Gagata 18.02.2014 21:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 No to kończę wątek, dzięki za konstruktywne rady i życzliwość. Za resztę - nie dziękuję. Dziewczyny, traktuję poważnie to co piszecie i już nie sprawdzam, wystarczy. Spotykałam się już na fm z trollami lub jak to zwał. Nie chcę się stresować więc więcej nie czytam. Koniec. Zamykam temat, w każdym razie tu. Faktycznie - priv jakby co, Łosia (nie pierwszy raz..), dziękuję Ewa - no to jest dokładnie tak jak piszesz i niech tak zostanie (skoro inaczej być nie może): "..przyjacielowi można pomóc, jak się topi, ale jak pływa, to niech pływa, nieważne, że w bagnie." To nie pierwszy raz w zyciu tego pana, widać taki już jego los i takie osoby przyciąga, choć nie wiem czemu nie wyciąga wniosków... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 19.02.2014 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Gagato - Ewa ma rację, co do tego pływania, a Twój przyjaciel - dobrze , że ma taką przyjaciółkę jak TY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 19.02.2014 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 To proste ma za zadanie podtrzymywać tematy na forum... najlepiej w sposób kontrowersyjny, żeby rozpętać niepotrzebne piekiełko... Na każdym forum peta się tego kilka/naście osób pod różnymi nickami... to jest przygnębiające. W zasadzie takie osoby wykańczają forum, bo nie ma sensu dyskutować nawet... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 19.02.2014 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Ilu jeszcze ludzi obrazi zanim kolejny raz ją zbanują ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 19.02.2014 10:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 AnSi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 19.02.2014 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Gagato, dopiszę jeszcze od siebie - dobrze,że jesteś i sluchasz - to dla Twojego znajomego jest najważniejsze - móc się wygadać, móc być wysłuchanym i spojrzeć na swoje problemy trochę z dystansu; i Twoja rola, jako przyjaciółki sprowadza się głównie do słuchania, wyrażenia swojego poglądu na tę sytuację, współczucia, radości - ale jednak wszelkie kroki i decyzje znajomy musi podjąć SAM; najważniejsze,że ma Ciebie ... a wypowiedzi luntrusk lepiej w ogóle omijać - bo niestety, póki co jedynie szkodzi -nie pomaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 19.02.2014 12:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Gahan, witaj - no ja właśnie wiem, że musi SAM. To jego życie. I choć może wkurzać mnie jego decyzja, to w któryms momencie muszę już tylko zamknąć paszczę. Tym bardziej kiedy mowi - "wiem, że robię źle, ale nie mam siły inaczej". I tak do następnego razu, kiedy go znów wysłucham, mając nadzieję, że choć ciut pomagam. Tak sobie też czasem myślę, że to dobrze, że on potrafi się w ten sposób "uzewnętrznić", to go ratuje przed zwariowaniem nie raz.. większośc facetów zamknęłaby w sobie własne problemy i hodowałą choroby serca albo i inne paskudztwa... Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 19.02.2014 12:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Acha - też lubię Ranczo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
luntrusk 19.02.2014 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Gagata czyjeś decyzje nie powinny Ciebie wkurzać, złościć - jeśli przyjaciel nie robi Tobie krzywdy. Nie chciałam Cię urazić - myślę, że należysz do osób, które krytykę, czyjąś ocenę sytuacji odbierają jako atak dlatego poczułaś się urażona. Ja Cię nie krytykowałam, tylko po tym co napisałaś kibicowałam koleżance Na Twoim miejscu zaakceptowałabym, że przyjaciel chce tak żyć. Jego życie to jego wybory. Gahan konflikt z moderatorką rozwiązałam w realu. Popełniła kilka błędów pisząc na forum Ja to umiejętnie wykorzystałam Nie tylko moderatorka potrafi wykorzystywać sytuację Myślę, że potrafię to robić znacznie lepiej niż ona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 19.02.2014 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Gahan konflikt z moderatorką rozwiązałam w realu. Popełniła kilka błędów pisząc na forum Ja to umiejętnie wykorzystałam Nie tylko moderatorka potrafi wykorzystywać sytuację Myślę, że potrafię to robić znacznie lepiej niż ona a już myślałam,że zmieniłaś front ... przykre to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zagurski 19.02.2014 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Acha - też lubię Ranczo No to tam masz analogiczny związek Lucy (fajnej skądinąd kobitki) z artystą alkoholikiem. Odwróć teraz role. Pomimo trudnych początków, pomimo tego, że teoretycznie nie pasowali do siebie, to teraz są kochającą się parą. Niektórych rzeczy nie przewidzisz. Lepiej od takich spraw trzymać się z daleka, bo jeszcze niechcący zaszkodzisz i zrobisz sobie wrogów. Życie pisze najmniej spodziewane scenariusze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 20.02.2014 10:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 Życie to jednak nie film. A jak się ma im ułożyć, to