MikeTNK 18.03.2014 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2014 Witajcie Rok temu mniej więcej lokalny studniarz przyjechał, wkręcił w ziemię rurę plastikową zakończoną własnej roboty "filtrem" i pojechał mówiąc, że przy hydroforze da się zawór zwrotny i będzie ok. Pisałem potem nawet tu na forum z pytaniem jak z tej rury wyciągnąć wodę na budowę. Ostatecznie kupiłem małą pompkę ogrodową którą podłączałem bezpośrednio do rury i wszystko działało (oczywiście po zalaniu pompki wodą). W tej chwili hydraulik podłącza instalację w domu i mówi, że mogą być problemy bo jak hydrofor napompuje i zawór zwrotny (umieszczony przy hydroforze) odetnie to woda w rurze się cofnie do studni. Nie polemizuję z tym. Chcę się jednak zapytać was drodzy forumowicze czy taki układ "przetrwa" mniej więcej 1,5 roku (za tyle ma być gotowy wodociąg) ? Czy jest może coś czym można by instalację w mało kłopotliwy sposób usprawnić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 18.03.2014 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2014 Witajcie Rok temu mniej więcej lokalny studniarz przyjechał, wkręcił w ziemię rurę plastikową zakończoną własnej roboty "filtrem" i pojechał mówiąc, że przy hydroforze da się zawór zwrotny i będzie ok. Pisałem potem nawet tu na forum z pytaniem jak z tej rury wyciągnąć wodę na budowę. Ostatecznie kupiłem małą pompkę ogrodową którą podłączałem bezpośrednio do rury i wszystko działało (oczywiście po zalaniu pompki wodą). W tej chwili hydraulik podłącza instalację w domu i mówi, że mogą być problemy bo jak hydrofor napompuje i zawór zwrotny (umieszczony przy hydroforze) odetnie to woda w rurze się cofnie do studni. Nie polemizuję z tym. Chcę się jednak zapytać was drodzy forumowicze czy taki układ "przetrwa" mniej więcej 1,5 roku (za tyle ma być gotowy wodociąg) ? Czy jest może coś czym można by instalację w mało kłopotliwy sposób usprawnić ? Zmien hydraulika. Serio. Ten najwyrazniej przespal lekcje fizyki albo zamierza Ci zamontowac bardzo kiepski zawor zwrotny. A teraz pomysl za hydraulika. Jak wsadzisz w jezioro rure, powiedzmy 20m wysokosci (dowolnej srednicy!!), zamkniesz ja szczelnie od gory (zawor zwrotny) i wypompujesz z niej CAŁE powietrze, to woda z jeziora podniesie sie w tej rurze o pi razy oko 10m do gory. Bez pompy, bez proszenia i bez zatrudniania kiepskiego hydraulika nawet. Ot dzieki prawom fizyki. Jesli piles kiedys plyn jakis przez rurke, to intuicyjnie nawet wyczujesz o co chodzi. I teraz, jesli nie dopuscisz ponad ten 10m slup wody powietrza, to nic sie nie zmieni. Jesli wiec hydraulik niczego ponad swoja edukacje nie spitolił, powietrze sie do Twojej instalacji nie bedzie dostawac, to wszystk co sie do rury moze cofnac, to woda z hydroforu. Jesli zawor zwrotny bedzie wybitnie badziewny, to cofnie sie cala woda jak np pojedziesz na dlugie wakacje. Jesli hydrofor jest z workiem, to cofnie sie tylko woda bo we worku jest tylko woda. Jesli hydrofor jest z poduszka powietrzna, to moze sie do przed zawor dostac i owo powietrze. Im dluzszy okres nie zalaczania pompy i bardziej gowniany zawor hydraulik zalozy tym wieksza szansa ze tak sie stanie. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MikeTNK 19.03.2014 08:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2014 Rzeczywiście, tak jak piszesz, nawet eksperyment na słomce pokazuje, że woda tak po prostu sobie nie spływa jeśli zatkamy wlot powietrza. Zastanawiam się w związku z tym czemu w tak wielu wątkach na różnych forach wiele osób powtarza, że zawór zwrotny powinien być "na końcu" rury ssącej czyli w studni (najczęściej mowa o całym "smoku" z zaworem zwrotnym" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 19.03.2014 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2014 Dlatego, że instalacje bywają niedoskonałe, same zawory też bywają nieidealne (zwłaszcza po pewnym czasie, jak zarosną kamieniem), a o wiele lepiej działają z wodą, niż z powietrzem. Inaczej mówiąc, lepiej jak zawór na dole słupa wody utrzymuje nad sobą wodę, niż u szczytu nie dopuszcza do zassania powietrza. