Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Będzie: mały, ekonomiczny i tanio - koncepcja.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No w normalnym świecie jest po "normalnemu". Ale ty masz swój świat i w nim wszystko jest nienormalne.

A GWC sobie możesz pędzić ile chcesz, do kiepskich domów takie coś nadaje się jak znalazł ale jest taka granica, poniżej której sensu on nie ma więc dlatego nie chcesz wyjaśnić po cholerę miałbym to używać:D

 

Ty nie powinieneś używać. Zwłaszcza zimą,bo sobie kuku zrobisz. Reszta nienormalnych używa non stop by spłaszczyć temperaturę powietrza. I latem i zimą korzystne, no ale to inny temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zimą był używany i żadnej szkody nie robi więc nie zmyślaj jak zwykle.

 

 

 

Po co piszesz o tym, co GWC robi? To chyba wiadomo?

Lepiej napisz PO CO to ma robić? Jaki ma być dla mnie tego efekt?

 

Aby poznać GWC ,musisz go używać co najmniej 360dni w roku .Po co mam pisać jaki ma być efekt, skoro ty i tak wiesz lepiej. Spytaj jaśka może.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę skakał z okna aby przekonać się, że na pewno się poturbuję:D

A jasiek71 też ma kiepski domek. W takich domkach GWC może mieć sens, zgadzam się.

Jasiek71 ma też kable i grzeje tylko kablami czystym prądem. W znacznie bardziej energochłonnym domku od mojego. Popytałeś dlaczego i jakie ma opinie o takim systemie grzewczym?

 

Ale my tu nie o systemie grzewczym a o GWC. Czym gorszy energetycznie domek ,tym możliwości GWC gorsze. Wydaje się logiczne. GWC to niezbyt duży ładunek chłodu latem .skoro w jaśkowym domu ,jak mówisz kiepskim, daje radę,to w bardziej energooszczędnym da radę tym bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co skondensuje? Przyjrzyj się ziemi . Jak w październiku ukropiło z 4-5mm wody, a ziemia wilgotna ,rośliny nie pousychały. W nocy zimniej jak na -1m.

Ciepło w gruncie rozchodzi się nie tylko przez przewodzenie ale i zmianę stanu skupienia wody.

Swoją drogą jak styropian pod posadzką zamoknie ,to jakie ma możliwości wyschnięcia w atmosferze 100% wilgotności. Latem jak gorąco +30 i parno 70%,ręcznik ciężko wysuszyć.Ciekawe co się dzieje z 30cm styropianu po kilku-kilkunastu latach.

 

No to chyba trzeba dać 18cm. Coraz bardziej przekonuje się, że to jedyna słuszna grubość.

 

Te durnie:

 

http://www.viking-house.ie/passive-house-foundations.html

 

strasznie błądzą. Pewnie dlatego Irlandia podupada, no ale jak się robi 30cm styropianu i nie słucha nydara, to takie są konsekwencje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba trzeba dać 18cm. Coraz bardziej przekonuje się, że to jedyna słuszna grubość.

 

Te durnie:

 

http://www.viking-house.ie/passive-house-foundations.html

 

strasznie błądzą. Pewnie dlatego Irlandia podupada, no ale jak się robi 30cm styropianu i nie słucha nydara, to takie są konsekwencje.

 

A kto komu broni dać i pół metra . Nie mam nic przeciwko temu ,bo to nie moje pieniądze.

Zastanawiam się jedynie jaką wilgotność ten styropian będzie miał w 10-tym roku użytkowania .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym sęk ,ze danych nie uświadczysz, a bez tego pakowanie izolacji pod chałupą o grubości powodującej niską tam temp. ,niższą niż na -3 do 4m ,jakby ryzykowne. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to ,że duży gradient i lambda izolacji powoduje podobne straty co mniejszy gradient i lambda izolacji .

No ale jak jest taki trend to hazardziści niech próbują . A nuż widelec kraczę. Choć z pkt. widzenia energetycznego czy 20cm i opaska pionowa ,czy 40cm ,to to samo.Tyle,że bez wiedzy czy po latach izolacja nasiąknie czy nie, 20cm z opaską bezpieczniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile uda się podgrzać grunt choćby o 1oC wyżej jak wg. normy, to oznacza,że to już nie jest zwykły grunt a izolacja. Mówimy o bliżej nie określonej warstwie. No ale o to ,że to pojmiesz nawet nie podejrzewam ciebie. Miewają te grunty lambdę od 2-0,2W/mK. a grubości też pokaźne. Czego zresztą znać nie musimy bo o izolacyjności gruntu świadczy temp. dolnej strony izolacji. Czym wyższa tym grunt lepszą izolacją i odwrotnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba oczywiste, że nie jest zwykły grunt!

Mówimy o bliżej nieokreślonym cudownym gruncie nawianym na bydgoskie blokowisko z okolic Toruńskiego rydzyjka lub nieco odleglejszego Lichenia! To być może nawet święty grunt izolująco-akumulujący.

