MA86 08.03.2014 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2014 Cześć, W zeszłym roku stałem się posiadaczem kostki z lat 50 i od września razem z żoną remontujemy. Póki co wrzucam zdjęcia przed. Zamierzam udokumentować co się działo u nas na budowie. Niestety do pewnego czasu mam słabej jakości zdjęcia robione telefonem 2MPixele. Liczę na komentarze i sugestię ponieważ jest to nasz pierwszy dom do remontu Plan początkowy zakładał zmianę dachu, zmianę CO wraz z instalacją oraz remont piętra. Niestety albo i stety życie zweryfikowało ten plan i teraz remontujemy parter żeby się wprowadzić a piętro zostawimy sobie na później. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MA86 09.03.2014 09:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2014 Pierwsze co chcieliśmy zrobić w naszym domu to zmienić dach. Powstał projekt złożyliśmy wnioski do urzędu i z racji tego że urząd w Będzinie jest dość specyficzny oczywiście wszystko się przeciągneło ponieważ Pani nie zauważyła że jest błąd w tytule... Po poprawkach i paru zmianach i tak nie zauważyła że zmienił się nr działki ale już zatwierdziła . Będąc w trakcie załatwiania pozwolenia zaczęliśmy szukać ekipy do dachu... razem z żoną przejechaliśmy się po okolicznych wioskach w poszukiwaniu ekipy. Parę km od nas jedna ekipa się już zbierała do domu więc postanowiliśmy zagadać. Przedstawiliśmy kierownikowi co trzeba zrobić, po rozmowie okazał się dość rozgarnięty, mniej więcej policzył ile nas to będzie kosztować. Z takimi informacjami udałem się do znajomego który ma firmę budowlaną ale niestety już w takie "małe" projekty się nie bawi Policzył policzył i powiedział że dobrą cenę nam powiedzieli. Umówiłem się z majstrem na budowie, przyjechał zobaczył i zaklepaliśmy ich na wrzesień. Zakres prac które musili zrobić to rozebrać stary dach kopertowy (częściowo, ponieważ nie chciałem żeby zalało ten budynek z dwóch względów: 1) na piętrze gdzie mieliśmy wstępnie zamieszkać były parkiety w idealnym stanie. 2) na parterze jeszcze ktoś mieszkał.) podmurować parę ścian, wylać wieniec uwzględniając okna trapezowe. położyć nową więźbę jako dach dwu spadowy i rozebrać starą. do pokrycia mieliśmy zamówioną inna ekipę. Na zdjęciach widać więźbę, druty na zbrojenie wieńca, cement na pierwszą warstwę murowania oraz bloczki H+H 30 CM ponieważ ten dom ma 40 Cm ściany Jako że zbliżała się jesień to zabezpieczyliśmy ładnie drewno przed deszczem. W ogóle w trakcie tego etapu kupiliśmy dużo plandek żeby zabezpieczyć dom przed deszczem. Cała idea zmiany dachu wzięła się z tego że po pierwsze drewno starej więźby było impregnowane ksylamitem i chciałem się tego świństwa pozbyć a po drugie chcieliśmy mieć jedną bryłę dachu. Poprzednio były to dwa dachy jeden nad główną częścią domu a drugi nad klatką schodową i niestety łączenie tego małego daszku nie było zbyt szczelne i zdarzało się że podczas mocnych deszczy woda lała się po murze. W następnych postach wrzuce fotki gdzie coś już się dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MA86 09.03.2014 12:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2014 Widok z zewnątrz. Wejscie na strych: klatka schodowa, wczesniej byl nad nią osobny daszek. Dwa ostatnie zdjęcia to widok starego dachu i nowej więźby. Wszędzie porozstawiane były plandeki żeby ochronić odkryte miejsce. Całe szczęście podczas wymiany dachu nic nie zalało a deszcze były. Pare razy z żoną wieczorem musieliśmy przelewać wodę która zbierała się na plandekach. Czasem ciężko było to podnieść gdy zrobił się konkretny dół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gargamelll 17.03.2014 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2014 Jak dach po ulewach i wietrze? Cały? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MA86 24.03.2014 11:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Dach dał rade ale gdy wiało to aż podnosiło plandekę wraz z prowizorycznym stelażem. Nie miałem dostępu od góry więc ratowałem się przywiązując obciążniki od wewnątrz. Trochę strachu było. Muszę wrzucić zdjęcia z kolejnych etapów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MA86 24.03.2014 12:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Widok z okna trapezowego. a poniżej widok ze środka po podwyższeniu i usunięciu już starej więźby. Po kominach widać gdzie był stary dach. Ściany poddasza są z kamienia a góra to albo nadlany wieniec albo wieniec plus bloczki H+H 30cm. Mam też pytanie czy ktoś z forumowiczów odnawiał, impregnował tego typu ścianę. Ponoć są jakieś środki do impregnacji kamienia. Kolejne pytanie. czy robić fugi? czy zostawić takie większe wgłębienia? Wszystkie sugestie mile widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MA86 24.03.2014 12:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Na zdjęciach widać dwa okna trapezowe na poddaszu. oraz stare okienko które zostanie zamurowane. A tutaj droga na dach ekipy dekarskiej. Byłem z nimi umówiony na 8 rano a Ci mi dzwonią o 7 40 że już są. Jako że musiałem żonę odwieźć do pracy wracając prułem jak .... Przyjeżdżam na miejsce i z drogi widzę że już po dachu chodzą, myślę sobie jak weszli.... może nie zamknąłem drzwi czy coś. a tu się okazuje że weszli drabiną. Przez cały czas ich pracy na dachu ani razu nie widziałem ich w środku Mają chłopaki nerwy do tej drabiny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MA86 24.03.2014 17:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Jeszcze w temacie dachu. poprzedni dach miał taki twór który się nazywał betonowe rynny. Jako że mój dziadek był solidnym człowiekiem to te rynny były wykonane z betonu chyba do konstrukcji mostów Górale którzy robili wieniec musieli najpierw pozbyć się starego gzymsu i strasznie na niego narzekali... zajeło im to dużo czasu a efekty to ok 70 cm bloki zbrojonego betonu na kupie: Na szczęście sąsiad dwa domy dalej potrzebował gruzy stąd też od razu się go pozbyłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.