Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Schizoferenia? Jak ją rozpoznać?


Gagata

Recommended Posts

No to kończę wątek, dzięki za konstruktywne rady i życzliwość.

Za resztę - nie dziękuję.

 

Dziewczyny, traktuję poważnie to co piszecie i już nie sprawdzam, wystarczy. Spotykałam się już na fm z trollami lub jak to zwał. Nie chcę się stresować więc więcej nie czytam. Koniec. Zamykam temat, w każdym razie tu.

 

Faktycznie - priv jakby co, Łosia (nie pierwszy raz..), dziękuję:bye:

 

Ewa - no to jest dokładnie tak jak piszesz i niech tak zostanie (skoro inaczej być nie może): "..przyjacielowi można pomóc, jak się topi, ale jak pływa, to niech pływa, nieważne, że w bagnie." To nie pierwszy raz w zyciu tego pana, widać taki już jego los i takie osoby przyciąga, choć nie wiem czemu nie wyciąga wniosków...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To proste ma za zadanie podtrzymywać tematy na forum... najlepiej w sposób kontrowersyjny, żeby rozpętać niepotrzebne piekiełko...:cool:

Na każdym forum peta się tego kilka/naście osób pod różnymi nickami...

to jest przygnębiające. W zasadzie takie osoby wykańczają forum, bo nie ma sensu dyskutować nawet...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gagato,

 

dopiszę jeszcze od siebie - dobrze,że jesteś i sluchasz - to dla Twojego znajomego jest najważniejsze - móc się wygadać, móc być wysłuchanym i spojrzeć na swoje problemy trochę z dystansu;

i Twoja rola, jako przyjaciółki sprowadza się głównie do słuchania, wyrażenia swojego poglądu na tę sytuację, współczucia, radości - ale jednak wszelkie kroki i decyzje znajomy musi podjąć SAM;

najważniejsze,że ma Ciebie ...

 

a wypowiedzi luntrusk lepiej w ogóle omijać - bo niestety, póki co jedynie szkodzi -nie pomaga :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gahan, witaj - no ja właśnie wiem, że musi SAM. To jego życie. I choć może wkurzać mnie jego decyzja, to w któryms momencie muszę już tylko zamknąć paszczę. Tym bardziej kiedy mowi - "wiem, że robię źle, ale nie mam siły inaczej". I tak do następnego razu, kiedy go znów wysłucham, mając nadzieję, że choć ciut pomagam. Tak sobie też czasem myślę, że to dobrze, że on potrafi się w ten sposób "uzewnętrznić", to go ratuje przed zwariowaniem nie raz.. większośc facetów zamknęłaby w sobie własne problemy i hodowałą choroby serca albo i inne paskudztwa...

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gagata czyjeś decyzje nie powinny Ciebie wkurzać, złościć - jeśli przyjaciel nie robi Tobie krzywdy. Nie chciałam Cię urazić - myślę, że należysz do osób, które krytykę, czyjąś ocenę sytuacji odbierają jako atak dlatego poczułaś się urażona. Ja Cię nie krytykowałam, tylko po tym co napisałaś kibicowałam koleżance :)

 

Na Twoim miejscu zaakceptowałabym, że przyjaciel chce tak żyć. Jego życie to jego wybory.

 

Gahan konflikt z moderatorką rozwiązałam w realu. Popełniła kilka błędów pisząc na forum ;) Ja to umiejętnie wykorzystałam :D Nie tylko moderatorka potrafi wykorzystywać sytuację :D Myślę, że potrafię to robić znacznie lepiej niż ona :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Gahan konflikt z moderatorką rozwiązałam w realu. Popełniła kilka błędów pisząc na forum ;) Ja to umiejętnie wykorzystałam :D Nie tylko moderatorka potrafi wykorzystywać sytuację :D Myślę, że potrafię to robić znacznie lepiej niż ona :D

 

a już myślałam,że zmieniłaś front ... :( przykre to :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha - też lubię Ranczo :wiggle:

 

No to tam masz analogiczny związek Lucy (fajnej skądinąd kobitki) z artystą alkoholikiem. Odwróć teraz role.

Pomimo trudnych początków, pomimo tego, że teoretycznie nie pasowali do siebie, to teraz są kochającą się parą.

Niektórych rzeczy nie przewidzisz. Lepiej od takich spraw trzymać się z daleka, bo jeszcze niechcący zaszkodzisz i zrobisz sobie wrogów.

Życie pisze najmniej spodziewane scenariusze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życie to jednak nie film.

