Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomocy przy kafelkowaniu


montecki

Recommended Posts

Witam , mam parę pytań dotyczących układania glazury.w internecie jest dużo poradników lecz nie zawierają tych informacji o które chciałbym zapytać.

1.Jak uniknąć przy układaniu kafelek na ścianie i podłodze efektu podnoszenia poziomicy,co w rezultacie może doprowadzić do tego iż środkowe płytki będą "wisieć w powietrzu"? Czy można używać krótkiej łaty i nią dociskać np. po dwie płytki i czy to da nam równą powierzchnie? Czy wyłącznie korzystać z łaty np 2m .

2. W jaki sposób wyznaczyć drugi rząd płytek tak by pierwszy pod nim składał się z całych płytek jeżeli kafelki nie będą dochodziły do sufitu? Czytałem na stronach że kładzie się płytę gk na podłodze, poziomuje się i stawią na nią płytkę i odmierza kolejną lecz czy to aby na pewno dobry sposób? Gdzie po ułożeniu podłogi, pierwszy rząd płytek i tak będziemy musieli obciąć?

3.Jak rozplanować układanie jeżeli będę miał w łazience zabudowaną wannę i . geberit aby nie wyszły jakieś scinki przy górze wanny czy geberitu?

4. Takie pytanie jeszcze czy można układać płytki pionowo czy tylko poziomo?

 

Jeżeli ktoś zechce udzielić mi sensownych odpowiedzi będę wdzięczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając te pytania proponuję wynająć fachowca który położy te płytki i może opowie jak się rozmierza na co zwracać uwagę przy planowaniu, bo przez internet jeszcze nikt nie nauczył się kłaść płytek.:p

 

dokładnie montecki, głądź położysz, pomalujesz, nawet wylewke samopoziomującą Ci się uda zrobić i na niej panele, ale z kafelkami to nie jest taki szybki spiel. Dużo jest na początku mierzenia i dopasowywania, żeby wyglądało, a i samo kładzenie wymaga wprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że do glazury trzeba mieć albo predyspozycje albo trochę treningu. Ja od niej stronię jak mogę, bo najzwyczajniej w świecie nie umiem tego zrobić w zadowalający sposób. Podjąłem się raz próby w kuchni i przedpokoju. Skończyło się tym, że idąc z salonu do łazienki mogłem paznokcie u nóg obcinać o wystające płytki.

Oczywiście próbować jest warto, bo nie przekonasz się o tym bez próby. Licz się jednak z tym, że początki są bardzo ciężkie i nieraz kończy się wyrzuceniem materiału.

Może masz kogoś bardziej doświadczonego, kto mógłby Cię pilotować na początku. Pokazałby Ci z czym je się glazurę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...