Garaż w bryle domu, kto posiada?

[Pytajnick]

Panowie czy pod płytki dawać jakąś izolację typu folia w płynie ?

Jest piach, chudy beton, papa sbs, folia 0,5mm , styropian i wylewka. W garażu nie ma odwodnienia tylko spadek do bramy. W zimie zapewne dość będzie się wwozić śniegu czy dawać jeszcze pod płytki jakąś izolację ? jeżeli tak to jaką ?

 

Zimy są jakie są, ale bywa też i sporo na minusie. Mając spadki w kierunku bramy i nieogrzewany garaż, można się zdziwić, kiedy brama przymarznie ;/ Tak mam obecnie a w nowym domku planuję kratkę ściekową lub dwie pośrodku garażu.

[jajmar]

Garaz w bryle domu to bardzo wygodne rozwiazanie - przenoszenie zakupow, pakowane na urlop itp..

 

Pitolenie o szopenie. Mam wiatę nie widzę problemu jak wracam z zakupów ubrany w kurtkę wyjąć coś z auta i zanieść do domu, pakownie to samo bluza na grzbiet i wszystko w aucie. Dach styka a koszty dużo mniejsze.

 

PS. Miałem garaż w domu -zlikwidowałem, teraz mam przed domem wiatę wiem co porównuje. Wiata tańsza a tak samo wygodna.

[panfotograf]

Miałem garaż w domu -zlikwidowałem, teraz mam przed domem wiatę wiem co porównuje. Wiata tańsza a tak samo wygodna.

Oczywiście że blaszany garaż jest kilkakrotnie tańszy od garażu w bryle domu. Ale ma też wady:

- jak mróz, to samochód też zamrożony

- jak upał to w blaszaku piekarnik

- brama nie podnosi się za naciśnięciem pilota

- i trwałość kawałka blachy znacznie mniejsza niż murowanej ściany.

 

Ja w garażu trzymam warzywa i kwiatki doniczkowe, które mrozu nie przetrwają. Kleje i farby na wodzie też. W blaszaku by zamarzły

Edytowane 4 Lutego 2018 przez panfotograf

[Pytajnick]

Oczywiście że blaszany garaż jest kilkakrotnie tańszy od garażu w bryle domu. Ale ma też wady:

- jak mróz, to samochód też zamrożony

- jak upał to w blaszaku piekarnik

- brama nie podnosi się za naciśnięciem pilota

- i trwałość kawałka blachy znacznie mniejsza niż murowanej ściany.

 

Ja w garażu trzymam warzywa i kwiatki doniczkowe, które mrozu nie przetrwają. Kleje i farby na wodzie też. W blaszaku by zamarzły

 

Kwestia opłat też jest do przemyślenia . Garaż w budynku zawsze jest "bardziej odporny" na pomysły i finansowe potrzeby urzędników

[wg39070]

Pitolenie o szopenie. Mam wiatę nie widzę problemu jak wracam z zakupów ubrany w kurtkę wyjąć coś z auta i zanieść do domu, pakownie to samo bluza na grzbiet i wszystko w aucie. Dach styka a koszty dużo mniejsze.

 

PS. Miałem garaż w domu -zlikwidowałem, teraz mam przed domem wiatę wiem co porównuje. Wiata tańsza a tak samo wygodna.

 

Taaa, szczególnie jak leje i wieje. No nic tylko pozazdrościć.

[rustin]

Jak zwykle wszystkie odpowiedzi na temat....

 

Pytałem czy dawać folie w płynie pod płytki.

[panfotograf]

Pytałem czy dawać folie w płynie pod płytki.

Folia w płynie to chyba już zabytek. Napisałem jak to trzeba zrobić.

[rustin]

Napisałeś tylko , żeby dać przy bramie na klej mrozodporny itd.

Pytałem co pod płytki więc na całej powierzchni. Czy coś się daje czy nie ma takiej potrzeby ?

Folia w płynie to zabytek , więc co się daje do łazienek ?

[brylekpl]

Pitolenie o szopenie. Mam wiatę nie widzę problemu jak wracam z zakupów ubrany w kurtkę wyjąć coś z auta i zanieść do domu, pakownie to samo bluza na grzbiet i wszystko w aucie. Dach styka a koszty dużo mniejsze.

