieć pół roku praktyki w prosektorium lub przy społecznym sprzątaniu zgliszczy po akcji SP. Wtedy może łaknienie wiedzy się w nim obudzi.. Podobne obrazki, strażacy mają w Polsce co miesiąc: http://www.martyrologiawsipolskich.pl/dokumenty/zalaczniki/31/31-8743.jpg Edytowane 8 Lutego 2014 przez hanka55 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 08.02.2014 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 jak bym wiedział to bym nie kliknąłale z drugiej strony może i tak trzeba Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy.Albert Einstein Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 08.02.2014 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 jak masz kocioł gazowy z otwartą komora spalania to: 1. zrób nastawę kotła w taki sposób aby nie włączał się w nocy !... Dlatego prowadzę (odkąd jestem na FM) prywatną wojnę przeciwko zakupowi takich kotłów/"junkersów" do NOWYCH budynków/mieszkań. Pewnie się tym naraziłem ich producentom/sprzedawcom/instalatorom. Ale niech tam - może kogoś przekonam, że tych parę złotych więcej na kocioł/podgrzewacz z komorą zamkniętą, to spokojny sen na wiele lat (choć nie zwalnia to z przeglądów i konserwacji także takich odbiorników!). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 08.02.2014 18:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 (edytowane) Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. Gdyby na forum można było załączyć ten specyficzny słodki i jątrzący zapach, zapach, który trwa uparcie we włosach, w ubraniu, na języku, to link do obrazka byłby zbędny... Mamy w domu ogień. Żywioł, który podobno chcemy kontrolować. Musimy wiedzieć co nam grozi - dosadnie. Kupując auto - znasz skutki wypadku, paląc fajki - widzisz płuca po kilkunastu latach, kupując/ budując/ paląc/ grzejąc - no, właśnie, co wie przeciętny i ujmująco nieświadomy "palacz domowy"? Jeśli nie dowie się tego z forum, nie sadzę by uświadamiał go sprzedawca. Na pytanie, czy wstawiasz do salonu taczkę z ogniskiem, obkładając ją puszkami z benzyną, każdy odpowie z oburzeniem: Ależ nie! Czy aby na pewno? A te wikliny/dywany/ TVy/belki drewniane/ kominy dziurawe lub proszące o iskrę dla sadzy czy smoły... I, aby lżej zakończyć ten watek, powiem anegdotkę nawiązującą do Waszego wpisu o piecykach gazowych. Dawno, dawno temu, dziecięciem z zaczątkiem biustu będąc, pławiłam się radośnie w wannie, która była miejscem domowej kontemplacji, czytania prasy, książek, zabiegów pielęgnacyjnych. Jak woda ziębła, wypuszczało się jej trochę i włączając na "junkersie wrzątek" dopełniało do stanu "jeszcze z pół godziny", lub "jeszcze jeden rozdział". Sygnałem końca kąpieli, była ślicznie pomarszczona skóra topielca i zbielenia opuszków palców. Któregoś dnia, ledwie rozłożyłam się z książką, ledwie minęła pierwsza kadencja moczenia, ledwo przestawiłam gazownika na full, nagle wielkie BUUUUUM!!! a cała wanna nagle czarna z obudową junkresa...na moich nogach i kopcem sadzy na głowie. Szok był taki, że w żadnym moim domu nie było już "junkersów z życzliwie migającym ognikiem". Co śmieszne, mając mleczaki spędzałam sporo czasu w domu, gdzie wodę do kąpieli grzało się w piecu węglowym z miedzianą bańką. Ot, w tym przedwojennym stylu: http://img12.tablica.pl/images_tablicapl/113511775_1_644x461_piec-kapielowy-weglowy-antyk-lodz_rev001.jpg O rury i kominy dbało się tam podobnie, jak o pucowanie zadka po skorzystaniu z muszli. I nie pamiętam ani jednej opowieści domowej, by kiedykolwiek w tej ciemnej i zimnej łazience cokolwiek eksplodowało... Inna wiedza, pokolenie znające zagrożenia i.. większa pokora dla