Płytki do domu- aranzacja.

[Marekkk2]

Wiem ze są tu mądre osoby które sporo wiedzą o projektowaniu. Proszę o pomoc w dobraniu rozmiaru płytek do domu. Żonie podobają się duże 60x60 jednak wydaje mi się że w niektórych pomieszczeniach (np. wiatrołap) mogą one źle wyglądać.

 

W salonie będziemy mieli płytki drewnopodobne 90x21.

W kuchni chcemy gres polerowany i to samo w korytarzu i w wiatrołapie (tylko kolor inny)... pytanie jaki rozmiar wybrać i jak ułożyć- prosto czy w caro. Błagam pomóżcie bo zgłupieć można.

 

Poniżej projekt- na czerwono pomieszczenia którego dotyczy pytanie i wymiary.

 

[kinka]

Żona ma rację daj duży format i na prosto.

[alicyja]

A nie możecie wszędzie tych drewnopodobnych płytek położyć? Albo chociaż w kuchni bo najbliżej salonu i szerokie przejście... Widzę, że łazienka i pomieszczenia obok nie są zaznaczone - czy znaczy to, że jeszcze inny rodzaj podłogi w nich będzie? A w pokoju przy schodach?

Duże płytki podobają mi się pod warunkiem, że są ułożone bezfugowo.

[Marekkk2]

A nie możecie wszędzie tych drewnopodobnych płytek położyć? Albo chociaż w kuchni bo najbliżej salonu i szerokie przejście... Widzę, że łazienka i pomieszczenia obok nie są zaznaczone - czy znaczy to, że jeszcze inny rodzaj podłogi w nich będzie? A w pokoju przy schodach?

Duże płytki podobają mi się pod warunkiem, że są ułożone bezfugowo.

 

Postanowiliśmy położyć drewnopodobne w salonie i kuchni. Na korytarzu i w wiatrołapie ma być gres. W pokoju panele, a w łazience będzie co innego- jeszcze nie wiemy co. To pomieszczenie obok to pomieszczenie gospodarcze wiec nie będziemy tam kładli nic wyszukanego. Bezfugowo u nas nie ma szans żeby położyć bo jest ogrzewanie podłogowe- nasz glazurnik powiedział ze fuga musi być. Niestety moim zdaniem 60x60 to za duży rozmiar jak na ten mały korytarz i wiatrołap. Byłoby chyba bardzo dużo cięcia. i mogłoby to nie wyjśc estetycznie.

 

Dziękuje za pomoc jakby ktos jeszcze chciał coś poradzić to chętnie poczytam