Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komnek trójstronny vs w literę L vs przeciwległe szyby


Rodmano

Recommended Posts

Witam,

 

Jestem na etapie wymyślania ścianki kominkowej i zastanawiam się nad dwoma rozwiązaniami:

- kominek trójstronny z płaszczem wodnym (chyba czegoś takiego nie ma) lub z DGP

- kominek dwustronny,w kształcie litery L,z płaszczem wodnym lub DGP

- kominek dwustronny,przeciwległe szyby z płaszczem wodnym lub DGP

 

W załączeniu przesyłam rzut mojego parteru,ściana kominkowa dzieli jadalnię i salon.

 

Jakie są uwarunkowania do zastosowania poszczególnych opcji ?

Czy wszystkie z tych 3 kominków można używać tylko jako lokalne ciepło na parterze?

 

 

z góry serdeczne dzięki za pomoc.

parter-page-001.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze z czego musisz zdać sobie sprawę to to że kominek mnie może służyć jako podstawowe źródło ogrzewania. Nie wiem jak u Ciebie wygląda pozostały rozkład pomieszczeń ale że tak powiem "wyprodukowane ciepło" unosi się do góry więc za pomocą DGP możesz przekazywać ciepłe powietrze do innych pomieszczeń. Osobiście uważam to za takie sobie rozwiązanie, ponieważ często w miejscach wylotu ciepłego powietrza powstaje zabrudzenie, ale tak jak wspomniałem to moje osobiste zdanie. Myślę że w Twoim przypadku to albo darować sobie jakiekolwiek kombinacje i zainwestować tylko w wkład powietrzny bez czegokolwiek lub zakup wkładu z płaszczem wodnym. Z kominków, które opisujesz to tylko brałbym pod uwagę jeden jeśli chodzi o wodniaki, jest to ten narożny w kształcie litery L, ponieważ w pozostałych dwóch modelach oddawanie ciepła przez szybę jest bardzo duże, co za tym idzie mało tego ciepła poszłoby w wodę. Kolejna kwestia to ta taka czy w Twoim przypadku montaż wodniaka ma sens. Jak powszechnie wiadomo, wodniaczki lubią być dobrze wygrzewane w związku z czym musisz sobie zadać pytanie jaki czas w ciągu dnia i ile razy w tygodniu będziesz w stanie poświęcić na palenie w takim wkładzie. Jeśli będziesz palił ok 2h (np po pracy) w ciągu dnia i raz lub dwa razy w tygodniu to szkoda kasy na taką inwestycję. Wodniak lubi być palony przez dłuższy czas, co prawda przy krótszym czasie palenia daje on ciepło przez szybę, ale zanim zagrzeje nam zład wody musi upłynąć dłuższa chwila. Myślę że troszkę rozjaśniłem Ci w głowie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze z czego musisz zdać sobie sprawę to to że kominek mnie może służyć jako podstawowe źródło ogrzewania. Nie wiem jak u Ciebie wygląda pozostały rozkład pomieszczeń ale że tak powiem "wyprodukowane ciepło" unosi się do góry więc za pomocą DGP możesz przekazywać ciepłe powietrze do innych pomieszczeń. Osobiście uważam to za takie sobie rozwiązanie, ponieważ często w miejscach wylotu ciepłego powietrza powstaje zabrudzenie, ale tak jak wspomniałem to moje osobiste zdanie. Myślę że w Twoim przypadku to albo darować sobie jakiekolwiek kombinacje i zainwestować tylko w wkład powietrzny bez czegokolwiek lub zakup wkładu z płaszczem wodnym. Z kominków, które opisujesz to tylko brałbym pod uwagę jeden jeśli chodzi o wodniaki, jest to ten narożny w kształcie litery L, ponieważ w pozostałych dwóch modelach oddawanie ciepła przez szybę jest bardzo duże, co za tym idzie mało tego ciepła poszłoby w wodę. Kolejna kwestia to ta taka czy w Twoim przypadku montaż wodniaka ma sens. Jak powszechnie wiadomo, wodniaczki lubią być dobrze wygrzewane w związku z czym musisz sobie zadać pytanie jaki czas w ciągu dnia i ile razy w tygodniu będziesz w stanie poświęcić na palenie w takim wkładzie. Jeśli będziesz palił ok 2h (np po pracy) w ciągu dnia i raz lub dwa razy w tygodniu to szkoda kasy na taką inwestycję. Wodniak lubi być palony przez dłuższy czas, co prawda przy krótszym czasie palenia daje on ciepło przez szybę, ale zanim zagrzeje nam zład wody musi upłynąć dłuższa chwila. Myślę że troszkę rozjaśniłem Ci w głowie.

