Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

 

Czym grozi takie coś zaznaczone na zdjeciach? Czy tak sie powinno murowac? Coś im tu chyba nie poszło :/

Moze tak zostac?

 

1624266_712065518815634_63759364_n.jpg

Edytowane przez lucano
Gość Konto usunięte_12*

Niezbyt starannie układali Ci pustaki. Pionowe spoiny nie są jednak tak ważne, jak poziome, więc strachu nie ma :no:

Oby te poziome wykonali poprawnie!

Przyjdzie tynk i te szczeliny wypełni :)

Moze tak zostac?

 

Nie - wypełnij pianką montażową i tyle - przy okazji wypełnij wszystkie inne miejsca, które uznajesz za złe koszt zapewne nie większy, niż koszt jednej pianki, a będzie lepiej, niż pozostawienie tego bez wypełnienia.

Odpowiedz, że "przyjdzie tynk" ma coś w myśli "przyjdzie kit będzie git"

Kto teraz tynkuje dom bez ocieplenia?

Pianka i po sprawie, albo osobiście - co polecam , albo kazać poprawić fachowcom.

Pozdrawiam

Chodzi mi bardziej o to ze pustaki w 5 rzedach koncza sie niemalze w jednej linii a zamaskowane jest to grubsza zaprawa. Nie wiem czy nie chcialo im sie dociac kawalka ze tak zrobili i aby sciana konczyla sie pelnym pustakiem?
Chodzi mi bardziej o to ze pustaki w 5 rzedach koncza sie niemalze w jednej linii a zamaskowane jest to grubsza zaprawa. Nie wiem czy nie chcialo im sie dociac kawalka ze tak zrobili i aby sciana konczyla sie pelnym pustakiem?

 

Jeśli o to chodzi to jakie to ma znaczenie? żadne ! przecież i tak całość ocieplisz i zniknie pod kolejnymi warstwami - nie ma to najmniejszego znaczenia, gdy nie jest elementem dekoracyjnym. Wytrzymałość jest taka sama jak pozostałych elementów, więc nie masz się czym przejmować.

Gość Konto usunięte_12*
Kto teraz tynkuje dom bez ocieplenia?

Od środka też ocieplałeś?

Pianka i po sprawie

Zapewne pająków nie chcesz tam wpuścić(?) :D

Szkoda kasy na piankę (nawet z zewnątrz), bo puste przestrzenie pod ociepleniem są jeszcze lepszym izolatorem, niż pianka, a jeśli ocieplenie będzie dopiero za jakiś czas, to piankę (od słońca) szlag trafi.

albo kazać poprawić fachowcom.

Znaczy - rozebrać i od nowa :confused::D

Edytowane przez Konto usunięte_12*
uzupełnienie

Szkoda kasy na piankę (nawet z zewnątrz), bo puste przestrzenie pod ociepleniem są jeszcze lepszym izolatorem, niż pianka

 

O ile powietrze w nich pozostaje w bezruchu, a dziurawum murze z Porothermu o to trudno.

Tak wiec pianka i przed klejeniem styropianu wypełnić szczeliny.

Gość Konto usunięte_12*
O ile powietrze w nich pozostaje w bezruchu,

A w jakim ruchu może być, gdy da się kolejne "przepisowe" warstwy: "klej/styro/klej/siatka/tynk" :confused:

A w jakim ruchu może być, gdy da się kolejne "przepisowe" warstwy: "klej/styro/klej/siatka/tynk" :confused:

 

Już nie przesadzaj, bo i tak trudno uwierzyć jeśli samemu się czegoś nie zrobi to są szpary i szczeliny przez które przedostaje się powietrze. Szczególnie tak jak na foto - w okolicy okna niewiele osób zdaje sobie sprawę jak poprawnie uszczelnić połączenie izolacji z ramą okna.

Dodatkowo dochodzi wykończenie przy listwie startowej i powyżej lini podbitki okapu...tutaj to już powstają prawdziwe"kominy' ciągu powietrza które krąży pomiędzy ociepleniem, a ściana nośną.

Kolega wcześniej piszący ma rację - niestety powietrze pozostające w tym miejscu nie jest bez ruchu....niestety.

 

...............

 

Jeśli natomiast piszesz czy ocieplałem od środka to napiszę, że nie - bo po co? ocieplenie mam od zewnątrz.

Natomiast wszystkie szpary które ewentualnie powstały podczas murowania wypełniałem pianką do przyklejenia płyt i pianką montażową.

