Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Osadzenie stropu drewnianego


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 69
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To musisz mieć bardzo szeroki i gruby wieniec. U mnie też pojawił się taki zamysł tylko zaraz upadł, bo pojawiło się mnóstwo komplikacji, a to nie wolno ingerować w wieniec (osłabia się go), a to gniazda trza robić, a to tamo i sramto..., poza tym nie było pomysłu jak to zrobić na podciągach, itd., itp. Ja bym oddzielił belkę od betonu papą, a ocieplenie przyjdzie chyba od elewacji?

 

Robimy nadbudowę i na starych murach jest wylany nowy wieniec a w to zamontowali już belki... Owinęli je folią paroizolacyjną i dali podkładki z papy. Jakbyśmy położyli je na wieńcu to by strop miał 40 cm grubości a ja bym straciła w pomieszczeniach u góry 20 cm. Podobno to konstruktor uwzględnił w nowym projekcie.

 

Między piętrami belki będą kłaść na wieniec i wtedy już będą montowali je w kotwach. Tam też trzeba owijać belki folią, dawać papę itp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Możecie wrzucić zdjęcia z realizacji? Interesuje mnie zwłaszcza połeżenie belek stropowych na wieńcu. Jak duże macie podparcie belek (ile centymetrów) na wieńcu. U mnie wyjdzie może około 10 cm i zastanawiam sie czy to wystarczy. Za około miesiąc ruszam z budową. Kiedy kupowaliście materiał na więźbę i strop. Aha i jeszcze jedno. Czy mocowaliście belki drewniane stropu z murłatą lub wieńcem na sztywno?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 4 months później...
imo bardzo kiepskie oparcie belki na wieńcu

pod murłatowym, bardzo kiepskie.

Dlaczego tak uważasz? Belka spoczywa jakieś 12-14cm na wieńcu, jest przyłapana kątowniczkami, ma rozpiętość od 2.7m do 3m, następnie jest składana na podciągu betonowym (znowu łapana), itd. Uważam (i nie tylko ja), że jest to znacznie pewniejsze mocowanie niż zawieszanie jej pomiędzy wieńcem a podciągiem na jakichkolwiek uchwytach, jakie by nie były. Zauważ jeszcze co ta belka ma u mnie przenosić, tzn. chodzi mi obciążenie. W zasadzie nic. Ma utrzymać sama siebie siebie :-), ocieplenie (wełnę), sufit podwieszany z g-k, no i oświetlenie. Nikt nie będzie po tym chodził.

Przy okazji (jak obiecałem) zamieszczam kilka fotek z gotowego już sufitu

IMG_2378.jpg

IMG_2379.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=294691&d=1418902032 to zdjęcie mnie zastanowiło...

stąd moje obawy.

Nikt nie będzie po tym chodził.

Przy okazji (jak obiecałem) zamieszczam kilka fotek z gotowego już sufitu

jeśli nikt nie będzie tam chodził, to już lepiej,

 

ps podoba mi się Twój strop :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było możliwości już więcej założyć, bo wieniec ma tylko 25cm szerokości, a opcja ta zrodziła się na placu boju jako alternatywa do wszelakiego typu zawiesi. Może to zdjęcie jest troszkę odosobnione, bo większość belek nie wyszła po krokwią i jest troszeczkę głębiej nawet osadzona.

Dziękuję za komplement, mnie też się podoba, w zasadzie u nas to był priorytet od etapu projektowania - belki widoczne, na początku była opcja, że wszędzie, no, ale życie i realia zweryfikowały nasze zamiary. Ale i tak jesteśmy bardzo zadowoleni.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mario wyglada to naprawde dobrze, tachnąłeś nadzieję w moje serce :) ładnie u Was, widzę,ze lubimy podobne klimaty:) pokaze mojemu architektowi, musi pogadać z konstruktorem, najchętniej sama bym z nim pogadała :D

a koncepcje osób postronych sa takie zebysmy sobie:

- zrobili zelbetowy strop i zrobili atrapy belek z drewna :cool: (w projekcie jest strop drewniany i ze wzgledu na czas chcemy przy takim pozostac) -budowlancy potencjalni

- obudowali nasze beleczki z projektu 7x20 w rozstawie co 60cm deskami tworząc atrapę belki -rada znajomych

- zostawili jak jest w projekcie, "nie wydziwiali na silę", odkryli listewki 7x20 w charakterze belkowanego sufitu a metalowe uchwyty obudowali drewniana opaska wokol salonu i kuchni (wizja projektanta)

Nie potrafię wybrać, kóra opcja jest najzabawniejsza :)

W niedzielę jedziemy rozmawiac z potencjalnym kb, polecany na fm jako taki co doradzi zoltodziobom, mam nadzieje ze potraktuje nasza wizje odkrytych belek powaznie a nie jako widzimisię szaleńców