ognia. P.S. Dlatego fajnie by było wyłączyć Wasze postulaty i przykleić do działu Kominki, jako "Dekalog palacza". Edytowane 8 Lutego 2014 przez hanka55 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 08.02.2014 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 A trzecia od grabarza. Amen! Dlatego uważam, że każdy kto chce zobaczyć zwęglone zwłoki swoich bliskich, powinien darować sobie czytanie, zaufać swemu zadufaniu w "szczęścia łut", a przy "wpadce" pożarowej, jako sądową dyscyplinę dodatkową, mieć pół roku praktyki w prosektorium lub przy społecznym sprzątaniu zgliszczy po akcji SP. Wtedy może łaknienie wiedzy się w nim obudzi.. Podobne obrazki, strażacy mają w Polsce co miesiąc: http://www.martyrologiawsipolskich.pl/dokumenty/zalaczniki/31/31-8743.jpg Bardzo sugestywne te wersy niestety przemawiają wyłącznie do wyobraźni niewielkiej grupy odbiorców. Mam okazję przekonać się o tym organizując rożne akcje szkoleniowo propagandowe p.poż we współpracy z producentami kominów. Z listy wytypowanej kiedyś przez Schiedla w mojej okolicy (18 firm), żadna nie odpowiedziała na zaproszenie. wziąłem listę do ręki i dawaj dzwonić po kolei. Przy dwunastej firmie z listy wymiękłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 08.02.2014 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Dlatego prowadzę (odkąd jestem na FM) prywatną wojnę przeciwko zakupowi takich kotłów/"junkersów" do NOWYCH budynków/mieszkań. Pewnie się tym naraziłem ich producentom/sprzedawcom/instalatorom. Ale niech tam - może kogoś przekonam, że tych parę złotych więcej na kocioł/podgrzewacz z komorą zamkniętą, to spokojny sen na wiele lat (choć nie zwalnia to z przeglądów i konserwacji także takich odbiorników!). To szacun do moich pkt zapomniałem jeszcze dodać bardzo ważną rzecz mianowicie okapy i wentylatory mechaniczne - wyciągowe Można mieć zainstalowany kocioł z otwartą komorą w łazience, kotłowni lub innym pomieszczeniu i w przypadku włączenia mocnego okapu w kuchni są duże szanse na wyciągnięcie dosłownie spalin z kotła i komina na mieszkanie. Okap, wentylator w jednym środowisku - kubaturze domu wraz z kotłem gazowym - otwartym jest bardzo niebezpieczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 08.02.2014 19:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Szacunek dla Panów! http://img825.imageshack.us/img825/3125/chimneysweepmonument.jpghttp://www.tripadvisor.co.uk/Attraction_Review-g674805-d3373356-Reviews-Chimney_Sweep_Monument-Mukacheve_Zakarpattia_Oblast.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DANIEL SIS 08.02.2014 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Jtd...Jak gaz to tylko z zamkniętą komorą spalania. Jak buduje dom, głównie drewniany to innej opcji nie ma i tyle! Mało tego... Przeszkolony instalator, projekt i odpowiednie pomieszczenie to podstawa i koniec!!!! Piotr batura ma rację również... w wielu przypadkach naprawdę można wymieknac! Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 08.02.2014 20:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 (edytowane) Za zgodą moderatora w przy pomocy Panów- specjalistów w tej dziedzinie, może uda nam się jednak stworzyć skompresowany "Dekalog palacza" do wydruku. Taki "przepis na ratowanie życia z Muratora". Nowy temat już jest: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?223869-quot-Dekalog-palacza-quot P.S. A tak poza tematem, to Wasza pomoc powoduje wymiękanie duszy. Tak życzliwe osoby, można spotkać już tylko tu... Edytowane 9 Lutego 2014 przez hanka55 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 08.02.2014 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Dla mnie istotne jest stworzyć taką interakcję, by nie było to jak instrukcja p.poż. . Wisi obowiazkowo w każdym budynku użyteczności publicznej i co?