 

Witaj,

 

Przede wszystkim dzięki serdeczne za szerokie wyjaśnienie tematu,ale mam jeszcze kilka pytań. U mnie będzie kocioł jednofunkcyjny kondensacyjny Viessman Vitodens 200W zasilany gazem miejskim .Nad parterem gdzie będzie kominek jest piętro gdzie jest nasza sypialnia i 2 pokoje dzieci,a jeszcze wyżej poddasze użytkowe.

 

Co masz na myśli pisząc wkład powietrzny ? Chodzi o taki do DGP ?

Co masz na myśli pisząc wodniaki ? Płaszcz wodny ?

Czy przy kominku trójstronnym lub dwustronnym nie mogę użytkować go do dystrybucji ciepłego powietrza?

O co chodzi z tym wygrzewaniem? Mozesz trochę bardziej rozwinąć temat ?

Jeśli mam się nastawić,że sam będę zajmował się kominkiem to będę palił w tygodniu po powrocie z pracy czyli po 18 i pewnie w weekendy. Jeśli żonie chciałoby się trochę w to włączyć to pewnie trochę więcej,ale nie chcę tego zakładać planując tą inwestycję.

 

Dużo mi rozjaśniłeś,ale nadal nie wiem czy lepiej w moim przypadku płaszcz wodny czy dystrybucja będzie lepszy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze z czego musisz zdać sobie sprawę to to że kominek mnie może służyć jako podstawowe źródło ogrzewania

 

Może.

 

Kiedyś nie takie zimy były i ludzie korzystali z pieców pokojowych i kuchennych.

Tak stanowi tylko przepis. Z resztą głupi. Co to kogo powinno obchodzić jak się chce ogrzewać swój dom.

Drewno jest najtańsze do dziś. tylko trzeba w to wsadzić troszkę pracy. Każdy kto nie boi się pracy może w dzisiejszych czasach pozwolić sobie na najtańsze, najzdrowsze alternatywne lub podstawowe ogrzewanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze z czego musisz zdać sobie sprawę to to że kominek mnie może służyć jako podstawowe źródło ogrzewania. Nie wiem jak u Ciebie wygląda pozostały rozkład pomieszczeń ale że tak powiem "wyprodukowane ciepło" unosi się do góry więc za pomocą DGP możesz przekazywać ciepłe powietrze do innych pomieszczeń. Osobiście uważam to za takie sobie rozwiązanie, ponieważ często w miejscach wylotu ciepłego powietrza powstaje zabrudzenie, ale tak jak wspomniałem to moje osobiste zdanie. Myślę że w Twoim przypadku to albo darować sobie jakiekolwiek kombinacje i zainwestować tylko w wkład powietrzny bez czegokolwiek lub zakup wkładu z płaszczem wodnym. Z kominków, które opisujesz to tylko brałbym pod uwagę jeden jeśli chodzi o wodniaki, jest to ten narożny w kształcie litery L, ponieważ w pozostałych dwóch modelach oddawanie ciepła przez szybę jest bardzo duże, co za tym idzie mało tego ciepła poszłoby w wodę. Kolejna kwestia to ta taka czy w Twoim przypadku montaż wodniaka ma sens. Jak powszechnie wiadomo, wodniaczki lubią być dobrze wygrzewane w związku z czym musisz sobie zadać pytanie jaki czas w ciągu dnia i ile razy w tygodniu będziesz w stanie poświęcić na palenie w takim wkładzie. Jeśli będziesz palił ok 2h (np po pracy) w ciągu dnia i raz lub dwa razy w tygodniu to szkoda kasy na taką inwestycję. Wodniak lubi być palony przez dłuższy czas, co prawda przy krótszym czasie palenia daje on ciepło przez szybę, ale zanim zagrzeje nam zład wody musi upłynąć dłuższa chwila. Myślę że troszkę rozjaśniłem Ci w głowie.