Ktoś kto tę "izolację" sprzedawał nieźle na tym zarobi. Jak ten od rydzyjka lub ci z Lichenia:D

 

No widzisz. Jak się postarasz to potrafisz. Odkryłeś w końcu tajemnicę. Zawsze mówiłem . Geniusz!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty nie powinieneś używać. Zwłaszcza zimą,bo sobie kuku zrobisz. Reszta nienormalnych używa non stop by spłaszczyć temperaturę powietrza. I latem i zimą korzystne, no ale to inny temat.

 

Nie ma sensu używać non stop. GWC, jeśli jest pod domem powinno być używane do momentu, gdy temp. powietrza zewnętrznego jest wyższą od temperatury gruntu. Wtedy niejako ładujesz non stop ciepełko pod dom. Później jest okres przejściowy, gdzie naładowany ciepłem z lata GWC stanowi niskotemperaturowy akumulator i ogranicza straty przez posadzkę. Dopiero, gdy temperatura spada poniżej 0oC zaczynasz korzystać z GWC delikatnie go rozładowując. Jeśli dodatkowo będziesz miał tzw. "rozbiegówkę" to te rozładowanie będzie bardzo powolne. W bilansie rocznym GWC pod domem będzie plusenergetyczny, o ile dobrze będziesz sterował jego pracą (nie non stop).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sensu używać non stop. GWC, jeśli jest pod domem powinno być używane do momentu, gdy temp. powietrza zewnętrznego jest wyższą od temperatury gruntu. Wtedy niejako ładujesz non stop ciepełko pod dom. Później jest okres przejściowy, gdzie naładowany ciepłem z lata GWC stanowi niskotemperaturowy akumulator i ogranicza straty przez posadzkę. Dopiero, gdy temperatura spada poniżej 0oC zaczynasz korzystać z GWC delikatnie go rozładowując. Jeśli dodatkowo będziesz miał tzw. "rozbiegówkę" to te rozładowanie będzie bardzo powolne. W bilansie rocznym GWC pod domem będzie plusenergetyczny, o ile dobrze będziesz sterował jego pracą (nie non stop).

 

Pogadaj z jaśkiem czy to ma sens,czy nie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie by było ale tak nie jest. Zrobisz swój, opomiarujesz to się przekonasz.

Niestety ale przez 3 letnie, najcieplejsze miesiące ładowania temp. wzrosła może o 1stC i to też nie wiadomo czy od GWC czy był to wzrost naturalny.

Ta zabawa funta kłaków nie jest warta bo grunt te mikre nadwyżki odbiera sprawnie i relatywnie szybko, nawet do końca roku tego nie przetrzyma.

 

Oby tak było, bo z tego wynika, że schłodzić te gruntu też nie będzie łatwo.

 

Moje GWC będzie działało poniżej -5*C tylko po to aby requ nie zamarzał bo nic innego GWC nie zapewnia zimą.

 

Ja liczę na większą wilgotność oraz przede wszystkim naturalne oczyszczanie powietrza z pyłków i innych zanieczyszczeń mechanicznych. Podobno potrafi oczyścić powietrze zanieczyszczone dymem z pobliskich kominów.

 

Z drugiej strony latem powyżej 20*C ale tylko wtedy gdy średnia prognozowana np. miesięczna będzie też powyżej powiedzmy 23*C ponieważ inaczej to i w marcu może zdarzyć się, że będzie "chłodzić".

 

Jeśli w marcu zdarzy się temp. 20oC to warto przepuścić takie powietrze przez GWC. A chłodzeniem nie ma się co martwić, bo przecież wrzucisz to i tak na wymiennik.

 

Poza tym jest cała masa okresów gdy chałupa ma się np. chłodzić a często na zewnątrz, nawet latem jest chłodniejsze niż z GWC.

 

To chyba jakaś anomalia, albo gorące źródła. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której potrzebujesz chłodzić dom i powietrze zewnętrzne jest niższe niż po przepuszczeniu z GWC. Sam twierdzisz, że GWC nie da się "naładować".

 

Ciekawy jestem czy to cokolwiek pomoże zbić temp. chociaż o przysłowiowy stopień bo jak nie to i latem sam requ wystarczy aby nie przegrzewać wentylacyjnego powietrza.

 

Jak to ???

 

Dużo lepsze i tańsze od GWC jest powietrze spod dachu!

 

JA będę miał panele PV, więc nie będę miał zbyt ciepłego powietrza pod dachem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogadaj z jaśkiem czy to ma sens,czy nie .

 

Nie bardzo rozumiem, co nie ma sensu ? Powyższe działania, które opisałem ? Przecież i tak to będzie działać, bo będę korzystał z GWC. Kij ma dwa końce i jeśli jest tak jak kszhu pisze, że nie da się tego gruntu naładować, bo w ziemie również nie uda się go rozładować. Co by nie było i tak będzie dobrze. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszke z innej beczki - gdzie moge znalezc archiwalne dane pogodowe, uwzgledniajace temp i wilgotnosc?

 

Wiem, że trochę późno, ale dopiero skończyłem czytać cały wątek:)

 

Bardzo dobre dane pogodowe znajdziesz na stronie http://www.ogimet.com/index.phtml.en

 

Najpierw wejdź sobie na tego linka: http://www.ogimet.com/display_stations.php?lang=en&tipo=AND&isyn=&oaci=&nombre=&estado=poland&Send=Send i znajdź odpowiednią stację pogodową.

