Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam takie pytanie. Jak myślicie przyjmie się w Polsce ogrzewanie pelletem?? Czy Polska za mocno jest związana z węglem i w najbliższych latach nic nie jest w stanie to zmienić?

 

Pellet jak najbardziej się przyjmie i będzie odgrywał coraz większą rolę w kotłowniach domowych, wystarczy spojrzeć na zachód jaki rośnie sprzedaż tego paliwa i w jakim kierunku rozwijają się kotły. Jak ktoś ceni sobie porządek i wygodę a nie ma możliwości podłączenia gazu to pellet jest dobrym rozwiązaniem.

Koszty eksploatacji są na podobnym poziomie co dobry ekogroszek lub niższy, ale należy interesować się kotłami peletowymi a nie śmieciuchami z palnikiem pelletowym, dzięki temu zapominasz o kotłowni przez cały okres grzewczy.

Kocioł czyści się sam, palnik czyści się sam, popiół 1 lub 2 razy na sezon, 1 tankowanie przed sezonem, 1 przegląd przed sezonem, ale jeden warunek pellet tylko i wyłącznie najwyższej jakości, koszt takiej kotłowni ok 20 tysi, ale spokój i komfort bezcenny.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/187847-pellet-w-polsce/#findComment-6348887
Udostępnij na innych stronach

Pellet jak najbardziej się przyjmie i będzie odgrywał coraz większą rolę w kotłowniach domowych, wystarczy spojrzeć na zachód jaki rośnie sprzedaż tego paliwa i w jakim kierunku rozwijają się kotły. Jak ktoś ceni sobie porządek i wygodę a nie ma możliwości podłączenia gazu to pellet jest dobrym rozwiązaniem.

Koszty eksploatacji są na podobnym poziomie co dobry ekogroszek lub niższy, ale należy interesować się kotłami peletowymi a nie śmieciuchami z palnikiem pelletowym, dzięki temu zapominasz o kotłowni przez cały okres grzewczy.

Kocioł czyści się sam, palnik czyści się sam, popiół 1 lub 2 razy na sezon, 1 tankowanie przed sezonem, 1 przegląd przed sezonem, ale jeden warunek pellet tylko i wyłącznie najwyższej jakości, koszt takiej kotłowni ok 20 tysi, ale spokój i komfort bezcenny.

Zobacz na moc dobrego ekogroszku i dobrego pelletu i na ich cenę, dolicz ten przegląd o którym wspominasz, dodaj koszty kotłowni i zrób wyliczenia. Nie jest możliwe że pelletem wyjdzie taniej przy wyższym zużyciu w stosunku do ekogroszku.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/187847-pellet-w-polsce/#findComment-6349072
Udostępnij na innych stronach

Według mnie pellet to fanaberia, tylko dla zamożnych bez dostępu do gazu i z uprzedzeniem do ogrzewania ekogroszkiem lub prądem - czy to pompą ciepła czy czystym prądem. Koszty przy nieźle ocieplonym domu będą porównywalne do kosztów ogrzewania prądem, więc trzeba chcieć się narobić za friko. Przy dostępie do gazu już na starcie będzie taki inwestor decydujący się na pellet ze trzykrotnie w plecy ( koszt kotła na pellet + zasobnik uzupełniający kosz vs koszt kotła gazowego ) i nie zaoszczędzi ani grosza w sezonie grzewczym - o ile nie wyjdzie go drożej. Nie wiem jak trzeba by liczyć, żeby pellet wyszedł taniej od ekogroszku - za tonę dobrego pelletu trzeba zapłacić ze 20% więcej niż za tonę dobrego ekogroszku, który będzie miał minimum 40% wyższą wartość opałową. Sprawności kotłów są porównywalne. Żeby uzyskać tą samą ilość energii co z tony dobrego ekogroszku trzeba spalić koło 1,5 tony droższego w zakupie pelletu. Wyjdzie tak ze dwa razy drożej niż ekogroszkiem - lekko licząc. Plus wyższe zużycie prądu. Te wielkie zasobniki na pellet wcale nie tak do końca są cudownym rozwiązaniem - wywalony z worków pellet absorbuje wilgoć z powietrza. Potem zdziwienie, że się kruszy w podajniku, że nagar na palniku itp. Bez nich - zimą to chyba zamieszkać w kotłowni trzeba. Moim zdaniem to wyłącznie moda. I wmawianie sobie że taniej niż gazem a czyściej niż węglem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/187847-pellet-w-polsce/#findComment-6350367
Udostępnij na innych stronach

cena pelletu 900zł

cena ekogroszku 900zł

kaloryczność peletu 19MJ

kaloryczność ekogroszku 25MJ

koszt jednego MJ jest o 25% niższy dla ekogroszku

z peletu 1kg = około 5KWh

z eko 1kg= około 6KWh

koszt kotła na eko - 6-8tys

koszt kotła na pelet 10-15tys

 

do tego jakoś nie widać na forach zachwytu nad kotłami na pelet- problemy z modulacją mocy, czyszczeniem i wysoką ceną za towar najwyższej jakości- ponad 1000zł/tona

