Przekrój dachu - możliwe rozwiązanie , odprowadzenie skroplin po papie

[adigit]

Witam

W internecie znalazłem 2 poprawne rozwiązania na odprowadzenie skroplin z pod dachu po papie.

 

1 rozwiązanie - odprowadzenie skroplin oczywiście do rynny poprzez przecięcie papy , podłożenie membrany i wyprowadzenie jej ponad pas nadrynnowy.

 

2 rozwiązanie (ja chcę tak zrobić ) - odprowadzenie skroplin po pasie podrynnowym.

 

I tu pytanie do Was : Jakie widzicie za i przeciw rozwiązania , które chce zastosować ???

Będę wdzięczny za konstruktywne odpowiedzi.

A poniżej foto.

[tomraider]

Rozwiązanie nr.1 wykonuje się z papy a nie membrany która w ogóle nie nadaje się w takim zastosowaniu. temat opisany w ,,okap dachu-detal''

Rozwiązanie nr2 stosowane wtedy jak nie da się zastosować rozwiązanie nr1 ( za mały kąt dachu)

bylo pisane na ten temat wiele razy , poszukaj.

[מרכבה]

Zgadzam się z przedmówcą. Danie tam papy bez pustki powietrznej pod nią ! to jest robienie paroizolacji po stronie zimniej !

I zamiast odprowadzić skropliny, zaczną się tam bardzo mocno gromadzić !

[tomraider]

Zgadzam się z przedmówcą. Danie tam papy bez pustki powietrznej pod nią ! to jest robienie paroizolacji po stronie zimniej !

I zamiast odprowadzić skropliny, zaczną się tam bardzo mocno gromadzić !

 

Nie wiem czy dobrze przeczytałeś mój post. Napisałem że krycie wstepne trzeba wykonać z papy aż do samego okapu( bez wstawiania w części okapu membrany) , oczywiście wymaga to zastosowania pustki pod deskowaniem dla wentylacji warstwy ocieplenia. Adigit pytal o skropliny z wierzchu ( a nie z dołu) krycia wstępnego czyli takie powstające z topniejącego śniegu nawianego zimą pod połać .

[adigit]

Nie wiem czy dobrze przeczytałeś mój post. Napisałem że krycie wstepne trzeba wykonać z papy aż do samego okapu( bez wstawiania w części okapu membrany) , oczywiście wymaga to zastosowania pustki pod deskowaniem dla wentylacji warstwy ocieplenia. Adigit pytal o skropliny z wierzchu ( a nie z dołu) krycia wstępnego czyli takie powstające z topniejącego śniegu nawianego zimą pod połać .

 

Zgadza się , chodziło mi o tę ewentualną wilgoć z nad papy . To rozwiązanie , które chciałbym wykonać jest przede wszystkim łatwiejsze do wykonania a myślę, że efekt będzie bardzo podobny , bo co za znaczenie ma czy ewentualna wilgoć spłynie do rynny czy spłynie po blasze na ziemie. Jeśli dach będzie dobrze wykonany , a będzie to za dużo wilgoci to tam nie będzie .

 

Ale mogę być w błędzie dlatego proszę o wszystkie opinie za i przeciw.

[tomraider]

bo co za znaczenie ma czy ewentualna wilgoć spłynie do rynny czy spłynie po blasze na ziemie.

 

Od kąta dachu, od zastosowania lub nie deski okapu , od sposobu mocowania rynien , od materiału krycia wstępnego ,rozwiązania podbitki itp zależy czy możesz czy musisz zastosować dane rozwiązania. Brak danych a ja nie jestem wróżką i nie zgadnę.

[adigit]

Od kąta dachu, od zastosowania lub nie deski okapu , od sposobu mocowania rynien , od materiału krycia wstępnego ,rozwiązania podbitki itp zależy czy możesz czy musisz zastosować dane rozwiązania. Brak danych a ja nie jestem wróżką i nie zgadnę.

 

No zerknij bo tu mam zdjęcie mojego dachu: http://www.adigit.mojabudowa.pl/?page=3

 

Papa była mocowana papiakami bez podkładek (papiaki co 20cm w pionie i poziomie).

