Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Za co kocham POLSKĘ ?


eniu

Recommended Posts

Trzeba mieć pierdolca by być owsikiem? Ale jak to wytłumaczyć owsikowi?

 

Jak ktoś znajdzie odpowiedź na to pytanie ja chętnie ją poznam.

Bo owsik to pół biedy, ale przyspawany owsik to już nie lada problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 189
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Polska ma swój urok .

Fajny temat założyłeś :) Od razu mi po głowie zaczęła chodzić piosenka: Nie gniewaj się na mnie Polsko :)

 

Mi przychodzi inna https://www.youtube.com/watch?v=HvZqu0tsFM0

 

Piękna kochana Polska.... z kolejnymi rządami padającymi na kolana przed klerem wciskającym im na siłę miliardy zł.

Z milionami ludzi na emigracji za chlebem.... Kilka lat kolejki do specjalisty w szpitalu, Głodowe emerytury i renty.... Teściowej po opłaceniu mieszkania zostaje...... 5zł. na życie (słownie- pięć złotych)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Sądzicie, że u nas jest jakoś gorzej, że nasi rządzący odstają na niekorzyść od swoich odpowiedników w innych krajach? TAM nie próbują się nachapać u koryta? Coś mi się widzi, że też....

Przykład postrzegania - mamy znajomych w Pradze, dla nich Wałęsa był zawsze politykiem, który się pięknie wysławiał, bo jakoś czeskim tłumaczom nie przyszło do głowy, żeby tłumaczyć "przyszłem" tak, jak słyszą. To samo jeśli chodzi o służbę zdrowia - jest w rodzinie lekarz, do którego trafiają pacjenci leczeni za granicą. Dla nich U NAS jest ok, kolejki znośne, procedury sensowne. Też się dziwię, ale skąd mamy mieć wiedzę, jak to naprawdę gdzie indziej wygląda? Z TV? Tam tematem jest kolejna wpadka naszego, jakiś przekręt, albo informacja, że Pani Zosia zgubiła długopis...

 

Popatrzcie za okno! Mgła, szarość, jakieś łyse drzewka. Po prostu pięknie!

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Trzeba mieć pierdolca, żeby się podniecać rzęchem i smrodem na polu....Nie mówcie mi tylko, że to jest patriotyzm....

Nie! To nie patriotyzm. To jest oznaka starzenia się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi przychodzi inna https://www.youtube.com/watch?v=HvZqu0tsFM0

 

Piękna kochana Polska.... z kolejnymi rządami padającymi na kolana przed klerem wciskającym im na siłę miliardy zł.

Z milionami ludzi na emigracji za chlebem.... Kilka lat kolejki do specjalisty w szpitalu, Głodowe emerytury i renty.... Teściowej po opłaceniu mieszkania zostaje...... 5zł. na życie (słownie- pięć złotych)

 

 

 

O tym za co nie kochasz Polski już pisałeś w innych watkach. Pisz na temat. Właśnie po to go założyłem, żebyś choć tu przestał marudzić!:D

 

 

Matthias jest niezły...

Edytowane przez eniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
.. poczułem się zdecydowanie młodziej :) ;)

I tak trzymaj do samego końca dni swoich.

Jesteśmy prawie 40milionową zgrają sentymentalnych smutasów, którym wspomnienia z młodości zawsze przesłaniają jej podłą mizerię tamtego życia.

"Panie, czy to jest jeszcze szynka ? Za moich czasów , to była szynka!"

To samo będą mówić dzisiejsze polskie oseski za 30 lat i ze łzami w oczach zakładać na forach tematy : "Właściwie ,to za co ja cię kurwa jeszcze kocham Polsko ?" Za krajobraz , wszak jestem wzrokowcem.

Bo inaczej przecież nie wypada i lepiej się czujemy gdy głośno i uroczyście wyrazimy do miejsca urodzenia swoją dozgonną miłość , która staje się niczym innym jak tradycyjnym przyzwyczajeniem do sloganu wpajanego w domu, szkole i w zagrodzie.

