Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co zrobić ze skoszona trawą? - wątek zbiorczy o wykorzystaniu pokosu


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 190
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czeka mnie niebawem pierwsza w życiu praca w moim własnym ogrodzie. Jest w nim w tej chwili około 3 tys m2 chwastów niekoszonych od 6 lat i chyba wszystkie nornice świata. Do tego trzy chałdy gruzu, którego nikt nie chce. Nie wiem od czego zacząć....

Ktoś mi wspominał, że należałoby kupić Randap czy jakoś tak i spalić wszystkie chwasty a potem nawieżć ziemi (skąd mam ją wziąć? przecież nie w workach z Castoramy bo z torbami pójdę...) Laik ze mnie jeszcze ale ambitny i szybko się uczę.

Macie jakieś pomysły? Zdjęcie 'ogrodu' w dzienniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ogród ma być płaski, czy tarasowy?

Bo z możesz:

- oddać budującym - vide ogłoszenia na allegro

- zagospodarować jako pagórki lub tarasy ( przykryć fizeliną ogrodniczą, zasypać ziemią urodzajną na conajmniej 1 metr, by rośliny miały obszar dla korzeni)

- zapłacić i wywieźć na wysypisko

 

Chwasty - faktycznie dobrze jest potraktować Randupem 2 x co 4 tygodnie, a potem zaorać, wybrać pozostałe korzenie ręcznie i polepszyć glebę, jesli jest to konieczne. Myślę o rozluźnieniu piaskiem, korą przekompostowaną, torfem , etc, w zależności od tego jaka jest gleba rodzima. Chodzi o to, byś miała klasyczną, lekko kwaśną ziemię dla większości nasadzeń. Stanowiska odrębne dla zasado- lub kwaśnolubnych możesz robić jako "wyspy" , w porozrzucanych miejscach ogrodu.

MOżna też posiać na zielony nawóz peluszkę lub łubin ( azot) i przeorać w fazie kwitnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ogród ma być płaski, czy tarasowy?

Bo z możesz:

- oddać budującym - vide ogłoszenia na allegro

- zagospodarować jako pagórki lub tarasy ( przykryć fizeliną ogrodniczą, zasypać ziemią urodzajną na conajmniej 1 metr, by rośliny miały obszar dla korzeni)

- zapłacić i wywieźć na wysypisko

 

Chwasty - faktycznie dobrze jest potraktować Randupem 2 x co 4 tygodnie, a potem zaorać, wybrać pozostałe korzenie ręcznie i polepszyć glebę, jesli jest to konieczne. Myślę o rozluźnieniu piaskiem, korą przekompostowaną, torfem , etc, w zależności od tego jaka jest gleba rodzima. Chodzi o to, byś miała klasyczną, lekko kwaśną ziemię dla większości nasadzeń. Stanowiska odrębne dla zasado- lub kwaśnolubnych możesz robić jako "wyspy" , w porozrzucanych miejscach ogrodu.

MOżna też posiać na zielony nawóz peluszkę lub łubin ( azot) i przeorać w fazie kwitnienia.

 

hanka55 dziękuję!

oczywiście chciałabym uniknąć płacenia ogromnych kwot za wywóz i składowanie mojego gruzu - przy tych ilościach kwota idzie w tysiące złotych... Ogłoszenia prasowe daję od 3 miesięcy regularnie i nie ma odzewu.

Dlatego Twoja propozycja założenia ogrodu tarasowego bardzo mi się podoba! Potrzebowałabym juz tylko wizji całości ogrodu, w którym marzy mi sie taki sad owocowy z drzewami i krzewami, pachnącymi i cieszącymi oczy.

Sama chyba sobie z tym nie poradzę. Brak mi doświadczenia, niewiele tez ogrodów widziałam w życiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirku - mamy nawieźć piasku, ubić. Czy taki sposób utwardzi się taka glebe? A na piasek dać ziemie a potem trawę zasiać? Naprawdę nie znam się na tym dlatego prosze o radę.

Nie nawieźć i ubić tylko wymieszać z gliną celem rozlużnienia gleby i uczynienia jej bardziej przepuszczalnej i poprawienia struktury. Przecież jeśli jest sucho, to tam jest twardo! problem, jak popada. Piasek, kora po wymieszaniu z glińskiem np. glebogryzarką poprawi strukturę, można poświęcić też jeden sezon na nawozy zielone do przyorania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piasek, kora po wymieszaniu z glińskiem np. glebogryzarką poprawi strukturę, można poświęcić też jeden sezon na nawozy zielone do przyorania.

A co mozna zrobic z piaszczysta gleba, ktora po przesuszeniu przypomina popiol, zeby poprawic jej strukture ?

A dokładnie odwrotnie- cięzka, gliniasta ziemia, torf no i kora, dobra na oba typy gleb, kompost, choćby ze skoszonej trawy i z czego się da..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

ja trawę kompostuję (trochę przywiędniętą).

Jeśli potrzebujesz kompostu, to jest okazja.

Możesz również wykopać głębszy dół i wrzucić tam trawę.

Nie zalecam podrzucania skoszonej trawy do śmietnika, pod cudzy płot lub na taki teren.

Teraz coraz częściej właściciele pilnują.

Może sąsiad potrzebuje na kompost?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moja znajoma skoszoną swiezutaką trawkę pakuje do workow na smieci i wiezie do okolicznej stajenki i robi konikom przyjemnośc.....

gorzej jak taka trawa zaparuje a koniki o tym nie będą wiedzieć.

Trawę można podawać jedynie zupełnie świeżą, bezpośrednio po jej skoszeniu, gdyż szybko więdnie, zaparza się i fermentuje. Podana w takim stanie powoduje u koni wzdęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...