 

W nowym muratorze jest artykul o domach "mieszanych" czyli dół murowany, strop drewniany, ale ten artykul nie odpowiada do konca na pytanie jak zrobić =drewniany strop z odkrytymi belkami, po ktorym mozna okazjonalnie chodzic- schowac pudla z bombkami i wymienic filtr w rekuperatorze ;) ale tez pisza o polozeniu belek na wieniec tak jak u Mario a nie o przykrecaniu belek metalowymi uchwycikami miedzy wiencem a scianami nosnymi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, dzięki, załączam jeszcze jeden z widokiem na kominek. Wiesz my lubimy bardzo klimaty górskie (treking, schroniska i te sprawy), stąd w zasadzie taki wybór. Oczywiście wersji tego było kilka, np. co ma być widoczne od spodu między belkami??? Była opcja z deskami, a raczej z czymś na kształt boazerii, ale uznaliśmy, że zrobi się to za bardzo monotonne, po prostu "zleje" się w jedną całość, była i opcja, żeby zostawić tylko samą płytę OSB i np. pokryć ją jakąś strukturą, może tapetą, zresztą jak sama widzisz kombinować można bez liku.

Z propozycji, które zapodajesz rozważaliśmy imitację belek, ale tylko w wypadku, gdyby to był strop tradycyjny. No bo przecież nie po to robię strop drewniany, żeby kleić potem jakieś podróbki :-). Zresztą każdy zrobi jak uważa. Tę obudowę deskami to bym sobie całkiem odpuścił.

Uważam, że powinniście zwiększyć szerokość tych belek i rozstaw - powiedzmy do ok. 1m. Rozumiem, że w pozostałej części (poza kuchnią i salonem) mają być płyty g-k? Jeśli tak to tam nic bym nie zmieniał, zostawił jak jest. Pozdrawiam!

IMG_2376.jpg

Edytowane przez Mario430
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dodam też coś od siebie.

U mnie sprawa wygląda tak:

strop.jpg

Jak widać na wieńcach i podciągu znajdują się murłaty, a do nich mocowane belki przy pomocy kątowników. Pomiędzy belkami znajdują się deski rozporowe, żeby belki nie miały tendencji do przechylania się. Całość wygląda bardzo solidnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, jest solidna, niejeden z moich gości oglądał strop i więźbę i jest pełen uznania co do wykonania. Z cieślą też nie miałem problemów, bardzo solidny facet i ekipa, szczerze mogę polecić budującym z mojej okolicy. Jak coś to na PW. Może wrzucę więcej fotek jak wejdę na górę z aparatem, ale teraz nie mam za bardzo jak porobić, bo wracam z roboty to jest już ciemno.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc od dołu będzie gładki sufit, bez żadnych wystających belek (jeden tylko podciąg będzie widoczny). Nie pamiętam ile teraz jest do belek, ale całkiem wysoko. Wyliczając od dołu: płyta gk ze stelażem, pustka powietrzna ok 5-7cm, folia paroizolacyjna, sznurkowanie, wełna 25 cm, na belki dodatkowo nabiję legary 5 cm i też wełna pomiędzy 5cm, membrana i to wszystko, bez deskowania na strychu. Żeby dać pełne deskowanie potrzebne jest docieplenie dachu, a teraz tego nie będę robił. W przeciwnym razie podłoga drewniana czy też z osb będzie gniła a wełna się zbije i po izolacji. Deski jako takie będą ale jako komunikacja do kominów i wyłazów na dach. Za parę lat jak się ogarnę z budową i otoczeniem to penie docieplę przynajmniej częścio połać.

To nie klejonka tylko belka 25x5 lub 25x6 nie pamiętam teraz. Miałem problem z kupnem, ale jakoś się udało. No i droższe drewno było.

Pozdrawiam również.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mamy bardzo podobny układ warstwowy. U mnie akurat wełna w części widocznej belek nie jest łapana sznurkami, tylko spoczywa na deskach ułożonych coś tak na kształt stelaża, natomiast w części niewidocznej ocieplenie jest schowane pomiędzy g-k z dołu, a OSB z góry i tam wspierane jest sznurkami. Tam też mam taki stryszek. Zastanowiła mnie zasadniczo 1-a rzecz o której piszesz. Dlaczego uważasz, że bez ocieplenia połaci dachowej deski lub płyta OSB będzie gnić? Ja właśnie w tej części nazwijmy ją użytkowej poddasza tak mam. I w zasadzie też zastanawiam się cały czas nad ocieplenie tej części dachu, ale akurat nie z tego powodu, tylko, że jest tam po prostu zimno (prawie jak na zewnątrz), no i wychładza mi dystrybucję DGP z kominka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...