brochas 20.03.2014 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 (edytowane) Zastanawiam się nad zakupem działki budowlanej w dobrym punkcie. Niestety po ekspertyzie geologicznej okazało się, że pod powierzchnią ok 1m nasypu jest warstwa ok 3m namułu. Tutaj jest taki przekrój gleby: Jakie rozwiązanie wybrać ? Jaki orientacyjne koszta przystosowania takiej gleby pod budowę domu ( dom z poddaszem, powierzchnia zabudowy ok 120m2) Edytowane 20 Marca 2014 przez brochas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forgetit 20.03.2014 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 Zastanawiam się nad zakupem działki budowlanej w dobrym punkcie. Niestety po ekspertyzie geologicznej okazało się, że pod powierzchnią ok 1m nasypu jest warstwa ok 3m namułu. Tutaj jest taki przekrój gleby: [ATTACH=CONFIG]249579[/ATTACH] Uciekać, tak daleko jak się da. Jaki orientacyjne koszta ( dom z poddaszem, powierzchnia zabudowy ok 120m2) Mniej więcej takie jak 5 samochodów w kolorze czerwonym z silnikiem 2.0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brochas 20.03.2014 11:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 Oczywiscie chodzi mi o koszta samego fundamentu lub koszta przystosowania gruntu do budowy domu a nie koszta calego domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 20.03.2014 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 (edytowane) Działka jest może i w dobrym punkcie, ale punkt jest słabo przyjazny budowaniu. To znaczy pewnie jakieś pale będą OK, ale to zabawa rzędu 100 000 - 200 000 czy więcej złotych tak na początek...Takie sprzęta to nie przyjeżdżają za 100 złotych: Zawsze zostaje też wersja małozmechanizowana, czyli "na studniach" ? Edytowane 20 Marca 2014 przez beton44 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 20.03.2014 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 Oczywiscie chodzi mi o koszta samego fundamentu lub koszta przystosowania gruntu do budowy domu a nie koszta calego domu Dostałes odpowiedź o fundamentach nie o domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forgetit 21.03.2014 05:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 Oczywiscie chodzi mi o koszta samego fundamentu lub koszta przystosowania gruntu do budowy domu a nie koszta calego domu 1. Fundament na palach albo 2. Wymiana gruntu ze ściankami szczelnymi, igłofiltrami i całym tym kramem Obie opcje nieopłacalne, chyba że stawiasz biurowiec 11kondygnacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pieknyromek 23.03.2014 23:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2014 Ja tam na kosztorysowaniu budowli nie specjalnie się znam zresztą to zależy jaki będzie projekt. Wiem jednak że warunki gruntowe skrajnie niekorzystne do budowania i uciekałbym stamtąd nie dość że daleko jak się da to jeszcze szybko:p Żeby jeszcze tylko ten nasyp ze śmieci i żużlu chociaż to syf niezły to metr jeszcze można by wybrać i wywieść daleko. Ale potem dwa metry mulkowo-ilastych namułów jeszcze pewnie z materią organiczną. Co to - jakaś zasypana syfem dolina rzeki?A na sam koniec aby dopełnić obrazu zgrozy i rozpaczy zwierciadło wody tuż pod powierzchnią terenu. MASAKRA:sick:. Uciekać. Jedno jest pewne brochas - pieniądze wydane na geotechnika to jedne z najlepiej wydanych pieniędzy. Zwrócą Ci się po wielokroć. Bardzo dobry przykład mądrego postępowania przed dokonaniem tak ważnego wyboru jak kupno działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hubert53 08.01.2015 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2015 (edytowane) Po profilu widać, że tak naprawdę ktoś kto przeprowadzał badania ma niewiele wspólnego z geologią, a tym bardziej geotechniką namuł to grunt spoisty, a napisane jest w kolumnie "stan gruntu" "ln" - luźny. Jeśli już to powinien być twardoplastyczny, plastyczny lub nawet miękkoplastyczny i podane wałeczkowania, a nawet badania laboratoryjne, a nie tylko makroskopowe ocenianie gruntu w terenie.... Cóż jeśli chodzi o to czy jest sens to ludzie budują nawet na wodzie, ale koszt budowy będzie wysoki, gdyż pozostaje albo posadowienie na studniach lub na palach. Wymiana gruntu ze względu na miąższość namułów (ok. 3,0 m), a także płytko zalegające zwierciadło wody raczej nie wchodzi w grę. Poniżej link z opisem w jaki sposób to się wykonuje: http://ladnydom.pl/budowa/1,106571,3526085.html Podejrzewam, że w tej warstwie piasków poniżej namułów także jest woda tzn są one nawodnione, ale z racji tego, iż woda była już w nasypach bardzo płytko nie zauważono tego, gdyż otwór nie był rurowany. [moderowano ] Edytowane 9 Stycznia 2015 przez joliska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.