frezeer 03.03.2014 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2014 Na poczatek chciałem sie przywitać. Zarejestrowałem się na tym forum bo pomimo czytania wielu załozonych tutaj tematów nie znalazłem odpowiedzi na wszystkie pytania. Zaczne od poczatku. Zmagam się z modernizacja instalacji z kotłem hmm chyba nazywanym smieciuchem Sad-co 12kw. Powierzchnia do ogrzania ok 120m ,parter plus poddasze ocieplenie styropian 8cm i welna 20 na poddaszu. Na poczatku była tu instalacja otwarta z naczyniem przelewowym na poddaszu wyłacznie grawitacyjna z jakims malutkim kotłem bez dmuchawy i sterownika. Naczynie nie bylo na rurze bezposrednio od kotła.Co ciekawe rownolegle był wpiety piec gazowy z otwarta komora spalania. Srednice rur od 2' do 1/2' z zachowanymi spadkami. Na gazie pracowalo to jeden sezon (jakims cudem). Grzejniki były zeliwne ze zwykłymi zaworami. Zadaptowanie poddasza i oplakany stan kotla wymusił zamkniecie ukladu i wymiane kotła. Zamkniecie ukladu zakonczylo sie wymiana naczynia przelewowego na przeponowe 10l bez zadnych zabezpieczen Tak to chodziło przez 5 lat... Nigdy nie udało sie zagotowac wody. Teraz mam 2 zawory bezpieczenstwa tzn 2,0bara oraz w razie czego drugi na 3,0bara Na montaz czeka regulus dbv-1 o czym w dalszej czesci. Grzejniki zmienione zostały na płytowe z zaworami termostatycznymi, bojler 120l jeszcze starego typu z ururka 11/4 w srodku niedługo bedzie wymieniany bo bardzo słabo odbiera ciepło. Stal prawie od samego kotła zastąpiona rurami zgrzewanymi stabi ale juz na mniejszej srednicy tzn 40 przy kotle. Sterowanie c.w.u/c.o recznym zaworem trojdrogowym. Kocioł ze sterownikiem z nadmuchem obieg wymuszony pompą. Na chwile obecna została mi do wymiany stal na powrotach z c.o. Stal wymieniam ze wzgledu na to ze po 25 latach była totalnie zarosnieta. Jak o czyms zapomniałem to dopisze pozniej. A teraz do rzeczy. Cały problem zaczął sie po wymianie grzejników tzn po zamknieciu głowic kocioł sie gotuje. Mimo ze jest ustawiony na 65 stopni (dmuchawa i pompa) to po nagrzaniu temperatura dalej idze w gore. Bojler nie nadaza odebrac temperatury. I teraz pytanie : czy taki kocioł przy takiej instalacji da sie zmusic do zduszenia załadunku i opanowania temperatury? Czy raczej takie rzeczy tylko z podajnikiem? Dla dopełnienia zasad bezpieczenstwa i niejako obejscia problemu gotowania wody dokupiłem zawor schładzajacy. O montazu tego zaworu za wiele nie znalazłem stad pytanie do uzytkownikow posiadajacych takie zabezpieczenie. Wiem ze przed zaworem powinno dac sie reduktor cisnienia jesli instalacja wodociagowa ma powyzej 6 barów. W mojej instalacji mam cisnienie 3,5 bara (hydrofor 300l) cisnienie na piecu 1 bar na zimnym i około 1,8 na nagrzanym. Czy w tym wypadku reduktor montowac i na ile go nastawic zeby nie uszkodzic kotła? Nie moge znalezc informacji czy to kocioł zeliwny czy stalowy dlatego troche obawiam sie czy nie dojdzie do uszkodzenia pod wpływem zadziałania zaworu. Hydrofor stoi w kotłowni takze woda chłodzaca ma przewaznie około 20 stopni. Troche sie rozpisałem ale mam nadzieje ze ktos podpowie:o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BrodowskiG 03.03.2014 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2014 1 na którymś grzejniku musisz mieć otwarty przepływ na full2 może kocioł zasysa powietrze przez nadmuch? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frezeer 04.03.2014 16:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 1 na którymś grzejniku musisz mieć otwarty przepływ na full 2 może kocioł zasysa powietrze przez nadmuch? Witam Jeden z grzejnikow mam bez termostatu tzn 10 zeberkowy alu na przedpokoju ale on nie jest w stanie odebrac ciepla. Co do nieszczelnosci to bardziej stawiam na zbyt mocny ciag kominowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.