Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bocianki 2014 - Planujesz budowę w tym roku? Ten dział jest dla Ciebie


Recommended Posts

stoplakowa u nas też tereny górnicze więc i zbrojenie porządne (w firmie w której kupujemy mteriały pan powiedział że zbrojenia wystarczy na 2 domy ;)) i my mamy SSO wycenione taniej (choć bez koparki i stempli)

 

lart_2 sporo już macie zrobione, zazdroszczę! My jeszcze przed wbiciem pierwszej łopaty, ale liczę na to, że raz dwa Cię dogonimy

 

margot1500 16k? Co to za projekt?! Chyba architekta za bardzo poniosła wyobraźnia

 

AggaM my kierownikowi płacimy jakieś 1000/1500 zł zobaczymy jak w końcu wyjdzie ale to nasz znajomy więc policzył nam ciut taniej

 

idka My już podpisaliśmy umowę z dostawcą materiałów, na dom 152 mkw pow zabudowy na 1 piętrze (parter poddasze użytkowe) zapłaciliśmy 57 k bez dachu i betonu. SSO chcemy zamknąć w jakichś 150 k

 

m*kasia nam architekt powiedział że jeśli decydujesz się na projekt z katalogu to musisz go kupić (jakieś 3000) i zaadoptować za kolejne 1500 zł. Najprościej zrobić "nowy" projekt na wzór katalogowego, taka inspiracja. W ten sposób zamiast 6000 zapłaciliśmy 4000 zł

 

wierka info o zmianach w budowie na pewno sie przyda, dzięki! Przynajmniej wiem co mogę pozmieniać bo mam parę pomysłów ;) Super, że macie już dziennik budowy! Nasz ma już pieczątkę inspektora nadzoru budowlanego i leży sobie u naszego geodety. Trzymam kciuki o spór o płot. Z rodziną to jendak czasem najepiej wychodzi się na zdjeciach. Skoro masz mapki od geodety a w staroostwie jest dokładnie to samo to walcz. Może postraszenie sądem pomożE?

 

wojak65 pewno że meblujemy, ja już dawno wiem jak wszystko będzie wyglądać ;) Faktycznie chyba przeważa płeć piękna :D

 

Kejt_R gratuluję! Kolejny krok do przodu

 

Marccuss85 moje rejony! Gdzie budujecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 944
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jak mój geodeta ma powbijać paliki, skoro granica jest za ich ogrodzeniem, czyli ja nie mam dostępu do granicy??

t byłoby wtargnięcie na ich własność.

 

No i dlaczego ja mam to robić, to nie jest płotek drewniany, tylko siatka na fundamentach.

grzecznie ich poprosiłam, nie chcą usunąć płota, ani nie chcą rozmawiac. twierdzą, że to ja mam zle sporządzone mapy.

ja nie mam zamiaru iść do sądu. jeszcze. najpierw chcę ich zmusić do tego, by sami ten płot usunęli.

 

Nie chcę doprowadzać do rękoczynów i awantur międzysąsiedzkich, a tak się pewnie by skończyło, gdybym sama płot chciała usuwać.

jestem osobą dorosłą i poważną, tak też wyglądają moje rozmowy.

spokojnie im oświadczę, że mają miesiąc na usunięcie płotu, jeśli nie to składam wniosek do sądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m*kasia nam architekt powiedział że jeśli decydujesz się na projekt z katalogu to musisz go kupić (jakieś 3000) i zaadoptować za kolejne 1500 zł. Najprościej zrobić "nowy" projekt na wzór katalogowego, taka inspiracja. W ten sposób zamiast 6000 zapłaciliśmy 4000 zł

 

 

Jak mi znajdziesz takiego za 1500, to nie będę narzekać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, żeby tak każdy z sąsiadów zachowywał sie jak dorosły, rozumny i chętny do dialogu człowiek:)

 

Geodeta ma prawo wejść na Twoją działkę, oraz na działkę sąsiada- skoro działka leży za płotem, geodeta wbija paliki na Twojej działce, a raczej na granicy:)

Dokładnie zwie się to wznowienie granic- uaktualnienie ( mężuś mi podpowiada:)

Nam kilka tygodni temu znów geodeci śmigali po działce i pod domem- bez naszej wiedzy i zgody, ot sąsiad znów coś chciał przemierzyć ;)

Mi to nie przeszkadza- jego pieniążki, a chłopakom kaska się przyda za bieganie na chłodzie:) praktykanci do tego- niech się uczą chłopcy:)

 

Mąż mi tu podpowiada :

Do 2m ( czy 2,2m) wysokości ogrodzenie może być zbudowane bez niczyjej zgody - jedynie wymaga zgłoszenia w urzędzie miasta bądź gminy.

