Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odprowadzenie wody z rynien


jaremy

Recommended Posts

Przymierzam się do samodzielnego zrobienia odprowadzenia wody z rynien. proszę o zweryfikowanie czy dobrze kombinuję:

Tak ma to wyglądać

1. rynna - mam trzy rynny. i tu pojawia się pytanie czy każdą nitkę od rynien poprowadzić oddzielnie czy wszystkie trzy rynny wpiąć do jednej rury

2. studzienka rynny

3. szara rura ze spadkiem 0,5-1% (ewentualnie podpowiedzcie czy może zastąpić ją zółtą rurą drenarską - tyle że bez dziurek.)

4. na samym końcu studnia chłonna (coś takiego http://www.poradybudowlane.com.pl/studnia-chlonna---czy-warto-ja-budowac-831a) rura posadowiona na grysiku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przymierzam się do samodzielnego zrobienia odprowadzenia wody z rynien. proszę o zweryfikowanie czy dobrze kombinuję:

Tak ma to wyglądać

1. rynna - mam trzy rynny. i tu pojawia się pytanie czy każdą nitkę od rynien poprowadzić oddzielnie czy wszystkie trzy rynny wpiąć do jednej rury

2. studzienka rynny

3. szara rura ze spadkiem 0,5-1% (ewentualnie podpowiedzcie czy może zastąpić ją zółtą rurą drenarską - tyle że bez dziurek.)

4. na samym końcu studnia chłonna (coś takiego http://www.poradybudowlane.com.pl/studnia-chlonna---czy-warto-ja-budowac-831a) rura posadowiona na grysiku)

 

wszystkie 3 rury wpiąłem do 1 rury i wrzuciłem do nieużywanej studni. Też myślałem o drenażowej bez dziurek ale w mojej okolicy to jest nie do kupienia a 2 że więcej z tym pierdzielenia niż to warte. ewentualne łaczniki , trójniki itd.Skończyło się na szarej. Tylko w miejscu podjazdu do garazu dalem kanalizacyjna z jakąś lepszą ścianką. Co do studni chłonnej nie pomogę bo u mnie problem zrzutu sam się rozwiązał , ale wg mnie oczywiście że można, jeśli tylko warunki gruntowe pozwalają.

Rury wpuszczone sa przez drenę studni, więc słychać jak leci woda. Jestem zszokowany ile tego leci. Pomyśleć że miałoby to zasilać fundamenty tak jak u wielu osób się widzi , brrrrrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien czy tak jest faktycznie ale słyszałem o 3-4m od granicy działki.

 

To czy podpiąć trzy rynny do jednej studzienki czy np. każdą osobno zależy od tego ile wody tymi rynnami spłynie a to zależy w sporym stopniu od wielkości dachu. I jeszcze zależy od tego jakiej pojemności studnie zamierzasz montować i jak szybko grunt odbierze wodę.

Moim zdaniem istotna rzecz a często bagatelizowana: upewnić się że grunt(studnia) przyjmie sporą ilość wody w dość krótkim czasie i najlepiej pod studnię nasypać sporo tłucznia, gruzu, grubego płukanego żwiru.

Polecam moje wpisy w dzienniku - może Ci w czymś pomogą, zainspirują. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaki masz grunt, bo to też ma znaczenie przy oddaniu wody z dachu do gruntu. Może uratuje Cię na końcu takie rozwiązanie:

http://www.kaczmarek2.pl/hydrobox.html

 

Przydatny, acz ubogi kalkulator potrzebnych rzeczy: [link nieaktywny]

Kiedyś miał coś takiego Kaczmarek u siebie ale nie mogę przypomnieć sobie gdzie to było. Może w ich katalogu?

Jest jeszcze coś takiego: http://www.sod.com.pl/doborrur.html

 

Przy zastosowaniu rozsącznika z 1 linku może lepiej będzie każdą nitkę zakończyć osobno niż zbiorczo łączyć je w jedną rurę zakończoną boxem?

Edytowane przez Redakcja
usunięcie nieaktywnego linku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Ja napiszę jak się to robi w naszej okolicy sposobem mocno ekonomicznym - u nas tez to jest, fachowcy pewnie się złapią za głowę ale jakoś to działa :) , od rynny robi się odprowadzenie ze spadkiem zwykłą szarą rurą lub, w moim przypadku drenażową -10 m) od budynku w stronę naturalnego spadku. Tam wykopuje się sporą dziurę , tak żeby weszła beczka - nie wiem ilolitrowa ale ma z 1 m wysokości, na dnie tej dziury jeszcze głębiej wykopana jest dziura ale o mniejszym przekroju -wiertłem do kopania - tam idzie żwir, czy kamyczki płukane (takie okrągłe) , w tę dziurę wkłada się beczkę , baczka na wycięty otwór w dnie oraz ponawiercane dziury na całej powierzchni, obsypuje się ją tymi kamyczkami wycina otwór na rurę , wkłada rure, zamyka, zakopuje. 4 rynny - 4 beczki, grunt nie jest gliniasty. U nas jest to krótko ale przeżyło ulewę burzową , rano nie było śladu w okolicy beczek, nie wiem jak się sprawdzi jesienią i w dłuższym użytkowaniu , sąsiedzi mają - i działa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months później...

