Mi_mała się wykańcza :(

[ivy17]

Mi znalazlam chyba Twoje lampki tylko w wersji bialej

http://www.desiretoinspire.net/storage/allpostphotos/staybondi100_E.jpg?__SQUARESPACE_CACHEVERSION=1359677302256

 

bardzo ładne są

[mi_mała]

Dzięki ivy

 

Myślę nad tymi lampkami, i wymyśliłam jeszcze coś takiego: nad łóżkiem ikeowskie Hektary (kinkieciki), a przy biurku ścienna lampa na ramieniu, albo taka na ramieniu z sufitu... Co Wy na to?

 

Na razie tyle nazbierałam:

 

[mi_mała]

Mi, masz czas. Tapeta przecież jeszcze nie teraz potrzebna

 

Pasqal coraz lepiej. dziś po raz pierwszy zwinął się po zimowemu u mnie na ręce na blacie przed klawiaturą. Nie mogę pisać i mruczy bardzo, bardzo głośno.

Zastrzyki już co drugi dzień

 

To dobrze, znaczy, że idzie ku lepszemu...

 

Ile lat ma Pasqal?

[pestka56]

12 skończył w sierpniu, czyli na ludzkie to 64

[mi_mała]

12 skończył w sierpniu, czyli na ludzkie to 64

 

To stateczny jegomość w takim razie... My mamy dwa (kwietniowego i sierpniowego) czteroletnie, więc w porównaniu z Pasqalem to jeszcze szczyle

[pestka56]

Pokaż fotki

 

U mnie są właściwie 3

Pasqal

Spinoza (9 lat kocich)

Pirat, okoliczny dzikus, który się wprosił 2 lata temu

Okazyjnie bywa więcej – trikolorka Cizia z przychówkiem (2011–2012 r.)

 

A tak pracuję zimą

[mi_mała]

Dziewczyny, myślę usilnie o parkiecie, i o tym, jaki efekt chciałabym osiągnąć na podłodze. Marzy mi się coś takiego:

 

http://www.parquets.com.pl/tcms/gals/22/1249463.jpg

 

Czyli nie płaska powierzchnia, a wyraźny rysunek deski i wyraźne przerwy między nimi...

 

Na pewno chciałabym dąb, szczotkowany, z czterostronnym fazowaniem... I zastanawiam sie, czy to wystarczy do takiego efektu...

Zbieram też oferty na wykonanie jodełki oraz jodełki francuskiej - ze względów finansowych ta druga jednak chyba odpadnie - na razie mam niewiele ofert, ale jodełka francuska jest znacznie droższa...

 

http://jawor-parkiet.pl/MP/rendery/MP_Jesion_Bursztyn.jpg

 

i garść inspiracji:

http://ocdn.eu/images/pulscms/NzU7MDQsMCxhYyw3Y2QsNDYzOzA2LDMyMCwxYzI_/db3540f15def94d2d7219d5d48fdcf79.jpg

http://1.bp.blogspot.com/-ONTd3-RbDRY/UpMoOl3aNaI/AAAAAAAABAM/Ae5q8BsNzZw/s1600/2182657456be5286c735ccf8790744d0.jpg

http://parkietwzoryozdobne.files.wordpress.com/2012/12/www-sztuka-wnetrza-pl-1057-artykul-pod-wieza-eiffla.jpg

http://www.parkiethajnowka.pl/images/realizacje/prywatne/parkiet20min.jpg

http://www.premiumwood.pl/gfx/produkty/maxi/07-002-0003-0003d.jpg

http://www.swiatrezydencji.pl/upload/820/20820/625x500-index.jpg?1405853802

http://camera.waw.pl/wp-content/uploads/2012/04/1_hol.jpg

Edytowane 27 Września 2014 przez mi_mała

[mi_mała]

Pokaż fotki

 

U mnie są właściwie 3

 

A tak pracuję zimą [ATTACH=CONFIG]281823[/ATTACH]

 

Skąd ja to znam Wszystkie papiery, które wyjmuję są obłożone przez koty, a poźniej wyjmuję takie pomięte

