Immergas - wymiennik ciepła

[morda]

Witam,

 

Mam serdeczną prośbę do użytkowników i instalatorów kotłów Immergas o podzielenie się doświadczeniem na temat wymienników ciepła.

Słyszałem, że wymiennik ciepła w tych kotłach jest nie najlepszym jego elementem ze względu na zastosowaną do jego budowy cienką stal nierdzewna a także na zaokrąglony profil z jakiego z jakiego został wykonany.

Ponadto chciałby się dowiedzieć, jak wygląda sytuacja z czyszczeniem tego wymiennika.

 

Zastanawiam się nad kupnem Immergasa ale ze względu na wymiennik mam pewne obawy. Rozważam również Viessmana Vitodens 200.

 

Za wszelkie informacje będę wdzięczny.

 

Pozdrawiam

[montixe]

Mój serwisant mówi, że IMMERGAS, to kocioł dla ludzi. Prosty i tani w eksploatacji. Jak dbasz - tak masz. Vieśmana też trzeba serwisować, tylko że części eksploatacyjne (np.uszczelki), są o wiele droższe, mimo że są to często te same części co do pozostałych kotłów, tylko że ma logo "V" i dlatego kosztuje ...... w końcu z czegoś trzeba opłacić reklamy, podczas zawodów sportowych. Słyszałem, że wymiennik w Victrix 12 wymaga szczególnej uwagi, ponieważ jest małych rozmiarów i trzeba okresowo go przepłukać także wewnątrz. Jest jeszcze inna sprawa. Jest w wymienniku jakiś czujnik - sonda i w Superiorach jest to część wymienialna, a w Victrix-ach jest to część niewymienialna - zespolona razem z wymiennikiem. Więc jak padnie sonda, to wymiennik do wymiany (podobno rzadkość, ale zdarzyć się może). Przynajmniej tak słyszałem. Mój znajomy ma Viessmana i tej zimy, po 8 latach wymiennik jest do wymiany. Ale mówił, że po upływie gwarancji nie robił przeglądów okresowych. Edytowane 24 Lutego 2014 przez montixe

[totustigus]

Witam

Nabrałem się na ofertę immergas i kupiłem w 2006 r. kocioł zeus victrix 20 z zasobnikiem z inoxu. Przekonały mnie użyte materiały. Mało plastiku i co najważniejsze wymiennik ciepła ze stali kwasoodpornej. Odpornej na tzw. "kondens". Piec serwisowany. Zaczęło spadać ciśnienie na instalacji. Brak wycieków. Powodem okazał się cieknący do wewnątrz kotła wymiennik ciepła i woda uchodziła do kanalizacji wraz z odprowadzeniem kondensu. Na żeberku wymiennika mikropęknięcie i woda sikała jak z igły strzykawki na palnik, dziwne, że dalej pracował; Z uwagi na koszt wymiany około 2,5 zł, nie mając nic do stracenia podjąłem próbę uszczelnienia. Pęknięcie było na wierzchu więc była szansa nałożenia spawu tigiem z drutem z Kwasówki. Jeśli ktoś z państwa będzie się łudził tak samo jak ja, to wybijam ten głupi pomysł z głowy. Ta pseudokwasówka w tym miejscu była wyżarta od środka i cienka jak papier. Po lekkim przetarciu pozostałych żeberek dosłownie wypadło jeszcze kilka dziur. Nie ma szans tego zalać. To jak z zębami czasem mała dziurka, a ząb zgnity w środku. Weekend bez ciepłej wody i ogrzewania. Walczę z decyzją czy wymieniać wymiennik czy cały piec. Reszta na razie sprawna. W mojej ocenie nie jest to stal kwasoodporna tylko nierdzewna, a to różnica. Producent wyliczył cykl życia na 5-6 lat, byle do końca gwarancji i tyle. Dla mnie duży zawód, a problem jeszcze większy. Włoska lipa. Kolega ma 20 letniego Junkersa z Niemiec i nic nie dotyka. Koszt zakupu używanego 800 zł, a ma go 10 lat. Mój kosztował 6000 zł, serwis 8lat x250 zł= 2000 zł, plus 2500 zł wymiennik i tak mamy ponad 10000 zł. Proszę sobie odpowiedzieć ile oszczędności daje technologia kondensacyjna immergas. Pozdrawiam i życzę mądrych wyborów