JarekKos 10.05.2015 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 A mnie czytając kilkanaście ostatnich postów przychodzi do głowy taki pomysł, żeby inwestorzy zawierając umowy z podwykonawcami robót w poszczególnych zakresach zastrzegali sobie, że jednym z wyznaczników oceny jakości robót będzie odpowiednia wartość n50, powiedzmy 0,6. Na test będący jednym z przewidzianych umową odbiorów zwołujemy wszystkich ancymonów i jak nie wychodzi jak wyjść miało, a wytwornica dymu pokazuje kto nawalił to wiadomo komu i za co ciąć albo kto i co ma poprawić na własny koszt. Test, to by na 99,999 % budów była jazda . Powiem ekstremalny przypadek z Niemiec. Klient chciał uwalić (czytaj pomniejszyć wynagrodzenie) mojego dilera i zażyczył sobie test. Przy teście przed tynkami wyszło 2,7. Jak tester zaczął sprawdzać dymem przy oknach, to wychodziły minimalne nieszczelności, które bez problemów udało się wyeliminować regulacją i dokładniejszym podklejeniem taśm. 2 dni później ponowny test. Wynik 2,5. Tester zaczął szukać ponownie "szczelin". I jak zobaczyliśmy gdzie je znalazł, to wszystkim miny opadły. Najwięcej błędów było na ścianach z Silki. Co druga spoina przepuszczała powietrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 10.05.2015 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Tylko ze to i tak będzie do izolowane i szczelneno ale u siebie wszystkie szczeliny piankowalem w pustakach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
T12345T 10.05.2015 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Tylko ze to i tak będzie do izolowane i szczelne I temu złudzeniu ulegają inwestorzy. Ściana będzie docieplona, a to nie znaczy, że szczelna. Ilość miejsc w których powietrze dostaje się pod warstwę ocieplenia jest bardzo duża i z każdym rokiem użytkowania budynku rośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
T12345T 10.05.2015 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Test, to by na 99,999 % budów była jazda . Najgorzej jest wtedy kiedy wykonawca nie zna celu do którego ma zmierzać, a przepychanki o ocenę wykonania rozpoczynają się po robocie. Wtedy jest jazda. Jeśli wszystko jest jasne od początku nie ma mowy o jazdach, a jedynie o wadach. Może wreszcie skończyłyby się bezsensowne przepychanki o szczelność połączeń okien z murem, gdy w tym samym czasie ściany konstrukcyjne przypominają ser szwajcarski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 10.05.2015 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Wystarczy styro nie kleić na placki tylko po plaszczyznie i po temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 10.05.2015 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 A mnie czytając kilkanaście ostatnich postów przychodzi do głowy taki pomysł, żeby inwestorzy zawierając umowy z podwykonawcami robót w poszczególnych zakresach zastrzegali sobie, że jednym z wyznaczników oceny jakości robót będzie odpowiednia wartość n50, powiedzmy 0,6. Na test będący jednym z przewidzianych umową odbiorów zwołujemy wszystkich ancymonów i jak nie wychodzi jak wyjść miało, a wytwornica dymu pokazuje kto nawalił to wiadomo komu i za co ciąć albo kto i co ma poprawić na własny koszt. i to jest słuszna sugestia, popieram i zamierzam ją wprowadzić do swojej umowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
T12345T 10.05.2015 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Wystarczy styro nie kleić na placki tylko po plaszczyznie i po temacie Jasne. Życzę powodzenia:-). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 10.05.2015 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 A w czym problemja tam nie jestem ekspertem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
T12345T 10.05.2015 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 A w czym problem ja tam nie jestem ekspertem Problem w tym, że jedną niestaranność ma przykryć rzekoma staranność innych. W praktyce to się nie udaje. A pokazują to testy szczelności. Im bardziej zaawansowana budowa tym skutki niestaranności są trudniej odwracalne. Osobiście jestem zwolennikiem jednokrotnego wykonywania prac budowlanych z dochowaniem należytej staranności. Pan może być innego zdania wstydliwie zakrywając dziury dociepleniem z nadzieją, że ta robota zostanie wykonana jak należy:-). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 10.05.2015 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 O szczelności ścian może nie mówmy, bo to zupełnie inna bajka. Nagminnie stosowany u nas z racji ceny Poroterm powinni być wręcz zakazany bo nikt tego poprawnie wymurować nie potrafi tak by było toto szczelne, a w obrębie otworów to już wogóle jazda nie z tej ziemi. szkoda ciągnąć tematu.malux - widzisz, całe nieszczęście zaczyna się już w momencie wybrania projektu i później materiału na ściany i na końcu prawidłowo wykonanych prac budowlanych.Okna, elewacja, tynki to już poprawianie tego co wcześniej było schrzanione Ocieplenie uszczelni, okna wyrównają poziomy i niedokładności murowania i wymiarów, tynki płaszczyzny i katy - zamiast zbudować ściany dobrze później naprawia się wszelkie błedy i często naprawić już tego sie nie da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 10.05.2015 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Dzięki za podpowiedziprzy następnej budowie nie popelnie takich. Bledow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolek75 10.05.2015 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Test, Tester zaczął szukać ponownie "szczelin". I jak zobaczyliśmy gdzie je znalazł, to wszystkim miny opadły. Najwięcej błędów było na ścianach z Silki. Co druga spoina przepuszczała powietrze. Ja zrobilem cos takiego: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 10.05.2015 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 tak samo powinieneś zrobić klejem od środka - zrobiłeś ? Ważniejsza jest szczelność wewnętrznej części niż zewnętrznej jeśli już mamy wybierać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolek75 10.05.2015 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 poczekaj... wewnatrz prawie kazdy zamiast kleju daje tynk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 10.05.2015 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Pewnie ja popelnilem blad ale zrobilem tak jak systemodowcAkaze nie robilem na placki tylko po plaszczyznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 10.05.2015 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 mówimy nie o tynkowaniu klejem tylko zapełnieniu nieszczelności spoin jeśli takowe są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolek75 11.05.2015 04:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2015 Wiem o czym mowimy. I dlatego od srodka nie widze potrzeby uzywania kleju, bo te role spelnia tynk. Bo tworzy warstwe w dokladnie tym samym miejscu co stworzylby klej. Zrobil sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciej206 11.05.2015 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2015 Przed przystąpieniem do stawiania ścian z Yonga zastanawiałem się czy nie można uszczelnić pionowych spoin pianką lub klejem.Po paru próbach daliśmy sobie spokój z wykonawcą. Po zewnętrznej stronie Yonga położyłem klej na siatce. Na to przyklejam styropian kładąc klej po obwodzie i na packach, następnie klej, siatka i tynk silikonowy. Pomimo tego i tak widać przerwy pomiędzy styropianem a ścianą. Test nie wykazał nieszczelności na pionowych spoinach. Zgadzam się że staranność wykonastwa jest kluczem do sukcesu szczelności i że nie można poprawiać nastepnymi etapami. Szczelność musi być zachowana na każdym etapie budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 11.05.2015 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2015 .... Zgadzam się że staranność wykonastwa jest kluczem do sukcesu szczelności i że nie można poprawiać nastepnymi etapami. Szczelność musi być zachowana na każdym etapie budowy.I tymi słowami podsumujmy ten etap dyskusji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciej206 11.05.2015 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2015 To miało byc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.