 

nie ma siły by z peletu wyszło taniej

gdyby tona kosztowała 500zł- wtedy poproszę ale nie przy obecnym poziomie cenowym

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/187847-pellet-w-polsce/#findComment-6359496
Udostępnij na innych stronach

Pellet w Polsce juz się przyjął. Jako Polska jesteśmy jednym z największych na świecie producentów i eksporterów mebli, a przemysł drzewny w Polsce stanowi bardzo poważną cześć naszej gospodarki - to wszystko generuje trocinę a ona dużej cześci w Polsce przerabiana jest na pellet. Zamieszania swego czasu wprowadziła energetyka, duża sprzedaż pelletu skupiła się własnie na dostawach do elektrowni i ec. Teraz zanika, energetyka skupia się bardziej na agro. Pellet będzie rozkwitał bo mamy ogromny potencjał jako kraj, już produkujemy dużo, a naprawde nie problem robić więcej! Skupiłbym się bardziej na urządzeniach, które bezproblemowo poradzą sobie z materiałami nieco gorszej jakości, czyli pelletem z dodatkiem kory i innych zanieczyszczeń. Jak to opanujemy to mamy agro pellety ze słomy, łuski,siana, pellet bardziej przemysłowy drzewny, którego ceny w detalu to poziomy koło 500-600-650 zł. brutto.

Gdybym miał wybrać ogrzewanie do siebie, to wybrałbym prąd, a jeśli nie byłbym arabskim szejkiem to zdecydowanie postawiłbym na pellet. :)

A co do poprzednika:

To też nie jest tak do końca, że pelletu wychodzi Bóg wie ile więcej niż ekogroszku.

Prowadzę firmę PALEKO - Ekologiczne Materiały Opałowe s.c. z Bydgoszczy, będę starał się wypowiadać na forum całkowicie rzetelnie, a moje wypowiedzi to słowa naszych klientów.

Corocznie mamy nowych i to nie mało klientów chcących zamienić ekogroszek na pellet. Nie chcą ekogroszku głównie ze względu na brud w kotłowni, częste problemy z czyszczeniem, towarem, robotą. Pytałem się kiedyś osoby która u nas zamieniła ekogroszek na pellet i wspomniano mi, że przy dobrych nastawach palnika, czy kotła, pellet wychodzi podobnie jak ekogroszek ilościowo. Przecież każdy umie liczyć, gdyby to były dramatyczne różnice to nigdy by się pellet nie sprawdził. Mam klientów którzy na domy po 140m2 spalali po 3-4 tony pelletu na sezon. Ceny pelletu, owszem są i takie po trochę ponad 1000 za tonę, ale są też pellety w cenach po 850 zł. (a latem można ponegocjować) które też są dobrej jakości, ale każdy pellet zalecamy przetestować i sprawdzić przed zakupem większej ilości.

Mamy pellet dębowy w cenach 820 - 850 zł. i mam klientów, którzy są bardzo zadowoleni.

Edytowane przez paleko
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/187847-pellet-w-polsce/#findComment-6360970
Udostępnij na innych stronach

Podajcie sprawność kotłów na ekogroszek.

O ile mi wiadomo, producent podaje tylko jedną sprawność, sprawność przy mocy nominalnej.

Ile dni w roku kocioł osiąga taką sprawność?

Z wątku o kotłach z podajnikiem, jeden ze sprzedających podał że całoroczna sprawność takiego kotła nie przekracza 60%.

Porównajmy to do kotłów pelletowych.

Tam sprawność przy mocy minimalnej przekracza 85%, przy maksymalnej, 90%.

Kiedy brak zapotrzebowania na ciepło, kocioł pelletowy się wygasza nie marnując energii na podtrzymanie.

U mnie na śląsku przy cenie ekogroszku 25MJ na poziomie 650zł/t, pellet z barlinka po 900zł/t wychodzi że groszek jest tylko 20% tańszy.

Zakładana sprawność kotła na groszek na poziomie 60%, kotła pelletowego 85%. Sprawność całoroczna.