 

Masz piękną kocią rodzinkę

Przedstawiam więc moją:

 

Kot Farcik, oficjalny pupil mojego małżonka Trafił do nas 3 lata temu jako kompan dla kota Ziemniaka. Poschroniskowiec, który po rozlicznych przygodach w DT trafił w końcu do nas Geubiutki (8,5 kg) przystojniak

 

http://imageshack.com/a/img661/9327/vUd3Mu.jpg

http://imageshack.com/a/img674/2702/AVbKnH.jpg

http://imageshack.com/a/img902/1818/osIxHB.jpg

http://imageshack.com/a/img673/979/m5z6w0.jpg

 

Kot Ziemniak, oficjalny pupil mojej osoby Z nami od 4 lat, przywieziony ze Śląska.... jako prezent na Gwiazdkę - najlepszy prezent ever ):

 

http://imageshack.com/a/img538/9831/LyXUQq.jpg

http://imageshack.com/a/img746/6130/oHal7i.jpg

http://imageshack.com/a/img674/3319/vOEO7M.jpg

[pestka56]

Walcz o tę jodełkę francuską. Niestety deski trzeba tu ciąć specjalnie i to głównie koszt podnosi.

Dobrze zrozumiałam, że chcesz deseczki z fazką z czterech stron? To też koszt. A może francuska, ale bez fazki. Jest równie piękna, a koszt może być bardziej do ugryzienia.

 

Koty boskie Zresztą co ja bym mogła napisać innego

Nie zatucz ich. Moja wetka mówi, że Pasqal mógł dostać tego udaru z powodu tuszy. Ważył 7 kg. Na szczęście miał zawsze dużo ruchu i może dzięki temu przeszedł ten problem lżej i teraz szybko wraca do zdrowia.

[mi_mała]

Walcz o tę jodełkę francuską. Niestety deski trzeba tu ciąć specjalnie i to głównie koszt podnosi.

Dobrze zrozumiałam, że chcesz deseczki z fazką z czterech stron? To też koszt. A może francuska, ale bez fazki. Jest równie piękna, a koszt może być bardziej do ugryzienia.

 

Walczę walczę Tak, chciałabym fazkę czterostronną, bo daje fajny, trójwymiarowy efekt - a nie chciałabym podłogi z efektem jednej płaszczyzny.

Tak jak pisałam, to mój ideał:

http://www.parquets.com.pl/tcms/gals/22/1249463.jpg

 

Koty boskie Zresztą co ja bym mogła napisać innego

Nie zatucz ich. Moja wetka mówi, że Pasqal mógł dostać tego udaru z powodu tuszy. Ważył 7 kg. Na szczęście miał zawsze dużo ruchu i może dzięki temu przeszedł ten problem lżej i teraz szybko wraca do zdrowia.

 

Ziemniak nie ma problemu z jedzeniem i wagą

Za to Farcik ma jedzeniowy problem, który zapewne wziął się z tego, że ledwo żywego z głodu i chorób uratowali go z ogródków działkowych, potem przebywał w DT wielokocich, gdzie tymczasy pewnie były przepędzane od jedzenia przez starsze i zadomowione koty. Jak do nas przyszedł, na początku miał odruch uciekania z jedzeniem (co lepsze kąski łapał z miski i uciekał w miejsce, z którego łatwo będzie mu sie bronić i spałaszować kąsek w spokoju). Długo zajęło mu oduczenie sie tego odruchu. Ale jedzenie kocha pasjami i to sens jego kociego życia. Kradnie bez opamiętania i jest w tym specjalistą najwyższych lotów.

Dlatego trudno nam mu odmawiać i odbierać mu to, co daje największą radość i nadaje sens

 

Zresztą moje ulubione zdjecie tego kota powstało, kiedy z uwagą wpatrywał się w jedzącego człowieka

[mi_mała]

W sumie jedynym dowodem na to, że nie tuczymy kotów jest Ziemniak Eteryczny piękniś

 

http://imageshack.com/a/img540/686/p46uiH.jpg

[mi_mała]

Podłoga cd.

