YTONG - nie wszystko zloto...

[magi]

tego e-maila to chyba rypsnę bo nerwa to mnie taka bierze, że uhhh

a co do ogłoszenie to w moich okolicach nie ma sensu w tamtym roku tylko ja i moi przyjaciele nabywaliśmy ytonga 40 cm

[Thom35]

Witam

trafiliście na marną hurtownie / przedstawiciela.

U mnie )okolice Warszawy) nie było żadny problemów z ytongiem.

Wycena, wyliczenia itp. na drugi dzień. Dostawy w/g moich ustaleń co do godziny. Zabrakło - dowieżli, bylo za dużo - zabrali. no problem.

Bloczki elegancko zapakowane i nie uszkodzone.

Własnie z powodu perfekcyjnego serwisu wybrałem Ytonga.

Z przedstawicielami "polskich" producentów nie mogłem w żaden sposób się dogadać. Zupełnie jakbyśmy żyli w innych czaso-przestrzeniach. Oni tak jakoś bliżej lat 70-80

 

Pozdrawiam

Tomek

[caleb]

Nie miałem żadnych problemów ze zwrotem materiałow,króre mi zostały,

Zwróciłem dwie pełne palety 24 cm, pól palety 10 cm i 7 sztuk elementów dodociepłenia wieńca. To pewnie kwestia hurtowni,przez która zamawiacie.

Dodam, że rabat utargowałem na poziomie 18% na bloczki i 12% na pozostałe elementy.

[Opiekun]

Jak masz jakieś problemy z materiałem pozostałym na budowie, to się zastanów, kto Ci robił ofertę. Jak Ytong - to idź do nich, jak facet w jakiejś firmie handlowej, to idź do niego.

 

Ja z nimi nie miałem problemów...

 

Pozdrawiam,

[nnatasza]

U mnie bez problemów - szybka wycena, spory rabat, hurtownia przez którą wszystko załatwiłam zaoferowała mi dodatkowo rozładunek gratis i przyjmowała oraz zamieniała niepotrzebne palety na inne (np. za dużo miałam elementów docieplenia, to je zabierali i przywozili to czego zbrakło) - ściany zew. 40cm

[RobertOC]

Budowałem z Ytong 4 lata temu i co do ich serwisu nie mam żadnych zastrzeżeń. Bloczki uszkodzone wymieniali bez problemów. Ba. Nawet nie wymieniali tylko dawali nowe, w ten sposób zyskałem kilkanaście bloczków, a te uszkodzone przyciąłem i wykorzystałem.

Myślę że przesadą jest reklamować 2 cm uszkodzenia. Gdybym był sprzedawca też takiego czepiającego się klienta potraktowałbym jak intruza.

Ponadto zwróćcie uwagę, że Ytong nie ma własnej sieci handlowej tylko korzysta z regionalnych dystrybutorów i wszelkie zwroty i reklamacje załatwia się przez dystrybutora. Jeśli nie chcą przyjąć niewykorzystanych bloczków to zacznijcie naciskać sprzedawcę a dopiero potem złożyć skargę na niego u producenta. Jeśli ktoś nie jest zadowolony z obsługi niech po prostu pójdzie do konkurencji.

[harbe]

A ja mam dom z ytonga już od 6 lat. Zarówno zakup materiałów jak i budowę z ytongiem wspominam bardzo miło. Doskonała obsługa, a majster Pan Krzysztof specjalista pierwszej klasy. Doradzał nie tylko przy ścianach.

Ale.... Przed rokiem namówiłem do budowania z ytonga moich przyjaciół. I to do tego dwie rodziny Dzisiaj tego żałuję. To już zupełnie inna firma. Jakość bloczków fatalna (oni dostali z tej nowej fabryki w Sieradzu, podobno z Ostrołęki są lepsze). Obsługa klienta jeszcze gorsza. Przyjaciele mieli pretensje do mnie

Teraz przestrzegam was wszystkich. Uwaga na te wszystkie importowane cuda Oni wszyscy mają klientów w nosie Ciekawe kiedy na czarnej liście Nadzoru Budowlanego znajdzie się obok Wienerbergera również Ytong ?

[Kkobylinski]

Chwile ktos tu pisze o kiepskiej hurtowni, ale przecierz hurtownia nie robi wyliczen i nie zajmuje sie klientem(tak naprawde) . Wyliczenia robi tak naprawde pracownik Ytonga i on kontaktuje sie z klientem , a co do reklamacji to moja hurtownia przeslala kropke w kropke moje pismo do YTONGA a ci po prostu jak by bez najmniejszego odzewu

[Michał_B.]

Ja Ytonga kupowałem przez Platforme i nie miałem żadnych kłopotów z ich jakością. Fakt że jak chciałem wycene to trafiłem na jakiegoś przedstawiciela co miał za 2 dni zadzwonić, na 3 dzień sam zadzwoniłem i nic, chciał mnie zbyć, więc złożyłem skarge do centrali skąd dostałem na drugi dzień tel. z przeprosinami. Przed tel. ze skargą zadzwoniłem do drugiego przedstawiciela na W-we i z tym już nie było żadnych kłopotów.