utwardzanie zagęszczarką

[agnikkrol]

Mamy na piątek wynając zagęszczarke, przed wylaniem chudziaka. Z czym sie je tą zagęszczarke . Podobno trzeba piasek polać wodą? Ile trzeba głaskać jedno pomieszczenie takie 25 m?

[semp]

Głaskać można do bólu.

A tak powaznie to:

1) zagęszczaj warstwami po 20-30 cm

2) polewaj woda delikatnie tzn. nie rób błota bo zagęszczarka będzie się topić a nie zagęszczac

3) jeżeli zagęszczarka zacznie "skakać" to znaczy że jest juz ubite ( na pewno to poczujesz)

[Pikumar97]

W temacie:

Zagęszczarki się nie je tylko się nią zagęszcza Beton wibruje, piasek, grunt - ubija)

Pomioędzy ławami fundamentowymi piasek, kamień lub inny grunt nieorganiczny można zagęścić (ubić) zagęszczarką płytową ( gr warstwy gr do ok 20cm) lub tzw "Skoczkiem" - ubijak skokowy (do ok 40cm)

Chudziaka się nie wibruje bo nie ma takiej potrzeby. Ważne aby go równo rozprowadzić gdyż w innym przypadku problemy z ułożeniem następnych warstw posadzek

 

re:Ile trzeba głaskać jedno pomieszczenie takie 25 m?

 

dwa głaśnięcia

 

Poważnie ubijamy dotąd, aż grunt przestanie się zagęszczać

[mała28]

a nie lepiej pogłaskać zonę

[ryby]

A co jest wygodniejsze? Od tego skoczka to po jakim czasie przestaje się podskakiwać?

No i czy nie trzesą się ( za bardzo) po tym ręce?

[ryby]

A czy po zagęszczeniu, piasek może jeszcze siąść? Chodzi mi o to, czy można np. następnego dnia wylewać chudziak?

[hawkmoon]

Kurcze, jakich ciekawych rzeczy można się dowiedzieć - ja zagęszczałem skoczkiem warstwy co 20 cm. A ze strachu żeby chudziak nie siadł dałem 10 cm płytę b20 i wrzuciłem jeszcze siatki stalowe z drutu 3 mm chociaż majster chciał 6

[GrzegorzS]

Ja czekałem jakieś 1,5 tygodnia (z innego powodu) i nic do tego czasu nie siadło - jeżeli jest porządnie ubite, to więcej nie powinno opaść.

[ryby]

GrzegorzS, a dawałeś dodatkowo siatkę czy bezpośrednio beton na piasek?

[mik99]

Ile płacicie za skoczka wypożyczenie?

[ryby]

Nie mampzy sobie cennika ale skoczek o wadze 60 kg coś około 90zł za dobę. Natomiast zagęszczarka o wadze 70 lub 80 kg 110 zł.

[ryby]

Ja właśnie zasypuję fundamenty piaskiem i zastanawiam się nad tym, czy go nie pozostawić i dopiero w przyszłym roku wylać chudziaka.

W tym roku będę robił i tak tylko ściany i dach. Natomiast nie wiem czy teraz się spieszyć z wykonywaniem wylewki, gdyż murarze wejdą gdzieś za 2 tygodnie.

A w sumie jeśli przez rok by ten piach postał, to chyba skuteczniej by się zagęścił niż kilka godzin pracy zagęszczarą.

Co o tym myslicie, kiedy wylewaliście chudy beton?

[mik99]

Ryby: ja rozprowadziłem sobie już kanalizację i niedługo ściany zewnętrzne budynku będę stawiać (3 tygodnie), a przed wylaniem chudziaka raczej zagęszczę bo koszt nie duży (w sklali całej inwestycji), a jak dachem przykryję to samo mi się porządnie nie zagęści. Chociaż u kolegi, który zrobił stan zerowy w szełym roku jesienią i nawiózł 35cm, teraz tylko ślady butów się rysują...

[Rav]

Ja właśnie zasypuję fundamenty piaskiem i zastanawiam się nad tym, czy go nie pozostawić i dopiero w przyszłym roku wylać chudziaka.

W tym roku będę robił i tak tylko ściany i dach. Natomiast nie wiem czy teraz się spieszyć z wykonywaniem wylewki, gdyż murarze wejdą gdzieś za 2 tygodnie.

A w sumie jeśli przez rok by ten piach postał, to chyba skuteczniej by się zagęścił niż kilka godzin pracy zagęszczarą.

Co o tym myslicie, kiedy wylewaliście chudy beton?

 

Hej Ryby,

jesteśmy na podobnym etapie budowy.

Ja wylałem fundamenty jesienią i zasypałem piaskiem. Ładnie przez zimnę obsiadł piasek w środku, musiałem dosypać wywrotkę

Też miałem jechać ze ścianami a płytę chudego wylać później, ale po namowach znajomych i wykonawców lejemy teraz.