 

http://centrumparkieciarza.pl/wp-content/gallery/hajnowka/2.jpg

http://www.andrewpol.com.pl/wp-content/uploads/2014/03/jod%C5%82a-francuska1.jpg

http://www.andrewpol.com.pl/wp-content/uploads/2014/03/P.Mikolaj_fotki_048.jpg

http://www.andrewpol.com.pl/wp-content/uploads/2014/03/P.Mikolaj_fotki_068.jpg

http://www.andrewpol.com.pl/wp-content/uploads/2014/03/DSC02729.jpg

[pestka56]

Jakbym czytała o Piracie . Kradziej pierwszej wody. Początkowo usiłował porywać nawet zamrożonego indyka. Nadal pcha się do żarełka, choć odruch uciekania z kąskiem już zatracił. Zje każdą ilość, a potem zwymiotuje z przeżarcia. Muszę bardzo uważać karmiąc 3 koty.

 

Tę układankę french parket można ciąć z długich desek. Jeśli wybrałabyś dwa odcienie drewna, to można uzyskać ładny efekt nawet bez fazowania. Między klepkami zawsze zostają niewielkie szparki i można je wypełnić fugą jak w przypadku pokładu jachtu.

 

Poza tym ja bym się nie bała jednostajności. To 3-cie zdjęcie pokazuje podłogę być może specjalnie dobieraną, może ługowaną. Jest wyraźnie odbarwiona.

Jeśli pozostawisz naturalny kolor drewna, a nawet lekko bielone, to każda deseczka będzie inna.

[mi_mała]

Ta trzecia to mnie więcej efekt, który chciałabym uzyskać przy naturalnej barwie drewna. Chyba przerwy między deskami trzeba wtedy wypełnić dużo ciemniejszą fugą do drewna...

 

tu taki efekt:

http://mfsnw.com/image/page/images/large/369-oak-herringbone-flooring-north-wales-1.jpg

 

Farcik nigdy nie wymiotuje - nawet gdy się przejada Chyba mu szkoda oddawać żarełko, które wciągnął... Koty mają jeden posiłek z puszki dziennie i stały dostęp do sypkiej karmy.

Ale i tak kradnie - ja jestem tą słabszą, upatrzoną do objadania jednostką - zawsze dostają mojego kurczaka, czy cokolwiek innego jem

Edytowane 27 Września 2014 przez mi_mała

[pestka56]

O fudze napisałam, bo to się stosuje na tzw jacht deck i fajnie wygląda. Nie mam pojęcia czy coś takiego robi się układając klepkę.

 

Mam nadzieję, że nie dajesz kitkom wieprzowiny ryb surowych lub wędzonych.

 

...mięso wieprzowe badane jest jedynie pod kątem przydatności do spożycia przez ludzi. Nie jest natomiast badane pod kątem pewnego bardzo niebezpiecznego dla kotów wirusa wywołującego chorobę Aujeszkyego. Jest to wirusowa, zakaźna i zaraźliwa choroba zwierząt domowych i dzikich. Mimo iż jest absolutnie bezpieczna dla ludzi (dlatego mięsa wieprzowego nie bada się na obecność jej wirusa), dla kota, który zje zakażone mięso jest zawsze śmiertelna. Objawem choroby Aujeszkyego jest intensywny świąd, który prowadzi do głębokich i nieuleczalnych samookaleczeń zwierzęcia. Nawet ugotowane mięso wieprzowe nie zmniejsza ryzyka zakażenia.