Proszę o korektę jeśli przyjąłem błędne założenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/187847-pellet-w-polsce/#findComment-6361096
Udostępnij na innych stronach

Po 880 PLN sprzedaję workowany ekogroszek o wartości opałowej min. 28 MJ. To jest 150% wartości opałowej pelletu. Dobrego pelletu - bo tego ze słomy czy słonecznika to pod 200%. Jak chcesz spalić tą samą czy choćby podobną ilość? Co do podtrzymań - latem spalam na grzanie CWU niespełna 3 kilogramy ekogroszku na dobę. To nie wiem, ile z tego idzie na podtrzymanie - a kocioł jest w permanentnym podtrzymaniu. Kilogram? Bo przecież coś tą wodę zagrzać musi - a wody w domu idzie mi sporo, w dodatku baterie są ustawione stale na pobór ciepłej bo mam mieszacz za bojlerem i woda płynie w takiej temperaturze jaką się na mieszaczu ustawi. Za cenę tego 14 - 15 Mj pelletu z łusek słonecznika czy tam słomy można mieć Ekogroszek Jaret - najtańszy, ale bezproblemowy ekogroszek o wartości opałowej 22 MJ ( znów - 150% wartości opałowej badziewnego pelletu ). Cena pelletu jest kosmiczna - ten najlepszy nie powinien kosztować więcej jak jakieś 500, max. 600 PLN za tonę. Wtedy może i miałoby to sens.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/187847-pellet-w-polsce/#findComment-6362588
Udostępnij na innych stronach

Po 880 PLN sprzedaję workowany ekogroszek o wartości opałowej min. 28 MJ. To jest 150% wartości opałowej pelletu. Dobrego pelletu - bo tego ze słomy czy słonecznika to pod 200%. Jak chcesz spalić tą samą czy choćby podobną ilość? Co do podtrzymań - latem spalam na grzanie CWU niespełna 3 kilogramy ekogroszku na dobę. To nie wiem, ile z tego idzie na podtrzymanie - a kocioł jest w permanentnym podtrzymaniu. Kilogram? Bo przecież coś tą wodę zagrzać musi - a wody w domu idzie mi sporo, w dodatku baterie są ustawione stale na pobór ciepłej bo mam mieszacz za bojlerem i woda płynie w takiej temperaturze jaką się na mieszaczu ustawi. Za cenę tego 14 - 15 Mj pelletu z łusek słonecznika czy tam słomy można mieć Ekogroszek Jaret - najtańszy, ale bezproblemowy ekogroszek o wartości opałowej 22 MJ ( znów - 150% wartości opałowej badziewnego pelletu ). Cena pelletu jest kosmiczna - ten najlepszy nie powinien kosztować więcej jak jakieś 500, max. 600 PLN za tonę. Wtedy może i miałoby to sens.

 

Skąd masz tak dobry groszek?

Ile to "sporo"?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/187847-pellet-w-polsce/#findComment-6362603
Udostępnij na innych stronach

Podajcie sprawność kotłów na ekogroszek.

O ile mi wiadomo, producent podaje tylko jedną sprawność, sprawność przy mocy nominalnej.

Ile dni w roku kocioł osiąga taką sprawność?

Z wątku o kotłach z podajnikiem, jeden ze sprzedających podał że całoroczna sprawność takiego kotła nie przekracza 60%.

Porównajmy to do kotłów pelletowych.

Tam sprawność przy mocy minimalnej przekracza 85%, przy maksymalnej, 90%.

Kiedy brak zapotrzebowania na ciepło, kocioł pelletowy się wygasza nie marnując energii na podtrzymanie.

U mnie na śląsku przy cenie ekogroszku 25MJ na poziomie 650zł/t, pellet z barlinka po 900zł/t wychodzi że groszek jest tylko 20% tańszy.

Zakładana sprawność kotła na groszek na poziomie 60%, kotła pelletowego 85%. Sprawność całoroczna.

Proszę o korektę jeśli przyjąłem błędne założenia.

 

O ile dobrze pamiętam - część producentów kotłów na paliwa groszek zleca badania potwierdzające deklarowaną przez nich sprawność kotłów na poziomie 100% mocy nominalnej oraz 30% mocy. IPCHW z kolei promuje badanie eksploatacyjne. Zakłądam, że 90% użytkowników raczej nie ma szans na powtórzenie wyników laboratoryjnych w swoich kotłowniach, to również nie wierzę w w te 85-90% sprawności kotłów pelletowych.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/187847-pellet-w-polsce/#findComment-6362663
Udostępnij na innych stronach

... Co do podtrzymań - latem spalam na grzanie CWU niespełna 3 kilogramy ekogroszku na dobę. To nie wiem, ile z tego idzie na podtrzymanie - a kocioł jest w permanentnym podtrzymaniu. Kilogram? Bo przecież coś tą wodę zagrzać musi - a wody w domu idzie mi sporo ...