Przyjemniej się muruje, nie jeździsz taczkami z zaprawą po piachu, tylko po równiutkim. Rusztowania łatwiej ustawić, strop wypoziomować itd.

Ładniej jest po prostu...

Dla pewności też beton robię troszkę mocniejszy niż zwykły chudziak i w środek zatapiamy starą siatkę ogrodzeniową. Nie ma prawa nic się dziać...

 

Pozdrawiam

Rav

[ryby]

mik99

a nie obawiasz się, że podczas zagęszczania piasku możesz uszkodzić położoną wcześniej kanalizację? Lub też, że mogę się zmienić spadki i położenie tych rur?

Rozmawiałem z osobą zajmującą się na co dzien tym tematem i doradził mi abym najpierw cały piasek zagęścił a dopiero później zrobił wykopy i ułożył w nich kanalizację. I po zasypaniu tych wykopów piaskiem, zagęścić to wodą a nie zagęszczarka aby nie uszkodzić i nie poprzestawiać rur.

[legar]

Ja właśnie zasypuję fundamenty piaskiem i zastanawiam się nad tym, czy go nie pozostawić i dopiero w przyszłym roku wylać chudziaka.

W tym roku będę robił i tak tylko ściany i dach. Natomiast nie wiem czy teraz się spieszyć z wykonywaniem wylewki, gdyż murarze wejdą gdzieś za 2 tygodnie.

A w sumie jeśli przez rok by ten piach postał, to chyba skuteczniej by się zagęścił niż kilka godzin pracy zagęszczarą.

Co o tym myslicie, kiedy wylewaliście chudy beton?

 

Hej Ryby,

jesteśmy na podobnym etapie budowy.

Ja wylałem fundamenty jesienią i zasypałem piaskiem. Ładnie przez zimnę obsiadł piasek w środku, musiałem dosypać wywrotkę

Też miałem jechać ze ścianami a płytę chudego wylać później, ale po namowach znajomych i wykonawców lejemy teraz.

Przyjemniej się muruje, nie jeździsz taczkami z zaprawą po piachu, tylko po równiutkim. Rusztowania łatwiej ustawić, strop wypoziomować itd.

Ładniej jest po prostu...

Dla pewności też beton robię troszkę mocniejszy niż zwykły chudziak i w środek zatapiamy starą siatkę ogrodzeniową. Nie ma prawa nic się dziać...

 

Pozdrawiam

Rav

 

no tak, wylej teraz to potem będziesz kuł pod kanalizację...poza tym piszesz, ze wykonawcy zadowoleni będą jak wylejesz....nie ma sie co dziwic - będą jeździć po twardym....dla nich dobrze a ty będziesz musiał kuć...i....dodatkowo za to PŁACIĆ....pzdr

[Rav]

no tak, wylej teraz to potem będziesz kuł pod kanalizację...poza tym piszesz, ze wykonawcy zadowoleni będą jak wylejesz....nie ma sie co dziwic - będą jeździć po twardym....dla nich dobrze a ty będziesz musiał kuć...i....dodatkowo za to PŁACIĆ....pzdr

 

Hej Legar,

Nie wiem co będę musiał kuć i dlaczego... ???

Kanalizację mam już dawno położoną i sprawdzoną co do punktu. To samo jeśli chodzi o doprowadzenie wody do budynku, czerpnię powietrza do kominka itd itp. Projekt mam przemyślany i sądzę, że wykonanie też, więc spokojna Twoja głowa.

 

Pozdrawiam

Rav

[ryby]

Rav

Czerpnię do kominka masz już teraz? hmm, ja chciałem o nie myśleć dopiero na etapie wylewania posadzki.

[Rav]

Rav

Czerpnię do kominka masz już teraz? hmm, ja chciałem o nie myśleć dopiero na etapie wylewania posadzki.

 

Też się nad tym zastanawiałem, ale doszedłem do wniosku, że po co mi ma taka długa rura (u mnie ponad 3 metry) leżeć w styropianie tuż pod wylewką właściwą i chłodzić mi podłogę. Przecież w zimą będzie nią dopływało normalnie mroźne powietrze.

Dlatego jest sobie tuż pod płytą chudziaka. Na to idzie 10 cm styropianu i wylewka, nie będę musiał dylatować styropianu rurą Fi110...

 

Pozdrawiam

Rav

[Rav]

Problem może być tylko, jak wejdzie tam jakieś stworzonko i zdechnie (znam taki przypadek, szczur przegryzł kratkę, była plastykowa... ), wtedy więcej do kucia, chociaż u mnie te 3 metry są proste jak nie przymierzając "w mordę strzelił", więc w razie czego chyba da się ją przeczyścić z zewnątrz...

 

Poza tym nie widzę wad.

 

Pozdrawiam

Rav