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MikeTNK 19.03.2014 12:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2014 Ok, dziękuję za objaśnienia Jestem spokojniejszy, że przetrwamy te 1,5 roku, ale zaniepokojony hydraulikiem. Zobaczymy czy coś wyjdzie na testach szczelności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MikeTNK 21.03.2014 12:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 No i wyszło. Hydrofor nie daje rady zassać wody ze studni. Przyznaję, że po zimie nie sprawdziłem pompą ogrodową czy woda idzie. Jakieś pomysły co może być nie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 21.03.2014 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 Przede wszystkim rura ssawna może już nie być zalana wodą Mógł się też filtr zakleić mułem, i/lub jeśli wodę masz głęboko, na tyle głęboko, że była na granicy możliwości zassania, teraz z jakichkolwiek przyczyn jest metr niżej i dupa, nie zasysa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 21.03.2014 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 No i wyszło. Hydrofor nie daje rady zassać wody ze studni. Przyznaję, że po zimie nie sprawdziłem pompą ogrodową czy woda idzie. Jakieś pomysły co może być nie tak? Najbardziej prawdopodobne jest brak wody w rurze. Trzeba ja zalac. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MikeTNK 21.03.2014 13:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 Hydraulik twierdzi że 3 wiadra wody wlał i nic. Spróbuję jeszcze sam chyba w weekend. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 21.03.2014 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 Jeśli u dołu nie ma zaworu zwrotnego, to może wlać i cysternę całą i też będzie nic, jak cała wlewana woda od razu zlatuje do studni. W sumie, to bez zaworu zwrotnego na wlocie rury zalanie tego będzie niezłą zabawą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MikeTNK 21.03.2014 13:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 No ale skoro udawało się to z małą pompką ogrodową to i z hydroforem powinno się udać chyba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 21.03.2014 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 Sprawa jest prosta: żeby pompa działała, cała rura ssawna aż do pompy musi być wypełniona wodą. Normalnie jest to proste: otwierasz rurę przy pompie (często pompy mają do tego celu na korpusie otwór zakręcany zaślepką) i lejesz tam wodę dotąd, aż się przeleje, wtedy zakręcasz korek, włączasz pompę. Trzeba lać dotąd, aż się przeleje. Jeśli rura ssawna ma na dole zawór zwrotny, jest to tylko kwestia wypełnienia jej objętości. Jeśli nie ma - cóż, wlewanie wody do otwartego u dołu naczynia tak, żeby je napełnić nie jest może całkowicie skazane na niepowodzenie, ale trudne Tak więc podstawowe pytanie: czy te wiadra zalewają pompę, czy woda cały czas ucieka? Jeśli ucieka, masz odpowiedź. Jeśli zalewają, a pompa nie ciągnie - przyczyny trzeba szukać gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MikeTNK 20.06.2014 12:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2014 Uzupełnię informację żeby można było uznać temat za zamknięty. Pompka ogrodowa podłączona w miejsce hydroforu, zalana wodą (sama pompka) pochodziła trochę i pięknie zassała wodę ze studni. Co prawda jak potem ze 3 tygodnie nie chodziła to woda chyba zeszła, ale trochę znów pompka popracowała i woda wróciła. Co więcej - na tej pompce ogrodowej całe tynki gipsowe zostały zrobione Wniosek mam z tego taki - dobrze nie jest ,bo jednak po czasie woda schodzi czyli zawór zwrotny tak mocno jednak nie trzyma, albo gdzieś są jakieś nieszczelności. Jednakże da się z tym przeżyć do czasu wodociągów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.