 

PS. Miałem garaż w domu -zlikwidowałem, teraz mam przed domem wiatę wiem co porównuje. Wiata tańsza a tak samo wygodna.

 

no costy, po co wiata. Tyle pieniedzy wydales. Przeciez mozna zalozyc jeszcze puchową kurtke, czapke, wziac dwa parasole i też nosic. jaki problem?

A jeszcze taniej bedyei nosci z przystanku autobusoweggo. a i w autobusie bedzie cieplo.

Sorry ale wmawianie ze wiata jest wygodniejsza od garazu to oklamywanie samego siebie.

[panfotograf]

Napisałeś tylko , żeby dać przy bramie na klej mrozodporny itd.

Pytałem co pod płytki więc na całej powierzchni. Czy coś się daje czy nie ma takiej potrzeby ?

Folia w płynie to zabytek , więc co się daje do łazienek ?

Jeśli planujesz mycie samochodu w garażu to możesz jeszcze uszczelniać. Są takie substancje do smarowania betonu, taśmy do wklejenia na krawędzi ściana/podłoga - ale zapytaj w dobrym sklepie.

Miejsce które TRZEBA zabezpieczyć to płytki przy bramie. Sam klej mrozoodporny nie wystarczy. Musisz tam zostawić z 0,5-1cm miejsca na warstwę z siatką i specjalną zaprawą - ale zapytaj w dobrym sklepie (po 7latach mogło coś się zmienić).

[brencik]

Czy jest możliwość aby wyrzutnię powietrza z instalacji wentylacyjnej z rekuperatora umieścić w dostawionym, nieogrzewanym garażu? Zawsze to jakieś dodatkowe ogrzewanie.

[panfotograf]

Czy jest możliwość aby wyrzutnię powietrza z instalacji wentylacyjnej z rekuperatora umieścić w dostawionym, nieogrzewanym garażu? Zawsze to jakieś dodatkowe ogrzewanie.

Jeśli masz taką możliwość możesz spróbować. Ale słyszałem że może się ci tam para wodna skraplać, a cieplej za bardzo nie będzie. Ale zawsze można spróbować. Nawet jakąś prowizorką na próbę. Zapytaj na wątku o WM czy to ma sens.

[Liwko]

Czy jest możliwość aby wyrzutnię powietrza z instalacji wentylacyjnej z rekuperatora umieścić w dostawionym, nieogrzewanym garażu? Zawsze to jakieś dodatkowe ogrzewanie.

 

Wręcz przeciwnie, takim sposobem możesz nawet garaż wychłodzić i zagrzybić.

[Liwko]

Oczywiście że blaszany garaż jest kilkakrotnie tańszy od garażu w bryle domu. Ale ma też wady:

- jak mróz, to samochód też zamrożony

- jak upał to w blaszaku piekarnik

- brama nie podnosi się za naciśnięciem pilota

- i trwałość kawałka blachy znacznie mniejsza niż murowanej ściany.

 

Ja w garażu trzymam warzywa i kwiatki doniczkowe, które mrozu nie przetrwają. Kleje i farby na wodzie też. W blaszaku by zamarzły

 

A gdzie on napisał o blaszanym garażu?

[bt9]

Mam garaż w bryle w starym domu kostce i to rozwiązanie jest naprawdę ok. Ale co bym zmienił, udoskonalił gdybym się budował?

 

1. Garaż przylegający do budynku ale oddylatowany od niego termicznie.

2. Połączenie garazu z domem drzwiami wewnątrz garażu.

3. Garaż na tym samym poziomie co parter domu.

4. Drzwi pomiędzy garażem a domem minimum szerokosci 100 a być może przemyślałbym przesuwne.

 

Jeśli chodzi o zalety garażu w bryle to z moich doświadczeń to, że dla mojej żony jest bardzo wygodnie szczególnie jeśli planuje wyjechać na miasto z dziećmi, nie musi się martwić aby opatulać je za bardzo bo nie mają kontaktu z zimnem.

Nie musi nosić zakupów z samochodu w deszczu, śniegu i zimnie.

Samochód jest ogrzany i nie trzeba odśnieżać lub nagrzewać.