Oczywiście po linii którą wytyczy geodeta.

Wiem,że betoniaki to nie jest szczyt marzeń, lecz przy upierdliwym sąsiedzie to cudowne rozwiązanie :D:D

Ostatnio trafiliśmy na przepiękne betoniaczki:) my tez już oglądamy nauczeni doświadczeniem ;)

 

Jeśli chcielibyście mieć 2 odrębne ogrodzenia- wówczas jednocześnie musicie budować odsunięte o 30cm od granicy faktycznej.

 

Mąż mi tu tłumaczy, że sprawę tą możesz spokojnie rozciągnąć na czas budowy ( opowiada o przypadku jednego z inwestorów u którego wykonywał dach)

Geodeta wytyczy Ci miejsce do budowy domku wg. właściwych granic, wiec dom Możesz budować tak jak powinna przebiegać faktyczna granica i załatwiać sprawy dotyczące przesunięcie ogrodzenia.

 

Trzymam kciuki wierka by wszystko się spokojnie i gładko układało:) Najważniejsze, to być ponad to, nie dać się sprowokować i wciągnąć w awantury jakiekolwiek. Ale to akurat jak czytam doskonale Wiesz:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani, przeczytałam komentarze i wybrałam się do architekta znalezionego na białej liście. Zaproponował cenę za sam projekt 10 500 zł. Może powinnam się targować, a tego nie umiem. Więc znowu spróbuję skorzystać jak ktoś radził z Oferteo. Na razie nie podjęłam ostatecznej decyzji. Muszę męża zagonić do narysowania planu domu jaki by nam pasował. Moje wymagania nie są księżycowe. Chciałabym mieć mały domek (tylko dla nas dwojga) ale ze względu na działkę - jest wąska, długa - musi być z pięterkiem.

Ale widzę, że mój problem z sąsiadami nie jest odosobniony. Niestety wredny sąsiad wszędzie się znajdzie. Mój też zagrodził część mojej działki i dopiero jak postraszyłam sądem i odszkodowaniem za bezumowne korzystanie z mojej nieruchomości powiedział, że jak zima się skończy to przestawi ogrodzenie. Pożyjemy, zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze wiekszosc z Was ma tu sporo problemow z ogrodzeniem, faktycznie najlepiej jest od razu je zrobic jesli jest to mozliwe bo pozniej takie cyrki z tego wychodza...ale kto mysli o ogrodzeniu jak tu przed nami takie wydatki budowlane :rolleyes:

 

Ja naszczescie cala dzialka ogrodzona ale teraz zaczynamy kolejne boje z sasiaami o media...nie chce straszyc ale to tez sa dobre przeboje !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojak- trzymam kciuki za powodzenie:) Oby sprawnie poszło i bez nerwów.

 

Nam się udało najpierw załatwić media w tym obecnym domku - przyłącze przez własność sąsiadów tych łatwiejszych w dogadaniu, ale sumkę jaką sobie zaśpiewali to hohoho... cóż wyjścia nie było, płacz i płać- ich działeczka, ich warunki. Inaczej trzeba by było jedną z najbardziej ruchliwych ulic w naszym miasteczku na nasz koszt zamykać by pod nią się przewiercać, dłuzej czekać, a tak tylko przez piwnicę ( domek jeden dwa lokale oddzielne) -minus ścisłej zabudowy w mieście.

 

Teraz będzie lżej- wioseczka, mniej ludności, mniej sąsiadów :) Choć tego się troszkę boję, bo ja lubię wśród ludzi być, w domu rodzinnym zawsze mieliśmy fajne relacje z sąsiadami, można było wyjżeć za płot i podczas grabienia trawy pogawędkę uciąć, a i dzieci małe w pobliżu były w naszym wieku, więc i zabawy się ciągle fajne wymyślało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy Bocianki :)

 

Wczoraj poczytałam wasze wcześniejsze komentarze :)

 

U nas walka o wymarzony domek dopiero na starcie...

 

W lutym kupiliśmy działkę, w sumie po nie długich oszukiwaniach szczęśliwym mam nadzieję trafem znaleźliśmy to co chcieliśmy tj chodziło nam o okolicę, działka z znajduje się 15 km od Tarnowa, na pograniczu miejsc zamieszkania naszych rodzin :) Czekamy na wpis do Ksiąg Wieczystych...