 

Deska kalenicowa 5cm

[tomraider]

W Twoim przypadku zastosuj pas podrynnowy , trzeba uciąć papę na górnej krawędzi deski okapu i podłożyć pod nią pas podrynnowy z kapinosem ( i przemyśl obróbkę dla podbitki) zanim dasz konrłaty. Zniszczyłeś sobie papę taką ilością papiaków, mocuje się nimi tylko pod zakładem więc w ogóle ich nie powinno być widać ( ja tak mam zrobione,tak doradza Mistrz Jan) , a pape ,by ją wiatr nie poderwał mocuje sie tymczasowymi kawałkami desek do czasu jak przyjdą kontry i łaty , co najwyżej w mocowaniu pierwszego od góry pasa a i te trzeba zasmarować lepikiem , więc pędzel i lepik do ręki i na dach jak będzie ciepło, brak rozcięcia w kalenicy, nie ma szpary wentylacyjnej bo dechy zbite na styk ,trzeba wyciąć po 5 cm na stronę. Przy tym kącie ,sądze że nasz ok 40 st można zrobić wersję 1 ze spływem skroplin do rynny ale musiałbyć odbić dwie pierwsze deski deskowania i dać nową deskę okapową więc pracy opór.

[Andrzej Wilhelmi]

Oczywiście oba rozwiązania są poprawne. Dlaczego ja praktycznie nigdy nie stosuję odprowadzenia skroplin na pas podrynnowy bo:

- potrafię odprowadzić do rynny,

- kapie z pasa przy ładnej pogodzie,

- kapie z pasa brudna woda (splywając z krycia wstępnego zabiera ze sobą pył będący na nim),

- brudzi pas podrynnowy pozostawiając po wyschnieciu zacieki,

- niepotrzebnie opuszcza rynnę o grubość kontrłaty,

- może powodować tzw. przelewanie rynny,

- powoduje większe zużycie blachy,

- w miejscach mocowania haków doczolowych może powodować podciekanie na deskę okapową.

To rozwiązanie stosuję jedynie przy montażu izolacji nakrokwiowej.

Pozdrawiam.

[hokejgk1]

Może ktoś coś poleci do sklejania papy na dachu ...

 

Chiałem zakupić IZOHANa - IZOHAN IZOBUD SBS-tixo

http://www.izohan.pl/pl_,oferta_izohanizobud.php#IZOHAN_IZOBUD_SBS_tixo

 

- oczywiście nigdzie nie ma i nikt tym nie handluje w okolicy

- niby modyfikowany sbs-em - ok , ale zpływalność już przy temp. 60* troche mało jak pod dachówkę czarną glazurowana

 

Inny produkt to (Polecany przez kolegę wyżej)

To produkty IKO:

http://www.iko.be/documents/accessories/mastics-nails.xml?lang=pl

 

Ale w karcie technicznej (nie dość ze bardzo bardzo uboga to jeszcze piszą że produkowany z asfaltu oksydowanego) - więc pewnie nie elastyczny przy niskich temperaturach.

 

Inny produkt to polecany prze 2 Pana wyżej:

WET -R- DRI ROOF CEMENT - ten wydaje się dość ciekawy ale piszą że przeznaczony raczej do naprawy niż klejenia papy.

http://www.armaasphalt.com/dachy/wet_n_dry

 

Panie Andrzeju czy skleja Pan nim również papę ?

[jimminen]

Może ktoś coś poleci do sklejania papy na dachu ...

Ja używałem lepiku na zimno, i takiego do napraw z rozpuszczalnikami organicznymi on trochę rozpuszczał papę, ale używałem tylko przy obróbkach, okna i komin i kleiłem pionowe łączenia. natomiast do komina zgrzewałem - to najlepsza metoda.

 

A co do odprowadzenia skroplin to wyszło mi że dla mojego nachylenia (30 stopni) odprowadzenie do rynny było jeszcze wykonalne...

[Andrzej Wilhelmi]

...Panie Andrzeju czy skleja Pan nim również papę ?

Stosuję wyłącznie ten produkt. Pozdrawiam.