Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Utwardzenie drogi tanim kosztem ?? czym i jak ??


Recommended Posts

Witam za chwile buduje dom na dzialce która oddalona jest od drogi utwardzonej ponad 200m . Jak tanim kosztem utwardzić dojazd do posesji ?? podłoże to ziemia rolna uprawiana jeszcze . Myślałem najpierw o utwardzeniu ziemi wałem nastepnie nasypanie na to kruszywa / gruzu i ponownie utwrdzenie wałem drogowym bo mam do takiego dostęp . A z czasem moze po kawałku zalewaniu tej ze drogi betonem . Prosze o porady czy to sie sprawdzi ? jesli tak to jakiej grubosi kruszywo i na jaką wysokość nasyp pod auto osobowe ? jaką techniką itp ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich tematów było już bardzo wiele. Co do kosztów - policzmy. Zacznijmy od tego, że w zupełności wystarczy utwardzenie na szerokości 3m. Po tym przejedzie każda ciężarówka. 4m to i tak za mało, żeby się normalnie wyminęły dwa samochody osobowe, więc nie ma to sensu. Raz na ruski rok się z sąsiadem wyminiecie "po miękkim", albo zrobicie sobie szerszą mijankę na odcinku kilku metrów.

 

1. koparka korytowanie - u mnie przez godzinę korytowała 15m o szerokości 3m i głębokości 50cm. Zatem masz 14h pracy koparki. Myślę, że to jest i tak policzone ostrożnie, może być tego trochę więcej. Dużo więcej, jeśli ziemię zamierzasz przewozić dalej lub ładować na samochody i wywozić. Godzina pracy koparki 80-100 zł, czyli minimum 1100-1500 zł za korytowanie.

 

2. gruz - najlepiej betonowy, ceramika i wszelkiego rodzaju betony komórkowe rozsypują się w proszek zmniejszając przy tym objętość. Niby można wrzucić, ale licz się z koniecznością ponadnormatywnych poprawek po jakimś czasie. m3 sensownego gruzu lub klińca to ok. 1600kg. Gruzu nasypiesz 40cm (jeśli chcesz przejechać samochodem osobowym, to na górę i tak musisz nasypać czegoś drobniejszego i bardziej regularnego, bo gruz to często wielkie kawały zbrojonego betonu). 0,4 x 200m x 3m == 240m3, czyli 384t, czyli prawie 20 kursów wywrotki. Zakładając, że gruz jest za darmo i płacisz tylko za przewóz - komercyjnie da się w moich okolicach znaleźć ceny rzędu 4-6 zł za kilometr. Tutaj koszta trudno ocenić z góry.

 

3. nadsypka na górę - mieszankę tłucznia 30-60mm u mnie sprzedają po 40 zł za tonę, potrzeba 0,1x200x3 = 60m3, czyli ok. 100t, czyli 4000 zł plus kilkaset zł transport.

 

4. koparka w celu rozwleczenia tego w wykopie - czas prawdopodobnie jak przy korytowaniu, dużo zależy od jakości gruzu. Czyli znowu ~1500 zł.

 

5. po jakimś czasie - drugi raz akcja z tłuczniem i koparką, bo zawsze się nieco zapadnie.

 

Wliczając poprawkę po czasie i zaokrąglając kwoty w górę masz zatem 5000 zł koparka minimum, 10000 tłuczeń i bliżej nieustalona kwota za gruz. W 20k się zamkniesz, jeśli dobrze pójdzie.

 

Co do geowłókniny - na glinie jest ona zbędna moim zdaniem przy odpowiedniej głębokości podbudowy. Nie mam doświadczenia przy innych typach gruntu. Ubijanie - jak masz czym, to zawsze warto zagęścić. Ja nie za bardzo miałem i jakoś daje radę, po prostu więcej wtedy wchodzi materiału w "poprawkę", a mniej w początkową robotę, a sama poprawka musi nastąpić szybciej. Ale ja mam drogę na twardej glinie i lekko pochyłą, więc się sama odwadnia - to podobno bardzo istotne dla sprawy...

Edytowane przez samotnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

geowłóknina daje tyle, że to co włożysz w ziemię nie zostanie "wciągnięte" przez luźniejszą glebę.

