Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wentylacja "pseudo" piwnicy w starym domu


Recommended Posts

W moim domu mam problem z wentylacją piwnicy.

 

Parterowy dom murowany z cegły z roku ok 1937 r. ok 100 m2 (grubość ścian ok 55-60 cm) - kupiony 2 lata temu (wciąż go poznaję).

Podłoga jest drewniana oparta na legarach (przestrzenie pomiędzy legarami w piwnicy są wypełnione wełna 100 mm), pod którą znajduje się ok 60 - 100 cm wysoka pseudo piwnica (tj przestrzeń do gruntu).

(może ktoś zna fachową nazwę tej przestrzeni?? - dalej będę używał nazwy "pseudo piwnica lub piwniczka" ).

Pseudo piwnica jest wentylowana przez 6 otworów o średnicy rury fi=100 mm (rura kanalizacyjna) przekutych w dość równych odstępach w ścianach zewnętrznych na obwodzie domu (bez 1 strony gdzie dom styka się z budynkiem sąsiada).

 

Ponieważ dom pomimo grubych ścian mocno się wychładza - co jest szczególnie odczuwalne przy podłodze (ok 15-16 C) (różnica około 5-6 stopni C w porównaniu do temperatury na wysokości około 120 cm od podłogi ok 21-22 C) muszę zdecydować się na termoizolację budynku.

 

Jednakże doraźnie na jesieni by nie dopuścić do dalszego wychładzania (mam małe dziecko) musiałem otwory wentylacyjne zapchać sianem/słomą

- sądziłem iż ograniczy to dopływ powietrza i nie spowoduje dalszego wychładzania piwnicy.

Niestety (w okolicach listopada) czując przewiewy i zimno od podłogi (pomimo, iż przestrzenie pomiędzy legarami w piwnicy są wypełnione wełna 100 mm !!) zasłoniłem otwory wentylacyjne do piwniczki workami foliowymi.

Niestety odciąłem w ten sposób drogę do odpływu wilgoci (zaczęły mi pleśnieć w piwniczce kartony w których trzymałem kompoty i dżemy)

Ale zatrzymałem spadek temperatury w piwnicy (utrzymuje się średnio na poziomie około 5 stopni C)

 

Proszę o wskazówki jak rozwiązać kwestię wentylacji - jak mniemam jest konieczna (chcę rozwiązać tą sprawę podczas remontu elewacji i termoizolacji w najbliższym sezonie) dodatkowo nie wychładzać zbytnio domu.

Dodam, że za 2-3 lata planuję w salonie zamontować kominek z DGP (dystrybucją gorącego powietrza) do pokoi i zapewne pobór powietrza byłby z przestrzeni piwnicznej.

Ponieważ w domu przewodów kominowych jest dostatek mógłby wykorzystać 1 lub 2 z nich do wentylacji piwniczki

 

Z góry dziękuję za pomoc

 

W załączeniu na rzucie mieszkalnym domu naniosłem schematycznie gdzie znajdują się przewody wentylacyjne

(na rysunku tego nie widać ale wchodzą one do części piwnicznej - nie mieszkalnej)

Dom wentylacja.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwniczkę wentyluj.

Skup się raczej na termoizolacji podłogi.

10 cm wełny to chyba żadna rewelacja - może warto pomyśleć nad folią paroizolacyjną z dołu i paro przepuszczalną z góry wełny.

Jeśli uszczelnisz podłogę to pomyśl o jakiś nawiewnikach aby wentylacji w domu nie zatrzymać(chyba, że masz okna z przedmuchami)

Adam_mk sporo o tym napisał.

Pobór powietrza do DGP zrób z pomieszczenia w którym stoi kominek w innym wypadku będziesz grzał piwnice.

Z piwniczki co najwyżej do powietrze do paleniska możesz doprowadzić.

 

Nie jestem ekspertem to tylko moje przemyślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim domu mam problem z wentylacją piwnicy.

 

Parterowy dom murowany z cegły z roku ok 1937 r. ok 100 m2 (grubość ścian ok 55-60 cm) - kupiony 2 lata temu (wciąż go poznaję).

