Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co zrobić ze skoszona trawą? - wątek zbiorczy o wykorzystaniu pokosu


Recommended Posts

Witam,

zastanawiam się nad pewnym rozwiązaniem dot. pozbycia się skoszonej trawy. Do tej pory wysypywałem wszystko "za płot" jednak nazbierało się tego trochę i zaczyna śmierdzieć.

 

PYTANIE BRZMI: CZY MOŻNA SKOSZONĄ TRAWĘ WRZUCAĆ DO SZAMBA?

 

Czy ktoś z Was to praktykuje?

 

Wydaje mi się, że nie powinno być problemów no bo przecież są to odpady organiczne tak jak nasze...

 

Proszę o opinie.

Edytowane przez majer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 190
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pomysł muszę przyznać dosyć osobliwy. Nie słyszałem żeby ktoś wrzucał trawę do szamba. Fakt jest to odpad jak najbardziej organiczny ale zawiera bardzo dużo włókna, przez co rozkłada się dosyć powoli. Obawiam się że może zatkać szambiarkę. Wyrzucanie "za płot" to faktycznie nie najlepszy pomysł, z kilku powodów. Po pierwsze to "za płotem" jest pewnie czyjeś kto niekoniecznie ma ochotę na taki prezent. Po drugie śmierdzi. Po trzecie zwalone na kupę "jak idzie" a jeszcze ugniecione lubi się kiszonkować, zamiast kompostować i taki wyciekający sok kiszonkowy zatruwa glebę dosyć dokumentnie.

 

Nie prościej będzie zainwestować te kilkadziesiąt czy sto zł w kompostownik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
do czasu aż nie miałem wszystkiego zagospodarowanego, nie było problemu , gromadziłem trawę w jednym miejscu , po jakimś czasie to przekopałem jak robiłem inne rzeczy , teraz doszło do momentu kiedy trawnik rośnie , zagospodarowany ogródek w miarę w całości nie ma co kopać ( nie zamierzam mieć grządek ) no i pojawił się problem ze skoszoną trawą , jest tego po każdym koszeniu tak pokaźna kupka że nie wiem co mam z tym zrobić , do śmieci nie wywalę bo musiałbym mieć wielki kontener, kompostownik to po jednym skoszeniu jest pełny , pozatym po co mi ten kompost ? , wiec pytanie jak się pozbyć tej trawy , bo jest tego naprawde sporo i kupka ma już prawie metr i dalej rośnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie, po doszczętnym zapchaniu dwóch kompostowników (a zbierałam też odpadki domowe) zlitował się sąsiad i zabiera na swoje pole.

Dużo tego i szkoda żeby się marnowało. Może kiedyś doczekamy, że przedsiębiorstwa oczyszczania będą zabierać jak w niektórych krajach i segregacja będzie miała sens. Teraz obierki z powrotem lądują w zwykłym koszu, niestety ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...

Witam

 

Zacznę od tego, że posiadam kosiarkę spalinową z koszem bez możliwości ustawienia wyrzutu bocznego. Na powierzchni ok. 9 arów rośnie właściwie sama trawa, coś należy z tym zrobić po skoszeniu, a niestety nie ma możliwości wykorzystania wszystkiego, toteż trzeba się tego jakoś pozbyć. Wywozić nie bardzo jest gdzie, kompostownik chyba mija się z celem, bo i tak wszystkiego nie dało by się wykorzystać (chociaż nie bardzo się na tym znam, nie wiem dokładnie jak dużo powstało by takiego kompostu). Pozostaje wywożenie przez MPO ok. 3 worków, po 7 zł za worek.

Okazuje się jednak, że gdy trawa jest wysuszona, można to ograniczyć nawet do jednego worka, w związku z tym chciałbym zapytać, czy zostawienie na 2-3 dni takich lekko rozgrabionych kopców tuż po skoszeniu w celu osuszenia, nie zniszczyłoby trawnika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...