duduś 20.05.2004 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2004 -------------------------------------------------------------------------------- Czy potrzebne jest doprowadzenie powietrza do kozy? Czy rzeczywiście wystarcza do ogrzania domu w okresach tzw. przejsciowych IX- XI. Jakie są minusy korzystania z tego "luksusu" - kiedyś już zadałam to pytanie ale niestety nieotrzymałam odpoeiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18823-kozy/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaEm 21.05.2004 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2004 -------------------------------------------------------------------------------- Czy potrzebne jest doprowadzenie powietrza do kozy? Czy rzeczywiście wystarcza do ogrzania domu w okresach tzw. przejsciowych IX- XI. Jakie są minusy korzystania z tego "luksusu" - kiedyś już zadałam to pytanie ale niestety nieotrzymałam odpoeiedzi Koza powietrza potrzebuje, to nie ulega wątpliwości Natomiast z tymi celami grzewczymi to bym uważał, bo jak żona zauważy... Osobiście zamawiam sobie w przyszłym roq dwie, do strzyżenia całkiem sporego trawnika Właśnie - pytanie do użytkowników kóz: jakiej skali jest problem odchodów na trawniku ? Da się z tym żyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18823-kozy/#findComment-321359 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacekde 21.05.2004 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2004 -------------------------------------------------------------------------------- Czy potrzebne jest doprowadzenie powietrza do kozy? Czy rzeczywiście wystarcza do ogrzania domu w okresach tzw. przejsciowych IX- XI. Jakie są minusy korzystania z tego "luksusu" - kiedyś już zadałam to pytanie ale niestety nieotrzymałam odpoeiedzi Ja bym raczej skłaniał sie ku temu, że ważniejsze jest odrowadzenie powietrza od kozy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18823-kozy/#findComment-321374 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przekorek 21.05.2004 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2004 Dobra, róbta se jaja, ale ja odpowiem na poważnie. Bezsprzeczna zaleta kozy jest "taniość" (pod warunkiem, że masz komin przystosowany do dymu, a nie probujesz sie zastepczo podpiąć do komina "gazowego", bo i tacy artyści bywają). Wady kozy: krotki czas palenia (trzeba często dokladać), oraz upiorny upał panujący wokół niej i raczej niemozliwość dystrybucji tego upału równomiernie po domu. Raczej bym optował za kominkiem z rozprowadzeniem powietrza. Koszt kozy: 500,- Pln Koszt kominka: 5,000,- Pln. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18823-kozy/#findComment-321387 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przekorek 21.05.2004 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2004 Aha - no i pomyslalem sobie, że jak tylko na okresy przejsciowe, to lepiej 2-3 "żeberkowe" elektryczne grzejniki ("kaloryfery z olejem w srodku"). Moc każdego to ok. 1200-1500 W, wiec jak kupisz 3 to masz moc jak 1 koza (ok. 5.000-6.000 W), za to bardziej ustawną i nie tak skondensowaną w 1 miejscu. Chcesz - grzejesz łazienke, albo kuchnie, albo salon. Termostat włącza i wyłącza w miarę potrzeb.Pewnie to nieco droższe (ale tylko troche, skoro wyłącznie na "okresy przejściowe"), za to komfort o 200% wyższy. Oczywiście trzeba pamietać, żeby instalacja elektryczna była przewidziana na 3 żelazka naraz (co nie zawsze jest regułą w b. starych domach z aluminiowymi przewodami). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18823-kozy/#findComment-321452 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
deha 21.05.2004 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2004 -------------------------------------------------------------------------------- Czy potrzebne jest doprowadzenie powietrza do kozy? Czy rzeczywiście wystarcza do ogrzania domu w okresach tzw. przejsciowych IX- XI. Jakie są minusy korzystania z tego "luksusu" - kiedyś już zadałam to pytanie ale niestety nieotrzymałam odpoeiedzi Witam Do grudnia 2003 ogrzewałem dwiema kozami dom z piwnicą i parter i poddasze(jedna w piwnicy druga na parterze, jedną miałem własną,a drugą kupiłem na złomie za 50PLN ). Nie robiłem żadnego doprowadzenia powietrza, a spaliny odprowadzałem kominem od kominka.Temperatura w środku to ok 9 do 14 stopni. Oczywiście wymaga to ciągłego podkładania i pilnowania, a ponieważ z rana dokładałem jak był b. duży mróz, a wieczorem i tak pracowałem codziennie, więc nie było kłopotu. Sposób jest bardzo tani i w miarę skuteczny, wymaga sporo zachodu ale przy takim ogrzewaniu wykonałem część prac(np. ocieplenie poddasza) i służyło do czasu uruchomienia kominka z rozprowadzeniem grawitacyjnym w dniu 30,12,2003. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18823-kozy/#findComment-321639 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.