 

jak wysypiesz gruz prosto na glinę to po pewnym czasie Twój gruz się w tej glinie utopi. w przypadku zastosowania geowłókniny tak się nie stanie. Jest to materiał, który w pełni przepuszcza tylko wodę.

 

płyty MON są dość drogie, na odcinek 200m i szerokości 3m potrzeba 200 płyt. Na allegro chodzą po 55zł, więc lekko licząc za sam materiał 11.000zł. + praca koparki. No i jeśli kiedyś chciałbyś porządną drogę (asfalt/kostka) to musisz tych płyt się pozhyć (wyjąć) - może tymczasowo to nie jest złe rozwiązanie.

 

ciekawe jak się zachowają płyty betonowe na miękkim gruncie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe jak się zachowają płyty betonowe na miękkim gruncie.

 

Znajomy testował - położył tak po prostu na trawę. Nie wiem, jaki tam był grunt, ale prawie w ogóle nie utonęły, za to zaczęły klawiszować. Jazda po tym to koszmar, trzeba zwalniać niemal do zera. I nie da się tego poprawić inaczej, niż ściągając płyty i robiąc innego typu nawierzchnię, ewentualnie usypując pod nimi jakąś podstawową chociaż podbudowę. Plus jest taki, że płyty można próbować sprzedać i odzyskać większość kasy.

 

Zastanawiam się za to, jak by się sprawdziły płyty na dnie wykopu, przysypane tłuczniem. Pewnie dobrze, tylko chyba to dość drogie rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak już robić wykop, ściągać humus to można tam zamiast płyt położyć geowłókninę - ona nie jest tak droga jak płyty.

 

Koszty

- geowłóknina 50m x 1m = 112,25zł

- płyta 3m x 1m = 55zł, czyli 50m x 1m = 916,66zł

 

Do tego geowłókninę sam rozłożysz - płyt raczej nie dasz rady :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem również ciekawy jak wyszłoby finansowo siągniecie humusu , położenie geowłókniny na to 20 cm gruzu , ubicie bądz zagęszczenie i zalaniem tego wszystkiego betonem ?? Bądzz 2 sposób . geowłóknina na to z 10cm piasku zagęszczonego , na piasek jedna warstwa gruzu i zalane z 10cm getonem .. Co sądzicie o tym ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ale po co komplikowac z piaskiem, geo i betonem.

Tak jak już napisano: bierzesz koparkę, korytujesz, sypiesz ok 50cm gruzu, ubijasz lub walcujesz i koniec.

Mam tak wykonaną drogę na glinie, od 5 lat nic się z nią nie dzieje. Gruz brałam z zakładu recyklingu, mieli różne rzeczy do wyboru, ja wzięłam czysty beton.

Płaciłam jakieś śmieszne pieniądze. Na 120mb drogi plus plac 70m2 wyszło 352 tony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

firma recyklingu np ?? mysle na połozeniem płyt mon czy pod nie nalezy i ile sypac piasku ? i czy nalezy kłaść geowłoknine ?

 

Nie wiem, mam za Ciebie w google wpisać recykling kruszyw włocławek, albo skład kruszyw i potem zadzwonić i popytać o ceny??

 

Piszą Ci ludzie że geo nie trzeba, że plyty po czasie klawiszują... a Ty wciąż o to samo pytasz.

 

Więc odpowiem tak: kładź geo i płyty... Ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopiesz na pół metra i utwardzasz. Dajesz geo, choc nie trzeba. Na to gruz i utwardzasz. Na to kliniec/tłuczeń, ładnie go równasz i utwardzasz. Następnie płyty. Przejeżdżasz walcem, bez wibrowania kilka razy i sypiesz stabilizację we wszystkie szczeliny. Robisz jeden przejadz na pół gwizdka z wibracją, żeby się stabilizacja rozeszła. Zostawiasz 15cm od wysokości docelowej (czyli kopiesz 15cm niżej) na wypadek jakbyś chciał później kłaśc kostkę na dojazd. Zostawiasz na kilka dni i możesz wjeżdżac bez obaw.

Poprawnie wykonana podbudowa i ułożone płyty nie mają prawa klawiszowac!

Płyty mają tak dużą powieżchnię, że nie łatwo spowodowac ich zapadanie się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...