kyelon 29.02.2016 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2016 Do oświetlenia 16 A za duży, ale to też nie moja sprawa. Tak samo, jak brak wzmianki o RCD do obwodów gniazdowych. ok, będzie do konsultacji z fachowcem bynajmniej znalazłem takie coś: "(...) Obwody oświetlenia i gniazd wtyczkowych ogólnego przeznaczenia należy wykonywać przewodami miedzianymi o przekroju (minimum) 1,5 mm2 i zabezpieczyć wyłącznikami instalacyjnymi o prądzie znamionowym ciągłym 16 A i charakterystyce czasowo-prądowej typu B . prof. Henryk Markiewicz – Podstawy projektowania Instalacji Elektrycznych (...)" Mnie też się wydawało, że mógłby być mniejszy, no ale... RCD jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 29.02.2016 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2016 A producenci mają gdzieś profesora Markiewicza i produkują łączniki ścienne (też ogólnego przeznaczenia) na prąd znamionowy 10 A.Takie przekorne skurczybyki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzcel 02.03.2016 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 W budownictwie mieszkaniowym należy zabezpieczać półtorówkę B10, co nie zmienia faktu że świat się nie kończy na instalacjach w deweloperce robionych kablem PCV. I zapewne profesor Markiewicz odnosił się do szerokiego pojęcia IE a nie tylko do podzbioru "domki i mieszkania". Producenci nie mają gdzieś profesora Markiewicza, zakup łącznika ściennego 16A nie stanowi problemu. Choćby OSPEL serii Impresja(pierwszy wygooglowany). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JPO 12.01.2017 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2017 Mam włącznik z żarnikiem (podświetleniem klawisza); po wymianie żarówek halogenowych na LED GU10 (Philips CorePro LEDspot MV 5W 40mA 230Vac; akurat w tej lampce były 2 takie) miałem dyskotekę, tzn. LEDy mrugały trochę częściej niż co sekundę, jak flash aparatu fotograficznego, obie jednocześnie. Najwyraźniej prąd "przepuszczany" przez żarnik w klawiszu był wystarczający, żeby "naładować" LEDy i spowodować błyski. Po przeszukaniu informacji w sieci równolegle do lampki w jej kostce dodałem kondensator (MKP X2, 100nF, 275V, 10%, polipropylenowy, metalizowany, za 26 groszy) i jest dobrze, nic nie mruga. Może ktoś mi potrafi odpowiedzieć na pytania: 1. Czy to jest dobre rozwiązanie, bezpieczne (czy kondensator nie będzie się grzał itp.) i ekonomiczne (czy ten kondensator "marnuje mi prąd", tzn. prąd mi przez niego ucieka niepotrzebnie, czy jest to istotne /jak duży to jest prąd, ile watów)? 2. Na rynku są dostępne "eliminatory rozbłysków" do LED, ale kosztują po 5-15 zł. Jak rozumiem zawierają kondensator i rezystor (mają opis np. 100nF +120kΩ 275Vac x2)? Spróbowałem też szeregowo połączyć mój kondensator z rezystorem 1/4W 150K, aby zminimalizować straty, ale przy takim układzie lampy także mrugają (tym razem rzadziej i naprzemiennie). Co jest nie tak? Może parametry tego rezystora są niedobre do tych LEDów i/lub kondensatora? Czy dobrze myślę, że opór kondensator+rezystor jest za duży i prąd z żarnika klawisza dalej kierowany jest na LEDy? Jakie jest optymalne rozwiązanie? Ewentualnie kondensator o jakich parametrach należałoby zastosować? Będę się cieszył z odpowiedzi, która rozwiąże problem i z której się czegoś nauczę - z góry za takie odpowiedzi dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.