 

3kg węgla daje jakieś 24kWh energii. Taką ilością ciepła można by teoretycznie podgrzać 350l wody o jakieś 60 stopni. No, ale jeszcze dochodzi sprawność kotła, który jak piszesz, pracuje w permanentnym podtrzymaniu. Ciekawe jaką ma sprawność kocioł w takim trybie pracy i ile tak naprawdę tej wody Ci idzie?

Co do głównego tematu wątku: pellet w Polsce jest i pewnie będzie go jeszcze więcej. Nasze władze pod cudze dyktando bardzo nie lubią węgla, a bardzo lubią rosyjski gaz. Gaz jest drogi, rur z gazem mało, a jakoś ogrzewać trzeba.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/187847-pellet-w-polsce/#findComment-6362862
Udostępnij na innych stronach

3kg węgla daje jakieś 24kWh energii. Taką ilością ciepła można by teoretycznie podgrzać 350l wody o jakieś 60 stopni. No, ale jeszcze dochodzi sprawność kotła, który jak piszesz, pracuje w permanentnym podtrzymaniu. Ciekawe jaką ma sprawność kocioł w takim trybie pracy i ile tak naprawdę tej wody Ci idzie?

Co do głównego tematu wątku: pellet w Polsce jest i pewnie będzie go jeszcze więcej. Nasze władze pod cudze dyktando bardzo nie lubią węgla, a bardzo lubią rosyjski gaz. Gaz jest drogi, rur z gazem mało, a jakoś ogrzewać trzeba.

 

3 kg/doba - takie zużycie w lecie deklaruje ok 50-60% użytkowników kotłów. Dodatkowe 1-2kg więcej pójdzie na ponadnormatywne zużycie CWU oraz np działającą w układzie cyrkulację. Sprawność kotłów latem to nie więcej jak 30-40%.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/187847-pellet-w-polsce/#findComment-6363632
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy taniej. Poprzednie lato grzałem CWU Janką po 550 PLN za tonę luzem. Wychodziło średnio 100 do 105 kilo na miesiąc - czyli powiedzmy że 6 dych. Przed montażem kotła na ekogroszek miałem ( zresztą nadal wisi sprawny i gotowy ) elektryczny ogrzewacz przepływowy - jak zacząłem używać bojlera grzanego z kotła to po pół roku elektrownia mi kontrolerów przysłała. Na ceny sprzed blisko 10 lat zużycie prądu spadło około 50 PLN miesięcznie - pomimo że doszło przecież zasilanie podajnika, dmuchawy i sterownika.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/187847-pellet-w-polsce/#findComment-6364328
Udostępnij na innych stronach

Po 880 PLN sprzedaję workowany ekogroszek o wartości opałowej min. 28 MJ.

 

Przy węglu 28MJ, cenie 880/t. sprawności 30%, cena jednej kWh wzrasta do przeszło 38gr.

Doliczamy prąd na obsługę kotła, zużycie kotła, żmijki.

Być może nie osiągniemy ceny 51gr(G11), ale dużo nie zabraknie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/187847-pellet-w-polsce/#findComment-6364334
Udostępnij na innych stronach

Przy węglu 28MJ, cenie 880/t. sprawności 30%, cena jednej kWh wzrasta do przeszło 38gr.

Doliczamy prąd na obsługę kotła, zużycie kotła, żmijki.

Być może nie osiągniemy ceny 51gr(G11), ale dużo nie zabraknie.

 

Widzisz, taki 28MJ, to sie kupuje na zimę....

Na lato to jak wyżej kolega podał np. taką Jankę, czy inaczej mówiąc Jareta... 22MJ za 550zł albo w innym palniku miał węglowy, który może być jeszcze tańszy.

Mniejsza kaloryczność = praca na nieco wyższej mocy, przy zdecydowanie niższej cenie zakupu....

 

Jak ktoś chce, to zawsze haka będzie szukał.

Wszystko, absolutnie wszystko ma zalety i wady. Każdy wybiera, co mu odpowiada

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/187847-pellet-w-polsce/#findComment-6364420
Udostępnij na innych stronach

To są teoretyczne wyliczenia z założeniem dobrego drogiego węgla i z sufitu wziętym założeniem sprawności kotła, ja piszę co zużywam w realu. Przy paleniu Janką cena 1 kWh energii elektrycznej w mojej taryfie ( około 57 groszy) jest równa cenie 1 kg węgla. Czyli jeżeli schodziło mi średnio 100 kg. Janki na miesiąc to musiałoby mi też w miesiącu starczyć 100 kWh prądu na ogrzanie bojlera. to jest nierealne.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/187847-pellet-w-polsce/#findComment-6364424
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...