 

Potem wchodzisz http://www.ogimet.com/gsynres.phtml.en (Daily sumaries) wypełniasz formularz i masz dane (maks 50 dni).

 

 

 

Odnośnie całego wątku. Wiele ciekawych rozwiązań tutaj poznałem i mam nadzieję, że jeszcze poznam.

 

@Barth3z a nie myślałeś nad wykorzystaniem proszku PUR na izolację ścian zewnętrznych w poniższy sposób:

proszek_pur.jpg

Płytę osb kręcisz z boku do posadzki (to jednak może być technicznie niewykonalne) lub kątownikami normalnie od góry posadzki. Na rysunku brakuje wszelkich izolacji (na tym się dokładnie nie znam). Nie wiem czy w ogóle proszek PUR nadaje się do wykorzystania w taki sposób. Minusem tego rozwiązania jest niemożność wykonania instalacji w ścianach zewnętrznych, jednakże zakładając, że warstwa PUR będzie mogła być chudsza, to można na to położyć stelaż i warstwę wełny itd.

 

 

Kszhu i nydar wrzućcie na luz. Można się przecież różnić, ale nie trzeba sobie wrzucać. Nydar to jest temat kszhu, więc niejako ma on tutaj trochę większe prawa i będzie dążył, żeby jego było na wierzchu. Jeżeli masz jakieś uwagi to oczywiście się nimi podziel, ale bez wbijania szpili na siłę. Odnoszę wrażenie, że za wszelką cenę chcesz udowodnić, że koncepcja kszhu jest błędna i zachowujesz się po "polsku" byle skrytykować. Jeżeli podajesz cokolwiek w wątpliwość to pokaż dlaczego, użyj argumentu (najlepiej obliczenia itp.). Ja wiem, że nie zawsze da się wszystko policzyć, to wtedy wypowiedz się niearbitralnie, że TWOIM zdaniem będzie to tak i tak, ale nie możesz/potrafisz/da się tego obliczyć.

 

Kszhu Ty z kolei za bardzo emocjonalnie się do tego odnosisz, trochę dystansu. Nigdy nie będzie tak, że wszyscy się z Tobą zgodzą, ale jak sam napisałeś, wątek założyłeś po Ty by inni też coś napisali, i nie będzie to zawsze zgodne z Twoim tokiem myślenia. Dobrym przykładem jest Barth3z, który nie angażuje się w przepychanki słowne, a stara się merytorycznie podejść do problemów.

 

Moim zamiarem nie jest nikogo obrazić, po prostu był moment w tym temacie, że myślałem, że już sobie go odpuszczę, a szkoda, bo jest ciekawy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilgotność będziesz miał odp. do powietrza, które zimą otrzymasz - mizerną.

 

Nie koniecznie,ponieważ wilgotny grunt podniesie zarówno temperaturę jak i nawilży powietrze.

 

Zapomniałem dodać, że do grzania/chłodzenia wymiennik się omija. Pamiętaj, że to wszystko opory, które trzeba pokonać prądem.

 

No tak, ale pisałeś, że w marcu będziesz chłodził, bo temperatura będzie za wysoka. Przecież to ty ustalasz kiedy ma być załaczony wymiennik. Co do oporów to nie ma to dużego znaczenia dla wentylatorów jakie mam zamiar użyć: http://www.ventilation-system.com/item/6547/TT_PRO_160/ - namin. pobiera 42W, a na maksimum 50W. Tracę tylko 8W różnicy.

 

Latem GWC dostarcza powietrze do 18*C i aby ta temp. spadła trzeba godzin regeneracji. Nocą latem bywa niżej i wtedy omijając i GWC i wymiennik można całą mocą wentylatorów chłodzić - efekt raczej lepszy niż słaba wydajność i GWC.

 

Jeśli latem GWC powoduje, że z 35oC masz 18oC, to jaka musiałaby być temperatura w nocy, żebyś bał się, że GWC Ci te powietrze podgrzeje ???

 

Ciągniesz z zewnątrz i do 30*C a schładzasz go wyrzucanym z domu np. 22~23*C. Różnica w wattach pomiędzy tym co z GWC a tym co z requ po schłodzeniu będzie nieistotna dla jakiegokolwiek bilansu.

 

Powietrze wyrzucane z domu jest zawsze cieplejsze. Skoro jakimś cudem w upalny dzień utrzymujesz 22-23oC, to na wyrzucie z wentylacji będzie wyższa o jakieś 2oC, czyli 24-25oC. Licząc sprawność wymiennika na poziomie 80% to na nawiewie masz 25-26oC. Żadna rewelacja w stosunku do GWC.

 

Bierz spod paneli, jeszcze lepiej będą pracować bo je schłodzisz:)

 

Musiałbym je szczelnie obudować. Nie opłaca się. Poza tym panele jakie będę stosował to panele cienkowarstwowe - CIGS. Wysoka temperatura tych paneli nie wpywa degradująco na sprawność jak to ma miejsce w przypadku paneli krystalicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...