Rozdzielenie rury ze studni wąskorurowej , pytanie ?

[sputol]

Witam wszystkich.

Kupiłem dom z gotowa studnią tzn w domu mam hydrofor a rura PE pędzi za dom gdzie jest pewnie odwiert.Woda wykorzystywana jest w całym domu po przejściu przez stacje uzdatniajaca. Przyszedł czas na ogród i mam pytanie czy moge w miejscu odwiertu gdzie wychodzi wspomniana rura wstawić trójnik i pociągnąc dodatkową rurę do garażu gdzie miałbym drugą pompe do podlewania ogrodu-zaznaczam że podlewanie odbywałoby sie pewnie wczesnie rano lub późnym wieczorem żeby dwie pompy nie korzystały z jednego ujecia.

Czy można zrobić to w ten sposób???

Z góry dziekuje za podpowiedź.

[Jastrząb]

Witam wszystkich.

Kupiłem dom z gotowa studnią tzn w domu mam hydrofor a rura PE pędzi za dom gdzie jest pewnie odwiert.Woda wykorzystywana jest w całym domu po przejściu przez stacje uzdatniajaca. Przyszedł czas na ogród i mam pytanie czy moge w miejscu odwiertu gdzie wychodzi wspomniana rura wstawić trójnik i pociągnąc dodatkową rurę do garażu gdzie miałbym drugą pompe do podlewania ogrodu-zaznaczam że podlewanie odbywałoby sie pewnie wczesnie rano lub późnym wieczorem żeby dwie pompy nie korzystały z jednego ujecia.

Czy można zrobić to w ten sposób???

Z góry dziekuje za podpowiedź.

Wydaje mi sie ze sie da. Jedna rzecz musisz zrobic na pewno. Za trojnikiem, na kazdej "odnodze" musisz dac zawor zwrotny, zeby jedna lub druga pompa nie zabierala wody z drugiej odnogi.

Druga opcja jest taka, ze w miejscu odwiertu budujesz mala obudowe na pompe i tam ja umieszasz obecna pompe. Trojnik jest wtedy za pompa i nic nikogo nie boli. Zaleta - jedna pompa (taniej), pompa nie halasuje w domu, pompa zadziala ciut sprawniej bo bedzie blizej lustra wody, nie trzeba ciagnac rury do i z garazu, ale trzeba wykonac jakas obudowe studni, jesli woda gruntowa chocby okresowo wysoka, to raczej szczelna obudowe.

 

marcin

[small7]

a czemu nie korzystać z istniejącego hydroforu. Wodę z przed stacji uzdatniania wykorzystać do podlewania.

[Jastrząb]

a czemu nie korzystać z istniejącego hydroforu. Wodę z przed stacji uzdatniania wykorzystać do podlewania.

Po pewnie brakuje 2 rury wracajacej na ogrod z jakiegos tam pomieszczenia technicznego.

 

marcin

[m.k.k]

-zaznaczam że podlewanie odbywałoby sie pewnie wczesnie rano lub późnym wieczorem żeby dwie pompy nie korzystały z jednego ujecia.

Ja bym do tego, co napisał Jastrząb dał jeszcze zabezpieczenie elektryczne przed pracą obu pomp naraz. Równolegle do pompy głównej (domowej) przekaźnik odłączający zasilanie od pompy podlewającej. Jak Ci się jednak zdarzy skorzystać o nietypowej porze z kranu, na chwilę przerwie podlewanie i tyle.