 

Póki co orientowaliśmy się w sprawie projektu u jednego projektanta, który odradził nam kupowanie projektu z katalogu, gdyż musimy go później zaadaptować pod swoje warunki, a działkę mamy z lekkim spadem i malutkim "wybrzuszeniem". Oni (małżeństwo) mądrze gadali i pokazywali nam trochę swoich projektów i pewnie zostaniemy z nimi. Będziemy chcieli coś w stylu projektu Dom w jabłonkach z Archonu (http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-jablonkach/m50f51b2f1b0eb,2706,p). Koszty...hmm ogólnie stwierdzili, że oni robią projekty po cenach katalogowych, więc mam nadzieję, że nam nie krzykną nie wiadomo ile. Dużym plusem jest też u nich to, że kobieta załatwia pozwolenie na budowę, co w naszym czyt. moim przypadku jest bardzo pomocne, bo tak jak niektóre z Was ja też "słomiana wdowa", czyli mąż w delegacji co tydzień od pon do pt :bash:

 

 

Złożyłam wniosek o wypis i wyrys z MPZP i czekam...jeszcze tydzień...

Zgłosiłam tez u geodety zamówienie na mapę do celów projektowych...brat pracuje w firmie geodezyjnej, więc mam nadzieję, że chociaż tu będzie troszkę po kosztach :p

 

 

Jakieś zamieszanie wyszło z gazem tj braciak twierdzi, żeby narazie sobie odpuścić bo przyłącze trzeb aby robić ze 180m, a to będzie nowe osiedle i sąsiedzi będą coraz bliżej podciągać, nie orientuję się jak to rozgryźć i gdzie pytać, analizować...zobaczymy...

 

 

U nas wszystko rozciągnie się w długim czasie, bo nie chcemy obarczać się kredytem i budować etapami, a co nam z tego wyjdzie to zobaczymy...może za 10 lat zamieszkamy w naszym małym, własnym domku :rolleyes:

 

Pozdrawiamy i dołączamy do Was PAKi tj. Paweł, Anka i Kornelka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lapeno- Ciekawie się domek zapowiada:) Zupełnie nie wygląda na 200metrowca:)

Witaj _PAK_ Z tym gazem to podpytam kolegę ( instalatora) on coś mi wspominał- tylko nie wiem, czy dobrze zrozumiałam- że jakieś tam przepisy się zmieniły i jeśli ktoś chce podłączyć sobie gaz, to gazownia sama podciąga gaz pod domek i płaci się teraz niewiele za samo podłączenie?? Chcemy w tym domku podłączyć, lecz musimy czekać na zakończenie spraw znoszących współwłasność.

Możliwe,że tutaj u nas inna sytuacja, bo miasto i niedaleko trzeba by ciągnąć linię.

 

Gaz ziemny świetna sprawa:) Szkoda, że u nas w nowym domku nie będzie.

 

Dom w jabłonkach fajny- opcja drzwi z wiatrołapu do spiżarki fajna- od razu zakupy można wnieść;) tylko ta strata metra prawie w spiżarce:/

Wnętrza bardzo mi się osobiście podobają- marzyłam o schodach z salonu:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj _PAK_ Z tym gazem to podpytam kolegę ( instalatora) on coś mi wspominał- tylko nie wiem, czy dobrze zrozumiałam- że jakieś tam przepisy się zmieniły i jeśli ktoś chce podłączyć sobie gaz, to gazownia sama podciąga gaz pod domek i płaci się teraz niewiele za samo podłączenie??

 

Dom w jabłonkach fajny- opcja drzwi z wiatrołapu do spiżarki fajna- od razu zakupy można wnieść;) tylko ta strata metra prawie w spiżarce:/

Wnętrza bardzo mi się osobiście podobają- marzyłam o schodach z salonu:D:D

 

Byłabym Ci wdzięczna za informacje, w przyszłym tyg mam 3 dni wolne więc uderzę do projektanta i do gazownictwa, może uda mi się czegoś dowiedzieć.

