Kilka pytań*przed odbiorem instalacji

[splatch]

Miniony miesiąc minął pod znakiem instalacji wentylacji z odzyskiem ciepła. Przyznam szczerze - początkowo do tematu przymierzałem się*sam, jednak po pewnym czasie zawierzyłem całość*firmie, która specjalizuje się w odnawialnych źródłach energii.

 

Przejdźmy jednak do rzeczy. Cała instalacja w moim wypadku jest wykonana na stalowych, sztywnych kanałach typu spiro z paroma flexami przy wyłamaniach na strychu. Po podłodze piętra ciągną*się*kanały płaskie o przekroju 5x10 cm. Na piętrze będę miał 5 cm styropianu więc całość*schowa się*pod wylewkami/jastrychem. To, co przechodzi strychem jest ocieplone 5 cm warstwą wełny rockwoola z klejem, taśmą oraz pościągane plastikowymi rzemieniami co kilkadziesiąt cm - generalnie tak jak każe szkoła.

 

Moje pytania są*następujące. Fragment instalacji przechodzi koło murłaty 14x14 cm. Jest to płaski kanał wyciągu 5x10 postawiony tak jakby na sztorc tak aby dłuższym brzegiem przylegał do boku murłaty. Kanał jest ocieplony ze wszystkich stron oprócz styku z drewnem. Jest tam niewielka szpara w którą mogę*włożyć palec i pogmerać*w poszukiwaniu ściany kanału. Pytanie do bywalców tego działu - czy takie zaizolowanie kanału jest prawidłowe - tu w szczególności chodzi mi o brak izolacji od strony drewna.

 

Druga kwestia - ten sam kanał wywiewny 5x10 cm idzie pod skosem dachu. Jest ocieplony około 2 cm warstwą wełny, jedna pewien fragment, bliższy ściany kolankowej ocieplony już*nie jest. Pytanie co zrobić z tym fantem? Czy na przykład piankowanie w celu zaizolowania miejsc trudno dostępnych jest akceptowanym rozwiązaniem?

 

Trzecia kwestia - różni wykonawcy z którymi się spotykałem mówili różne rzeczy. Przy powierzchni użytkowej budynku około 180m2 (pow. podłóg około 240 m2) jedni zalecali centrale o wydatku > 400 m3 a inni mniejsze. Tu pytanie co mówi teoria, a co praktyka jeśli idzie o dobór centrali.

 

Ostatnia rzecz to kanały PE. Widzę*po tematach na forum że coraz więcej jest zwolenników PE, które przypomina mi po prostu flexy, tylko że z innego materiału, od których wszyscy mnie odwodzili. Zadaję sobie pytanie, co jest grane? Czy strzeliłem sobie w stopę czy też*przepłaciłem?

[gentoonx]

Jakby TB nie był zbanowany, zaraz by ci napisał, że nie wsadza się instalacji przemysłowych do domu, że za duże średnice, że się spręża i rozpręża itd itp

 

skoro masz już zrobioną to i tak musisz z tym żyć, ale...

 

skoro instalacja będzie działać poprawnie a do tego będzie cicha to wszystko OK

[splatch]

Ok, rozumiem że PE lepiej się nadaje do domów, jednak wciąż niewyjaśniona pozostaje kwestia kształtu tych kanałów. Flex to zawsze flex i nie rozumiem dlaczego akurat w jednym ma szumieć mniej a w drugim więcej. Na chłopski rozum biorąc opory jakie ma powietrze przecież nie wynika z tarcia a z kształtu kanału.

 

Co z izolacją kanałów przylegających do drewna, i idących zaraz pod deskowaniem?

[chris_w]

Masz poprawny system, nie ma się czym przejmować, a tymbardziej nie słuchaj w internecie nadmiernych "fascynatów jednego, jedynie szłusznego rozwiązania" (większość to handlowcy tych rozwiązań). System na sztywnych kanałach, rzeczywiście jest jakby wyjęty z zastosowań przemysłowych, ale dzięki temu jest dogłębniej "przebadany" na wszelkie okoliczności tzn. nic nikogo tu nie zaskoczy i z każdego problemu można wybrnąć, dlatego że to system przemysłowy - zajmuje jednak więcej miejsca - i tu przechodzimy do innych kwesti, i innych rozwiązań związanych bardziej z budownictwem domków jednorodzinnych - takich które kładą nacisk np. na "oszczędzanie miejsca" co w budownictwie mieszkaniowym ma sens, a nie ma z kolei w przemyśle.

Izolację termiczną kanałów warto poprawić, nie ma znaczenia czym zaizolujesz, jeśli nie bedziesz nic przy tych kanałach grzebał - to może być pianką montażową na tzw. "wieki wieków".