się ułoży - bardzo dobrze (okaze się że to wszystko to były żarty..?). Jełsi im się ułoży to będę wiedziała szybko, bo po prostu nie dostanę SOS od kolegi A jak się nie ułoży to znów trafię w sam środek i jakieś stanowisko zająć będzie trzeba, żeby człowieka wesprzeć. Zakładam bowiem, że nie każę mu się wypchać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 05.09.2014 20:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Chciałam tylko napisać, że zdaje się tym razem wszystko skończyło się definitywnie, po serii kolejnych rozstań i powrotów wg tego samego schematu.Ona wyrzuca jego po czym dopomina się jego powrotu........... Już żeby nie brnąć w szczegóły, zresztą powtarzalne jak w telenoweli, wyrzuciła go na dobre ze swojego życia.Jego winą jest, że na to tak długo pozwalał. Że pozwalał sobą manipulować. On jest teraz w dołku strasznym , zyć mu sie nie chce, nic mu się nie chce.....Ot - historia jak wiele innych. Ja się boje tyko jednego - on cierpi i zmusza się do zycia (ostatnio stwierdził - szkoda, że nie jestem delfinem, one mogą przestac oddychać kiedy chcą - ja wiem, że to brzmi melodramatycznie ale ma teraz taki stan) ale każdy dzień działa na jego korzysć. A ja się boję, że on jak juz tak sie na max wymęczy i gdzies zobaczy światełko w tunelu - ona znów kiwnie na niego palcem.Wiem doskonale (nawet on to wie), że powinien poddac sie terapii. Ale chwilowo to niemozliwe. Jest koleżanka - psycholog, która mu trochę pomaga i to podobno sporo mu daje... No i tyle na koniecMam nadzieję, że to koniec (tej historii). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 06.09.2014 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2014 Szkoda, że kolega nie może poddać się teraz terapii Podzielam Twoje obawy Gagato. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 06.09.2014 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2014 Tylko co to da, że "zdiagnozujecie" kobietę ? Jeśli on chce z nią byc to będzie - nawet (a może właśnie dlatego) że jest chora. Ludzie z schizofrenią mają rodziny, dzieci, normalnie zyją. Od bliskich wymaga to więcej pracy (do nauczenia) i uwagi, ale to normalna sytuacja. Jedyne co może zrobić kolega to namówić ją na wizytę diagnostyczną u lekarza - co nie będzie proste. Ale to jego wybór i życia za niego nie przeżyjesz Gagata.A kolega powinien pójść do specjalisty tak czy inaczej, bo chyba popełnia ten sam bład co jego niedoszła partnerka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 06.09.2014 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2014 On ma problem, to juz dziś wszyscy wiemy, on także to wie, bo to nie pierwszy jego trudny związek z tzw "niewłaściwą" kobietą.On po prostu szuka "drugiej polowy "za wszelką cenę" a takie "przypadki" sa niezwykle atrakcyjne dla określonego typu kobiet z problemami. Hej hej - drogie miłe panie o dobrym sercu - to naprawdę fajny, przystojny facet! Po 40-ce! Wrażliwy.Może na FM znajdzie się ....Eh - co ja robię...??????? Chyba zwariowałam. Mnie żal jest jego, bo z nim się przyjaźnię od lat i chciałabym mu pomoc.Ale jak pisałam, nasza pomoc to jedynie bycie w poblizu i jako tacy się sprawdzamy - przyjeżdża do nas i siedzi bez słowa cały dzień, jak się da to dajemy mu fizyczną prace, to mu dobrze robi.. (rąbanie drewna np.).Ma też z byłą zona (juz chyba pisałam) dwoje dzieci i to jest najlepsza terapia - on się dla nich stara być normalny. To mu na dzis daje sens zycia. Tak, AnSi. To oczywiście chodzi o pieniądze..Ale ta koleżanka - psycholog dalej mu takie mini-seanse, ktore (widzę to) duzo mu dają (przynajmniej umie już rozmawiac na swój temat). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
witoldojanit 07.09.2014 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2014 Pani ma męża? Jeśli nie to dziwie się, iż ów kolega szuka "za wszelką cenę" jak ma pod nosem tak wartościową osobę, która się troszczy o niego i tyle czasu poświęca na tym forum, szukając jakiś porad dla niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia_t 16.09.2014 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2014 Z tego co wiem, to schizofrenia przede wszystkim związana jest z objawami psychotycznymi - halucynacjami, omamami, urojeniami, jakimiś nierealistycznymi przekonaniami, np. o tym, że ktoś nas prześladuje itp.. Tutaj nie wyczytałam takowych, więc nie stawiałabym nikomu "dziwnemu" domorosłej diagnozy schizofrenii. Generalnie to jest straszna choroba, której diagnoza naznacza na całe życie... Tak więc nie przypinałabym nikomu tak łatwo łatki "schiozfrenik". Oszem, dziwne zachowania mogą świadczyć o jakichś zaburzeniach, ale diagnozę moż postawić tylko psychiatra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BARENO 19.09.2014 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 nie ma przyjaźni kobieta-mężczyzna, jeżeli jest to facet to ... mięczak tak lekko mówiąc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krytyczny 19.09.2014 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 hahahaa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.