Domek ten nam przypadł do gustu, właśnie za sprawą pomieszczeń, potrzebuję 3 sypialnie i mały gościnny, nasz domek będzie projektowany na wzór tego, więc wiele się pewnie jeszcze zmieni np łazienki góra i dół w jednym pionie. Nie wiemy jeszcze jak wyjdzie z umieszczeniem domu na działce, możliwe że będzie potrzebne częściowe podpiwniczenie. A spiżarka mi odpowiada bardzo, więc nie żal mi tej straty :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś zamieszanie wyszło z gazem tj braciak twierdzi, żeby narazie sobie odpuścić bo przyłącze trzeb aby robić ze 180m, a to będzie nowe osiedle i sąsiedzi będą coraz bliżej podciągać, nie orientuję się jak to rozgryźć i gdzie pytać, analizować...zobaczymy...

 

U nas wszystko rozciągnie się w długim czasie, bo nie chcemy obarczać się kredytem i budować etapami, a co nam z tego wyjdzie to zobaczymy...może za 10 lat zamieszkamy w naszym małym, własnym domku :rolleyes:

 

Jeśli nie planujecie wprowadzać się w najbliższym okresie 2-3 lat może warto wstrzymać się z gazem aż inni nowi mieszkańcy wyrażą chęć podłączenia się. Jeśli w tej chwili zadeklarujesz się razem z nimi to po wybudowaniu gazociągu będziesz musiała z niego korzystać (w umowie określasz przewidywane zużycie gazu), w przeciwnym wypadku płaci się kary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wiosennie. :)

Cudnie za oknem, a ja zamiast wyskoczyć do ogródka, poprzycinać drzewka, to smarkata siedzę w łóżku.

 

lart_2 sporo już macie zrobione, zazdroszczę! My jeszcze przed wbiciem pierwszej łopaty, ale liczę na to, że raz dwa Cię dogonimy

Będziemy robić wyścigi ;)

 

 

Geodeta ma prawo wejść na Twoją działkę, oraz na działkę sąsiada- skoro działka leży za płotem, geodeta wbija paliki na Twojej działce, a raczej na granicy:)

tylko jak tam wejść, jak ogrodzone i zamknięte na amen!?

 

 

Wiem,że betoniaki to nie jest szczyt marzeń, lecz przy upierdliwym sąsiedzie to cudowne rozwiązanie :D:D

planuje posadzić tam tuje - odmiana BRABANT - bardzo szybko rośnie i dobrze znosi przycinanie. Marzy mi się taki żywopłot z drzew.

Tylko własnie w tej chwili zdałam sobie sprawę, że nie mogę ich posadzić dopóki płot nie zostanie usunięty. :/

a ja już ceny negocjowałam ze sprzedawcami. ehhh

 

Mąż mi tu tłumaczy, że sprawę tą możesz spokojnie rozciągnąć na czas budowy ( opowiada o przypadku jednego z inwestorów u którego wykonywał dach)

Geodeta wytyczy Ci miejsce do budowy domku wg. właściwych granic, wiec dom Możesz budować tak jak powinna przebiegać faktyczna granica i załatwiać sprawy dotyczące przesunięcie ogrodzenia.

 

tak, wiem o tym. i tylko to mnie trzyma przy życiu ;)

 

 

Kochani, przeczytałam komentarze i wybrałam się do architekta znalezionego na białej liście. Zaproponował cenę za sam projekt 10 500 zł. Może powinnam się targować, a tego nie umiem. Więc znowu spróbuję skorzystać jak ktoś radził z Oferteo. Na razie nie podjęłam ostatecznej decyzji. Muszę męża zagonić do narysowania planu domu jaki by nam pasował. Moje wymagania nie są księżycowe. Chciałabym mieć mały domek (tylko dla nas dwojga) ale ze względu na działkę - jest wąska, długa - musi być z pięterkiem.

Ale widzę, że mój problem z sąsiadami nie jest odosobniony. Niestety wredny sąsiad wszędzie się znajdzie. Mój też zagrodził część mojej działki i dopiero jak postraszyłam sądem i odszkodowaniem za bezumowne korzystanie z mojej nieruchomości powiedział, że jak zima się skończy to przestawi ogrodzenie. Pożyjemy, zobaczymy.

trzymam kciuki za słowność sąsiada.

a cena projektu... za taką cenę to opłaca Ci się nawet dojeżdżać i do mojego architekta. :)

szukaj szukaj tańszego projektanta, a w między czasie oglądaj inne plany i rysuj, rysuj. tak byś dała architektowi TWÓJ dom. A on niech to przełoży na język techniczny i budowlany.

 

teraz zaczynamy kolejne boje z sasiaami o media...nie chce straszyc ale to tez sa dobre przeboje !

hmmm, zajrzyj do mojego dziennika (jest w stopce) tam jest kilka zdań napisanych o moich bojach o media z innym sąsiadem.