 

Co do jej uszkodzenia pod wpływem słońca to - nie masz racji - piana i owszem ulega zniszczeniu - ale wyłącznie jej element estetyczny i powierzchniowy - wewnątrz spoiny zachowują swoje parametry, tylko jej zewnętrzna cześć będzie narażona na działanie słońca, więc jako element jedynie uzupełniający, nie będzie to miało najmniejszego znaczenia w dalszej eksploatacji - co najwyżej klej do styropianu jeśli pojawił by się w tym miejscu mógłby nie związać się z podłożem.

 

Jeśli chodzi jeszcze o stwierdzenie, że:

Szkoda kasy na piankę (nawet z zewnątrz), bo puste przestrzenie pod ociepleniem są jeszcze lepszym izolatorem, niż pianka..

Jestem ciekaw czy kolega też budował swój dom w technologi jak z lat 70-tych gdzie pozostawiano pustkę pomiędzy dwoma warstwami muru nośnego? można tak "zaoszczędzić" na styropianie i wszystkich innych dodatkach związanych z ociepleniem.

 

Dalsza polemika w tym wątku nie ma najmniejszego sensu bo widzę, że kolega zamiast udzielić konkretnej porady wypowiada się na posty udzielających rad.

A i tak jak się okazało autor wątku miał całkiem co innego na myśli.

 

Pozdrawiam

A w jakim ruchu może być, gdy da się kolejne "przepisowe" warstwy: "klej/styro/klej/siatka/tynk" :confused:

 

No więc wyobraź sobie ten komin, powstajacy od cokołu, do szczytu ściany, komin, ktory tworza kanaliki tego materialu.

Uwazasz, że sciana 3 warstwowa z pustką powierzną izoluje lepiej, niż ta z wełną, czy styropianem ?

Chodzi mi bardziej o to ze pustaki w 5 rzedach koncza sie niemalze w jednej linii a zamaskowane jest to grubsza zaprawa. Nie wiem czy nie chcialo im sie dociac kawalka ze tak zrobili i aby sciana konczyla sie pelnym pustakiem?

 

Chodzi ci zapewne o to że nie ma tzw. przewiązania murarskiego między pustakami. Moim zdanie nic z tym się nie będzie działo i ja bym to tak zostawił. Coś tam może z czasem pękać ale nie koniecznie. Zakleisz z zew styropianem, a od wew dasz tynk i zapomnisz o problemie. Pzdr.

Gość Konto usunięte_12*
widzę, że kolega zamiast udzielić konkretnej porady wypowiada się na posty udzielających rad.

Zawsze tak alergicznie reaguję, gdy wypowiadają się teoretycy-gawędziarze przedstawiający swą jedynie słuszną "prawdę" :lol2:

Moim zdaniem to jakaś popelina, a nie porządna robota! Spoiny w jednej linii, dziury między pustakami na pół palca, i to jeszcze wszystko w okolicach okna... Czym to grozi? Pewnie niczym. Teoretycznie taka szpara może być przyczyną wilgoci i grzyba w domu (nawet jak zakleisz to miejsce grubą warstwą styropianu). Wiać z tego do wnętrza nie powinno bardziej, niż z okna obok. Ale niech chłopaki przynajmniej wypełnią te dziurawe przestrzenie zaprawą - najlepiej ciepłochronną, skoro już ci zafundowali taką cudowną robótkę!!

 

A z ciekawości - co to w ogóle za materiał, że nie ma systemu pióro-wpust? Rozumiem, że to nie jest żaden porotherm, tylko max?

Patrzę na te zdjęcie i chyba wybiorę się do okulisty.Gdzie wy widzicie te szczeliny ? Skąd wniosek że to nie jest system pióro-wpust ?Jedyne co widzę to błąd w wiązaniu-mogli te kawałki dać przy oknie i by było znacznie lepiej,a tak to może (ale nie musi) kiedyś się zarysować tynk od wewnątrz.Ciężko byłoby teraz to przerobić - może przy tynkowaniu daj w to miejsce siatkę.

To jest z porothermu. nie chodzilo mi o szczeliny bo takich nie ma. Moze na zdjeciu tak to widac ale nie ma dziur na przestrzal :)

Chodzilo mi o to przewiazanie murarskie jak kolega Crazy napisal.

Wracajac jeszcze do szczelin to w niektorych miejscach jest jakby mniej zaprawy i stad powstaly te szczeliny. Uzupelnic to pianka czy zaprawa?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...