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 08.02.2014 20:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Obrazek w tle? Lub w załączniku do tekstu? Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy.Albert Einstein Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 08.02.2014 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 (edytowane) Kurcze sam nie wiem. Choć bardzo bym chciał. Obawiam się jednak schematyzmu. Już pierwszy punkt jest wielce podejrzany i chętnie żerują na nim fabrykanci: "stosuj w budynku dopuszczone do użytku na naszym rynku urządzenia i systemy grzewcze". Producent przewali w urzędzie certyfikację każdego bubla. Ten certyfikat, pozwala mu wyeliminować konkurencję w postaci wsiowego zduna bez papierów. Zdun ten z Podhala czy Podlasia, potrafi wykonać urządzenie ogniowe, o jakim Pan Fabrykant nie ma nawet zielonego pojęcia. Dążeniem Panów Fabrykantów jest stworzyć system obowiązkowej sprzedaży urządzeń ze znaczkiem CE, który de facto nic nie znaczy, o którym z kolei zielonego pojęcia nie ma ów wsiowy zdun bez papiórów. Edytowane 8 Lutego 2014 przez Kominki Piotr Batura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 08.02.2014 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Większość producentów wkładów kominkowych nie wiedziało z początku co produkują. Niektórzy tkwią w tym stanie wiedzy do dziś.http://blog.kominki-batura.pl/?p=358http://blog.kominki-batura.pl/?p=358 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 08.02.2014 21:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 - Piotrze, bez Waszej mądrości i doświadczenia, nośność tego będzie żadna lub nikła.Więc proszę, sformujcie wpisy tak, by były one krótkie, adekwatne do Waszego widzenia zagrożeń.I może zdjęcia? -Jeśli uznacie że trzeba okrutniej, poproszę o zdjęcia z medycyny sądowej, ale chyba wystarczą tylko...linki w przypisie z uwagą typu"drastyczne zdjęcia". Im więcej osób zrozumie, że okno, kafelek czy trawnik- nie zabije, ale kominek -może, im więcej osób zacznie kojarzyć ochronę życia z prawidłową obsługą ognia, tym więcej będzie szanować zduna, kominiarza, kominkarza. P.S.Przestał kopcić komin z obrazka. Chyba czytają "Muratora"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 08.02.2014 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Niezwykle trudna sprawa. Założyłem Szkołę Kominkową. Jestem w kontakcie z KG Straży Pożarnej. Współpracuję z Korporacją Kominiarzy Polskich. I parę innych podobnych działań podejmuje raz po raz. Wiesz co jest najgorsze? Przepisy! Coraz bardziej wrogie temu co próbujesz przedsięwziąć. Ostatnio obrałem inny kierunek. Próba współpracy z Fabrykantami. Na nich można wpłynąć dając im coś w zamian ( głównie zadowala ich kawałek tortu - czyli rynku ). Idą Targi Kominki w Poznaniu. Jakieś pomysły? Mam duże możliwości. Jakaś akcja? Happening? Druga opcja> Murator! Film poglądowy! Napalić w jakiejś kozie czy wkładzie i wywołać kontrolny pożar...Idźmy dalej: obalać mity! Ale tu będzie problem. Bo np. mit o niepalności wełny to temat tabu. Inne tabu: kominy systemowe jako panaceum na wszystkie kłopoty . Gazety żyją z reklam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 08.02.2014 22:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Wiesz, byłabym jednak dobrej myśli,bo juz sam temat, który teraz poruszamy, był do tej pory tabu.Potoczne skojarzenia -kominek= romantyczny obrazek rodziny przy