Na moje szczęście sąsiad szybko pokazał na co go stać, a ja miałam możliwość uniknięcia takiego sąsiedztwa. i mam spokój.

 

Teraz będzie lżej- wioseczka, mniej ludności, mniej sąsiadów :) Choć tego się troszkę boję, bo ja lubię wśród ludzi być, w domu rodzinnym zawsze mieliśmy fajne relacje z sąsiadami, można było wyjżeć za płot i podczas grabienia trawy pogawędkę uciąć, a i dzieci małe w pobliżu były w naszym wieku, więc i zabawy się ciągle fajne wymyślało.

tak, życie w mieście ma swoje uroki....

ale mnie własnie strasznie drażni to że ledwo wyjdę na podwórko, a za płotem sąsiad krzyczy "cześć sąsiadka".

 

no i te samochody.

gdy wprowadzałam się tu gdzie mieszkam, na peryferiach miasta, po ulicach biegały zające, 300 metrów od domu rzeka... super

dziś, po 15 latach, wieś za miastem rozrosła się do dużego osiedla domów, po ulicy samochody jeżdżą z częstotliwością około co 30-40 sekund.

w weekendy, zwłaszcza rano - ruch jak na Marszałkowskiej. 300 metrów za moim domem są ogródki działkowe.

marzę o ciszy, o spokoju...

 

 

Coś takiego. To wizja architekta, nie będziemy chcieli tych pseudo relingów.

[ATTACH=CONFIG]245568[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]245569[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]245570[/ATTACH]

 

Domek wygląda super. :)

masz rację, te relingi, zwłaszcza nad głównym wejściem, nie wyglądają interesująco.

w jakim stylu masz zamiar zrobić barierki??

 

Będziemy chcieli coś w stylu projektu Dom w jabłonkach z Archonu (http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-jablonkach/m50f51b2f1b0eb,2706,p).

Witamy, witamy :D

 

fajny projekt, jeśli mogę doradzić, jak będziecie tworzyć, zwróć uwagę aby znalazło się miejsce na pomieszczenie gospodarcze łatwo dostępne z mieszkania -byś mogła schować tam mopa, wiaderka i tym podobne gospodarcze rzeczy.

 

 

 

Wnętrza bardzo mi się osobiście podobają- marzyłam o schodach z salonu:D:D

he he schody w salonie to bardzo niepraktyczna sprawa. :D

ale ja też takie będę miała w domu, bo to jest piękne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj piękne schodki w centrum, piękne, jeszcze jeśli dodatkowo dopieszczone to jak w bajce:D

Musiałam iść na kompromis- schodki będą wysunięte lekko, będzie je wydać z salonu, jadalni, lecz ostatecznie schody powędrowały pod ścianę- lepiej z naturalnym doświetleniem, łatwiej będzie też "odciąć górę"- nie będzie tak tego widać. Zmniejszenie wielkości ciągów komunikacyjnych.

Dodatkowo jak dzieci podrosną, myślę,że będzie to lepsze rozwiązanie - schodki bliżej wejścia- tak pomyślałam przyszłościowo- będą mogły stwarzać wrażenie większej intymności przy wizytach przyjaciół czy połówek naszych dzieci:)

Choć z drugiej strony, będzie to trwało kilka lat tylko zanim wyfruną z domku:) A może uda się nawiązać dobre relacje z przyjaciółmi naszych dzieci?? ( marzenia ach, marzenia) :D:D

Ps. zwłaszcza jak wiek obojga na razie można policzyć na palcach jednej ręki - łącznie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie Wy tu problemy macie - sami sobie je stwarzacie... Nie szukajcie problemów tam gdzie ich nie ma.

 

wierka - sąsiad, który nie zgodził się na ciągnięcie przyłączy w jego działce bardzo dobrze zrobił. Ja bym zrobiła tak samo jak on. Od tego jest droga - nawet mając hektarowe działki. Chciałaś zrobić sobie dobrze kosztem sąsiada ale on mądry i się nie dał :) - bardzo dobrze :D

 

Co do płotu to nie wiem w czym problem?... Moi rodzice mieli kiedyś taki problem... Trzy miesiące rozmów nic nie przyniosły więc gdy sąsiad pojechał na wakacje usunęli płot, postawili nowy. Geodeta był wcześniej i wytyczył granice po rozebraniu płotu. Po co sąd? Nawet jak będzie wyrok to takie sprawy ciągną się latami... gdy nie ma ugody... Po tym co zrobili moi rodzice sąsiedzi mogli się tylko domagać zapłaty za zniszczone mienie. I się domagali - sądownie. Wyrok zapadł. Rodzice zapłacili grosze bo wcześniej zrobili zdjęcia starego płotu, który się rozwalał.... Bardzo szybko mieli nowy płot i większe pole :D I spokój na zawsze z sąsiadem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie Wy tu problemy macie - sami sobie je stwarzacie... Nie szukajcie problemów tam gdzie ich nie ma.

