tosu 07.02.2014 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 Witam mam pytanie, ostatnio zalało dom rodziców, stary poniemiecki, pękł wężyk na piętrze, rodziców nie było 2 dni, poszło ok 30m3 wody-masakra!Woda na parterze i w piwnicy, ściany mokre nawet na zewnątrz, zerwaliśmy drewniane podłogi wynieśliśmy mokrą polepę która miała postać glinianego błota( ciężkie jak ch...). Kupiliśmy osuszacz w leroy ale zbiera tylko ok 2l dziennie( temp w pomieszceniu ok 15C, ciężko dogrzać bo brak izolacji od piwnicy (też zalanej)Zastanawiam się czy zbijać tynki, są stare cem-wapienne ale mimo zalania wydają się trzymać ściany. Nie wiem jak będzie gdy będą schnąć.Proszę o poradę czy zbijać od razu czy je zostawiać i zobaczyć co będzie. Myślę że bez tynku ściana z cegły wyschnie szybciej.Pomóżcie co robić bo ogólnie załamka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yendrek3 08.02.2014 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Witam mam pytanie, ostatnio zalało dom rodziców, stary poniemiecki, pękł wężyk na piętrze, rodziców nie było 2 dni, poszło ok 30m3 wody-masakra! Woda na parterze i w piwnicy, ściany mokre nawet na zewnątrz, zerwaliśmy drewniane podłogi wynieśliśmy mokrą polepę która miała postać glinianego błota( ciężkie jak ch...). Kupiliśmy osuszacz w leroy ale zbiera tylko ok 2l dziennie( temp w pomieszceniu ok 15C, ciężko dogrzać bo brak izolacji od piwnicy (też zalanej) Zastanawiam się czy zbijać tynki, są stare cem-wapienne ale mimo zalania wydają się trzymać ściany. Nie wiem jak będzie gdy będą schnąć. Proszę o poradę czy zbijać od razu czy je zostawiać i zobaczyć co będzie. Myślę że bez tynku ściana z cegły wyschnie szybciej. Pomóżcie co robić bo ogólnie załamka. no dupa jest straszna, taka ilosc wody. Czy stoi tam jeszcze jakas woda czy juz wszystko wypompowaliscie i teraz to tylko ze scian wychodzi? Zakladam ze nikt tam nie mieszka na chwile obecna, wentylacja bedzie napewno konieczna ale poczytaj cos w necie o firmach osuszajacych budynki. Sa na to sposoby i napewno czeka was tu dluga praca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carver 08.02.2014 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Bida...Konkretny odwilżacz powietrza, a nie taki co pomaga przy zawilgoceniu w piwnicy. Najlepiej wypożycz, bo koszt zakupu to kilka tysięcy. Taki sprzęt wyciągnie Ci tą wodę w góra dwa tygodnie, tylko trzeba go podłączyć do kanalizy, bo nie nadążysz biegać z wiadrami. Tynki jeśli jeszcze nie odchodzą, to z pewnością i tak ich nie uratujesz, grzybki zaczną rosnąć przy wyższej temperaturze. Ja bym skuł, ściana szybciej oddawałaby wilgoć. Jeśli będzie już sprzęt do odwilżania, to temperaturę trzeba zwiększyć, przyspieszy to parowanie. Trzym się! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chichot_23 08.02.2014 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Carver dobrze radzi z tymi tynkami. Ja też bym je skuł. Nawet jeżeli teraz nic nie widać to po pewnym czasie mogą zacząć się problemy z pleśnią i białymi wykwitami na ścianach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.