 

Jeszcze jedno pytanie,a mianowicie czy dobierając jeden z tych 3 kominków to czy wszystkie mogą stać w salonie,czy np trojstronny potrzebuje dużo wiekszej powierzchni bo inaczej zrobi mi saunę w salonie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno pytanie,a mianowicie czy dobierając jeden z tych 3 kominków to czy wszystkie mogą stać w salonie,czy np trojstronny potrzebuje dużo wiekszej powierzchni bo inaczej zrobi mi saunę w salonie?

 

Wszystko tak naprawdę zależy od kominka i jego mocy. Jeśli np. kominek z prostą szybą ma 10kW i kominek trójstronny też ma 10kW to ich funkcjonalność jest identyczna czyli produkują taką samą ilość ciepła, różnica jest tylko w sposobie oddawania. Zauważ, że większość firm podaje moc urządzenia w wartościach uśrednionych lub w przedziale od do. Osobiście uważam, że moc kominka który używamy zależy od tego czym palimy (tzn. jaki rodzaj drewna) oraz w jaki sposób (obsługa kominka). W Twoim przypadku uważam, że należy dobrać odpowiednią średnią moc urządzenia do powierzchni którą posiadasz, a później zostaje nam już sama obsługa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko tak naprawdę zależy od kominka i jego mocy. Jeśli np. kominek z prostą szybą ma 10kW i kominek trójstronny też ma 10kW to ich funkcjonalność jest identyczna czyli produkują taką samą ilość ciepła, różnica jest tylko w sposobie oddawania. Zauważ, że większość firm podaje moc urządzenia w wartościach uśrednionych lub w przedziale od do. Osobiście uważam, że moc kominka który używamy zależy od tego czym palimy (tzn. jaki rodzaj drewna) oraz w jaki sposób (obsługa kominka). W Twoim przypadku uważam, że należy dobrać odpowiednią średnią moc urządzenia do powierzchni którą posiadasz, a później zostaje nam już sama obsługa.

 

Chyba po prostu zrobę sobie bio kominek i zapomnę o temacie :-)) Dzięki za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie rób sobie bio kominka, ogień niby prawdziwy bo można się poparzyć, ale jak nie trafisz z płynem to w chałupie będzie śmierdzieć i o ból głowy też nie tak trudno, miałem i zdemontowałem - dziękuję więcej nie eksperymentuję, lepiej kup wkład elektryczny "nowego" typu z parą ultradźwiękami rozbijaną, na targach w Poznaniu takie pokazywali i nie najgorsze to było :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie rób sobie bio kominka, ogień niby prawdziwy bo można się poparzyć, ale jak nie trafisz z płynem to w chałupie będzie śmierdzieć i o ból głowy też nie tak trudno, miałem i zdemontowałem - dziękuję więcej nie eksperymentuję, lepiej kup wkład elektryczny "nowego" typu z parą ultradźwiękami rozbijaną, na targach w Poznaniu takie pokazywali i nie najgorsze to było :rolleyes:

 

Ale nie chce mi się bawić ze zwykłym kominkiem na drewno,a chce też żeby łądnie wyglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

nie rób sobie bio kominka, ogień niby prawdziwy bo można się poparzyć, ale jak nie trafisz z płynem to w chałupie będzie śmierdzieć i o ból głowy też nie tak trudno, miałem i zdemontowałem - dziękuję więcej nie eksperymentuję, lepiej kup wkład elektryczny "nowego" typu z parą ultradźwiękami rozbijaną, na targach w Poznaniu takie pokazywali i nie najgorsze to było

Nie no ... w takim to przecież może człowieka prąd pokopać ... albo ultradzwięki nietoperze jeszcze wabić zaczną ... a te to potrafią się we włosy wkęrcić nawet ...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...