Czy warto kupić mieszkanie adaptowane ze strychu w kamienicy???

[Małgosia111]

Witam

Mam zamiar kupić mieszkanie na poddaszu, które zostało adaptowane ze strychu, właściciel - deweloper wyremontował je, położył na ścianach regipsy na stelażach oraz podwieszany sufit, ściany pod regipsami ocieplił wełną około 5 cm, dach też ocieplił natomiast nie wiadomo jakiej grubości wełną. Wszystko to ładnie wygląda ale w paru miejscach na regipsach są zacieki, okazuje się że dach jest w kilku miejscach dziurawy i dopiero po prawie roku od remontu założył nową papę na dach. Do tego czasu zdążyło wyjść parę zacieków. Boję się że wełna od ocieplenia dachu może być namoknięta i będzie w mieszkaniu wilgoć, grzyb itp.. Nie wiem również w jakim stanie pod regipsami są ściany i dach czy drewniana konstrukcja nie zgnije? Dodam jeszcze że mieszkanie jest do tej pory nieogrzewane, i nigdy do tej pory nie było a kamienica jest z 1900 roku i nie wiadomo od kiedy dach był dziurawy. Zmierzyłem wilgotnościomierzem wilgotność regipsów wyszło około 10%, natomiast przez gniazdko dostałem się do ściany pod regipsem i ta miała około 15 %. Zastanawiam się ja to się wszystko zachowa po rozpoczęciu ogrzewania tego mieszkania. Nie wiem czy została założona folia paraizolacyjną na dachu ale raczej nie, gdyż tam była stara papa i na to chyba położono nową. Nie wiem czy warto jest kupić to mieszkanie ponieważ jest w bardzo atrakcyjnej cenie około 30-40 tys tańsze niż w podobnym metrażu w bloku. Pozdrawiam i proszę o poradę.

[Rotan]

Nie ryzykuj. Deweloper musi na tym zarobić. Skoro sprzedaje poniżej ceny rynkowej to znaczy że odwalił kaszanę.

Lepiej poszukać strychu do adaptacji i modernizować samemu (nadzorować). Dach to skomplikowana sprawa. Bardzo łatwo o błędy.

Ja bym w to nie wchodził.

[dekster70]

Co kto lubi, ja chyba nie zdecydowałąbym się na zakup mieszkania na poddaszu w kamienicy w obawie przed tym że latem byłaby tam duchota i skwar nie do wytrzymania.

[Krogulec88]

moja kuzynka kupiła mieszkanie na poddaszu, praktycznie stan surowy, wymagało sporo remontów, ale teraz wygląda świetnie, jak loft, jest duże, przestrzenne, sporo w nim słońca. Trzeba nastawić się na adaptację takiego pomieszczenia i na brak balkonu oraz normalnych okien - dla niektórych może być to uciążliwe, ale zawsze można się przyzwyczaić...

[dekster70]

moja kuzynka kupiła mieszkanie na poddaszu, praktycznie stan surowy, wymagało sporo remontów, ale teraz wygląda świetnie, jak loft, jest duże, przestrzenne, sporo w nim słońca. Trzeba nastawić się na adaptację takiego pomieszczenia i na brak balkonu oraz normalnych okien - dla niektórych może być to uciążliwe, ale zawsze można się przyzwyczaić...

 

Jasne, że wszystko jest kwestią przyzwyczajenia.

[Polar_Bear]

Właśnie planuję kupno strychu w kamienicy.

Czy możecie napisać coś więcej o tej... duchocie...?

Jak to dokładnie pracuje? Skąd to się bierze tak naprawdę?