Witam .Mam pytanie odnośnie odprowadzenia wody z rynien

Mam dom bez piwnicy z dachem 2 spadowym o powierzchni 200m2 nachylenie 45st i 5 rur spustowych f 100 działka równa ,bez drenów , 20 cm czarnej ziemi 80 piachu i 5 m gliny , wodę chciałbym odprowadzić do rowu który jest około 80m od domu . Rów jest ok -1.50 cm od poziomu 0 mojego domu rury spustowe musiał bym zakopać ok 50 cm ze spadkiem aby wyjść fajnie w rowie więc

Pytanie :

Czy od rynien do np.jednej studzienki rewizyjnej która łączyła by wszystkie rury z rynien mam dać pcv 110 a od tej studzienki do rowu puścić np 110 drenażową bez dziurek ?

Czy mogę zaraz od pionów rynnowych z osadnikiem zaraz puszczać rurę żółtą drenażową bez dziurek do studzienki łączącej wszystkie rury ?

I czy 110 starczy ? Czy dać 160 od Studzienki zbiorczej do rowu ?

Czy wszystko zrobić w pcv 110

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy jestem pewien ? Nie wiem lecz wiem że kopiąc do przyłącza wody w bezdeszczowy tydzień w wykopie -150 cm woda zbierała się z całej mojej działki i 3 sąsiadów ,pompa chodziła non stop , sąsiad ma studnie chłonną i niestety nie funkcjonuje zbyt dobrze tak samo jak przydomowa oczyszczalnia , przynajmniej 3-4 razy do roku wybija .

Dlatego uznałem że najrozsądniejszym sposobem będzie odprowadzenie tej wody do rowu , znalazłem szejka który pcv 160 pomarańczowe ma za 12 zł /mb i takimi rurami chciałbym wyjść z mojej działki ok 20m a potem właśnie żółtą drenażową 160 bez dziurek .Opcjonalnie całość w tej rurze pomarańczowej tylko koszt zdecydowanie wyższy

Tylko czy te głębokości nie są zbyt małe ? nie będzie problemów w zimę ? Może kiedyś zdecyduje się na jakiś zbiornik na gromadzenie deszczówki ale wtedy wkopie się w te rury i zbiornik będzie na przelew ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wodę chciałbym odprowadzić do rowu który jest około 80m od domu .

 

Ja zacząłbym od tego czy możesz do tego rowu odprowadzać wodę (a raczej ścieki bo deszczówka też jest ściekiem).

Do rowu masz kawałek więc dyskretnie tego nie zrobisz. Druga sprawa jak żyjesz z sąsiadami. Pamiętaj że dziś mamy takie czasy że ludzie tylko czekają żeby cie pod....:/ sam przez to przechodzę więc wiem co mówię. Formalności już ciągną się ponad pół roku i końca nie widać. Nie żebym Cię zniechęcał, a jedynie Żebyś wziął to pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 10 months później...

U mnie też jest dość wysoki poziom wód gruntowych.

Sąsiad 20m za moją działką ma zakopane skrzynki rozszączeniowe , nie pamięta czy 1 czy 2 szt na rynnę. Od 3 lat nigdy mu się nie przelało czy coś.

Wiadomo, że 20m dalej może być inny poziom wód, patrząc po terenie jest na równi zemną lub nawet niżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Też mam rury poprowadzone z rynien na ogród. Z tym że nie zakończyłem niczym tych rur. Ogród jeszcze nie jest zagospodarowany na gotowo, że tak powiem bo są inne wydatki przy domu i woda sobie cieknie z tej rury i wchłania się w grunt. Nie ma kałuży. Tylko teraz pytanie czym zakończyć te rury, żeby mi tam jakieś gryzonie nie właziły w okresach bezdeszczowych. Boje się że mogą zrobić sobie gdzieś głębiej w rurze jakieś gniazdo które mi zapcha odpływ. Szczególnie że rura w jednym miejscu zakręca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakopane w ziemi, z tym że mam spadek na działce i dzięki temu parę metrów za domem wychodzą na powierzchni.

Myślałem wywiercić otwory w tej zatyczce PCV do rur. Albo może lepiej naciągnąć jakąś siatke na ten otwór rury PCV. Tylko na pewno dojdzie kłopot ze sprawdzaniem tych siatek, bo pewnie zaraz znajdą się tam jakieś paprochy albo liście z dachu itp.

Myślałem też nad jakimś zbiornikiem do łapania deszczówki, z tym że to byłoby za daleko w ogrodzie, i raczej nie będę miał za wygodnie po nią chodzić.

 

Może ma ktoś jakiś lepszy sposób na wykończenie tych rur ?

Edytowane przez julo23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...