 

A jak się ma im ułożyć, to się ułoży - bardzo dobrze (okaze się że to wszystko to były żarty..?).

Jełsi im się ułoży to będę wiedziała szybko, bo po prostu nie dostanę SOS od kolegi ;)

A jak się nie ułoży to znów trafię w sam środek i jakieś stanowisko zająć będzie trzeba, żeby człowieka wesprzeć.

Zakładam bowiem, że nie każę mu się wypchać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

Chciałam tylko napisać, że zdaje się tym razem wszystko skończyło się definitywnie, po serii kolejnych rozstań i powrotów wg tego samego schematu.

Ona wyrzuca jego po czym dopomina się jego powrotu.

..........

 

Już żeby nie brnąć w szczegóły, zresztą powtarzalne jak w telenoweli, wyrzuciła go na dobre ze swojego życia.

Jego winą jest, że na to tak długo pozwalał. Że pozwalał sobą manipulować.

 

On jest teraz w dołku strasznym , zyć mu sie nie chce, nic mu się nie chce.....

Ot - historia jak wiele innych.

 

Ja się boje tyko jednego - on cierpi i zmusza się do zycia (ostatnio stwierdził - szkoda, że nie jestem delfinem, one mogą przestac oddychać kiedy chcą - ja wiem, że to brzmi melodramatycznie ale ma teraz taki stan) ale każdy dzień działa na jego korzysć. A ja się boję, że on jak juz tak sie na max wymęczy i gdzies zobaczy światełko w tunelu - ona znów kiwnie na niego palcem.

Wiem doskonale (nawet on to wie), że powinien poddac sie terapii. Ale chwilowo to niemozliwe. Jest koleżanka - psycholog, która mu trochę pomaga i to podobno sporo mu daje...

 

No i tyle na koniec

Mam nadzieję, że to koniec (tej historii).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko co to da, że "zdiagnozujecie" kobietę ? Jeśli on chce z nią byc to będzie - nawet (a może właśnie dlatego) że jest chora. Ludzie z schizofrenią mają rodziny, dzieci, normalnie zyją. Od bliskich wymaga to więcej pracy (do nauczenia) i uwagi, ale to normalna sytuacja. Jedyne co może zrobić kolega to namówić ją na wizytę diagnostyczną u lekarza - co nie będzie proste. Ale to jego wybór i życia za niego nie przeżyjesz Gagata.

A kolega powinien pójść do specjalisty tak czy inaczej, bo chyba popełnia ten sam bład co jego niedoszła partnerka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On ma problem, to juz dziś wszyscy wiemy, on także to wie, bo to nie pierwszy jego trudny związek z tzw "niewłaściwą" kobietą.

On po prostu szuka "drugiej polowy "za wszelką cenę" a takie "przypadki" sa niezwykle atrakcyjne dla określonego typu kobiet z problemami.

 

Hej hej - drogie miłe panie o dobrym sercu - to naprawdę fajny, przystojny facet! Po 40-ce! Wrażliwy.

Może na FM znajdzie się ....

Eh - co ja robię...??????? Chyba zwariowałam.

 

Mnie żal jest jego, bo z nim się przyjaźnię od lat i chciałabym mu pomoc.

Ale jak pisałam, nasza pomoc to jedynie bycie w poblizu i jako tacy się sprawdzamy - przyjeżdża do nas i siedzi bez słowa cały dzień, jak się da to dajemy mu fizyczną prace, to mu dobrze robi.. (rąbanie drewna np.).

Ma też z byłą zona (juz chyba pisałam) dwoje dzieci i to jest najlepsza terapia - on się dla nich stara być normalny. To mu na dzis daje sens zycia.

 

Tak, AnSi.

To oczywiście chodzi o pieniądze..

Ale ta koleżanka - psycholog dalej mu takie mini-seanse, ktore (widzę to) duzo mu dają (przynajmniej umie już rozmawiac na swój temat).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Z tego co wiem, to schizofrenia przede wszystkim związana jest z objawami psychotycznymi - halucynacjami, omamami, urojeniami, jakimiś nierealistycznymi przekonaniami, np. o tym, że ktoś nas prześladuje itp.. Tutaj nie wyczytałam takowych, więc nie stawiałabym nikomu "dziwnemu" domorosłej diagnozy schizofrenii. Generalnie to jest straszna choroba, której diagnoza naznacza na całe życie... Tak więc nie przypinałabym nikomu tak łatwo łatki "schiozfrenik". Oszem, dziwne zachowania mogą świadczyć o jakichś zaburzeniach, ale diagnozę moż postawić tylko psychiatra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...