 

wierka - sąsiad, który nie zgodził się na ciągnięcie przyłączy w jego działce bardzo dobrze zrobił. Ja bym zrobiła tak samo jak on. Od tego jest droga - nawet mając hektarowe działki. Chciałaś zrobić sobie dobrze kosztem sąsiada ale on mądry i się nie dał :) - bardzo dobrze :D

 

Co do płotu to nie wiem w czym problem?... Moi rodzice mieli kiedyś taki problem... Trzy miesiące rozmów nic nie przyniosły więc gdy sąsiad pojechał na wakacje usunęli płot, postawili nowy. Geodeta był wcześniej i wytyczył granice po rozebraniu płotu. Po co sąd? Nawet jak będzie wyrok to takie sprawy ciągną się latami... gdy nie ma ugody... Po tym co zrobili moi rodzice sąsiedzi mogli się tylko domagać zapłaty za zniszczone mienie. I się domagali - sądownie. Wyrok zapadł. Rodzice zapłacili grosze bo wcześniej zrobili zdjęcia starego płotu, który się rozwalał.... Bardzo szybko mieli nowy płot i większe pole :D I spokój na zawsze z sąsiadem ;)

 

Nie ja wymyśliłam sobie pociągnięcie prądu ze skrzynki, która stoi na działce sąsiada.

Tam gdzie chciałam pierwotnie stawiać dom to jest jedyne miejsce do którego można się wpiąć. Nie ma tam innej skrzynki czy słupa. I jest to własność ZE. I to Zakład Energetyczny wystapił z prośbą o możliwość przekopania jednego metra ziemi, by dotrzeć z kablem do drogi. Nie widzę tu żadnego mojego "robienia sobie dobrze kosztem sąsiada".

W naszym terenie jest to normalna procedura.

 

A co do płotu... nie mam zamiaru męczyć się z usuwaniem czyjegoś ogrodzenia. To ma zrobić właściciel. Nie będę im dawać szansy do wszczynania awantury i pretensji. Chcę to załatwić grzecznie, nawet jeśli będzie to z pomocą sądu.

Edytowane przez wierka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ja wymyśliłam sobie pociągnięcie prądu ze skrzynki, która stoi na działce sąsiada.

Tam gdzie chciałam pierwotnie stawiać dom to jest jedyne miejsce do którego można się wpiąć. Nie ma tam innej skrzynki czy słupa. I jest to własność ZE. I to Zakład Energetyczny wystapił z prośbą o możliwość przekopania jednego metra ziemi, by dotrzeć z kablem do drogi. Nie widzę tu żadnego mojego "robienia sobie dobrze kosztem sąsiada".

W naszym terenie jest to normalna procedura.

 

A co do płotu... nie mam zamiaru męczyć się z usuwaniem czyjegoś ogrodzenia. To ma zrobić właściciel. Nie będę im dawać szansy do wszczynania awantury i pretensji. Chcę to załatwić grzecznie, nawet jeśli będzie to z pomocą sądu.

 

Słusznie Wierka, popieram. Czas przyzwyczajać społeczeństwo do zachowań cywilizowanych. Tylko współczuję Ci kontaktu z naszym niesprawnym systemem sądowniczym, Oby Ci to nie popsuło radochy z nowego domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie planujecie wprowadzać się w najbliższym okresie 2-3 lat może warto wstrzymać się z gazem aż inni nowi mieszkańcy wyrażą chęć podłączenia się. Jeśli w tej chwili zadeklarujesz się razem z nimi to po wybudowaniu gazociągu będziesz musiała z niego korzystać (w umowie określasz przewidywane zużycie gazu), w przeciwnym wypadku płaci się kary.
No to u nas odpada, bo wcześniej jak za 5,6 a może 7 lat się nie wprowadzimy. Zatem podpinamy gaz przed zamiarem wprowadzenia się. Zatem jak to wygląda z zaprojektowaniem przyłącza do gazu? A jak sprawa wygląd z prądem i wodą? Zielona jestem :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...