Ach, jaką my mamy romantyczną duszę, która piękno łąk zielonych i skowronka w nadwiślańskiej wierzbie przedkłada ponad te wartości, za którymi nawzajem i codziennie potopilibyśmy się w łyżce zupy . Najlepiej takiej gęstej zupy ze skwarkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Bułka z mlekiem Pepeg ;)

 

albo chleb z cukrem :)

Szczerze?! Mi to ganz egal , może być nawet i herbata z prądem.

Od ponad pięćdziesięciu lat zadaję sobie to filozoficzne pytanie i dupa... za każdym razem wychodzi mi: " ja cię nie kocham, po prostu się przyzwyczaiłem do ciebie". Kiedyś miałem naiwnie nadzieję ,że może będzie normalniej i trwałem tu. Teraz mi się już nie chce nic zmieniać, chociaż to właśnie teraz mam największą możliwość.

Nawet do smrodu można się przyzwyczaić, ale żeby go zaraz kochać?

Kraj to nie tylko romantyczne łany zbóż, to także ludzie i pewien wzajemny obowiązek. Do szerokości geograficznej jestem jak większość z nas genetycznie przystosowany i lepiej czuję się tutaj niż na Grenlandii czy w tropikach, ale ludzi wciąż nie mogę zrozumieć a i oni też, w swej wielkiej narodowej tolerancji, nie mogą się przyzwyczaić do mnie.

I tak się obojętnie szturchamy, uśmiechamy do siebie jedynie zawodowo i w potrzebie, za to szczerzymy kły zgodnie z naszą polską tradycją gdy tylko coś wybije się ponad przeciętność i przekroczy siłę krajowego pomyślunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak się obojętnie szturchamy, uśmiechamy do siebie jedynie zawodowo i w potrzebie, za to szczerzymy kły zgodnie z naszą polską tradycją gdy tylko coś wybije się ponad przeciętność i przekroczy siłę krajowego pomyślunku.

 

Drogi Pepegu wpadasz w typowo polską megalomanię :)

To szczerzenie kłów to niestety absolutnie nie jest wyłącznie polska tradycja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Drogi Pepegu wpadasz w typowo polską megalomanię :)

To szczerzenie kłów to niestety absolutnie nie jest wyłącznie polska tradycja.

Megalomanii nie widzę, bo to tylko kpina, za to różnica pomiędzy szczerzeniem tu a gdzie indziej jest taka, że kły można szczerzyć wszędzie, byle mieć odrobinę dystansu do siebie i swojego uzębienia.

Polak z reguły jest ponad to, gdyż dystans do siebie traktuje niezwykle serio, jako brak poczucia własnej godności i najświętszego na świecie honoru.

Możemy być bohaterami,prawymi męczennikami za milijony ale nigdy podli i śmieszni i... za to kochamy Polskę :D

Jest ona cała przepełniona wyjątkowymi ludźmi i nawet ( a może zwłaszcza) gamonie są u nas wyjątkowe i mają szczególne poczucie własnej wartości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie widziałem wielkiej różnicy w długości swoich kłów a Niemca, Austriaka czy Francuza. Na Francuzów najpierw trafiłem paryskich, a to największe z francuskich kanalie. O Austriakach mamy podobne zdanie:D

 

A u nas? Co w tym złego, że ktoś przechodząc koło śmierdzącego szamba, potrafi dostrzec coś ładnego za zakrętem? Wszystko można sprowadzić do sloganu, pogniewać się na Panią w szkole, że każe Pana Tadeusza czytać i wytaczać ciężkie działa na...skowronki. Niektórzy wręcz szukają problemów, jak te zbyt długo ich omijają. Chcą, żeby im było źle. Zawsze znajdą powód by powiedzieć: och jak mi źle! Nawet nie wiedzą, że jest im dobrze jaki im jest źle... Jasne że nie brakuje ludzi uwikłanych w rzeczywiste problemy, ale łączenie ich z nadwiślańską wierzbą nie wydaje mi się uzasadnione.

 

Ciekawi mnie kiedy przekształcicie ten wątek na narodowa nutę;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Ja za Waglewskiego. I za Możdżera. O Chopinie nie wspomnę, bo On tak bardziej Francuz ;)

 

A ja Ci mówię, że to wszystko Żydy pejsate, które chcą nas sprzedać i nie kochają Polski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...