Podłoga jest drewniana oparta na legarach (przestrzenie pomiędzy legarami w piwnicy są wypełnione wełna 100 mm), pod którą znajduje się ok 60 - 100 cm wysoka pseudo piwnica (tj przestrzeń do gruntu).

(może ktoś zna fachową nazwę tej przestrzeni?? - dalej będę używał nazwy "pseudo piwnica lub piwniczka" ).

Pseudo piwnica jest wentylowana przez 6 otworów o średnicy rury fi=100 mm (rura kanalizacyjna) przekutych w dość równych odstępach w ścianach zewnętrznych na obwodzie domu (bez 1 strony gdzie dom styka się z budynkiem sąsiada).

 

Ponieważ dom pomimo grubych ścian mocno się wychładza - co jest szczególnie odczuwalne przy podłodze (ok 15-16 C) (różnica około 5-6 stopni C w porównaniu do temperatury na wysokości około 120 cm od podłogi ok 21-22 C) muszę zdecydować się na termoizolację budynku.

 

Jednakże doraźnie na jesieni by nie dopuścić do dalszego wychładzania (mam małe dziecko) musiałem otwory wentylacyjne zapchać sianem/słomą

- sądziłem iż ograniczy to dopływ powietrza i nie spowoduje dalszego wychładzania piwnicy.

Niestety (w okolicach listopada) czując przewiewy i zimno od podłogi (pomimo, iż przestrzenie pomiędzy legarami w piwnicy są wypełnione wełna 100 mm !!) zasłoniłem otwory wentylacyjne do piwniczki workami foliowymi.

Niestety odciąłem w ten sposób drogę do odpływu wilgoci (zaczęły mi pleśnieć w piwniczce kartony w których trzymałem kompoty i dżemy)

Ale zatrzymałem spadek temperatury w piwnicy (utrzymuje się średnio na poziomie około 5 stopni C)

 

Proszę o wskazówki jak rozwiązać kwestię wentylacji - jak mniemam jest konieczna (chcę rozwiązać tą sprawę podczas remontu elewacji i termoizolacji w najbliższym sezonie) dodatkowo nie wychładzać zbytnio domu.

Dodam, że za 2-3 lata planuję w salonie zamontować kominek z DGP (dystrybucją gorącego powietrza) do pokoi i zapewne pobór powietrza byłby z przestrzeni piwnicznej.

Ponieważ w domu przewodów kominowych jest dostatek mógłby wykorzystać 1 lub 2 z nich do wentylacji piwniczki

 

Z góry dziękuję za pomoc

 

W załączeniu na rzucie mieszkalnym domu naniosłem schematycznie gdzie znajdują się przewody wentylacyjne

(na rysunku tego nie widać ale wchodzą one do części piwnicznej - nie mieszkalnej)

Wentylacja musi być... a żeby nie leciało zimne, to musi byc z odzyskiem ciepła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...

Witam, dzięki Tobie rozwiązałem swój problem:cool:

 

Dom przedwojenny, też niby "pseudo" piwnica która ma dwa otwory wentylacyjne no i właśnie, w okresy jesienno-zimowe dwa worki z sianem że cieplej niby będzie i... po przeczytaniu Twojego posta WYSTRZELIŁEM w nocy by je wy##ać i dosłownie "gnój" z siana, worki mokre że szok po stronie od piwnicy:eek:. W tej piwnicy mam hydraulikę, licznik itp. jak schodzę do niej spisać stan wody wszystko wilgotne- zobaczę za jakiś czas EFEKT działania ODETKANEJ wentylacji. A człowieku czego ja nie wymyślał oświecany internetem-KOSZTY KOSZTY KOSZTY a rozwiązanie problemu banalnie proste i...DARMOWE :rotfl:

 

Po stronie gdzie piwnica ulany jest chodnik i mam wrażenie że ściana pije wodę z niego, na wiosnę skuję go, podsypie czymś tam co jest zalecane do fundamentu z kamienia oraz drenaż wody deszczowej, żadnych wynalazków; folie , iniekcje, itp gów##na. Dożyć, dożyje :cool: a potem niech się martwi kto inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...