Te powody już nam wystarczą na ten moment a rzeczywiście są to plusy które odczuliśmy w porównaniu z tym jak samochód stał na dworze.

[panfotograf]

. W deszczową pogodę i gdy jest śnieg wjazd autem do garażu oznacza zabrudzenie podłogi. W zimę każde otwarcie bramy oznacza wypuszczenie ciepła.

W okresie zimowym podłoga w garażu zawsze jest brudna. Ale to nie salon - dzieci nie biegają na bosaka. Od czasu do czasu biorę miotłę i wygarniam piach.

Ale latem trzymam samochody w garażu. Nie kurzą się i sraki nie ptają na karoserię.

 

. trzeba będzie uważać podczas wjeżdżania aby w coś nie uderzyć.

Zrób garaż metr szerszy/dłuższy.

 

. a garaż bardziej potraktować jako warsztat i pomieszczenie magazynowe.

Wyjeżdżam samochodami i mam spory warsztat/pracownię.

 

chyba lepiej dla podwozia jeśli chodzi o rdzę.

Nie. Na zewnątrz zazwyczaj masz większą wilgotność. Latem, w nocy skrapla się rosa. Ale dziś korozja to już nie taki problem. Chyba że lubisz 25 letnie fiaty i fordy

[panfotograf]

Zrobiłem garaż o 70cm szerszy niż w projekcie (będzie miał 4 metry), ale mam auto typu SUV i jeszcze chcę na jednej ze ścian wstawić regały (40cm szerokości), do tego musi się tam zmieścić jeszcze motor i 2 rowery Jeszcze szerszego garażu nie mogłem bo by budynek się nie zmieścił na działce.

Ja oprócz garażu na dwa samochody, dużego strychu na różne "przyasię" (już jest pełen), postawiłem także blaszaną "komórkę" na różne grabie, taczki, opony zimowe/letnie i inne rzeczy, które spokojnie mogą zamarznąć. W garażu rowerów nie trzymam przy ścianie, bo zawsze któryś przewraca się na samochód .

[compi]

Dzisiaj bez garażu połączonego z domem nie chciałbym już mieszkać. Zawsze jest coś do przeniesienia lub zniesienia do auta. Przy samym samochodzie też coś do zrobienia. Jak nie płynu, oleje to inne żarówki lub aku. Mam LPG i SZYBCIEJ silnik i samochód mam ciepły zimą, a chłodniejszy latem. Zero śniegu i lodu rano, zeto skrobania i odśnieżania. Być może wiata niektórym starcza, mi dzisiaj zautomatyzowanego wjazdu brakowałoby bardzo. Płytki kleiłem przed i w garażu bez hydroizolacji. Ważne jest solodne wypelnienie klejem pod płytką. Wtedy nie ms jak wykraplać się wilgoć. Po kilku latach żadna nie odpadła, chociaż wewnątrz garażu słyszę jedną podczas sprzątania że jest pusta pod spodem, ale jest stabilna. Pamiętajcie o różnicy między hydroizolacją a uszczelką przeciw wilgoci. Ta druga na podłogi się nie nadaje, tym bardziej pod większe obciążenie.

A teraz minusy. Nie dopilnowalem sam siebie i spadki są zrobione zbyt małe. Najgorzej jest z opadającym śniegiem i lodem. Topi się wolno . Innych minusów nie pamiętam. No oprócz wydanej kwoty

[piotrek0m]

Dokładnie tak jak poniżej opisane - widzę same korzyści, a największą póki co jest brak skrobania szyb co rano, jak to było przed blokiem i wsiadanie do ciepłego auta. Wygodna też jest możliwość wyniesienia czegokolwiek z auta o dowolnej porze bez wychodzenia na zewnątrz. Można sobie auto umyć i nie martwić się że uszczelka przymarznie, odkurzyć w cieple - nie no komfort jest bardzo duży.

[rustin]

Dużo osób się wypowiedziało o garażu więc mam następne szybkie pytanie.

Papa, wylewka i gres techniczny?

Czy dawaliscie jakąś izolacje pod płytki typu folia w płynie czy tylko klej elastyczny mrozoodporny? Czy dawaliscie taśmę ( nie mogę znaleźć dokładnie jaka, wiem, że jest jakaś od wilgoci) na styku posadzki że ściana?