 

Koty chętnie jedzą rybę i od czasu do czasu nawet powinny ją dostawać. Jednak nie przesadzać z ilością i częstotliwością podawania kotu tego pokarmu. Ryby zawierają zawierają między innymi tiaminazę, która niszczy tiaminę. Niedobór tiaminy w organizmie kota może nieodwracalnie uszkodzić mózg i cały układ nerwowy, a także spowodować drgawki. Szkodliwe działanie tiaminazy możemy zlikwidować poprzez ugotowanie ryby (gotowanie niszczy ten składnik). Jednak ilość składników mineralnych, które znajdują się w mięsie ryb może przyczynić się do powstania kryształów i kamieni moczowych (składniki mineralne wytrącają się bowiem w moczu). Jeśli chcemy karmić kota rybą, podawajmy ją najwyżej 2-3 razy w tygodniu w niewielkiej ilości. I najlepiej niech będzie to gotowany filet, gdyż ości mogą przebić miękkie tkanki przewodu pokarmowego. Ważne jest też, aby nie podawać kotu ryb wędzonych oraz ryb z puszki – zawierają szkodliwe przyprawy oraz sól.

 

Znasz http://www.vetopedia.pl ?

[mi_mała]

Rybę rzadko, wieprzowiny prawie nie jadamy Nie znałąm tej strony

 

Głównie dostają kocie puszki i kocie przysmaki - inne jedzenie w ilości szczątkowej Czasem trochę jogurtu lub śmietanki...

[mi_mała]

I zwykły wzór jodełki z "moim" efektem

 

http://img211.imageshack.us/img211/484/studio001parkiet001.jpg

[julianna16]

Łooo mamciu

Ale cudniaste jodełki!!! Moja przy nich to blada twarz bez formy

Rewelacyjnie wyglądają deseczki z mikrofazą. Wiecie, że nawet nie zwróciłam uwagi, że takie fazowane mogą być?

Ułożenie "francuskie" jest p*r*z*e*p*i*ę*k*n*e. Wydaje mi się, że w salonie, w którym kupowałam (sieć Parkett service) była taka na ekspozycji. Jest więc w ofercie już taka przycinana.

Cięcie ze "zwykłej" prostej (jak moja) na 45 st do jodełki francuskiej, to duże koszty, bo to musi być cięcie precyzyjne. Za takie cięcie na łączeniu między gresem a podłogą z drewna (około 3 mb) płaciłam dodatkowo (30 zł netto za mb).

MIsia , będziesz miała fantastyczną podłogę

[mi_mała]

Łooo mamciu

Ale cudniaste jodełki!!! Moja przy nich to blada twarz bez formy

Rewelacyjnie wyglądają deseczki z mikrofazą. Wiecie, że nawet nie zwróciłam uwagi, że takie fazowane mogą być?

Ułożenie "francuskie" jest p*r*z*e*p*i*ę*k*n*e. Wydaje mi się, że w salonie, w którym kupowałam (sieć Parkett service) była taka na ekspozycji. Jest więc w ofercie już taka przycinana.

Cięcie ze "zwykłej" prostej (jak moja) na 45 st do jodełki francuskiej, to duże koszty, bo to musi być cięcie precyzyjne. Za takie cięcie na łączeniu między gresem a podłogą z drewna (około 3 mb) płaciłam dodatkowo (30 zł netto za mb).

MIsia , będziesz miała fantastyczną podłogę

 

 

Tak Julianko, są takie docięte deski, ale są straaaasznie drogie Bo odpad i tak jest w nich dość znaczny... Zawsze są minimum 35% droższe, co przy niemałych kosztach drewnianej podłogi stanowi dość dużą różnicę

 

"Zwykła" jodełka też jest piękna

 

A ja to chyba dziwna jestem, bo już się nie mogę doczekać, aż się ta podłoga zniszczy, rozeschnie i da efekt pięknego paździerza

[pestka56]

To jest fazka, raczej nie fugowana. Światło daje taki efekt.

 

Moje sierściuchy dostają indyka surowego pokrojonego w kosteczkę, a zdarza się wołowinką, którą uwielbiają. Duszonym kurczakiem w rosołku (tak gęsty, że ścina się na galaretkę) też nie gardzą.

Puszki przewędrowaliśmy już chyba wszystkich firm i kolejno zostały przez koty odrzucone. Ostatnio jadają z niejaką chęcią, byle nie za często najmniejsze Winstony kupowane w Rossmanie. Cieszę się, bo tanie i jedna puszeczka, to akurat jedna porcja.