Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Brzydki grzejnik


Gość karcia600

Recommended Posts

Gość karcia600

Witam :-)

Mam pytanie, ponieważ mam w pokoju bardzo szpecący, stary grzejnik. Na nowy mnie nie stać,a obudowy też nie są tak tanie co najmniej 200 zł a jeśli są to nie przepuszczają one powietrza. Zastanawiam się na przemalowanie go w kolorze ściany taki jak na zdjęciu, ponieważ chciałabym mieć krótkie firanki , ale nie wiem czy to będzie ładnie wyglądać Jeśli tak to należy mieć jakieś specjalne farby czy taka do ściany będzie się nadawać.

Proszę o wszelkie rady

P1030819.jpg

P1030820.jpg

P1030819.jpg

P1030820.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Farba do ścian się nie nada, co więcej pomalowanie takiego grzejnika na jakikolwiek kolor nie sprawi, że będzie on ładniejszy:)

Ja bym to zrobił dużo prościej - grzejnik jest we wnęce, warto to wykorzystać - "zamykasz" wnękę płytą K/G, w płycie robisz ze 20 otworów o średnicy 5cm, w otwory pakujesz przelotki takie jak do kabli i na koniec płytę malujesz w kolorze ściany - ładnie i skutecznie - koszt <>50zł.:yes: Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie on brzydki? Nie widać rdzy, zadbany, NOWOCZESNY! :-)

Pomaluj tło ściany za grzejnikiem w kolorze grzejnika i rurki, a wtedy nie będzie rzucał się w oczy. Jak dla mnie, to można by go tak zostawić, byleby się zlewał z tłem.

Ewentualnie można go jeszcze zamaskować jakimiś fajnymi badylami (długimi, suchymi prostymi gałęziami (umocowanymi "trytkami") do grzejnika, pomalowanymi gałęziami w kolorze ściany i grzejnika), wtedy ciepło będzie oddawane, jak należy. Nie przykrywaj grzejnika żadną płytą!

Kombinuj! Zajebiście by to wyglądało!

Edytowane przez Misterhajt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Farba do ścian się nie nada, co więcej pomalowanie takiego grzejnika na jakikolwiek kolor nie sprawi, że będzie on ładniejszy:)

 

Serio? ;) Ja pomalowałam kaloryfer Tikkurilą taką samą jak ściany bardzo ładnie pokryło i bez problemu trzyma, w drugim pokoju Beckersem i podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio? ;) Ja pomalowałam kaloryfer Tikkurilą taką samą jak ściany bardzo ładnie pokryło i bez problemu trzyma, w drugim pokoju Beckersem i podobnie.

 

Moi rodzice za komuny też malowali olejną - razem z drzwiami, oknami i ścianami;) ale chyba nie o to chodzi:confused:

Mamy XXI wiek i specjalne farby do grzejników:yes: Samochód też można pomalować lakierem do paznokci, a drewno farbką plakatową - robisz tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i mamy, ale nie pisz, że się nie sprawdza, idealnie kryje, po paru latach nic się nie łuszczy i nie wygląda nic gorzej niż "specjalną farbą" a dla mnie ma jeszcze tą zaletę, że szybko schnie i jest idealnie w kolorze ściany.

Te ściany olejną to chyba nie w pokoju? ;)

 

Jak to jest z wami babami, że kremem do d...y pod oczami się nie posmarujecie, a przecież

po paru latach nic się nie łuszczy i nie wygląda nic gorzej;)
, ale już grzejnik to można wszystkim pomalować, aby taniej było:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest z wami babami, że kremem do d...y pod oczami się nie posmarujecie, a przecież , ale już grzejnik to można wszystkim pomalować, aby taniej było:D

 

hmm a wiesz, że na moim ulubionym blogu babka chemiczka poleca pomadkę (taką odżywczą, nie mylić ze szminką) do ust jako odżywkę do rzęs? ;) Taniej sraniej :p jak się coś sprawdza po co kombinować, a farby do metalu długo schną i śmierdzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...