ogniu, a nie, spalony dobytek w ramach oszczędności:- 150 zł za czyszczenie komina, - za samodzielne postawienie źródła ciepła- za byle jaki komin- za brak wiedzy o eksploatacji....Jesteś niekonwencjonalny, więc wszystkie pomysły popieram i wierzę, że wizualizacje więcej mówią, niż najdłuższy referat.Pierwszy z brzegu przykład na lokalną kampanię z innej dziedziny.Zapytałam inicjatorów, którzy chcieli drukować ulotki z bardzo mądrą treścią, czy pamiętają co dokładnie było na zeszłorocznych?nie pamiętali, tylko idea świtała im w głowie.Pytam, czy widzieli zdjęcie człowieka, który oblał się benzyną i podpalił?To pamiętali WSZYSCY, choć często nie wiedzieli o idei. Ulotki z treścią? Kto to czyta?To, z winietą ... "Miasto... zaprasza dzieci" - zapamiętacie na długo.(Nie patrzeć - drastyczne!)https://lh3.googleusercontent.com/-fPxrkLv8fS4/Ut1vcefIUbI/AAAAAAAANss/BLyFVUAC_N4/s640/poczt%25C3%25B3wka%2520Rabla%2520zaprasza.JPG Dlatego uważam, że film, zdjęcia, to najlepszy środek przekazu i najlepszy instrument zapamiętania.Brawo dla Ciebie. Na prawdę, wielkie brawo, bo i blog zaskakujący w innym, nietypowym pokazaniu rzeczy i pomysł na prosty dla każdego przekaz - świetny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 09.02.2014 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 (edytowane) Wiesz co jest najgorsze? Przepisy! No to może by zebrać (jak pisze hanka55) "do kupy" taki zbiór naprawdę ważnych obowiązków inwestora i przesłać do Marszałka Sejmu w celu nowelizacji Prawa Budowlanego(?) I potem traktować je poważnie (t.zn. solidnie kontrolować przed odbiorem budynku/mieszkania). Wpisałem taki postulat (proponowane tematy) na początku spisu treści Forum, ale Redakcja Forum (i forumowicze) jakoś nie podchwycili A nadal jest w tym "prawie" budowlanym nie tylko wiele idiotyzmów (które "z rozpędu" powodują ignorowanie naprawdę ważnych nakazów/zaleceń tam zawartych), ale i przepisów, które nie nadążają za postępem technicznym/technologicznym. Wyobrażam sobie również te spory "mądrych głów" nad takimi postulatami praktyków, ale niech tam - może taki "kij w mrowisko" coś pożytecznego by dał Edytowane 9 Lutego 2014 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 09.02.2014 16:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jestem jak najbardziej "za", bo sezon budowlany za pasem.To podnieś może ten temat JTD, sami zaczniemy go zapełnić, by wszytko było w jednym miejscu, nawet bez udziału redakcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 12.02.2014 01:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2014 ...mój autorytet na terenie gminy nie pozwala mi, abym coś fikcyjnie robił... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 13.02.2014 11:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2014 Dlaczego zdun pracuje w glinie gołą ręką? Otóż stało się to tak: Kiedy Pan Bóg stworzył świat, wszystkim rzemieślnikom wydał narzędzia. Zdunowi dał najlepsze, bo to było najważniejsze rzemiosło na świecie, ale diabeł namówił zduna na wódkę i zdun narzędzia przepił. Zabrakło im pieniędzy i diabeł mu podszepnął, żeby je sprzedał. – Nie bój się – mówił – sprzedaj! Pójdziesz po drugie. Udał się zdun do Boga po raz drugi. Ale Bóg nie dał się oszukać i powiedział: – Narzędzia przepiłeś, więc za karę będziesz pracował przez całe życie gołą ręką w mokrej glinie. http://dobrecechy.pl/rzemioslo/zaklad-zdunski-ryszard-sumara-ul-krowoderska-135a/ Na taki piękny blog trafiłam, szukając..."rzemieślników-artystów" starej daty. http://dobrecechy.pl/category/cechy-rzemieslnicze/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.